Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
06 lutego 2016 22:09
Dzionka o ile zaakceptuje flaszkę... 😉 Są dzieci tylko i wyłącznie cyckowe.
Ania po 6 tygodniu życia dostawała moje mleko w butelce medeli jak jechałam do stajni i pięknie jadła.
W okolicach 7-8 miesiąca nie było potrzeby dawania jej mleka, bo miała już dłuższe przerwy w kp i dostawała juz posiłki stałe, więc przestaliśmy dokarmiac butelką.
I to był błąd.
Bo po 3 miesięcznej przerwie za chiny ludowe nie chciała flaszki i tak zostało do dzisiaj.

Nada gratulacje! Jak się czujesz?
Ja kupowałam z założeniem, że będę dopajać wodą na pewno po jakimś czasie, więc się przyda. A wyszło, że musiała z butli, więc się szybciej przydało 😉
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
07 lutego 2016 06:16
A no wlasnie- jak butla wjezdza nagle, to mozna sie zdziwic. Jasiek butli nie wzial do ust nigdy w zyciu, nie bylo takiej opcji. Mleko wzial do ust dopiero majac 15-16 miesiecy, z kubka-kapka, jak mial chrypke i zrobilam mu z miodem zwykle krowie (odstawil sie od piersi jak skonczyl 9 miesiecy).
Baaardzo zazdroscilam tym, ktorych dziecko akceptowalo butle od czasu do czasu i mogli karmienie scedowac na kogos innego, ja bylam uwiazana. Kolejne dzieci na pewno poznaja butle, drugi raz sie tak nie dam 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
07 lutego 2016 07:08
Tymek był kp pełne 9 miesięcy, w 3 msc na noc karmiłam butlą żeby wiedzieć ile zjada. Z medeli Calmy nie chciał pic, zmieniłam na butelkę dr brown'a i poszło gladko.
W weekendy podrzucalam go do babć i jechałam do stajni, a synek bez problemu jadł z butelki a potem z piersi.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
07 lutego 2016 08:24
Ja obawiałam się butli w drugą stronę, bo synek mojej siostry tak ją polubił, że przestał ssać pierś (przez moment ze względu na leki nie mogła kp). Do tej pory (prawie 6 miesięcy) siostra musi pompować mleko, a później karmić, bezpośrednio się nie da.
Hania poznała butelką już w szpitalu, bo bałam się, że totalnie nic nie pije  🤔wirek: Ale zrobiliśmy to tylko kilka razy, i ze smoczkiem dla wcześniaków (też medela), więc mała musiała się napracować, żeby coś poleciało. Też mam cały system medelii i jestem zadowolona, chociaż miałam wrażenie, że z Calmy to mleko leci za szybko i wciąż używamy smoczka dla wcześniaków. Pewnie już niepotrzebnie. Z założenia karmię Hanię piersią, ale dzięki butli mogę czasem wyjść z domu i zostawić ją z tatą, tym bardziej, że póki co sypia zupełnie spontanicznie i nie jest możliwe zaplanowanie niczego w sprawie takiego wyjścia.

Swoją drogą, wpadłam w laktacyjne błędne koło 🤔 Nie jestem w stanie nie odciągać, próbowałam to trochę ograniczyć, ale chyba bilans wciąż jest podobny. Spokojnie bym bliźniaki mogła wykarmić  🤔wirek:

Z twarzyczką wciąż masakra i zastanawiam się, czy skoro ja mam całe życie problemy ze skorą, to Hania też tak będzie miała przez cały okres kp 🙁
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
07 lutego 2016 09:51
dzięki dziewczyny za odpisanie
pani myk ale ja piszę z tym podnoszeniem i wywijaniem o sytuacjach, w których biegnie jak szalona w czasie głupawek, chwiejąc się na boki, przewracając najczęściej o cm od jakiegoś kantu. W takich sytuacjach próbuję ją nieco przystopować. Natomiast w czasie nerwic, ryku, krzyku tłumaczę, często właśnie próbuję odwrócić uwagę, czymś zainteresować.

