Stajnie w Warszawie i okolicach

...a generalnie polecam podjechanie do tego w Piasecznie. 😉
Scottie, w Celinowie jest rekreacja. Ale (przynajmniej dla mnie) nie jest uciążliwa, rzadko kiedy trafia się tak, żebym jeździła równolegle z nią.
Czy dobrze mi się wydaje, że Pan-Bardzo-Znany-Skoczek był niezmiernie uciążliwym pensjonariuszem Chojnowa? Przenosi się (o ile to ten) tam, gdzie trzymam wciąż jednego konia...
Kubiak? Czy białoruska beka sportu?

Jeśli chodzi o białoruską bekę, to o panie  😁
Kubiak
To nie mozliwe Paa. A uciazliwi jestesmy bo nas duzo - prawie 50 koni  😉
paa,już wiem co i jak,poszło priv 🙂

Akurat p.Grzegorz myślę że jest najmniej uciążliwym elementem Chojnowa 😉
Kubiak? Czy białoruska beka sportu?


Jak widać definicja beki jest dość subiektywna. Szanowna koleżanka zapewne pisze z perspektywy doświadczonego zawodnika, ja przedstawię jak bekę postrzega początkujący. Mnie bardziej bawiły, i nieodmiennie bawią, osoby trenujące pod okiem szkoleniowców, którzy do mistrzostwa opanowali sztukę komercyjnego kadzenia i hipokryzji. Metoda jest bardzo prosta, efektywna i pozwala na dojenie klientów równo rok w rok. Podstawą jest kadzenie w stylu: "Dobrze, dobrze, Julcia, Ancia, Zosia, może tylko trzeba będzie się za innym konikiem rozejrzeć bo na tym całego twojego potencjału powyżej "P" nie pokażesz... ale tak się, trafunkiem, składa, że mamy tu konika w sam raz, jest do kupienia, okazja, chodził mistrzostwa polski, na nim pokażesz, na co cię stać, będzie w sam raz dla ciebie!". I hipokryzji, bo gdy kursantki, które w życiu się nie skalały dniem solidnej pracy, a o etyce zawodowej w żadnym zawodzie nawet nie czytały, patrzą, to tych szykowanych dla gwiazeczek koni trenerzy palcem nie tkną, za to wieczorkiem, jak już nie ma za dużo świadków, w ruch idą wymyślnie i fachowo stosowane metalowe drążki do barowania, w ruch idzie wjeżdżanie konika w narożnik i spuszczanie mu tęgiego Wpie***lu, dopóki koniś nie załapie, jaka jest jego rola. O nie, tego w żadnej takiej fajnej stajni nie robi się przy wrażliwych kursanteczkach, ale raczej dyskretnie, tak, żeby miłe panie nie miały dyskomfortu widzieć, jak się robi dla nich konie niwelujące swoim nastawieniem wszelkie błędy sztuki jeździeckiej jeźdźca. Beką jest dla mnie skakanie z czarną wodzą czy na sztywnym wypięciu trening w trening, choć łapcie latają od lewa do prawa i niezwracanie na to żadnej uwagi przez trenera. Beką są dla mnie paniusie, które we własnym wyobrażeniu jeżdżą wysokie ujeżdżenie, które na Bogu ducha winnych koniach nawet w kółko na hali jeżdżą uzbrojone w patenty, za to hojnie obgadują innych przy każdej okazji, jacy to brutalni dla konisi. I beką jest dezawuowanie innych - jak to szanowna forumowiczka raczy robić - pozostając anonimowym łosiem w internecie. To jest "beka" z poziomu dyskusji. Nie odnoszę się w tym wpisie do żadnego jednego konkretnego szkoleniowca (choć są tacy, którzy idealnie wpisują się w model, co do joty) - jest całe kontinuum tego rodzaju postaw, od ekstremalnej konsekwencji po okazjonalne wybryki. Gdyby to był jeden, problem byłby izolowany, a ewidentnie izolowany nie jest, metoda jest skuteczna a więc i powszechnie stosowana, a odszczepieńców się ostracyzuje. I efekt jest taki, że jak przyjeżdża na polskie zawody drugi, trzeci garnitur Niemców - to pokazują jak słabo polska czołówka w stosunku do nich wypada. A już szczytem beki jest oglądać wychowanków tego rodzaju szkoleniowców ścigających się regularnie na konkursach rangi "puchar sołtysa gminy kiebździe" na kosztujących krocie, fajnych koniach z czołowych sportowych hodowli świata - i dostających regularne tęgie lanie od miejscowych na poziomie P, od lokalsów, którzy jeżdżą na kobyłkach kupionych za 10 tysia. Złotych. I wychodzi wtedy, gdzie się praktykuje "wyszoki sport", a gdzie się tylko kisi w kółkach wzajemnej adoracji i zwalcza wszelkie przejawy uczciwości. 

