PORADY STYLOWE- czyli re-voltowe metamorfozy!

Długość masz fajną, pofalowałabym je bardziej i właśnie dodała jakieś sombre. 🙂

safie, poprawiasz brwi kredką? Wyglądają, jakbyś trochę poprawiała. W każdym razie - są nierówne (obydwie brwi przesunięte w lewo). Początek brwi powinna wyznaczać linia przeprowadzona od skrzydełka nosa przez wewnętrzny kącik oka i w górę. Prawa brew jest lekko zbyt mocno zarysowana do środka, a lewa - za mało. Wyrównaj, a twarz zyska symetryczność, co zawsze punktuje w ogólnej ocenie "ładności" buzi 🙂 Roztarty cień w zewnętrznym kąciku dolnej powieki powoduje, że oko robi się opadające zewnętrznym kącikiem - smutne. Dobrze dziewczyny piszą, żebyś tego nie robiła. Czubek nosa Ci się świeci, co powoduje że wygląda jak spiczasty - możesz zastosować jaśniejszy podkład lub korektor, no i przypudrowywać w ciągu dnia 🙂

kenna, safie chyba zrobiła makijaż permanentny brwi... ciężko będzie jej samej poprawić 😉 A poza tym:

Początek brwi powinna wyznaczać linia przeprowadzona od skrzydełka nosa przez wewnętrzny kącik oka i w górę.


Tutaj byłabym ostrożna, bo jak ktoś ma szeroki nos, to może się okazać, że wg tego schematu brwi mu się powinny w połowie oka zaczynać 😉 To znaczy nie można zwracać uwagi tylko na sam płatek nosa!

tutaj Maxineczka bardzo dobrze tłumaczy, jak według mięśni twarzy powinny rosnąć brwi 🙂

Dziewczyny myślicie, że pasowałoby mi takie sombre? Aktualnie mam włosy ciemniejsze i dłuższe niż na zdjęciu. I czy uda mi się uzyskać coś takiego po jednej wizycie u fryzjera? 🙂

Monika228, ja uważam, ze tak 😉 sama miałam bardzo ciemne włosy, ciemne oczy i nikt nie wyobrażał sobie, ze mogłabym mieć cokolwiek jasnego, ale zrobiłam i podoba mi sie duzo bardziej, niż w ciemnych 😀

Tak, są permanentne - jeszcze przed poprawką, więc można co nieco zmienić 😉  Na pewno są równe, przynajmniej według takiej specjalnej miarki do brwi  👀

safie, Niestety, na tych zdjęciach widać, że jest krzywo. Koniecznie poproś o poprawkę i będzie super. 😉

ombre, sombre chyba prawie każdemu przy ciemnych, mało farbowanych włosach by pasowało.

Scottie, fajnie wytłumaczone na tym filmiku, z tym że moim zdaniem tej dziewczynie autorka filmiku zrobiła zbyt ostro załamujące się brwi (zbyt grube w miejscu załamywania się - powinny się łagodnie zwężać od nasady nosa ku zewnętrznemu końcowi). A przynajmniej prawa brew tej dziewczyny wyszła najgrubsza w miejscu załamania (taki domek wyszedł trochę).

A ile mogłoby kosztować mnie takie sombre? 🙂 Włosy mam długie, więc obawiam się kosmicznej ceny 😉

Monika228, zależy u jakiego fryzjera. Ale czasem warto trochę wydać, niż jak ktoś ma Ci spalić włosy rozjasniaczem 😉

Jasne, dlatego tak do 500 zł liczę.
A myślisz, że osiągne taki efekt po jednej wizycie?

Zależy czy masz farbowane, jak tak to trzeba pewnie zrobić dekoloryzacje. Masz dosyć ciemne włosy więc może to być więcej niż jedna wizyta.

Ja najpierw miałam ombre, z tego robiłam sombre i góra zeszła bardzo ładnie za pierwszym razem 😉 ombre miałam nie dlatego, ze musiały byc etapy, tylko chciałam mieć je wcześniej.

