Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Rudzik, na prawdę nie widzisz różnicy pomiędzy wypowiedzią w stylu:
"Opakowania paszy producenta "Kowalski" rozpadają się w transporcie", a
"Producent "Nowak" robi paszę ze zgniłych i spleśniałych składników"??
Ponieważ od lat tymże "Nowakiem" karmię konie również wolałabym zobaczyć dowody na tę tezę. Chociażby dlatego, że... karmię "Nowakiem". I nie - nie jest to szpiegostwo przemysłowe. Nikt w ten sposób nie uzyska dostępu do nowych technologii, czy nie sprawdzi warunków handlowych "Nowaka"...
anetakajper   Dolata i spółka
26 lutego 2016 07:09
[quote author=_Gaga link=topic=25.msg2501853#msg2501853 date=1456305731]
Luckygda, ee Eggersmann to chyba wyższa półka, niż Magic... W życiu nie porównywałabym ich pasz do Sukcesu... 🤔 proponuję porównać składy...



Dear Gaga 🙂

W związku z tym iż zajmuje się handlowaniem maszynami do produkcji granulatów (a w ofercie firmy którą reprezentuje są też maszyny do pasz) miałem przyjemność oglądać zakłady produkcyjne Eggersmanna (ale i Pavo w Holandii, Morawskiego (Sukces) w PL oraz  Baileysa w PL - co ciekawe Baileys robi swoje pasze w wielu zakładach w Europie na zasadzie zleceń do obcych firm), i wiem jak to wygląda a co lepsze widziałem z jakich jakościowo surowców oni to robią. Często się zdarza, iż składniki są podgniłe czy nadpleśniałe i dzięki przegrzaniu zabija się bakterie i grzybnie - tzw jakość paszowa  🤔

Nie będę przytaczał o którą firmę dokładnie chodzi bo nie mam ochoty wylądować w sądzie ale na pewno z tych wymienionych firm stawiałbym na Egersmana i Sukcesa bo wiem że tam jakoś składników jest wyższa niż np w Holandii !!!!

Powracając do Magic'a - kupiłem na próbę i widać że nie ma tam (popularnych w większości dużych firm) lepiszczy, materiał jest rozdrobniony ale nie zmielony na pył (co oznacza że używają albo dobrych surowców paszowych albo surowców konsumpcyjnych) ...

Dla zobrazowania dodam jeszcze jeden fakt - jak pasza wyprodukowana w zachodniej Europie o podobnych recepturach i (zakładam) podobnych jakościowo składnikach może być tańsza jeżeli trzeba ją przywieść setki km a po drodze jest ze 2-3 pośredników .....

Odnośnie składów - na jednej z wymienionych pasz bardzo ładnie opisują np siemię lniane, zamiast uczciwie napisać makuch z siemienia lnianego to piszą " siemię lniane odtłuszczone"...

A nader wszystko najważniejsze jest to że jest to Polska firma i tym bardziej należy ją wspierać tak jak Prolinen, Horse Time, Nuba Equi, Golden Solution, Soymax i inne (przy czym GS, Soymax i Baileys i parę innych robione są w tym samym zakładzie pod Poznaniem, tylko pakowane w inne woreczki 🙂

PZD

[/quote]

To ja nie wiem co się dzieje z naszym zbożem jak wyjeżdża z magazynów  🙄 Sprzedajemy ok 20 tyś ton zboża rocznie do mieszalni pasz, browarów i do młynów. Zanieczyszczeń (użytecznych i nieużytecznych łącznie) może być do 4% w rzepaku i do 6% w zbożach, spleśnienie to jest  do 0,4% dla rzepaku (przy takiej ilości kupujący raczej odmawia  zakupu) w zbożach i kukurydzy jest do 0,6%. Przy takim zapleśnieniu ziarna raczej się tego nie widzi i nie czuje. Robione są dokładne analizy. Każde auto jest sprawdzanie i pobierane są 2-3 próby. Przed zawarciem kontraktu również pobierane są próby.
Wiadomo w rolnictwie zdarzają się czasami lata parszywe, gdzie leje i ledwo się zbiera z pola. Taki wstrętny rok był chyba 3-4 lata temu. Nie było zboża. Młyny przyjmowały pszenicę z 11% białka za 1000 i więcej z pocałowaniem ręki. Na paszę szło prawie wszystko.
W tym roku pszenica do młyna 14,5% białka i nie ma zainteresowania! No jest ale za 600 zł!  🙄 Czyli wszystko co niżej wyjeżdża na paszę. Czyli wyjeżdża b.dobrej jakości zboże.