Ł.
Chyna naprawdę nie zrozumiałeś postu i postu powyżej mojego.I chyba ugryzła Cię osa.
I nie doczytałeś postu jeszcze niżej,bo ja mam do Pana Grzegorza duży szacunek.I wiem,o których paniach piszesz,zarówno skokowych,jak i ujeżdżeniowych.Spędziłam w Chojnowie 3 miesiące,które w sporej mierze były męką dzięki braku organizacji i koszmarnej obsłudze.
Białoruska beka to ta szkoła wysokiego szportu co stała w Chojnowie,potem w Iskierce i teraz nie wiem,gdzie.Ale słynęła na całą Warszawę z uciążliwości.
Ja tę bekę znam tylko od tej strony,że siedziałam na koniu od nich który podobno umiał C,zaś koło było zagadką 😉
Hej wszystkim 🙂 pytam w imieniu znajomej która poszukuję stajni w okolicach Łomianek- infrastruktura(hala z dobrym podłożem najchętniej kwarc bądź inne równie dobre, padoki trawiaste,monitoring mile widziany,karuzela)dobra opieka,kameralna, szybki dojazd z centrum, cena do 1200-1300zł. Ja osobiscie nie orientuję się żeby taka stajnia była w tamtych okolicach stąd proszę o pomoc :kwiatek: Z góry dziękuję za odpowiedzi :kwiatek:
Ja tę bekę znam tylko od tej strony,że siedziałam na koniu od nich który podobno umiał C,zaś koło było zagadką 😉


To proszę podać imię tego konia, bo z tego co wiem na tym koniu wygrano MWiM i 4 miejsce OOM..

I jeżeli ktoś nie potrafię zrobić koła na Totilasie to nie znaczy że E. Gal beka :-)
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
14 marca 2016 13:55
Hej wszystkim 🙂 pytam w imieniu znajomej która poszukuję stajni w okolicach Łomianek- infrastruktura(hala z dobrym podłożem najchętniej kwarc bądź inne równie dobre, padoki trawiaste,monitoring mile widziany,karuzela)dobra opieka,kameralna, szybki dojazd z centrum, cena do 1200-1300zł. Ja osobiscie nie orientuję się żeby taka stajnia była w tamtych okolicach stąd proszę o pomoc :kwiatek: Z góry dziękuję za odpowiedzi :kwiatek:


Te warunki to chyba Bajardo spełnia- nie wiem tylko czy cenowo się zgadza
to nie był koń który startował oom i mwim ;-) zresztą już od dwóch lat jest na łąkach ze względu na trzeszczki.Około 5 lat temu był w Chojnowie,potem trafił do Aromeru.Mówi to coś?
No jeżeli chodzi o Piku to tym bardziej ten trener, o ktorym tak fajnie się wypowiadasz, na niego nigdy nie wsiad. A trenowała go p.Leonora, która jako trener przygotowała 3 mistrzów WiM, i na HHP jej jezdziec był 4 z wynikiem ponad 65-67% ktory małą runde jechał chyba 3 razy w życiu przed HPP.

A czy ty mozesz sie pochwalić choć trochę podobnymi wynikami?
bjooork W Bajardo brak wolnych miejsc no i cena nie ta..
Nie mówię o żadnym piku...chyba że mówimy o innych osobach.
I jest to całkiem możliwe...Bowiem chodzi akurat mi o grupę która się wyniosła (a podobno została wyrzucona) z Chojnowa,zaś potem też została usunięta z Iskierki.