pokażę wam moją córkę w czasie trwania procesu twórczego .) Tatuś kupił mega kredę której nie połknie .) (choć już zaczyna skrobać pazurem i do paszczy). A tapetę-tablicę zamówiłam za grosze. Ostatnie zdjęcie z wczoraj z placu zabaw.
Agnieszka Dziękuję 🙂 Trochę oszołomiona, zaskoczona no i o wiele gorsze są początki niż to było ze Staśkiem. Niedługo wizyta lekarska potwierdzająca więc wówczas będę ogłaszać oficjalnie światu nowinę. Póki co wie tylko mąż i dwie przyjaciółki.

co do butli to wszystko zależy od ssaka. Mój obecnie może ciągnąć z różnych butli, z piersi i w sumie nie ma to żadnej różnicy. Lęku separacyjnego nie miał i do tej pory tfu tfu nie ma. Mogę go zostawić zupełnie obcej dla niego osobie i nie ma najmniejszego problemu. Oby się z nim non stop bawiła 😉 Gdy wracam z pracy to przykleja się do mnie na chwilę, połazi za mną, nie da się do końca rozebrać bo on musi już i koniec. Po kilku minutach wszystko wraca do normy 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
07 lutego 2016 11:42
Z Młodą też był problem, bo jak miała 6-7 miesięcy chciałam ją z babcią zostawić, bo musiałam jechać do urzedu- odciągnęłam mleko, wlałam do butli, wszystko cacy... tylko dziecko za chiny ludowe jeść nie chciało 🤣 I nie miałam wyboru, musiałam się w góra 2h uwinąć 😎
Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
07 lutego 2016 12:00
nada to mocno trzymam kciuki, żeby wszystko było ok  :kwiatek:
Masz możliwość poleżeć, odpoczywac?

Świat nie wie, ale rv tak  😉
Gratulacje Nada
Agnieszka Dokładnie tak... 😉:P Jak zwykle świat staje u nas na głowie, finiszujemy już z domem, przeprowadzka, mycie wszystkiego, pracuję, piszę mgr itd. No, ale powoli... jakoś damy radę 😉 Odpoczywać nie ma za bardzo kiedy. A teraz noce ciężkie bo młodemu 4 zęby na raz idą i spania nie ma.
Gratulacje nada 🙂
To kto jest po Dzionce? hmmm?
Lotnaa   I'm lovin it! :)
07 lutego 2016 13:14
nada gratulacje 🙂
Dziewczeta,z nadmiaru wolnego czasu leżę i wymyślam... Mąż się za głowę łapie bo do czerwca daleko i go wykończe... Planowałam,jak odejdą mi dojazdy,pieniądze przeznaczyć na raty na thermomix. Wiem,że to genialny produkt, ale znalazłem polskie odpowiednik speedcook. Zastanawiam się nad nim,bo w sumie na forach jak.czytam,to ludzie różnicy nie widzą,a tańszy o 2 tys.Kuchnie mamy mała z salonem, malakser leży w szafce,bo za dużo zajmuje miejsca,blender się spalil tzn te szybkie obroty, planuje kupić maszynkę do mięsa,dojdą dziecięce podgrzewacze, butelki itp,nie bd juz gdzie kroić.Tutaj miałabym all in one.Ma któraś ten polskie odpowiednik?  Bo renomę thermomixa znam.I co? Pomożecie?  Jestem na tel wiec jak temat już był,proszę mnie odeslac
nada O wooow! Faktycznie musisz miec zlotego Staska, ze tak szybko sie zdecydowaliscie! Gratulacje!
leosky serio chce zjadać kredę? To nie ma związku z jakimś niedoborem? Mój kuzyn lizał ściany, szokujące to dla mnie zawsze i po wsze czasy🙂 Michał nie ma takich pomysłów🙂
Pandurska Ze zdecydowaniem się to niewiele miało wspólnego 😉 Sylwester  😎 Fakt, że jak już kiedyś pisałam mysli o drugim chodziły nam po głowie, ale spokojniej by bylo gdyby fasolka poczekała z 5 miesięcy. No, ale cóż - jacy rodzice taka fasolka szalona. Oby była zdrowa, a reszta się ułoży. 3 lata będę miała z życiorysu, ale później już z górki. Przynajmniej tak się pocieszam 😉 Kp będzie nieprzerwane - można tak? Bo młody od cyca nie chce się odkleić i myślę, że płynnie przejdziemy do karmienia nowego członka rodziny. Ubranka, akcesoria mamy więc  😉

