Kącik bezglutenowców.

nerechta z tego co czytałam, to zyto tez ma gluten. Tu masz zestawienie co i jak http://www.celiakia.pl/produkty-dozwolone/
Niektórzy względnie dopuszczają w diecie bezglutenowej owies, który sam w sobie glutenu nie ma, ale ze względu na to, ze jest obrabiany tam gdzie zboża "glutowe"  moze być zanieczyszczony.

Żyto ma gluten. Ale po pierwsze mniej. A po drugie gluten to nie jedyne białko w zbożach, więc może być co innego w pszenicy, co wywołuje problem u danej osoby.

Cierp1enie, jezeli chodzi o ciasta to polecam wszelkie bezy i ciasta czekoladowe. U mnie robia furore nawet wsrod osob jedzacych gluten. Na moichwypiekach w zakladce bezglutenowe sa super przepisy, czesc przetestowalam takze w razie pytan chetnie pomoge 😉
nerechta, w mojej rodzinie sa osoby, ktorym ze zboz z glutenem tylko zyto nie szkodzi, takze jest to mozliwe. Jezeli chodzi o chleb to upieklam kilka razy gryczany, ale jednak nie jest mi do szczescia potrzebny. Na sniadanie kroluja omlety, jaglanka z dodatkami, platki jaglane/ gryczane i nasiona chia.

Proti - dziekuje Ci bardzo, jutro przejrze i sie odezwe  :kwiatek:

Upiekłam  tapiokowe pao de quejo.  Robiłam na próbę z połowy składników i ciasto wyszło  trochę za rzadkie. Jednak w niczym to nie przeszkadza, bo otrzymałam mega smaczne chlebki.  Polecam!

Dziewczyny, gdzie kupujecie jakieś godne polecenia żytnie pieczywo (chodzi mi o takie 100%, bez ciekawych dodatków  :hihi🙂? :kwiatek:

*jestem świadoma, że żyto jest zanieczyszczone, ale mam jedynie nadwrażliwość, nie celiakię, więc mogę  🙂

Merka, w dobrej piekarni 😉 i ostatnio w Biedronce i Lidlu sie pojawia

W piekarni  😁 😁 😁 a tak serio to jem chleb Magnat (lub Bielański) z firmy Putka, na ich stronie masz skład- sprawdź, czy Ci pasuje.

Merka, w dobrej piekarni 😉 i ostatnio w Biedronce i Lidlu sie pojawia

W Biedronce? Ten z ziarnami jest na słodzie jęczmiennym. Innego nie widziałam.

W piekarni  😁 😁 😁 a tak serio to jem chleb Magnat (lub Bielański) z firmy Putka, na ich stronie masz skład- sprawdź, czy Ci pasuje.

Dziękuję, akurat mam ich sklep piętro niżej  😜 :kwiatek:

Merka, możliwe ze jest nie w każdej i nie zawsze 😉 moja mama czasem widziała ten 100%zytni

Merka, możliwe ze jest nie w każdej i nie zawsze 😉 moja mama czasem widziała ten 100%zytni

Może tak być  😉 Bo nie masz na myśli tego?

ja bym kupowala w sprawdzonej piekarni. Chleb zytni z Lidla co prawda jest pyszny, ale jest z nie wiadomo jak dlugo waznego ciasta, gleboko mrozonego ponoc. Ogolnie chleby z marketow, pakowane itd ie wydaja sie byc dobrym wyborem na co dzien...
W Hert maja od maja 3 rodzaje bezglutenowego jesli masz w okolicy. Dzisiaj kupie na probe 🙂

Merka, nie mam pojęcia, moja mama tylko mi o nim mówiła 🙂

U mnie po odstawieniu glutenu wyniki dalej spadają 🙂 przy tej samej dawce leku ciagle (37,5) TSH z ponad 4 spadło do 2, aTPO z ponad 400 do 155. Nie pilnuje diety mega rygorystycznie, czasem zdarza mi sie trochę glutenu zjeść, ale jest dobrze 😀

Libeerte, a długo już jesteś bez gutenu? Odstawiłam jakiś miesiąc temu i nie wiem czy już będzie to widać po wynikach czy jeszcze czekać

santa, jakos od września/października zeszłego roku. Miesiąc to moze byc trochę za szybko, pierwsze badania robiłam po 3 miesiącach i wtedy juz było widać mniejsze aTPO

Libeerte, a długo już jesteś bez gutenu? Odstawiłam jakiś miesiąc temu i nie wiem czy już będzie to widać po wynikach czy jeszcze czekać


Zapytaj swojej tarczycy 😉

Libeerte, a długo już jesteś bez gutenu? Odstawiłam jakiś miesiąc temu i nie wiem czy już będzie to widać po wynikach czy jeszcze czekać

Nie tylko gluten wpływa na funkcję tarczycy i też u wielu osób dieta bezglutenowa nie daje żadnych efektów. Jest to bardzo indywidualna kwestia, stąd trudności w układaniu zaleceń.