Aktualnie wyglądają tak. Farbowałam je raz około 2 miesięcy temu.
Z jednej strony boję się, że się zniszczą, a z drugiej chciałabym coś zmienić. 😉
Libeerte mogłabyś pokazać mi swoje ,,etapy" przemiany? Może być na priv. 🙂

Monika228, nie wiem czy znajdę, bo to dawno było, ale postaram sie poszukać :kwiatek:

Denerwujecie mnie wrzucając tu co chwilę te piękne fryzury z netu! Jak ja bym chciała mieć falowane, ładne włosy! Kolor mam ok, ale ścinanie ich i jakiekolwiek próby układania to koszmar. Tak więc jak mam długie włosy (a od paru lat częściej mam długie niż krótkie) to noszę je o tak:

A tu mam tłuste włosy ale za to widać jak mi jaśnieją od słońca - już nie raz fryzjerzy pytali czy mam farbowane pasemka 😀


Ja natomiast mam nieśmiałe pytanie o brwi… Mam krzaki, długie włoski - jak o nie zahaczę to mam włoski sterczące w górę albo (częściej) w dół. Coś się da z tym zrobić? Bo wiecznie poprawiam jak dotknę czymś twarzy. Taki tam durny problem  😂 Od razu mówię że się nie maluję i nie mam zamiaru póki nie będzie to absolutnie konieczne 😉

Na tym pierwszym zdjęciu nie widać jakbys miała "krzaki". Możesz przycinać włoski trochę, też mam dosyć długie i gęste włoski i je od góry podcinam jak mi jakiś odstaje. Albo możessz używać bezbarwnego żelu do brwi, przytrzyma je na miejsci  🙂

Bo je reguluję 😉 raczej chodzi mi o to że mam długie włoski, przed regulacją miałam chyba 2x szersze brwi. U kosmetyczki byłam chyba z 15 lat temu swoją drogą i od tamtej pory sama sobie radzę 😀

A to ja też się wrzucę, bo mam ochotę coś z włosami zrobić, ale sama nie wiem co. Raz jak zaufałam fryzjerce, to mi się bardzo nie spodobało i od tamtej pory sobie hoduję włosie. Mam je jakoś do pasa już, może trochę za. Lubię dłuuugie, ale takie nie dają za wielkiego wyboru co do luźnych fryzur :P Nie wiem, nie widzę się w niczym.
Makijażowo słabo, bo się nie maluję z reguły, jak już, to robię jaskółkę na oku i tyle. Poczytałam wątek i zaczęłam zastanawiać się nad poprawieniem brwi, ale nie wiem czy by nie były wtedy za mocne? Kiepska ze mnie dziewczyna 😁



Oj, chciałam wpaść w lukę zdjęciową, ale za długo pisałam 😜

safie, Niestety, na tych zdjęciach widać, że jest krzywo. Koniecznie poproś o poprawkę i będzie super. 😉


Będzie poprawa, bo i tak ta wewnętrzna część w lewym oku była przerwana - nie umiałam już wytrzymać  😵 muszę tylko znaleźć chwilę wolnego czasu  😂

edit: inna sprawa, że część brwi nie była tykana - jest moja

Monika228, masz piękne i zadbane włosy. Ja bym je pewnie trochę skróciła, bo nie lubię aż tak długich, ale Twoje są śliczne i błyszczące 🙂 Jak masz ochotę to kombinuj z ombre, zawsze możesz uciąć 😉

magda, ja swoje też podcinam, bo się wywijały 🙂

magda, możesz zaczesać brwi do góry i przyciąć nożyczkami 😉

No to popróbuję przycinać, mam nadzieję że się nie oszpecę  😂

Brwi potrafią naprawdę dużo zmienić, jeśli chodzi o wygląd i ''charakter'' twarzy. Najprostszym sposobem jest po prostu makijaż permanentny brwi zrobiony u specjalisty, na fb jest wiele prac rewelacyjnych kosmetyczek, czasami warto wydać trochę więcej, a mieć spokój na dłuższy czas.

