DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie

horse_art, gdybys załatwiła sprawę do końca, to pewnie nikt by sie na forum nie żalił...
deborah   koń by się uśmiał...
03 marca 2016 09:41
MATRIX69, to własnie DIY powinno być drogie. Ale za ceną musi iść jakość. Rękodzielnicze siodła hbc sprzedają się świetnie choć są relatywnie drogie jak na siodło/tanie jak na rękodzieło. Bo bronią się jakością.
HBC to już jest znana firma a mi chodzi o pojedyncze osoby, które dziubią sobie coś w domu czy tam garażu i czasami sprzedadzą coś starego swojej produkcji lub od biedy zrobią pod zamówienie 😉 A niejednokrotnie takie produkty są o niebo lepiej wykonane i z o wiele lepszych materiałów niż wszystko co firmowe i  dostępne na alibaba.com 😉 i przede wszystkim niepowtarzalne.
horse_art, z tym, że Frans próbowała się z Tobą kontaktować, bezskutecznie... Sama piszesz źle o re-voltowiczach czy  sklepach jeździeckich, które nie odpowiadają natychmiast a wielu re-voltowiczów pisze, że kontakt z Tobą to drogą przez mękę... 🙁
Co do Micklema - po pierwsze obawiałabym się tak oficjalnego wystawiania własnoręczne zrobionego ogłowia, bo Micklem to opatentowane ogłowie (stąd nazwa własna). Poza tym i również kompletnie się Twoja praca (w sensie tego ogłowia) nie podoba i z pewnością nie dałabym za to 400 zł, ale to już zapewne kwestia gustu oraz trzymania w ręku oryginału 😉
Naczółki robisz piękne (dostałam kiedyś taki w prezencie), ale skóra też sztywna jakaś taka... Całego ogłowia bym takiego nie chciała, z resztą mam wrażliwe konie wiec i im nie byłoby z pewnością "w smak"... z tym, że j- jak pisałam - to kwestia gustu akurat...

Przy okazji nowego zwykłego Micklema można dorwać już za ok 650 zł (nie 800 jak piszesz)

MATRIX69 a gdzie ktoś napisał, że rzeczy od horse_art mają być po kosztach? Naczółki nie należą do tanich, a ludzie je jakoś zamawiają i nie marudzą... 🤔
_Gaga Piszę o ogólnej tendencji, którą obserwuję od paru ładnych lat czytając między innymi ten wątek.
Przepraszam za  🚫
również nie chce wywlekać na forum nieudanej transakcji ale odp wpada.
otrzymałam ogłowie i zapytałam na forum co inni sądzą:
mam pytanie co sądzicie o wykończeniu tej potylicy?
edit. innego z tel nie wstawię bo wychodzi gigantyczne 🙄




Niestety dla horse_art odczucia moich znajomych i revoltowiczów były podobne do moich. Problem nie tkwi w na smarowania ogłowia ale braku podszycia dla mnie podszycie to podszycie a nie podklejona nierówno zagięta skóra byle jak łączona gdzie wypadnie.
Wyrozumiała to raczej ja byłam bo czekałam i czekałam...
a gdy ogłowie przyszło od razu dałam znać, że jest kiepskiej jakości ale bez odzewu... wieczne prośby o kontakt...
Jeśli chodzi o naczółki to rzeczywiście w gratisie za całokształt miał być jeden a drugi za dopłatą(ale miałam znać czy będę mieć pieniądze na niego) ale po otrzymaniu ogłowia od razu zrezygnowałam z gratisu(który do mnie nie dotarł) oraz kolejnego tańszego zamówienia.

Nawet przy słownej transakcji kupno/sprzedaż, każda ze stron może ubiegać się swoich praw zgodnie z literą prawa.
Jak najbardziej mam prawo zwrócić zamówiony towar, którego wcześniej nie widziałam.

Co do rękodzieła uważam, że cena 400zł za ogłowie u rymarza to dobra cena oczywiście bez wymyślnych kamyczków, kamerek itp.

Co do patentu micklema horse_art nie musi się bać bo ogłowie musiałoby być identyczne a jest tylko wzorowane, różni się chociażby konstrukcją nosa. ( chyba, że w certyfikacie patentu jest to zawarte)





Patenty nie obowiązują wizualki tylko myśli technicznej, rozwiązań technicznych.
W Urzędzie Patentowym można też zastrzec wzór użytkowy (ale zrobić to skutecznie to uuu...).
Przy okazji - wie ktoś czy teraz można coś zastrzec np. na całą UE? Czy nadal jest jak wcześniej, ze w każdym kraju oddzielnie?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
03 marca 2016 22:09
Na szybko robione rzeczy dla mojego kucyka. Na szybko, bo wszystko robiłam po raz pierwszy i nie chcialam spędzić 15 godzin, żeby okazało się, że jest kicha :P Teraz się będę zabierała za nauszniki, a potem pad.

