Pensjonaty we Wrocławiu

Ktoś ma jakieś info nt. Szukalic? Czy można tam wstawić konia? Czy są pastwiska?
Nie koniec świata czyli nie jedzie się z centrum Wrocławia 1,5 godziny albo więcej 🙂 a dobra cenowo to np. 700-800 zł 🙂
A co sądzicie o tej stajni Ranczo na Grobli ?

W tej cenie blisko Wrocławia stajnię z halą będzie ciężko znaleźć. Chyba tylko Szewce się mieszczą <800 zł (z naciskiem na chyba, kto zna dokładną cenę?) - dobry dojazd, fajni ludzie.

[quote author=Iv@nowa link=topic=170.msg2501434#msg2501434 date=1456227304]
Ktoś ma jakieś info nt. Szukalic? Czy można tam wstawić konia? Czy są pastwiska?
[/quote]

Kontaktuj się z RudaH, jej wieczny młodzian tam stoi 😉
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
23 lutego 2016 14:22
Groble sobie odpusc i szerokim łukiem omijaj. Konie na dwor wychodza kiedy wlascicielom osrodka chce sie je puscic, pojenie i karmienie zostawia wiecej niz wiele do życzenia, najlepiej zebys placila i wszystko robila sama a od nich nic nie chciala.. Mysle ze wiecej moze powiedziec Sivens ktora wlasnie z tamtad uciekla 😉
anitenka tu jest wzmianka o groblicach
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,170.9750.html
w okolicach tej strony masz dość świeże opinie i ceny o najpopularniejszych stajniach koło wrocka

W Szewcach możliwość treningu wyłącznie z ichnym trenerem?
Na grobli, to niema pensjonatu, sama rekreacja.
Frans Groblice a Na Grobli to dwa różne miejsca.
faktycznie ale ze mnie gapa  😡

a grobla jeszcze jest? myślałam, że mieli się przenieść bo miasto chciało tam chyba coś budować?
850zł z halą masz jeszcze Borową. Ale póki co za dużo powiedzieć o niej nie mogę bo koń stoi tam niecałe dwa tygodnie a w tym tydzień nie było mnie we Wrocławiu.
Roudzielec, dopytaj o trociny w Zbytowej - Stajnia nad stawem - resztę wymogów stajnia spełnia.
Sonkowa jak się już rozgościsz napisz więcej o warunkach  :kwiatek:
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
26 lutego 2016 11:40
Tez jestem ciekawa jak teraz w Borowej, ja tam
Kiedys wytrzymalam 3 msc i zwijałam sie szybko ale to bylo lat temu 8-9??
Potem
Opinie tez byly kiepskie wiec jakos stajnia zostala pominieta..
darolga   L'amore è cieco
26 lutego 2016 12:18
Stajnia została pominięta bardziej dlatego, że nikt z forumowiczów od dawna tam nie stoi (a i nigdy nie była to stajnia "forumowo oblegana", więc nie miała jak się wybronić skutecznym PR-em  😉 ), a nie że jakaś tragedia.
Ja stałam z jakieś 5 lat temu i nie miałam absolutnie żadnych zastrzeżeń, wady i zalety jak wszędzie, ale konie miały bardzo dobrze, a podstawowy zarzucany Borowej mankament pt. "trzeba sobie konie puszczać samemu" też był do obejścia, mojego codziennie wypuszczali stajenni, nawet w ochraniaczach i kaloszach chodził i nie było z tym problemu - i nie trzeba było za to płacić flaszkami, uprzedzając domysły, wystarczyło poprosić i spokojnie pokazać w co i jak ubrać. Od jakiegoś roku zmieniło się tam jeszcze więcej w kierunku pozytywnym - byłam, widziałam, kontakt ze stałymi pensjonariuszami też mam - więc niezmiennie myślę, że jest to stajnia warta uwagi - chociaż nie dla każdego.
Z tego co póki co mogę napisać.
Konie na padok wychodzą 8-14. Z uwagi, że koń koleżanki nie chodzi pod siodłem a musi być padokowany to poprosiłysmy zeby nasze dwa wychodziły dłużej. W pierwszym tygodniu różnie bywało z tym padokowaniem. Raz wyszły, raz nie i tłumaczenie, ze dzisiaj brzydka pogoda/błoto na padokach. W poniedziałek zrobiłam aferę u każdego kogo mogłam i konie wychodzą 8-17 z przerwą na obiad. Jutro mamy przy pozostałych pensjonariuszach puścić je wszystkie razem.
Karmienie 3 razy dziennie. Siano + owies. Paszę można przygotowywać w wiaderkach i podobno na 100% trafi do właściwego złobu (co dla mnie jest istotne ;] ). Jak jakiś stajenny przejdzie i zobaczy, że konie siano wyjadły to dorzuca. Na padok udostępniłyśmy siatkę i codziennie jest ona napełniana sianem.
Ogólnie idzie się ze wszystkimi dogadać. Stajenny bez problemu wrzuci później kolację czy zmieni derkę jak musimy juz wyjechać do domu.
Pensjonariusze póki co wydają się bardzo mili.
Konie wszystkie bez wyjątku wyglądają jak pączki.
Rekreacja jeździ rzadko i jest jej mało na hali więc nawet jeśli trafi się na nich to hala jest na tyle duża, że absolutnie z tym nie ma problemu.
Bardzo fajny trener na miejscu (póki co tylko obserwowałam treningi ale jak kolano wydobrzeje to mam zamiar to zmienić).