Merka, nikt nie mowi, ze tylko gluten 😉 ja zreszta bardzo długo miałam nadzieje, ze to jednak nie on, bo jednak wyjście na pizzę to moje marzenie 🤣 ale czasem, jak widać nie tylko po moich wynikach, warto spróbować. 😉

Libeerte, dzięki, w takim razie poczekam jeszcze trochę
zabeczka17, no własnie moja tarczyca sama w sobie niewiele mówi ale też nie miałam jakichś objawów więc może dlatego. W takim razie eksperymentuję dalej i czekam na objawienie
Merka, fakt, nie tylko, ale może akurat i warto spróbować

w piekarniacch hert wprowadzili chleb bezglutenowy w 3 rodzajach (najtańszy-jasny za 4,95, cały bochenek🙂😉 i muszę powiedzieć, że lepszego bezglutenowca nie jadłam, pewnie dlatego, że jest z odglutenionej mąki pszennej. Mam nadzieję, że cena nie wzrośnie, bo nareszcie znalazłam chleb idealny 😁 .

Natomiast ja kupiłam Chleb Fitness Orzechowy w Galerii Wypieków i przepadłam  😜

z jakiej maki robic nalesniki, zeby byly choc troche podobne do normalnych? Kukurydziane mi nie wychodza (raczej robia sie placki) i juz sie przejadlam...

Ryżowa? Gryczana? Kokosowa? Trzeba tylko trochę tłuszczu dodać (ja daję oleju kokosowego). No i lubię przepisy z tej strony: [[a]]http://veganbanda.pl/?s=nale%C5%9Bniki&post_type=recipe[[a]]

Dołączam do bezglutenowców. Do tego mam całkowicie odstawić laktozę. Dotychczas produktów mlecznych nie używałam, ale już np czekoladę jadłam mleczną. Z glutenem się nie oszczędzałam. Polecenie zmiany diety mam od... fizjoterapeuty. Dziś dopiero drugi dzień, więc póki co nie mam problemu utrzymać dietę, ale pewnie za jakiś czas zatęsknię za pieczywem, drożdżówkami no i zacznę się wkurzać na dość mocno ograniczony wybór potraw do zjedzenia na mieście...

pewnie za jakiś czas zatęsknię za pieczywem
Naucz się piec chleb bezglutenowy!  😉 Serio, to banalnie łatwe a ratuje tyłek. Wymieszanie składników zajmie Ci 3 minuty, odstawiasz w ciepłe miejsce i jak Ci się przypomni - wsadzasz do piekarnika. A jest pyszny, chrupiący, z dodatkami które lubisz (słonecznik, dynia, czarnuszka, siemię, zioła prowansalskie...). No i nie ma na świecie absolutnie niczego lepszego niż jeszcze ciepły, domowy chleb z masłem  💘 4 lata bez glutenu i dobrze mi się żyje ;-)

a podalabys przepis?

Olgitta, podaj przepis 🙂 Jeśli to chleb na drożdżach to będzie ciężko bo mi nie wychodzą ciasta drożdżowe 😉

a podalabys przepis?
Robię na oko 🙁 zazwyczaj z wszystkich mąk, które mam pod ręką - ryżowa, kukurydziana, gryczana, dyniowa, koko, jaglana, trochę ziemniaczanej, z ciecierzycy. Mąk daje razem.... a z pół kg? do tego dużo ziarenek, sól, pieprz i zakwas (szklankę?). Potem idzie na kaloryfer i o nim zapominam. Jak mi się przypomni to leci do piekarnika. Zazwyczaj wyrasta u mnie z 12 godzin, bo mieszam go rano a przypominam sobie o nim wieczorem jak nie mam co jeść na kolację 😁 Chleb jest lekko wilgotny w środku i ma chrupiącą skórkę (na drugi dzień już nie jest chrupiąca - jak to z chlebami bywa,  dlatego mój znika w dniu pieczenia  😜 No dobra, pół znika. )

Na drożdżach nie robię, bo nie umiem - zawsze wychodzą twarde jak skała i nie da się ich pokroić, bo się kruszą i sypią.

Można też robić na ugotowanej al dente kaszy jaglanej, ryżu, gryczanej. Nawet jest jednoskładnikowy chleb do zrobienia - z kaszy gryczanej niepalonej ;D

Edit:
Tu macie jakieś linki:
1. bezglutowy na zakwasie
2. jednoskładnikowy gryczany
3. zakwas bezglutowy ja się nie bawię w jakieś dokarmianie. U mnie jest słoik, mąka, woda, cukier, przykryć gazą i na kaloryfer. Po tygodniu mam zakwas. Jak mam ogóry kiszone to dodam mu trochę wody ogórkowej - niech ma! Wersja szybsza - iść do piekarni i poprosić o mały słoiczek zakwasu 😀 2 złote płaciłam ;-) Można zużyć część a resztę uzupełnić i schować do lodówki, żeby było na kolejny chleb.

Super! Dzięki 🙂 muszę spróbować koniecznie 🙂 Wygląda bardzo smakowicie.

Od sierpnia nie jem glutenu i produktów mlecznych.
Krzywa cukrowa przed dietą:

glukoza w surowicy w mg/dl:

na czczo: 85
po 60 min: 79
po 120 min: 76
po 180 min: 88

Krzywa po 3 miesiącach diety:

na czczo: 77
po 60 min: 105
po 120 min: 79

Niestety insulinowa źle wyszła, a że wcześniej jej nie robiłam, to nie mam porównania, czy było jeszcze gorzej. Zakładam, że tak, skoro tak mocno spadał cukier po jedzeniu.