Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Agata-Kubuś   co może przynieść nowy dzień...
05 marca 2016 20:29
vill_18, luteina na receptę. A co do magnezu, to garściami w ciąży jadłam... 3x2 tabletki magvit B6 (tj. 48 jonów magnezu/tabletka)
dea   primum non nocere
05 marca 2016 21:18
nerechta - mnie to wybitnie na kontaktowa wygląda - akurat miejsce, gdzie buzia pościeli dotyka... moja coś podobnego miała (po loveli), choć nie tak mocno. Może któryś składnik Twojego proszku jednak uczula? Wypróbuj coś innego, może orzechy plus podwójne płukanie?
nada a może skok?
Michał miał fazę, że spał, jak na niego, bardzo mało. Już nawet myślałam, że koniec z drzemkami, a teraz śpi 2-3godziny i często awantura, ze jeszcze. 🙂
nerechta jeśli cię to pocieszy, to Iga wcale nie wygląda źle.  Spokojnie. Pokombinuj i przejdzie 🙂 Michał wtedy przy kontaktowej, wyglądał jakbym go zanurzyła we wrzątku. Schodziło długo, bo skóra musi się zregenerować. Teraz były podobne do tej na buzi Igi dwa rzuty i miał cale plecy i brzuch. Zeszło po 2 posmarowaniach hydrokortyzonem i potem mocznikiem.
Musisz się uzbroić w cierpliwość i kombinować. Jeśli to kakao, to omijaj wszystko co może je mieć, czyścicie się z alergenu 14 dni...
Tak jak Dea obstawiam kontakt, bo po pokarmowej raczej bardziej policzki i buzia przy ustach, odbyt, a nie tak ni w pięć ni w dziewięć.
Dzięki za odpowiedzi i utwierdzenie mnie w moich podejrzeniach.

nika 77 Chciałabym żeby był to skok, ale taka sytuacja trwa już kilka miesięcy. Fakt, sypiał ze 40 min dłużej w ciągu dnia, ale reszta bez zmian.
dzionka moje drugie ja to hardcore - przywykłam przez całe życie, tylko snu mi brakuje teraz... marzę by chociaż raz w tygodniu się wyspać.
Pandurska No spokojny był w miarę dopóki nie zaczął się przemieszczać 😉

No nic, trzeba przetrwać, uciekam spać bo jutro na studia jadę.

Pandurska No spokojny był w miarę dopóki nie zaczął się przemieszczać 😉

No nic, trzeba przetrwać, uciekam spać bo jutro na studia jadę.


taki świat ciekawy i dostępny! moim zdaniem to to. Nadmiar bodźców, szał🙂 Możesz próbować wyciszać, ale ja bym w życiu, jeśli dziecko funkcjonuje normalnie (prócz pomysłu, że ma spać) nie prowadziła go do lekarza po leki.
Zawsze się mówiło, że dziecko, żywe srebro, to okaz zdrowia.
Mój okresowo też sypia mniej. Ja bym raczej popracowała nad nocami, ale to niejako twój wybór, bo nadal kp na żądanie, dziecko jest przyzwyczajone do tego, że nie łączy drzemki w długi sen, tylko szuka piersi.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
06 marca 2016 08:25
Ja brałam i biorę 400 mg magnezu, czasem i więcej  😁

Ner, Pandurska, ok, to będę się spokojnie rozglądać za Indio.

Nocka bez męża ciężka akurat, do tego cały dzień mnie wkurza, więc chyba rozwód będzie 😉