Karla🙂 Uprzejmie donoszę, że słynna białoruska szkoła wyszokiego szportu, została z Iskierki usunięta.  🙂
pofatygowałam się znaleźć cytat.
Możliwe,że chodzi o zupełnie inne osoby,ale w Chojnowie niezbyt miło wspominają właśnie jakąś białoruską grupę (czy może inną "ruską"😉 i stąd to się pojawiło.Chociaż w swoim bronieniu,jak mniemam własnych trenerów nie wziąłeś pod uwagę chyba też tego,że istnieje szansa że mówimy właśnie o różnych osobach,wszak przez 5 lat wiele mogło się zmienić.
1. Nie odpowiedziała jak koń miał na imie? Czyli może wymysliasz?
2. Nie odpowiedziała czy masz choć o odrobinę podobne osiągnięcia jak p. Leonora
3. W Chojnowie przez 6 lat od lipca 2009 do lipca 2016 DZIERŻAWIŁA stajnie nr 4 p. Leonora i p. Sergiej. A dzierżawców nie wyrzucają oni sami odchodzą. I to właśnie oni byli później w Iskierkie. Gdzie ich właśnie poproszono o odejscie z powodu????? Gadaja ludzi różne bzdury... Tak jak ty o jakimś koniu :-)
4. Z filmików na Youtube widze ze sama korzystasz z uslug Białorusinki Haliny Zotawaj.
5. Jeżeli nie jesteś pewna to nie wrzucaj postów z niesprawdzona informacja.
6. Według etyki nie komentuję sie kogoś przy braku odpowiedniej wiedzy i doswiadczenia.
Serdecznie pozdrawiam...
Koń nazywa się Deinhard.Myślę że jednak będą pamiętać,bo to był koń ówcześnie osób,które nie były doświadczone w temacie jeździectwa i gdy odchodziły do Aromeru były nieprzyjemności z tego powodu,że koń w treningu wcale w nim nie był i nic nie umiał.

Nigdy nie jeździłam z Galiną Zotovą,bo mniemam że o tę osobę chodzi.
Jezus pofatyguj się na fb, funpage stajni iskierka a będziesz miała jasną sytuację co i kto gada, także owi Białorusini. Dla mnie takim wpisem wystawili sobie opinię.. I z tego co wiem, z Iskierki sami nie odeszli, tylko zostali poproszeni o to. I nie, nie są to bzdury.
Forum ma to do siebie, że tu się komentuje.Za mało tu bywasz😉przyzwyczaisz się i zobaczysz, że wielokrotnie uwagi osób z zewnątrz w wielu sprawach bardzo się przydają
I to właśnie oni byli później w Iskierkie. Gdzie ich właśnie poproszono o odejscie z powodu????? Gadaja ludzi różne bzdury... Tak jak ty o jakimś koniu :-)

Skoro jesteś tak dokładnie w temacie, to opowiesz wszystkim w jaki sposób ci Państwo opuszczali Iskierkę?
Koń nazywa się Deinhard.Myślę że jednak będą pamiętać,bo to był koń ówcześnie osób,które nie były doświadczone w temacie jeździectwa i gdy odchodziły do Aromeru były nieprzyjemności z tego powodu,że koń w treningu wcale w nim nie był i nic nie umiał.

Nigdy nie jeździłam z Galiną Zotovą,bo mniemam że o tę osobę chodzi.


Owszem, to prawda, był taki koń. Ale on nigdy nie był C klasy. On miał być skoczkiem. I z tego co pamiętam, jeżeli się nie myle, sporo czasu minęło. Na nim p. Sergiej jeździł czas od czasu bo na nim zaczynała swoje przygodę młoda amazonka i jej mama. Tak że proszę mi pokazać choć jednego konia którego można zrobić do KL. C od zera za 6 miesiący przy regularnym  "wożeniu tyłka" przez wlasciecieli
[quote author=Karla🙂 link=topic=46.msg2512934#msg2512934 date=1457973785]
Jezus pofatyguj się na fb, funpage stajni iskierka a będziesz miała jasną sytuację co i kto gada, także owi Białorusini. Dla mnie takim wpisem wystawili sobie opinię.. I z tego co wiem, z Iskierki sami nie odeszli, tylko zostali poproszeni o to. I nie, nie są to bzdury.
Forum ma to do siebie, że tu się komentuje.Za mało tu bywasz😉przyzwyczaisz się i zobaczysz, że wielokrotnie uwagi osób z zewnątrz w wielu sprawach bardzo się przydają
[/quote]

Właśnie mój pukt widzenia opisał wyżej :-)

Skoro jesteś tak dokładnie w temacie, to opowiesz wszystkim w jaki sposób ci Państwo opuszczali Iskierkę?