To, że robione są w jednej paszarni i pakowane w inne woreczki to jest akurat normalne 😉 Nic nowego.
Tak samo jest z nawozami i z chemią  😉
To, że robione są w jednej paszarni i pakowane w inne woreczki to jest akurat normalne 😉 Nic nowego.
Tak samo jest z nawozami i z chemią  😉

Delikatnie sprostuję, że z nawozami tak nie jest 😉 przynajmniej z tego co widzę przez okno 😁
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
26 lutego 2016 07:16
Gaga oczywiście, że widzę różnicę, ale nikt tu nie wskazał imiennie, który z producentów pasz jest tym złym. Luckygda podał kilka firm zaznaczając, że zdarzają się takie praktyki (co z resztą chyba nikogo nie dziwi).
anetakajper   Dolata i spółka
26 lutego 2016 07:34
[quote author=_Gaga link=topic=25.msg2502967#msg2502967 date=1456470698]
To, że robione są w jednej paszarni i pakowane w inne woreczki to jest akurat normalne 😉 Nic nowego.
Tak samo jest z nawozami i z chemią  😉

Delikatnie sprostuję, że z nawozami tak nie jest 😉 przynajmniej z tego co widzę przez okno 😁
[/quote]

Jest Gaga.
Nawozy jak wiemy mają inne składy, ale np. hydrofoska 16-16-16 jest takim samym nawozem co yara mila 16-16-16, różnią się ceną i producentem 😉 A czy nie są pakowane w jednym miejscu?  😉
Po pierwsze nie jestem Di Caprio wiec mogę być trolem 😉

Po drugie nie chciałem już ciągnąć wątku bo dla ludzi którzy są dorośli i "chodzą do pracy" wiedzą że pokazanie zdjęcia spleśniałego owsa z tłem w postaci logo firmy "Nowak" - łączyło by się od razu z wizytą w sądzie pt: "Ujawnienie tajemnicy handlowej", dalej brnąc w ten temat nikt z firm gdzie bywam nie chciał pozować z logiem z boku :/, jak widać sporo jest na forum ludzi dystrybuujących różne marki i to chyba one najbardziej się denerwują ...

gaga: przecież wyraźnie napisałem że Twój "Nowak" czyli Eggersmann z wymienionych firm jest wyższej jakości...



Próbując powrócić wątkiem na jego temat (czyli może już nie o producentach a bardziej o paszach):


quantanamera: (od razu zaznaczam że nie hejtuje tylko chciałbym merytorycznej rozmowy)

pisałaś: "Melasa to normalny składnik paszy, jej obecność absolutnie nie oznacza składników złej jakości..." oczywiście że nie oznacza - ale jak pisałem wcześniej nie jest wskazana dla koni, a jest szeroko stosowana w paszach...

zresztą sama pisałaś o tym na swoim blogu 14 sierpnia 2014.

anetakajper, no nie, akurat Yara konfekcjonuje nawet w Polsce...

Luckygda, powtórzę z poprzedniego posta: wiele pasz ma tak małą zawartość melasy, że dzienna dawka przy karmieniu pełnoporcjowym wynosi ok pół łyżki stołowej. Jest to dawka pomijalna u zdrowego konia (porównywalna z kostką cukru).
Mam pytanie - czy ktoś wie jaki jest okres ważności sieczek olejowanych??

Dengie, Baileys, Prolinen lub Panto ??