🤣 ja się rozwodzę od porodu. Będąc w ciąży rzygaliśmy tęczą do samego końca, a teraz cóż, ciężko jest. T. niby się stara, wstaje w nocy, przynosi herbatki itd, ale mam też wrażenie, że postanowił zostać pracownikiem roku. Wychodzi przed 8, wraca grubo po 18, coś tam ugotuje, po czym znów zasiada do komputera na jakieś telekonferencje. Ja też pewnie teraz łatwa nie jestem, ale do jasnej cholery, dlaczego tak nie pracował wcześniej? Wiem wiem, facet też musi odreagować i to sposób ucieczki, ale to ja siedzę sama w domu po kilkanaście h  🙄
Lotnaa, przytulam! Może to jego sposób na normalność? My wczoraj mieliśmy spinę, bo W próbował MI zarzucić, że nie możemy obejrzeć filmu na projektorze, bo dziecko śpi w drugim pokoju i nie będziemy go słyszeć. Nienawidzę takiego jęczenia zamiast szukania rozwiązań (znacie mnie z tej strony ;P). Wzięłam więc dziecko do dużego pokoju, nakarmiłam i odpaliliśmy ten pieprzony film. No ale tak serio, to nie mogę narzekać, poza jego wczorajszym kacem na razie (niecały tydzień 😀 ) jest dobrze. Jak buźka małej?

Była tu kiedyś rozmowa o fotelikach Cybex. Ja mam ten z 2016, Cybex Cloud Q i oprócz tego, że jest po prostu bardzo ładny i bezpieczny, to znalazłam dla niego zajęcie poza samochodem 🙂 Mam super bujaczek, dziecko odpada w 5 sekund.




Ruszamy dziś na pierwszy spacer w chuście. Jestem pogodzona z rykiem, bo pierwsze razy na razie stresują Sarę, ale będziemy wytrwale ćwiczyć.
U nas pierwszy miesiąc, może dwa, spania i spacery były tylko w foteliku. Tylko tam się chyba czuł bezpiecznie. No cóż, nie byłam matką roku, ale syn mi przynajmniej spał. Potem była przesiadka na gondolę, a teraz już ma drzemki w łóżeczku. 😉
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
06 marca 2016 11:37
nerechta, my walczylismy dwa lata- zmiany na buzi i w zgieciach kolan (tu do ran). Okazalo sie, ze zmiany pojawialy sie na jesieni i znikaly pozniejsza wiosna. I tak rok w rok. Eliminacja niczego nie zmieniala nic, do kapieli najlepiej robily oleje- kapka oliwy z oliwek lub olejku migdalowego (swietnie tez.robil olejek.leczniczy Balmandol), na zmiane z babydreamem. Do smarowania przerobilaam chyba wszystko i jedyne co dalo rade (zreszta doradzone przez demsey) to krem nivea baby s.o.s. (super!). Jak skonczyl 2 lata zmiany zniknely i nie wrocily.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
06 marca 2016 14:29
Dzionka, ja w sumie nie powinnam narzekać, bo on naprawde pracuje za nas dwóch (ja nie mam zadnego macierzyńskiego itd.) i stara się jak może. Ale łatwo nie jest, pewnie nam obu...

Ja też używam Maxi Cosi jako bujaczka, tylko wypłaszczonego, i sprawdza się świetnie. Kupujemy teraz leżaczek, bo MC robi się już za mały 😁 Ciesz się kurczaczkiem póki możesz  🤣
ash   Sukces jest koloru blond....
06 marca 2016 14:32
nada, Tymek ma 2 drzemki, rano spi ok 30-40 minut a po południu koło 15 odpada na 1,5-2h
W nocy spi od 20 do 7. Budzi sie na butle 1-2x.
Szafirowa to akurat bardzo typowe dla AZS jest co opisujesz. Chyba teraz wszystkie zmiany tak diagnozują bo najłatwiej... A azs jest jednak dość specyficzne - to nie jest typowa alergia przecież.

Ner szukaj. U Szymka jak tylko zobaczyłam zmiany na zgięciach łokci to chciałam siąść i płakać i od razu leciałam do dermatologa (dla wyjaśnienia sama mam azs) ale pomogła zmiana proszku di prania i codzienne nawilżanie (używam ziaji med balsamu).

nada, Tymek ma 2 drzemki, rano spi ok 30-40 minut a po południu koło 15 odpada na 1,5-2h
W nocy spi od 20 do 7. Budzi sie na butle 1-2x.