Dereczka pod siodło, krótka, bo kocyki niestety takiego wymiaru:
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/l/t1.0-9/12512625_10204989732574083_3100267936155283810_n.jpg?oh=a5d41cf6317cf96d7ee3fec6e44c1872&oe=5798C6A0[/img]

Dereczka stajenna:
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/12688199_10205082942664277_173485670556293333_n.jpg?oh=a3868b4c467480a187f08d71438580cf&oe=57530B53[/img]

Naczółek:
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpt1/v/t1.0-9/12798848_10205175805985802_3209777229192852719_n.jpg?oh=2d6b8ddb1acc00ee0e4d5acc1126fa26&oe=575599B7[/img]
To i ja się dorzucę 😉 takich jeszcze nie było  🏇
- moro
- intensywna pomarańcz "V"

Strzyga - też bym chciała na szybko takie rzeczy robić! :p naczółek pokaż bliżej, bo wygląda super 😀
Ja poproszę o sugestie,wskazówki, pomoc  😉
Chcę się zabrać za uszycie padu do jazdy na oklep . Nigdy nie jeździłam na czymś takim i nie miałam okazji mieć w łapce, nie będę wydziwiać jeśli chodzi o kształty , nie będzie to produkcja seryjna lub sprzedażowa . W grę wchodzi wykonanie jednego egzemplarza dla znajomej .
Poproszę o wskazówki np.
Czy samo siedzenie powinno być specjalnie wyprofilowane z grubszym wypełnieniem , czy nie jest to konieczne .
Czy paski do przypięcia popręgu powinny przebiegać od szczytu w dół, dla poprawienia bezpieczeństwa 🤔trzałka:czy nie jest to konieczne  .
Wszystko się przyda ,najlepiej jak ktoś używa i ma jakieś uwagi . Jaki materiał ? Bawełna , antar, a może skaj  🤔trzałka: coś co hamuje ślizg  .
Kiedyś znajoma taki sobie uszła, niestety nie mam zdjęć ale postaram się opisać w miarę zrozumiale  😉
materiał: sztywny filc wielkości czepraka
pas z przystułami🤔kórzany pas położony i przyszyty na całości
z przodu był pas z regulacją ala napierśnik (aby nie spadał gdy był stosowany bez popręgu na źrebnej klaczy).
Znajoma chciała zrobić kieszeń aby pod pupę wsunąć żel  😉 ale nie wiem czy to zrobiła.
Widek07 - Raczej sugeruję coś sztywniejszego mimo wszystko, typu pianka plus dodatek owaty dla miękkości -  będzie lepiej trzymało "łapkę, rączkę" z przodu, generalnie dla wygody jakbym robiła dla siebie to bym zrobiła grubszy panel na ale to już kwestia wygody mimo wszystko 😉 najlepiej z gąbką, plus na spód coś dobrze oddychającego typu siateczka 3D, a na wierzch coś nie przepuszczającego coś jak alkantra, kordura itp, zależy co tam się widzi i przede wszystkim co dobrze oddycha i czego dany koń i jeździec potrzebuje 😉 ale pochwal się koniecznie, bo strasznie jestem ciekawa 😀 
Frans  :kwiatek: okunka :kwiatek:
dzięki wielkie , bardzo cenne wskazówki , oczywiście ze się pochwalę  😀
Potrzebuję pomocy w znalezieniu materiału i tak liczę że może ktoś z was jest w tej kwestii zorientowany. Zamarzyło mi się spróbować uczyć bryczesy. Coś mi się wydaje że porywam się z motyką na słońce, no ale muszę spróbować. Stąd też moje pytanie - nie natknęłyście się może gdzieś w sklepach internetowych na tkaniny nadające się do tego celu?  Fajnie jakby było trochę bawełny, może 60 % i elastan z jakimiś innymi domieszkami. Coś jak w tych elastycznych i cienkich bryczesach, albo taka grubsza bawełna jak w decathlonowych ( ale tych co mają chyba 95 bawełna a nie tych bardziej sliskich)
Bi stretch byłby chyba wygodny ale jest całkowicie sztuczny więc chyba nieoddychający
Macie jakiś pomysł?  Będę wdzięczna za każdą pomoc  :kwiatek:
Ja mam pomysł z którego parę już razy korzystałam, choć bryczesów jeszcze nie szyłam. Iść do ciuchlandu, kupić ogromne portale z odpowiednich materiałów i w ten sposób wejść w posiadanie kilku rodzajów odpowiedniego materiału w odpowiedniej ilości za cenę dobrego kebaba 😉 oczywiście to nie muszą być akurat portki, może być sukienka, płaszczyk. Przynajmniej w kwestii tych najdroższych materiałów, przy których gdy coś pójdzie nie tak załamujemy ręce 😉
[quote author=Luna_s20 link=topic=88.msg2507324#msg2507324 date=1457184881]
Ja mam pomysł z którego parę już razy korzystałam, choć bryczesów jeszcze nie szyłam. Iść do ciuchlandu, kupić ogromne portale z odpowiednich materiałów i w ten sposób wejść w posiadanie kilku rodzajów odpowiedniego materiału w odpowiedniej ilości za cenę dobrego kebaba 😉 oczywiście to nie muszą być akurat portki, może być sukienka, płaszczyk. Przynajmniej w kwestii tych najdroższych materiałów, przy których gdy coś pójdzie nie tak załamujemy ręce 😉
[/quote]
Ciekawy pomysł, jak nic nie znajdę w internecie to może tak zrobię 😉
deborah, widzisz, pewnie, ze sie staram. dlatego, chciałam poprawić jak cos nie pasowało wcześniej zdarzylo sie m... 2x..raz sie odkleilo na kawalku krystzalków - bo wiem, ze moglo - test nowego kleju, a drugi w transporcie ksztalt pokrzywił. a tak - przerabiam, jak ktos zmienil zdanie, czy popsul bo np. kon się powycieral(lacznie z tym, ze ktos komus specjalnie zniszczył ;/) i to tez max po kosztach…
zdarza się, ze z terminem dam plame - tak, przyznaje, wypadki losowe. ale zawsze wynagradzam i jeszcze nie bylo, ze ktos niezadowolony - teraz tez juz te zaleglosci po moich przeprowadzkach, chorobach i braku neta dostali i sa zadowoleni.
tu tez wlasnie dalam gratisy takie, zeby wynagrodzic. dziwi, ze ktos przyjmuje, a i tak czarny pr robi. nie chce, zeby jak cos nie pasuje poprawic. no trudno. co poradze? oddam pieniadze i tyle. a oglowie sprzedam, bo jest pełnowartościowe,  za cene jaka chcialam - promocyjna, bo wlasnie pierwsze. Bo pewnie kolejne będzie lepsze. albo zostawie sobie, bo fajowskie jest 😉
tak generalnie te opisy wad byly bezpodstawne (w watek tam nie wchodziłam – nie ede się denerwowac) - nawet to podszycie jest rowne bo zwyklym smarowaniu, bo bylo zagniecione. no ale cóż.