Nie było mnie tam. Nie będę za bardzo wypowiadać w tym temacie. Znam o sytuacji że słów p. Sergieja. Ale i dobrze osobiście znam państwo Ptaszyńskich. Znam jak potrafią traktować ludzi, pensjonariuszy i  stajennych. Chyba do was, czyli do stajni w Czernidlach, odszedł najlepszy? I chyba wam lepiej nie opowiadać jak to tam jest w tej Iskierkie ;-)



potrójny brak edycji postów
Misiek ma swojs stajnie to raz, a dwa z Iskierki odeszlam wraz z grupa ludzi i koni "za stajennym". W iskierce zostalo jeszcze sporo znajomych i ja mam info o odejsciu od nich plus pozostawiony wpis p. Siergieja na fb, ktory jest jednoznaczny.
[quote author=Karla🙂 link=topic=46.msg2512962#msg2512962 date=1457976458]
Misiek ma swojs stajnie to raz, a dwa z Iskierki odeszlam wraz z grupa ludzi i koni "za stajennym". W iskierce zostalo jeszcze sporo znajomych i ja mam info o odejsciu od nich plus pozostawiony wpis p. Siergieja na fb, ktory jest jednoznaczny.
[/quote]

No właśnie!!! Czy ktoś z was zna osobiście p.Leonore lub p. Sergieja?
I to właśnie oni byli później w Iskierkie. Gdzie ich właśnie poproszono o odejscie z powodu????? Gadaja ludzi różne bzdury... Tak jak ty o jakimś koniu :-)

Skoro jesteś tak dokładnie w temacie, to opowiesz wszystkim w jaki sposób ci Państwo opuszczali Iskierkę?


Niechętnie angażuję się w pranie brudów na forum, ale razi mnie szkalowanie dobrego imienia moich trenerów, i z niechęcią - ale wypowiem się.

Ja byłem osobiście świadkiem i uczestnikiem tej sytuacji, gdyż jeden z moich koni stał w tej stajni. Z mojej perspektywy forma nacisku, zachowania właścicieli i pewnych pensjonariuszy Iskierki nie wystawiają im najlepszego świadectwa. Ot, nic nowego pod słońcem, trener został zaszczuty dlatego, że nadepnął kilku osobom na odcisk. Np. tym, że klacz, która chodziła 2 lata jeżdżona za pieniądzę przez jedną z wieloletnich pensjonariuszek - i nie reagowała na podstawowe pomoce (np. zagalopowania nie były przez konia prefereowane) w ciągu 2 miesięcy doprowadził do normalnej formy, koń pod młodziutką amazonką grzecznie galopował i skakał szeregi gimnastyczne na poziomie 100-110cm. A stan wejściowy był taki, że na próby zagalopowania koń oddawał i amazonka regularnie dawała na glebę. To się nie spodobało. Nie spodobało się również rezydującym dziewczątkom, w wieku circa 20 lat, przekonanych o wielkości swojego talentu, że nagle pojawili się w stajni ludzie, którzy mają na koncie przejazdy GP, robili konie i wychowywali jeźdźców GP, i mieli takie konie w stajni i na ich oczach piaffowały sobie i pasażowały uczennice Leonory i Sergieja - na zwykłych wędzidłach, nie trzymając na dodatek tych koni za mordy. Konkurencja, obraza majestatu, huk ich wie. Te same dziewczynki, które z rana przed przyjściem innych pensjonariuszy regularnie lały te swoje konie batami wyrażały po południu głęboki sprzeciw wobec tego, że trener używał bata na swoich koniach. Taka tam zwykła hipokryzja, konflikt narastał, pensjonariusze zaktywizowani przez kilkoro aktywistów wywarli nacisk na właściciela stajni, sytuacja skończyła się zerwaniem umów i mierzalnymi stratami po obu stronach. Iskierka to stajnia rekreacyjna gdzie można usłyszeć bzdury typu "rtm. Gutowski całe swoje życie nie użył bata na koniu" wypowiadane ex cathedra przez amatorów, którzy jeszcze sporo by się mogli nauczyć o arkanach takiego np. anglezowania. A że w życiu tak jest, że jak się komuś wyrządzi świństwo to się potem tym bardziej taką osobę obgaduje i wręcz pomawia, to za trenerem poszły oszczerstwa. I tym będę na tym forum dawał odpór, bo cenię swojego trenera a on internetowo niezbyt gramotny.