Potrzebuje kupić dla jednego konia i chce wziąć więcej aby przyoszczędzić na transporcie ale nie wiem ile to może leżeć??
Czy wie ktoś ile waży litr Besterly Basic?
Dziewczyny, co na nabranie masy? Koń mi trochę schudł, a ja wolę dmuchać na zimne. Sieczka, wysłodki? :kwiatek:
revoltowiczka sieczka z lucerny fajnie tuczy, wysłodki, różne gotowe pasze.
revoltowiczka, mój 15 letni folblut (mający od zawsze problem z utrzymaniem masy zimą), zamiast siana dostaje teraz sianokiszonkę i bardzo dobrze wygląda. Dostaje też do paszy wysłodki, ale tylko około 1 litra gotowych do posiłku (2x dziennie) i raczej jako dodatek w którym łatwo jest mu przemycić suplementy w proszku 😉.
Sianokiszonka u mojego robi cuda 😉.
revoltowiczka., na temat utuczenia koni masz cały wątek o TU. Proponuję zajrzeć.
Mam pytanie - czy ktoś wie jaki jest okres ważności sieczek olejowanych??

Dengie, Baileys, Prolinen lub Panto ??

Potrzebuje kupić dla jednego konia i chce wziąć więcej aby przyoszczędzić na transporcie ale nie wiem ile to może leżeć??

sprawdzę dziś Pro-linen regular - lucerna z trawą
ktoś karmi Spillers Cool Mix ? mam konia niejadka a chciałabym przejść z Saracena Cooling Mix plus HERBS, zastanawiam sie czy to dobry pomysł
malinowaa   Życie zaplątane w końską grzywę...
28 lutego 2016 13:01
Daję koniowi paszę, której nazwy nie będę mówić, bo macie tutaj mega niepochlebne opinie na jej temat, z resztą, u mnie nie zmieniła nic poza wielkością brzucha mojego konia  😁
Za 8 dni mi się kończy i na razie, po przejrzeniu ofert pasz różnych firm, 3 rzuciły mi się w oczy:

- Panto Sports Musli
- Eggersmann High Energy Musli
- Saracen Sport Horses Mix

Potrzebuję czegoś, co da kopa mojemu koniowi.
Dawaliśmy już Hippolyt'a, który się nie zupełnie nie sprawdził i musieliśmy go odstawić, Pavo również było nie dla nas, poza tym cena za 15 kg była nieco za wysoka dla portfela. Zastanawiam się nad Eggersmannem, dostaje już witaminy tej firmy i bardzo dobrze się sprawdzają. Ktoś pomoże, proszę?
revoltowiczka ja polecam przetestowane na mojej kobyle wysłodki, otręby pszenne, otręby ryżowe oraz sieczkę z lucerny. I oczywiście siano 😀 Na takiej mieszance ładnie zaczęła przybierać na wadze 🙂
A ja mam pytanie odnośnie dodatkowego posiłku. Zazwyczaj bylam w stajni codziennie i okolo poludnia dawalam koniowi dodatkową szamę w postaci makucha lnianego, wysłodków, otrab. Chcialabym dalej pozostac przy dodatkowym posilku ale nie bede w stajni codzienie, bo jak pada, czy jak nie jezdze a wiem ze kon i tak ma super opieke to niekoniecznie bede w stajni. Czy podawanie takiego obiadu w dni kiedy kon bedzie pracował -czyli mam nadzieje 4-5 razy w tyg ma sens? Czy w ogole sie w to nie bawic? Zalezy mi zeby utrzymywał wage a nie chce juz mu dokładac kilogramów/objetosci na poranne i wieczorne karmienie.

I jeszcze jedno pytanie- polecicie jakis fajny niedrogi jeczmien? Tylko zeby był po obróbce bo nie mam jak zgniesć
bardzo dziękuję  :kwiatek:
Czy wie ktoś ile waży litr Besterly Basic?