Na drugim zakończymy prokreację 🙂
Ja obgryzalam tynk kolo domu,serio,serio.Miałam wszelakie badania,witaminy ( jak na tamte czasowo było to 30lat temu...tata pracował w pogotowiu, to już naprawdę opiekę miałam fachowa) i nic nie wyszło.Potem mi przeszło, ale do tej pory jak np.poczuje malowanie ( kurcze taki zapach kredy,nie wiem jak to opisać...pamiętam jak malowali w liceum.szatnie, która była jakby w piwnicy,tam pachniało...). wiecie,co moi rodzice przechodzili,jak się martwic,jak mnie pilnowali kolo domu! Kreda,farby,plastelina...mnie nie ruszala
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
07 lutego 2016 14:07
Nada gratuluję!  Podziwiam Was dziewczyny,  co decydujecie się na 2 dziecko  😉 dla mnie to  abstrakcja   😁
CzarownicaSa  😂 mój pies wypijał wapno z wiadra  😉 no ale o wersji dziecko obgryzające ściany to pierwszy raz słyszę  😁

Edit.
Wrzucam filmik,  który bardzo mi się podoba  😎
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=223602577983947&id=186362515041287
Tak...obgryzalam tynk i jadłam piasek zwalajac winę na kota,który zawsze ze mną siedział w piaskownicy. Więcej grzechów nie pamietam,poza tym byłam normalnym dzieckiem heh
Jak mi szczeniaki obgryzają ściany, to zwiększam wapno w diecie. Ale z dziećmi, to pewnie inne zajawki 😉
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
07 lutego 2016 15:56
nika77 ja przypuszczam że jest po prostu ciekawa co to .) bo ona generalnie próbuje zżerać wszystko co nie jest jedzeniem. Szał to nitki, papier, śmietki itd. No masakra. Pisałam już kiedyś że pochowałam wszystkie lalki i miśki które mają choć cień włóczki, włosów, sierści, nawet filcowe elementy mymla i wygryza kućki.

ale dziewczyny poprawiło jej się z jedzeniem (odpukac bo jak coś chwalę to potem się to sypie).

znowu czekają nas te badania krwi a jak pisałam kiedyś straszne mamy problemy z odszukaniem żył 🙁 Dlatego sram w gacie a to w tym tygodniu już musimy zrobić bo mija 14dni od infekcji.
mam speedcook od paru miesięcy. nie wyobrażam już sobie gotowania bez tego urządzenia.











Dzięki Magda
Nada, dopiero skumałam - gratulacje!!

Wrzucam mój pożegnalny brzuszek z dzisiaj - na 5 dni przed terminem z OM i 7 z USG  😵



Kurde, od 2 dni nie mogę usiedzieć na tyłku, ale jednak już mnie trochę zmęczenie dzisiaj łapie. Przyszły tydzień już odpoczywam i zbieram siły!
Lotnaa   I'm lovin it! :)
07 lutego 2016 16:48
Śliczny brzuszek Dzionia! Ale maleńki się jeszcze wydaje 🙂
Jeszcze? Większy chyba nie będzie 😀 Kwestia ujęcia może, bo nie jest wcale taki mały 🙂
Lotnaa   I'm lovin it! :)
07 lutego 2016 16:54
Kto wie, mój rosnął do samego finishu, kiedy też już myślała, że większy być nie może  🤣
Dzionka kogo Ty chcesz nabrać że masz termin na dniach 😉 Ja mam taki w 27 tygodniu 🙄
Mnie grypa rozłożyła dokumentnie. Jakiś wyjątkowo odporny szczep, bo grypę miałam może 3x w życiu, ale tym razem bez antybiotyku się nie obeszło. 5 dni mój organizm walczył co poskutkowało wywaloym migdałem, węzłami chłonnymi i "gulą" w gardle utrudniającej przełykanie. Ból w piersiach i furgotanie w oskrzelach. Inhaluję się 3-4x dziennie, a mimo to nie mogę odkrztusić wydzieliny. Czuje jak mi się przelewa w płucach jak tylko zmieniam pozycję, kaszlę tak, że trzewia wypluję razem z dzieckiem, a tu nic. Od jutra leci flegamina. Wszystko  mnie boli 🙁 🙁 🙁

Nasz mały Adaś ma przyjść na świat za miesiąc, tydzień i 5 dni. Ciekawe 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się