Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
03 marca 2016 13:14
a dlaczego ja zdjęć biedrony nie widzę  🤔
kasia-pala to nie hucuł,to tinkero-konik.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
03 marca 2016 17:00
biedrona78 kupiłaś Krispelle 😀
Ale rodzinnie się zrobiło na forum 😜
Tak,to siostra Księciunia 😀
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
03 marca 2016 18:57
Biedrona witamy w kąciku, im nas więcej tym lepiej 🙂 Fajne zdjęcia, widać., że masz ciekawe tereny do jazdy.
Bardzo urodziwe są te Wasze tinkero-koniki, z chęcią sprawiłabym sobie takiego, gdybym nie miała swoich arabków  😜
Livia   ...z innego świata
03 marca 2016 19:03
Cobrinha, haha, mogłam przemilczeć, ale już za późno 😂

biedrona, tinkero-konik? Super, pewnie głowę też ma fajną 😀
Biedrona fajny ten konik, witamy w wątku, ja dziś już po porannym terenie, ale jakoś tak nijako było szaro, buro i beznadziejnie
biedrona78 śliczne konisko i fajne zdjęcia, lubię takie  tereny 🙂
Tinkero-konik też może być 😉 Kobiety jak Wy to robicie że Wam się w taką pogodę chce jeździć. Mi się chciało, ale jak miałam 14 -20 lat a teraz to musi być pięknie żebym się ruszyła  😁
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
04 marca 2016 10:17
3 słowa: bielizna termiczna z lidla 😉
Ja zwykłe legginsy takie gruube, 150 den zakładam. Ale dzis u mnie pieknie, słoneczko, ptaszki spiewaja... 🙂  lece zaraz do konia i do lasu albo na łaki 🙂
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
04 marca 2016 11:40
ej no tak jak jest teraz to jest ok, nie ma mrozu więc nie ma co narzekać . Przy takich temp. to pod spodnie nic nie zakładam. Ale te leginsy ocieplane od spodu są świetne, szkoda że się tak mechacą szybko. Ja najbardziej marznę tak poniżej -5 i strasznie nie lubię deszczowej pogody no i upałów. Uwielbiam za to wiosnę, ptaki zieleń i idealne temp. do jazdy  🏇

dzisiaj ma przyjechać klient po siodło i chyba zostanę na weekend bez  😕 , jak będzie ładna pogoda to chyba pożyczę od kolegi  😁
Hehe u mnie 2 na plusie i wali śnieg z deszczem a czasem grad
Jak powaznie zimno jest to tylko spodnie narciarskie, a teraz to sztruskowe bryczesy, a gora polarowo na cebulke, wsezelakie obuwie jezdzieckie odpada- jezdze w krotkich kozaczkach.
A tak serio: im rzadziej sie jezdzi tym mniej sie chce.
Mysle nad dzisiejszym popołudniem, a jak nie to jutro na bank.
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
04 marca 2016 11:59
ja mogę tylko w niedzielę więc korzystam jak tylko pogoda pozwoli , ale to prawda im rzadziej tym mniej się chce.
Livia   ...z innego świata
04 marca 2016 12:24
kasia-pala, u mnie to już jest siła przyzwyczajenia, no i taki plusik że w deszczu z reguły jest w lesie pusto 😉 Ja odwrotnie, jak miałam 14-20 lat to w życiu bym się w taką pogodę nie wybrała 😂 W zimie miałam softshellowe bryczesy, teraz mam lekko ocieplane + softshellowa kurtka i styka 🙂

Halisha, zazdroszczę! U nas pochmurno i na razie nie bardzo to słońce widać...

marysia, piona! Ja tylko kowbojki albo termobuty w zimie, najwygodniejsze 🙂





Tereny do jazdy konnej mam piękne,lasy mieszane,górki,rzeczki,wąskie strumyczki itd.Szkoda tylko,że nie mam z kim jeździć.Ja również cieszę się,że zima się kończy,bo większego zmarźlaka ode mnie to chyba nie ma.
Livia,ja Ciebie podziwiam za chęć wstawania tak wcześnie żeby pojeździć.Ja przeważnie wybieram się na przejażdżkę ok. godz.10-tej
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
04 marca 2016 16:46
Biedrona to witaj w klubie! Też nie mam z kim jeździć w tereny, dosłownie pare razy w roku mam okazję z kimś jechać i dlatego biorę ze sobą psa  😉 Ale samotne tereny mają coś w sobie...
Ja wziełam dzis moja młodociana pomoc stajenna i pojechałysmy sie przewietrzyc 😉 słoneczko, koło 5-6 stopni, baardzo fajna pogoda 🙂 niestety chabety tez wiosne poczuły i nie bardzo chciały stac, wiec tylko jedno jako takie  🙂
ps. na fotce ta sama łaka co na profilowce, tylo pora roku inna.. niech sie juz zieleni... 🙂
Livia   ...z innego świata
06 marca 2016 17:03
biedrona, dziękuję 🙂 I tak już jestem o tej porze na nogach i w stajni, więc po prostu korzystam 🙂 A samotne tereny potrafią być bardzo fajne!