Nie dobijaj 😉 heheh mój z pół roku temu tyle spał. Teraz to mogę zapomnieć, ale już nie narzekam. Dzisiaj po południu pojechaliśmy z młodym zobaczyć postępy w naszym wykańczającym się domku i odzyskałam energię  😍 Uwielbiam to miejsce, dom, tęsknię za naszymi zwierzakami. Jeszcze kilka miesięcy męki.

aa... rano Stasiek tak niefortunnie się przewrócił, że na policzku ma dwie szramy - jedna omal nie pękła. Sino-bordowe obecnie. Wygląda jakby był ofiarą przemocy w rodzinie... i jak tu za nim nie chodzić? Raz odpuściłam bo już tyle razy stał przy tych szafkach, że wydawało mi się, że nic złego się nie stanie. Nie chcę nawet myśleć co by było kilkanaście cm dalej, gdzie jest ostry kant  😕

nika77 No ja też nie widzę potrzeby faszerowania go lekami (to był pomysł mojej mamy). Co do kp to widzę, że samoistnie chyli się ku końcowi bo Stasiek w dzień już niemal nie chce, a w nocy mam wrażenie, że bardzo mało pije... bardziej cieszy się, że cyc z przyzwyczajenia. Możliwe, że powoli zmniejsza się produkcja w ciąży, a może smak? Chyba nie będę narzekała bo obolałe mam piersi i kp przyjemnym już nie jest. A tak się zarzekałam, że do 18-tki pociągniemy 😉
Lotnaa   I'm lovin it! :)
06 marca 2016 17:33
[s]nika77[/s], nada, dla mnie to jakiś kosmos, żeby uspokajać dziecko farmakologicznie. Znałam takie jedno (7-letnie), ale to było głębokie ADHD, i chłopiec był mocno agresywny.
Nie daj się wpisać w tabelki, jakkolwiek cięzkie by to nie było dla Ciebie.

A, Dzionka, z buzka juz lepiej. Dalko od ideału, ale wychodza juz tylko pojedyncze pryszczyki, a nie całe tabuny 🙂 I ciemniuszkę juz cała wydrapałam - w końcu Hania znów pachnie jak dzidziuś, a nie stary człowiek  😁

nada, zdrowia dla Stasia!
ash mało Tymek je wciągu dnia że jeszcze dwie butle mleka pije w nocy?
Drzemek zazdroszczę bo ja już nie mam w ogóle. Skończyły się nagle. Koło 15 młody  być może dałby sië położyć ale ja juz nie pozwalam bo do północy skakać nad nim nie chcę 😉
Koło 15 młody  być może dałby sië położyć ale ja juz nie pozwalam bo do północy skakać nad nim nie chcę 😉
Mam tak samo. Zdarza się czasem, że Gabryś ma kryzys w ciągu dnia i może i by zasnął, ale ja raczej staram się za wszelką cenę utrzymać go przy życiu, bo za bawienie się z nim do 24.00 to ja podziękuję. 😁

Kurde, mam dylemat czy zawieźć go jutro do przedszkola, czy nie....  👀
Niby już zdrowy po tym zapaleniu krtani, ale jakieś tam ostatki gluta są...
Adam żartowniś stwierdził "Ja nie wiem. Ty jesteś matką i ty decyduj."  😜 Żeby było na mnie jakby co.  😁

Jeszcze wam zapodam dwa teksty Gabrysia, które nas wyjątkowo rozbawiły.
Przedwczoraj rano woła zniecierpliwiony, że on już dawno wstał, a ja jeszcze gniję w łóżku:
- No mamoooo, czy mogłabyś już uczestniczyć w mojej zabawie?  😁

Wczoraj w nocy coś mu się chyba śniło i płakał przez sen. Adam rano go zapytał czemu płakał.
-Bo zauważyłem, że poduszka była za twarda.  :wysmiewacz22:
Dziewczyny co do uczulenia. To nas też męczy od jakiegoś miesiąca. Pojawiło się nagle. Nic nowego nie podawałam do  jedzenia. Po leku i maści jest ok , ale nadal pojawiają się nowe, czerwone plami , na nosie i pod oczami. Sama nie wiem czy to  na jedzenie. Plamki robią się dużo jaśniejsze po spacerze. Później chwila w domu i znó wychodzą.Macie pomysły co by to mogło być?
W  tym tygodniu idziemy jeszcze raz do alergologa 🙄
Lotnaa, fajnie że lepiej z buźką. Wychodzicie na prostą 🙂