Ł.
Ło Jezus!!!

Jakiś ten Twój Polski język, nie do końca Polski chyba  😉 Szkoda, że słowo pisane nie potrafi przekazać akcentu, mam jakieś dziwne przeczucie, że akcent wschodni wyczuwam  😉  Dwa lata nie stoję w Iskierce, jednak mimo pewnych niezaprzeczalnych minusów, wspominam tamten okres tak dobrze, że zawsze tą stajnię polecam. Mam tam do tej pory wielu znajomych, którzy stoją u pana Tomka od wielu lat i nie mam najmniejszych powodów aby im nie wierzyć. Opowiadali mi sporo i jeśli przyszłoby mi wybrać w czyje opowieści mogę uwierzyć, to na pewno uwierzę im a nie komuś innemu. Ów wpis na fb czytałem również i wywołała u mnie niesmak, jednak nie treścią, lecz pluciem w gębę komuś u kogo jakiś czas się dzierżawiło część stajni a wyprowadzało się po nocy cichaczem.
Ów wpis na fb czytałem również i wywołała u mnie niesmak, jednak nie treścią, lecz pluciem w gębę komuś u kogo jakiś czas się dzierżawiło część stajni a wyprowadzało się po nocy cichaczem.


To raczej dezawuuje Twoje źródła. Sam byłem przy wyprowadzaniu koni, była godzina 12sta, południe, gdy nasze konie wyjeżdżały ze stajni. Nadto z tym pluciem bym nie przesadzał, to najemca płaci właścicielowi stajni i dostarcza chleb na jego stół, i to w tym kierunku powinna funkcjonować wdzięczność, a nie na odwrót. Gospodarka rynkowa i takie tam.
Ło Jezus!!!

u kogo jakiś czas się dzierżawiło część stajni a wyprowadzało się po nocy cichaczem.
Niestety, ale tak jest prawie wszędzie aby tylko wbic nóż w plecy jesli cos zaiskrzy. Znam pare stajen gdzie "staly klient" po cichaczu tworzyl swoje kolko rozancowe z  zemsty wobec właścicielowi  bo ten powiedzial "nie/nie bedzie". A nastepnie zgnoic stajnie na forum. Przykre.
Niestety, ale tak jest prawie wszędzie aby tylko wbic nóż w plecy jesli cos zaiskrzy. Znam pare stajen gdzie "staly klient" po cichaczu tworzyl swoje kolko rozancowe z  zemsty wobec właścicielowi  bo ten powiedzial "nie/nie bedzie". A nastepnie zgnoic stajnie na forum. Przykre.


Jeszcze częstsze jest, że ludzie, którzy swoją wiedzę czerpią z zasłyszanych, jednostronnych z natury plotek ferują z niezachwianą pewnością siebie wyroki kto winny a kto niewinny.

Na tym kończę offtopa zanim moderatorzy wjadą na sygnale i mnie wywalą z forum :-)

Ł.
Tak jest, offtopa trzeba skończyć. sine Nie lubię się kłócić, mam swoje zdanie i mnie nie przekonasz. Ty masz swoje i ja nie zamierzam Ci go wybijać z głowy. Jeśli Cię czymś uraziłem, przepraszam  :kwiatek:
A ja jako bezstronny obserwator świadek mogę potwierdzić, że owszem wyprowadzały się za dnia, nie po nocach😉 🤔wirek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się