ciąża, wyźrebienie, źrebak

Zazwyczaj przed porodem mleko przestaje lecieć, czasem na kilka godzin, czasem kilka dni, na pewno badanie refraktometrem byłoby pomocne. Kiedy ma termin?
Mustang1208, jeżeli ze źrebakiem i klaczą wszystko OK to trzeba cierpliwie czekać, ale moim zdaniem warto zbadać
ekuss   Töltem przez życie
19 lutego 2016 14:46
Mam takie glupie pytanie- w tym roku bede zazrebiac klacz (pierwszy raz jej i mój). Wybralam 4 ogiery, ktore mnie wstepnie interesuja i jako,ze mieszkam w Islandii to jest nieco inaczej. Zazrebia sie w ten sposob, ze klacz jedzie do stadka innych klaczy na pastwisko i wtedy wpuszcza sie ogiera. No i sa terminy ,w ktorych ogier ,,przyjmuje'' np. 20 czerwca i potem 25 lipca.
Skad mam wiedziec kiedy zawiezc klacz? Najczesciej trzeba sie juz duzo wczesniej umawiac jezeli ogier jest popularny. Pomoze ktos?
Mam takie glupie pytanie- w tym roku bede zazrebiac klacz (pierwszy raz jej i mój). Wybralam 4 ogiery, ktore mnie wstepnie interesuja i jako,ze mieszkam w Islandii to jest nieco inaczej. Zazrebia sie w ten sposob, ze klacz jedzie do stadka innych klaczy na pastwisko i wtedy wpuszcza sie ogiera. No i sa terminy ,w ktorych ogier ,,przyjmuje'' np. 20 czerwca i potem 25 lipca.
Skad mam wiedziec kiedy zawiezc klacz? Najczesciej trzeba sie juz duzo wczesniej umawiac jezeli ogier jest popularny. Pomoze ktos?


Ja wywoływałam ruje i wet sprawdzał kiedy powinno byc krycie. 2dni przed zawiozłam.


Moja byla kryta raz przez inseminację 29marca wiec termin wypada na 28 luty (333dni).


co ten koń ma przypięte?
Mój pierwszy szlachetny źrebak  😀 ( za jakość zdjęcia przepraszam)
amazonka* może kasztan w siwiźnie?  😜 😍
Mustang! To jest to przeterminowane?
Niestety nie, klacz zbadana wszystko w porządku a źrebakowi nie spieszy się na świat
Gdzieee ten źrebak  🤦



Edit.
Jeeeeeeeest !!!!
Piękny gratulacje  😅
Ogólnie to nie jest za ciekawie. Kobyla jako pierwiastka nie za dobrze chyba psychicznie zniosła poród, dostawała ataku histerii gdy nagle znikał człowiek, prawie nie zabiła źrebaka bo waliła przodem po całym boskie rżąc i podskakując...  Teraz juz jest lepiej bo się nim zainteresowała ale niestety aż za nad to, nie odstępuje go na krok, nie dopuszcza go przez to do wymion bo obkręca się za nim gdy ten chce podejść do zadu. Musieliśmy w końcu zdoić i nakarmić go butelką bo nie jesteśmy w stanie jej przytrzymać w jednym miejscu, jest bardzo silna. Gdy źrebak się położy zaczyna się bardzo denerwować, uderzać w go nogą chyba chce aby wstał....? Pierwszy raz mam styczność z takim porodem od początku, bardzo się martwię. Na szczęście mam doświadczonego trenera, który ma na swoim koncie juz wiele porodów i w sumie mówili mi że mogą być z nią problemy.
Aaaaaah trzymajcie kciukasy aby wszystko bylo okej i wybaczcie że tak ciągle spamuje ten wątek 😉
Podstawiajcie do wymienia. Kobyłe można przywiązać a zrebaka podstawiac. Nie pozbawiajcie jej naturalnych odruchów. Czym predzej to załapie, tym lepiej dla Was i zrebaka.
Głowa do góry 😉
Lepsza dutka czy nawet chemia niż butelka!!!
Raz czy dwa ją zdoi na siłę i będzie dobrze, z butelką może się ciągnąć
Podstawiajcie do wymienia. Kobyłe można przywiązać a zrebaka podstawiac. Nie pozbawiajcie jej naturalnych odruchów. Czym predzej to załapie, tym lepiej dla Was i zrebaka.
Głowa do góry 😉

Znajomi tak zrobili, bo pierwiastka myślała, że lepiej obracać się wokół własnej osi niż źrebaka karmić i podziałało.
Tu jeszcze widać agresje/lęk... przed drapieżcą??? (mozna sie odnieść do zachowań w naturze) mozliwe, ze ona chce zrebaka po prostu trafić, a nie żeby wstał.
Silna, nie silna... tak jak napisał ogurek, jakby co duda (ew. pęto jak kopie) i na siłe wyrabiać rodzicielski odruch, inaczej moze chciec nawet pozbyć się "intruza" to, ze bedziecie zdajac i karmic z butelki, to jedno, ale ew pilnowac całodobowo, rozdzielać źrebie? Wiem, ze to skrajność. Mielismy kiedys taką kobyłę, dopiero po 3 dniach zaczela szaleć za źrebakiem.
Słuchacie całą noc czuwałam, karmiłam z butelki. Ok 8 rano pozwoliła źrebakowi ssać mleko  😅
Teraz zrobiła się z niej nagle czuła mamunia !