Byliśmy na pierwszym spacerku dziś we trójkę! I to w chuście, stwierdziłam że raz kozie śmierć 😉 Młoda usnęła 5 sekund po zakończeniu motania i spała cały spacer. Super, już jestem zachwycona chustowaniem i tym, o ile to prostsze niż z wózkiem 🙂
Fajnie że się udało.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
06 marca 2016 18:47
Dzionka, właśnie dlatego Ci mówiłam, że dla dziecka to najfajniejsze miejsce na świecie, poza momentem wkładania. I bez porównania łatwiej się zebrać niż z wózkiem - gdzie trzeba dziecko ubrać (szczególnie zimą) i wynieść cały majdan.
Lotnaa, no właśnie motanie było dość nerwowe, bo nie mogłam cholerstwa dobrze dociągnąć. ale jak tylko przestałam i ruszyliśmy to totalna błogość 🙂 Z wózkiem sporo zachodu, szczególnie na moim 3 piętrze bez windy 😉

Muffinka :kwiatek:

To jeszcze dorzucam zdjęcie i znikam, bo młoda się budzi.

Lotnaa   I'm lovin it! :)
06 marca 2016 19:09
Ale masz fajne wdzianko!  🙂 Podlinkuj!
Lotnaa ale to nie ja!!!

A u nas wykwit alergii na całego po skończeniu 2 lat.... Ale ja ustrzelę powód. AZS sobie nie dam wmówić, taki mam plan 🙂
fajnie, szkoda że nie da się dwójki razem zamotać :P
Dla mnie jednak spacer z dzieckiem w wózku miał zdecxydowane plusy nad chustą. Szczegōlnie z Filiem który potrafił w wózku spać 3-4 godziny. Raz że on spał a ja mogłam usiąść na ławce z książką. Dwa, on spał a po spacerze wjeżdżałam windą do domu na balkon i piłam kawkę. Z chusty nie dawało się go przenieść do spania.
Zresztą ja od początku mimo wielu prób z chustą miałam nie po drodze.
Magnez + no spa mi pomogły. dzisiaj bez skurczów ale nadrobiłam ostatnie kilka prasowań wiec kregosłupa nie czuje.

Szukam porady w sprawie leżaczka lub tudzież czegoś w tym stylu. Z racji ze mój mąż pracuje głównie na nocki musze kupić cos do salonu żeby mała mogła spać wygodnie i gapić sie 😉 Najchetniej jedna rzecz, nie lezak i kołyske i matę bo gratów nie cierpię. Kusi mnie lezaczek tiny love, bo rozkłada sie elegancko na płasko  (cena mniej), myślalam tez o koszu mojżesza które w UK to taki must have ale to chyba tylko na moment. W sumię moge uzywać gondoli albo fotelika. Pomocy 😵
Lotnaa   I'm lovin it! :)
06 marca 2016 20:28
nika, sorki, poprawilam  🤦
nika, sorki, poprawilam  🤦

spoooko, ale ja to akurat w drugą stronę. Im mniej tym lepiej i połowy zaleceń nie stosuję 🙂
slojma   I was born with a silver spoon!
06 marca 2016 20:52
fajnie, szkoda że nie da się dwójki razem zamotać :P
można
galantova Z pytaniem o motanie dwojki uderzaj do Diakonki!😉

Dzionka Aaaale suuuuper! Swietna na kurtka! Nie zimno ci teraz w softshellu??  Ja z ubolewaniem stwierdzam, ze zima dosc malo nosilysmy sie na dworze przez kurtki, kombinezony itd. Niestety mialam tylko polar dla dwojga, a to za malo i kurtka na wierzch musiala byc! Tak oto nosilysmy sie w Zakopanem tydzien temu!



Lotnaa Na marginesie: Jestes pewna, ze nie przysluguja ci zadne pieniadze w DE? Jesli cokolwiek pracowalas to masz prawo do 300euro przez pierwszy rok zycia dziecka!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się