Halisha, u nas to samo 😎 Byłam wczoraj w dwóch terenach (jeden na swoim, drugi u koleżanki) i momentami było wesoło 😉

Wczoraj u nas bardzo ładnie było, słoneczko i umiarkowany wiatr, więc nie było opcji, żeby nie jechać 🙂 Za to dziś strasznie wiało, do tego chmury jakby zaraz miało zacząć walić gradem, ale na 5 minut słońca też się załapaliśmy na szczęście 🙂

A ja sie wczoraj zawiodłam, bo mój wyjazd na łąki wyglądał tak, jak na poniższym zdjęciu. A, że jest to mostek, musiałam zawrócić. Pojeździłam na boisku ( mokro).
Dziś pojechałam asfaltem kawałek i od drugiej strony dojechałam na drogę do lasu, w sumie nadrobiłam jakieś 500m, więc nie jest źle. W lesie wycinka! Dobrze, że dziś niedziela, bo bym się wściekła chyba: jak nie deszcze, to zatarasowany przejazd i jeszcze może groźba upadku drzewa na głowę. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło: było co poskakać, więc nakręciłam parę małych kółek po lesie ze skokami przez kłody. Pewnie za 2 dni nie będzie po nich śladu.
Rano padało, ale jak pojechałam to już przeszło i słoneczko się pojawiło nawet na chwilkę.
Muszę coś zadziałać z tym "zakrzaczonym" mostkiem. Wiem kto w tym maczał palce!

Livia- ja też lubię się samotnie powłóczyć, przynajmniej nie muszę spełniać czyiś oczekiwań 🙂
Witam w wątku, ktory czytam regularnie ☺. Dzisiejszy teren na częściowo blotnistych drogach. Rewizja też nie w humorze z nastawieniem byle prędzej do domu. I to przez nią ruszone zdjecie  😵
U mnie dzis obrzydliwie 🙁 Cały dzien deszcz i zimnica.. przechwaliłam ta wiosne 🙁
Dziś i my się wybraliśmy w teren - tak się złożyło, że ostatnimi czasy mam z kim 😉 to trzeba korzystać :P
oczywiście nie obyło się bez atrakcji... - w terenie spotkałyśmy stado dzików /na szczęście obrały przeciwny kierunek - ufff.../, wracając jeszcze wpadliśmy na moją chrzestną /wybrali się z rodzinką na 'polowanie' - z aparatem fot dla jasności/, a po terenie dodatkowa atrakcja - wieczorna wycieczka po szpitalach... w terenie zakułam sobie oko /Borys się tyci wystraszył sarenki a ja oczywiście skupiona na wszystkim wokół tylko nie na koniu... i wylądowaliśmy w krzakach/





Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
06 marca 2016 22:34
Wiosna, wiosna... tak mnie zaskoczył wtorkowy poranek!


Z wczorajszej przebieżki (cały dzień było słonecznie a oczywiście w teren udało się wystartować dopiero pod wieczór)

Dziewczynom się zdarzają dyskusje w trakcie

Wypas

Praca z liną poziom ekspert 😉

Pojechali

W siną dal



Ogólnie wszystko płynie... pierwszy raz czuje się pokonana przez podłoże  😵  Błoto na pastwisku, grząsko w terenie - wszędzie! Za tą ziemią tęsknić nie będę.
Za tydzień kolejna przeprowadzka. Byłam pewna, że to już była ostatnia. Człowiek plany robi... 😂 
Za to będą bajeczne fotki :P Wracamy do korzeni - górki muszą być! Płaskie jak deska jest mało atrakcyjne 😉 Towarzystwo na tereny zapowiada się kolorowe, nawet bardziej w naszym klimacie niż my  😁

any, wracaj szybko do zdrowia. Łącze się w bólu. Wczoraj mnie laski z wrażenia wpakowały w gałęzie, bo michu postanowił skoczyć kałużę  🙄  Jedno wiem, bele brzoza mnie z konia nie ściągnie, nawet z dwóch!  🤣

P.S. Na koniu moi - wreszcie się doczekałam kilku fotek ^^
Na_biegunach,  u nas tez tak bylo wtorek/sroda, ale do weekendu wszystko stopnialo.

A wczoraj zurawie widzialam.
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
07 marca 2016 08:07
w końcu widać , że coś się dzieje w terenie  🏇
ha też sie wybrałam, spotkałyśmy mnóstwo strachów , które o dziwo nie robiły wrażenia na kobyle




las jakiś taki mroczny, nie widać w nim żadnych oznak wiosny

dużo błota , ślisko i woda która nawet się podobała karej, zabawa była rewelacyjna aż mi spodnie zmoczyła tym plyskaniem

Livia   ...z innego świata
07 marca 2016 09:15
marysia, o masakra! Z wycinką też łączę się w bólu, u nas też co chwilę jakaś.

any, bosko wyglądacie!

Na_biegunach, ile śniegu! Fajnie tak jeździcie we dwójkę 🙂 U nas z podłożem niestety to samo, gdzie by się nie poszło - grząsko albo błoto.

Euforia, super, że przynajmniej twoja klacz nie czuje wiosny 🙂

My już też dzisiaj po terenie. Zdążyliśmy na szczęście przed deszczem 🙂 Koń nawet spoko, ale było parę miejsc, gdzie mocno fukał.
Dorzucę też dwa zdjęcia. Pierwsze z terenu wczoraj, odstęp między jednym ujęciem a drugim to 10 minut 😎 Drugie z sobotniego terenu u koleżanki 🙂





Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
07 marca 2016 09:23
Livia no tak w marcu jak w garncu , na 3 zdjęciu fajny konik, dlaczego chodzi na czambonie?
Livia   ...z innego świata
07 marca 2016 10:03
Euforia, dzięki 🙂 Chodzi na gumach - to koń, który długo nie chodził pod siodłem i tak naprawdę dopiero się wszystkiego uczy 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się