MATRIX69, no tak... zrobilam tak, ze i tak stracilam - chcialam tylko wynagrodzic. no cóż. ale innych rzeczy, po samych kosztach nie robie, chyba, ze nowosc, ze chce to zrobic dla samego funu -  bo niby dlaczego? jak mozna dac za takie cos i to gorsze (jakos materialow czy nawet wykonania) kilka razy tyle?  moze czasem wychodzi nei idealnie, ale jak mowisz - jest jedyne na swiecie, dopasowane konkretnie i pracy w tym od cholery...
moze sie na średniowiecze przeżuce - jak patrze na te wyroby to na luzie... i ręczny szew jest doceniany jako oryginalny, mocny, a nie krytykowany, ze nie jak maszyna, tak samo dobra skora... 😉

Libeerte, no widzisz, sadzilam, ze zalatwilam. a zamawiajaca wiedziala, dlaczego jakis czas kontaktu nie bylo. nie ma jak odpisywac, jak sie nie ma internetu, zasiegu albo lezy ciezko chorym... przepraszalam, chcialam wynagrodzic, sadzilam, ze jest ok. wiem, ze dalam ciala, ale bylo to omawiane na bierzaco. na koniec mialam problemy.

_Gaga, dzieki. naczółki robie w większości sztywne, bo takie mają wlasnie byc. zeby zachowac określony ksztalt. daje sie specjalne srodki ktore konserwują i usztywniają. jesli ktos chce miękki, lejący - tez nie ma problemu zrobic. ale wiekszosc jest takich, bo taki styl i technologię przyjełam. wszytko mialas opisane w "instrukcji" 🙂
a ogłowia to inna bajka - jesli nie maja byc sztywne bo tak klient chce czy tez taki model np zdobione kryształkami szerokie policzki westowych - tu ma byc sztywno) to są miekkie, mięciutkie (podszycie tez moge i jak poduszka 😉 ). bo sztywnosc skóry to kwestia dania mniej tego usztywniacza i potraktowania woskami, olejami - normalna sprawa. skora po farbowaniu sztywnieje - wystarczy nasmarować i poruszać i bedze naturalnie miękka.  to też takie jest - wystarczyło nasmarować. nie zrobilam tego - o jak kto woli wiekkie to juz gust i potrzeby, jak mówisz. robie oglowia tez dla szczególnie wymagających - idealnie dopasowane potylice, ekstra miękkie itd. wszytsko sei da - wystarczy opisać, czy jak sie "dogadywania" nie okazują takie jak klient chcial - to kwestia poprawki, przeróbki - nie ma problemu. jak z tym do haka 😉 tu tez moglysmy. ale jak nie - oddam i tyle.