Dziękuję za porady :kwiatek:
A ten źrebak to chłopczyk, czy dziewczynka? Bo nic nie widać (obstawiam chłopczyka, ale nigdzie dosadnie nie napisałaś)
Gratulacje 🙂
Gratulacje! Piękny (a)  😍
A ten źrebak to chłopczyk, czy dziewczynka? Bo nic nie widać (obstawiam chłopczyka, ale nigdzie dosadnie nie napisałaś)
Gratulacje 🙂

Tydzień przed terminem, chłopak
Wydaje mi sie, ze w terminie a nie przed, ale nie będę się sprzeczać 😉
Wydaje mi sie, ze w terminie a nie przed, ale nie będę się sprzeczać 😉


Termin na 28 🙂 wiec nawet 8 dni wcześniej.

Ale wiecie co było niesamowite? Zapomnialam napisać - youtube bardzo ale to bardzo edukuje. Źrebakowi zaklinowała się jedna nóżka zbyt wysoko i był problem z urodzeniem. Naoglądałam się różnych porodów i udalo mi się pchnąć lekko do środka i wyciągnąć 😅 Jestem z siebie dumna jak nie wiem co 🙂 a ciasno tam było strasznie, nie wiedziałam czy trzymam nogę czy pyszczek, wszystko miękkie. to moj pierwszy poród, wszystko bylo "nie książkowo". Zero nerwowego zachowania przed porodem, brak świeczek, brak powiększonego sromu. Żadnych obiad prócz 3 dniowego lania sie strumieniami mleka.
Ale przezorny trener kazał czuwać i całe szczęście 🙂
Zapraszam Wszystkich na pępkowe. ! 🥂 🏇 💃
Czyli wyźrebiła się w 325 dniu. Jak najbardziej w terminie, choc faktycznie jak ogierek to zazwyczaj ciut dłużej.
naovika
Ale u klaczy fizjologiczny poród moze sie odbyc między 320 a 365 dniem ciąży (a i wcześniej i później rodzą sie zdrowe źrebaki) i rzadko się mówi o jakimś sztywnym terminie 😉
Bo naovinka chciała 28 lutego i to był jej termin  😎
Heh ja chciałam jak najszybciej  😜
Pytanie za 100: czy są jakieś skuteczne preparaty na stawy które można zastosować u źrebnej klaczy ?  👀
Jak się domyślam wiele preparatów mających w składzie np. czarci pazur czy boswellię na pewno odpadają.
Mam taki problem, Kobyła już nie małoletnia ( w marcu skończy 21), jako, że termin to dopiero wg moich założeń okolice września to sobie spacerujemy. Tylko pojawił się taki problem, że strasznie słabo ostatnio pracuje nogami/ stawami. Miewała wcześniej problemy tej natury, ale bardziej to była sztywność po wyjściu z boksu, stopniowe ,, rozchadzanie się" , nieregularność na początku jazdy. Teraz akurat nie ma takich objawów, tylko ogólnie, niezależnie od tego ile i jak się porusza, bardzo nisko podnosi nogi. Przez to co chwilę się gdzieś w terenie potyka i nawet zaczyna być to już widoczne na kopytach ( przyciera krawędź na przodzie kopyta, powłócząc nogami). Spotkał się ktoś z czymś takim, czy to może być jakoś związane z tą źrebnością ( brzuch jej zaczyna ciążyć  😁 ? ) ?  Nie wiem co z tym fantem zrobić, a o hodowaniu koni to pojęcia bladego nie mam. 😉 I żeby nie było to nie mój pomysł, tylko szalonych właścicieli, ja się tylko koniem zajmuję 😉
Naovika gratuluję pięknego malucha! Zdjęcie jak śpi z mamą jest absolutnie rozczulające  💘
anetakajper   Dolata i spółka
22 lutego 2016 06:32
Czy znacie jakieś środki zapobiegające ogryzaniu ogona przez malucha? Maluch ma już 10 miesięcy i wzią się za ogon :/
Naovika tfu, tfu piękny mały  💘
Czy znacie jakieś środki zapobiegające ogryzaniu ogona przez malucha? Maluch ma już 10 miesięcy i wzią się za ogon :/
sprawna bestia 😉

Naovika piękny młody..
Czy znacie jakieś środki zapobiegające ogryzaniu ogona przez malucha? Maluch ma już 10 miesięcy i wzią się za ogon :/


Mam w stajni 2 letniego gagatka, który gryzie wszystko ( w sensie bierze do paszczy i mamła)  😂
Niestety już ponad 1,5 roku liczę na to, że przestanie. Ogony wciąga jak koza - wszystkim koniom po kolei 😵. 😵 😵

Powstrzymuje go tylko smarowanie preparatami przeciw obgryzaniu przedmiotów - ale wszystkie ogony muszą być smarowane ( jeśli jeden nie smakuje to idzie do drugiego itd.). Po kilku dniach jest spokój na jakiś czas i zabawa zaczyna się od początku... Dotyczy to także derek i wszystkich innych rzeczy w zasięgu paszczy 🤬
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się