Wazylam waga spozywcza. Mam miarke 2litry i do niej wchodzi ok 1,4 kg granulatu.  Zatem litr 0,7 kg
Evson ja bym zwiększyła te dwa stałe posiłki. Lepiej, żeby dostawał regularnie i codziennie. Ja podaję Barley Hoobs Saracena to jest jęczmień ekstrudowany. Cena nie należy do najniższych, ale jakość produktu jest świetna. Mój koń nie je owsa, jest pełnoporcjowo na paszy i tym jęczmieniu. Podaje się go do 1 kg dziennie, więc spokojnie wystarczy 1 do 1,5 worka na miesiąc  🙂 Spokojnie poda Ci go stajenny bo jest w formie chrupek. Nic nie trzeba gnieść, parzyć, zalewać wodą.
Mada wielkie dzięki  :kwiatek:
Jak można jeszcze przygotować jęczmień do podania oprócz zgniecenia i ześrutowania? Chodzi mi o samodzielną obróbkę. 😉 Przenoszę się do stajni, w której na razie nie ma gniotownika, ale wolałabym się nie przerzucać na ekstrudowany, skoro mam dostęp do pełnego (cena...). A nie chcę też kupować już ześrutowanego. Wiem, że można zalewać wodą, żeby zmiękł - tylko zimną, gorącą? Ile czasu przed podaniem? I jak długo od zalania może tak stać, mogę zalać dzień wcześniej? Nie mówimy o upałach. 😉
Wrzątkiem trzeba zalać i sparzyć. Ja zalewałam po przyjeździe do stajni i jak pojeździłam dwa konie to był gotowy  😉
ja zalewałam jęcznień, dzień wcześniej ciepła/ gorącą woda i na następny dzien podawałam. Zalewałam je razem z wysłodkami.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
29 lutego 2016 12:13
To jak już o jęczmieniu mowa to mam pytanie 🙂 ile jęczmienia można podawać dziennie? Aktualnie podaję na dwa posiłki (rano i popołudniu) zmielony (w młynie mówią na to ospa, wygląda jak drobna kasza). Rano dostaje kubek wysłodków z 400g otrąb pszennych i 600g jęczmienia, a na obiad troszkę ponad kilogram jako ciepły posiłek. Koń był w trakcie tuczenia, teraz chce żeby nie schudła. Oprócz tego na kolacje dostaje 650g gniecionego owsa i 2kg musli. Czekamy na sieczkę do tego. No i siano (mamy problem z zębami, wiec raz zje więcej, raz mniej).Dodam jeszcze, ze koń chodzi codziennie, nie chodzi pod siodłem ale spacerujemy po godzinie z kłusem i galopem, czasami lonża. Teraz planuje powoli na nią wsiadać ale tylko spacerowo.
Może dostawać tyle jęczmienia? 🙂
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
29 lutego 2016 12:21
Robaczek dziś Ci zważę ilościowo ile wychodzi u mnie - ja mojego starszego karmię wyłącznie dobrze zmieloną śrutą jęczmienno-owsianą (w stosunku 50/50), 27-latek pracujący regularnie pod siodłem/ na lonży, co drugi dzień (w tygodniu) oraz dwa dni pod rząd w weekend.

Młodemu - rosnącemu, dużemu 3-letniemu małopolakowi - również podajemy, ale symbolicznie jako dodatek do owsa na kolację.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
29 lutego 2016 12:31
bjooork bardzo Ci dziękuję  🙂 moja lat 24 wraca tez do troszkę cięższej pracy, bo sama z siebie zaczęła być chętna do ruchu. Nie chcę tylko przesadzić z jęczmieniem, bo karmie nim dopiero od czterech miesięcy i nigdy wcześniej nie miałam z nim styczności. A co jeszcze podajesz swojemu seniorowi?
Luckygda Nie mam pojęcia jaki termin ważności ma sieczka, ale jeśli chodzi o koszty wysyłki to w animalii Baileys ma darmową dostawę.
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
29 lutego 2016 14:12
bjooork bardzo Ci dziękuję  🙂 moja lat 24 wraca tez do troszkę cięższej pracy, bo sama z siebie zaczęła być chętna do ruchu. Nie chcę tylko przesadzić z jęczmieniem, bo karmie nim dopiero od czterech miesięcy i nigdy wcześniej nie miałam z nim styczności. A co jeszcze podajesz swojemu seniorowi?


Wysłodki na wieczór i trawokulki /opcjonalnie sieczkę/
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się