Jeśli chodzi o halę to jest obłędna! Ogromna i z dobrym podłożem, chociaż przed przyjściem do stajni słyszałam jak bardzo nie nadaje się ono do jazdy. Jest grząsko tylko przy jednym narożniku ale wystarczy ładnie wyjechać narożnik i nie ma z tym problemu.
Jeśli chodzi o stajnie to ogólnie wygląda średnio. Trochę zaniedbana, dookoła też syf. Ale póki koń ma dobrze mało mnie to obchodzi.
Jeśli chodzi o stajennych to moje pierwsze wrażenie nie było zbyt dobre ale widać, że dbają o konie, karmią na czas, zmienią derkę jak przemoknie i robią wszystko co im każe właściciel więc w razie problemów wystarczy do niego zadzwonić.
i dojazd jak dla mnie idealny!

Póki co to tyle. Nie wiem jak będzie później. Póki co nie mam za bardzo na co narzekać. 😉
Konie Na Grobli chodza codziennie, a ja i moj kon stoimy tam juz ponad rok, w koncu sie uspokoil i widac, ze jest mu dobrze.
Polecam samemu sie przejechac i przekonac, dobrac stajnie pod siebie, bo po samych opiniach - czesto mozna dac sie niezle "oszukac"..
konikiara A jesteś w stajni codziennie?

subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
03 marca 2016 11:59
Ja wiem, że Jelenia Góra jest kawałek od Wrocławia, ale czasem komuś odległość nie przeszkadza. Polecam Końską Pasję u Agnieszki Kokot i Irka Grobelnego. Półtorej roku trzymałam u nich konia, wpadałam na chwile co miesiąc - dwa, żeby przypomnieć sobie jak koń wygląda 😉 . Fantastyczna obsługa ze świetnym podejściem do koni. Siano do oporu, codziennie na dworze, czysto w boksach, spore padoki trawiaste. Dobre miejsce dla rekonwalescentów. Wszelkie zmiany w zachowaniu koni są od razu wyłapywane.
W Magnicach są obecnie wolne boksy. Jest hala i karuzela. Konie cały dzień na padokach.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
09 marca 2016 10:16
W Magnicach faktycznie zaszły zmiany dzierżawcy ?
Maerta, w Magnicach powstała hala?
a tam nie było takiej maleńkiej?
kitty, no stodoła jakieś na oko 8-10x16 metrów. Nigdy nie wpadłabym na to, żeby nazwać to halą.
Nie wiem jak teraz, ale wieleee lat temu w Magnicach była stodoła o wymiarach 11 x 30 m, w której się jeździło. Ba, nawet parkury 130 cm na 8 przeszkód tam skakałam. Po zimie w takich warunkach koń wyszedł tak wygimnastykowany, że wszystkie skróty na zawodach były nasze ;-)
W Borowej jamnik miał 9 m szerokości. Też się dało  😁
raczej nic nie przebije ''hali'' w krzyżowicach  😁
Przebije nasz kryty lonżownik na Strachowicach z rurą pośrodku, na który potrafiłyśmy wjechać w 3 ogiery  😁
raczej nic nie przebije ''hali'' w krzyżowicach  😁

Ja tam na Krzyżowicką halę nie narzekam, kilka lat po niej jeździłam chodząc do szkoły i później jeszcze jak trzymałam tam konie w pensjonacie ( 2009), hala mała ale na rekreacyjną jazdę  w jednego konia jak znalazł.
Wysoka, murowana, z drewnianymi bandami, otwieranymi oknami, dużym wiszącym lustrem, miejscem do siedzenia dla niewielkiej widowni i ...tablicą szkolną do pisania 😉 , zegar na ścianie i kranik z wodą i wężem ogrodowym do zlewania.
Do tego dwa wejścia, jedno bezpośrednio ze stajni szkolnej a drugie duże z dworu. Podłoże kiedyś było kiepskie ale po zlaniu go wodą dało się jeździć, później wymieniono na nowe i bardziej zaczęto o nie dbać np. każdy grabił po swojej jeździe.
Jak na mini halę to ful wypas 😉
Znam giganta co w niej szereg na 1fule skakał ok 140-150  😲
wszędzie da się pojeździć (z głową) jak się chce  😉
A nazywajcie sobie halą nawet lonżownik kryty folią (gdzieś jest taki pod Wro 😉) ale błagam, jeszcze ktoś faktycznie stwierdzi, że to hala w rozumieniu obecnych standardów i się zdziwi 😉. Kiedyś to było kiedyś - nie przeczę, że było fajnie i nawet rozwojowo ale... 😉
Magnicka hala była moją pierwszą halą  😍 Krótka ściana wystarczała Volviakowi na 2 foule, ale i tak był to dla mnie mega luksus  😂
zima, też tam jeździłam jak stałam z koniem-tramwajem w Magnicach. No ale... 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się