Widek07, znajoma ma taki z futrem od spodu, w środku filc dla sztywnosci (o jak miekkie bez usztywnienia to i tak czuc kręgosłup na guzicznych), gąbka, a góra z ....z takiego grubo tkanego, jak jeans czy cos? czy obiciowa taka z tkana ? (nie znam sie na materialach 🙁 jak moja kanapa haha 😉 )
pas parciany do którego mocowany jest popręg leci przez calosc. tu jej to przerabialam, bo sie odpinalo, obcierało - musi byc zapieńcie na sprzaczki jak popręg jednak (albo np jak westowy)
moze w srodek dac neopren albo żel (taki jak na/pod siodlo)?


a ja w ramach chorowania urządzam mieszkanie w klimiacie końsko diy. Kupe fajnych pomysłów w sieci jest 🙂
koniurowi nie podobają się wędzidła, wiec ja mam wieszaki....  ten z liny to powróz lniany(?) + haczyki z ikei za kilka zl 🙂
w planie jeszcze półki i wieszaki z użyciem podków - ale to już większe zadanie, bo spawać trzeba 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
06 marca 2016 18:37
okunka, żaden filozofii w tym nie było :P
Naczółka muszę lepszą fotkę znaleźć. Powstał w 5 minut, stary pasek (niestety materiałowy) i taka taśma kryształkowa. Przeszyłam środkiem i gotowy :P
A ja bardzo mało szyję, ale zbieram się do stworzenia kolejnego stroju do damskiego siodła 🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 marca 2016 21:50
Moi drodzy, przeczytałam wątek (cały!), ale że od początku minęło duuużo czasu i większość was się już wyspecjalizowała, pytam:
- gąbka tapicerska 2cm dobra na wypełnienie?
- co na spód padu? Bawełna. Ale jaka? Taka jak w prześcieradłach, bluzkach czy w czym?
Dobra ale ciężko przeszyć na domowej maszynie. Przepikować to jeszcze ale jak masz zeszyć 2 połówki to czarno to widzę.
Siateczka jakaś (dystansowa np ale dość drogo wychodzi) albo bawełna. Ale nie taka pościelowa, grubsza. Niestety nie wiem jak miałaby się nazywać żeby znaleźć w internecie 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 marca 2016 21:56
Zorilla, wyglądam jak debil, bo chodzę i macam czapraki w stajniach. I patrzę co mają pod spodem...
A może drelich?
Zorilla od strony konia tkanina bawełniana, drelich. Zawartość bawełny co najmniej 65%. Jako wypełnienie wigona, 2-4 warstwy. Na wierzch cokolwiek chcesz: drelich, kordura czy skóra.
Ale to chyba nie do mnie, ja juz sie troche czaprakow naszylam 😉
Od spodu drelich będzie idealny, tylko radzę sprawdzić przed szyciem czy nie farbuje... ja tak kiedyś sobie załatwiłam piękny padzik własnej roboty. Kupiłam zieloną bawełnę z promocji i uszyłam dwa pady z alkantarą więc nie zauważyłam przy praniu, że bawełna farbuje. Trzeci pad uszyłam z bawełny i niestety zielona bawełna od spodu zafarbowała resztę 🙁
Gąbka 2 cm jest dość gruba i sztywna, może być problem, żeby połączyć dwa kawałki czapraka w części grzbietowej, ale zawsze można przeszyć to ręcznie jeśli maszyna nie da rady.
Dobrą opcją jest 1,5 cm gąbka lub 1 cm gąbka i owata.
A tak. To odpowiedź do Strzygi  🙂
Też własnie kiedyś podszywałam czapraki drelichem i świetnie się sprawdził. Kupiłam wielki kawał na jakiejś promocji i stwierdziłam, że czemu nie. Polecam. Nic nie zafarbowało, ale to pewnie zależy od rodzaju, czy cuś.
Fakt 2 cm już ciężko przeszyć, zlączając masz 4 cm. Ja chcąc zszyć razem dwie 2,5 cm części (mam jakąś starą, kilkudziesięcioletnią maszynę) najpierw zszywałam je ze sobą ręcznie, a po tym jechałam maszyną.
Wyszło coś takiego , oczywiście 🙄 ze nie mogłam powstrzymać się przed wydziwianiem , widocznie tak już mam  🤣
Wykorzystała wszystkie wskazówki i podpowiedzi , teraz na koń i zobaczymy jak się sprawdzi .
Zdjęcia mam kiepskie , ale możne coś na koniu uda się jeszcze fajnego zrobić .
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się