Co do włosów, to wbrew pozorom długie (chodzi mi o takie naprawdę długie - do pasa czy mocno za ramiona) włosy pasują niewielu osobom i najczęściej mocno obciążają całą sylwetkę, jak do tego są jeszcze zniszczone to już w ogóle tragedia. Zdjęcia wstawianych sombre/ombre są super, ale tylko w sieci, żeby włosy tak wyglądały to trzeba odwiedzać dobrego fryzjera co 3-4 tygodnie 😉 Sama miałam zrobione sombre z olaplexem, efekt rewelacyjny, włosy są piękne, błyszczące, kolory ładnie się uzupełniają, ale nie da się tego zrobić w warunkach domowych i trzeba zapłacić te kilka stów. Na pewno podstawą jest dobra pielęgnacja, warto tez zadbać o odpowiednie upięcie w nocy, w łatwy sposób można uzyskać skręt, który nadaje lekkości (oczywiście nie na wszystkich włosach).

Jeśli chodzi o ubrania, to tak jak dziewczyny pisały zestaw basic konieczny, z takich najprostszych połączeń to na pewno dżins + biała koszulka, do tego fajny kardigan, kurtka z frędzlami (często takie zestawy pokazuje Sablewska), czarne spodnie z wysokim stanem do tego koszula z większym dekoltem i ewentualnie marynarka, rurki w dowolnym kolorze i oversizowy sweter. Nie rozumiem też poszukiwania własnego stylu, przecież najczęściej nasz ubiór zależy od okazji/ humoru i wielu innych czynników i jest bardzo zmienny, to nie podstawówka, że trzeba się dopasować do określonej grupy punków czy innych 😉

Byłam z pracy na szkoleniu z ubioru (aktualnie do moich obowiązków doszło odpowiednie ''przygotowanie'' pracowników do spotkań, także pod względem wyglądu zewnętrznego) i jedna z instruktorek powiedziała, że pisze do niej wiele pań, które oczekują wspaniałej metamorfozy, a tak naprawdę nie chcą ani w siebie zainwestować, ani poświęcić więcej czasu na odpowiednie zabiegi, niestety nikt nie ma czarodziejskie różdżki i nie zmieni na w miss świata 😉 W sieci jest mnóstwo tutoriali makijażowych, inspiracji i naprawdę można stworzyć całkiem niezłe outfity. I zdecydowanie polecam przeglądanie grup sprzedażowych na fb (dziewczyny często wymieniają się też ubraniami), outletów i promocji w sieciówkach. No właśnie h&m otworzył internetowy outlet 🙂

To teraz ja się zgłaszam po poradę na wiosnę 😉
Mam swój ukochany żakiet, podobny do tego: KLIK tylko ma długie rękawy  których nie da się podwinąć i jest bardzo mocno dopasowany w talii i rozszerzany na dole (kocham go za to że robi ze mnie prawdziwą klepsydrę  😍 )
Wygląda on w ten sposób że jak go założę do niego zwykły beżowy t-shirt, jeansy i baleriny to wszyscy pytają jaka to dziś okazja, że jestem taka elegancka.
Chciałabym go częściej nosić, pytanie tylko jak to robić żeby nie wyglądać zbyt zobowiązująco. Podarte jeansy to raczej nie moje klimaty, preferuję ciemne, jednolite rurki. Acha i nie chodzę w butach na obcasach 🙂 Więc jakie buty dobrać żeby wyglądać "trochę elegancko a trochę na luzie"? 🙂

Baleriny, mokasyny, trampki czy półbuty typu oksfordki, w lecie japonki, sandały - tak naprawdę do takiego zestawu możesz włożyć wszystko od klapek po kalosze 😉

Dorwałam ostatnio o takie: klik tylko że o jednolitej fakturze. Mogą być? Tylko co z resztą - np. jaka torebka w tym wypadku? Mam w domu tylko dwie i nie traktuję ich jako dodatek. Patrzę na nie tylko jak na czysto praktyczny element wyposażenia 😀

a tak swoją drogą trampki pewnie i tak jakieś kupię bo noszę się z takim zamiarem od jakiegoś czasu.

Pasować będą, ale wyglądają jak męskie :P

Będą pasować 🙂 Dla mnie wyglądają unisexowo, sama takie noszę. Do takich butów i beżowego t-shirta założyłabym brązową torebkę, lub innego pasującego koloru, nie czarną. Ja nie lubię wkładać czarnych butów do brązowej torebki i odwrotnie, co nie znaczy, że nie da się takich dodatków dopasować. Po prostu mi się nie podoba 🙂