Poczta Polska

bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
05 grudnia 2015 23:19
Zrozumiałam z tego tyle, że nic nie wolno, a nawet jak wolno to wymaga masę zachodu :P Ale dzięki 😉


"Wymóg nie dotyczy żywności do spożycia w domu." Ludzie normalnie wysyłają słodycze do USA i wszystko dochodzi. (Pracuje na poczcie, wiec wiem.)
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
09 lutego 2016 07:51
Nigdy nie miałam specjalnych problemów z Pocztą Polską. Wszystko dochodziło względne szybko i bezproblemowo.
Ostatnio dwie paczki wysłałam.
Jedna wczoraj doszła 💃
Druga od 03.02. miała status "wysyłka z Polski". Wczoraj o 20:50 dalej widniał taki status.
Dziś wchodzę, sprawdzam- ta dam!
Nieudane doręczenie 2016-02-08 22:22 International Postal System

Teleportacja 🏇 😁
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
09 lutego 2016 08:26
CzarownicaSa niestety czasem ten system dosyć mocno szwankuje :P
We wtorek została do mnie nadana paczka. Wg systemu cały czas jest w tym samym miejscu, czyli w urzędzie nadania... Możliwe jest, że ona już jednak poszła dalej, tylko system tego nie odnotował? Czy ona faktycznie tam zaległa i o niej zapomnieli? Teoretycznie jutro ją powinnam mieć u siebie. :/ Zaczyna mnie to wkurzać, jeszcze mi brakowało wiszenia na telefonie w tej sprawie...
A ja juz tydzien czekam na paczke wysłaną priorytetem.... paczka miala byc wyslana do pracy, przez ten czas zero listonosza czy awizo. Chodze po pocztach w okolicy i paczki brak. Jeszcze dwa punkty mi zostały. Czy jest jakas szansa, ze bez numeru przesylki dowiem sie co z przesylka, albo nadawca bez potwierdzenia nadania?
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
11 marca 2016 07:53
sumire, miałam taką sytuację, że paczka cały czas teoretycznie była w miejscu nadania, a później jednego dnia nagle zjechała całą Polskę. Jakiś błąd systemu wtedy mieli, ale warto jednak zadzwonić i się dopytać.
Milla, obawiam się, że bez numeru nadania możesz dowiedzieć się jedynie czy paczka jest w danej poczcie czy nie.
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
11 marca 2016 08:29
A ja juz tydzien czekam na paczke wysłaną priorytetem.... paczka miala byc wyslana do pracy, przez ten czas zero listonosza czy awizo. Chodze po pocztach w okolicy i paczki brak. Jeszcze dwa punkty mi zostały. Czy jest jakas szansa, ze bez numeru przesylki dowiem sie co z przesylka, albo nadawca bez potwierdzenia nadania?


bez numeru nie ma szansy, między tysiącami przesyłek nawet nie wiadomo gdzie szukać
Mnie poczta dobiła podwyższeniem cen. Dużo wysyłam i mam teraz cenę zwykłej paczki nie żadnej 24 czy 48 jak mojego kuriera... Chyba są niepoważni.
Ja w sumie już była w 5. urzędach w okolicy, bo żadna poczta nie była nawet w stanie określić w którym urzędzie są do odbioru paczki z danej ulicy. I tak mam kurs do 6. (podobno tutaj już na 100% oni zajmują się tym rejonem)
Ręce opadają.
Ale chyba ostatni raz zamawiam coś z allegro z wysyłka poczty polskiej, bo nadawca nawet nie zostawił potwierdzenia i sobie mogę teraz szukać...
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
11 marca 2016 10:29
Milla, a przesyłka jest już opłacona? Możesz żądać zwrotu kosztów od sprzedawcy jeśli nie dojdzie. To jego wina, że nie posiada dowodu nadania, w zasadzie, to nawet nie masz pewności, czy przesyłkę faktycznie nadał.
Nie powiem, sprzedawca sam zaoferowal ze jak paczka na dniach nie dojdzie, to zwróci pieniądze. Chcialam jednak od siebie tez zajac sie odnalezieniem paczki, ale bez utrudnień nie da sie 😉
A zażyczyłaś sobie przesyłkę listem poleconym lub paczkę, czy zwykły list, nie polecony?
Tak jak pisalam wczesniej, paczka 😉
Zadzwoniłam. Pod numer telefonu poddany w wyszukiwarce placówek na stronie PP. Tzn. próbowałam zadzwonić... "Osoba, do której dzwonisz, ma wyłączony telefon". 😵
PP ma jakieś biuro obsługi klienta czy inną infolinię?

Edit: Infolinia - automat, "w celu uzyskiwania informacji i przełączenia do konsultanta wybierz odpowiedni temat". Wybrałam opcję "śledzenie przesyłek" - zaczęło mnie informować o tym, gdzie sprawdzić status przesyłki, Pocztexie i jakichś bzdurach, nie dało się tego przerwać/wrócić do poprzedniego menu (nie zanosiło się na łączenie z konsultantem...), rozłączyłam się i jadę od nowa. "Informacje ogólne". "Poczta polska jest placówką świadczącą usługi...". Nie no, seriooo?... Żaden z numerków nie oferuje opcji "żaden temat nie dotyczy mojego problemu, przełącz do konsultanta". 👿 To po co na początku mówią o łączeniu z konsultantem? Może ten konsultant nie istnieje... Czuję się jak w skeczu Stuhra.
We wtorek została do mnie nadana paczka. Wg systemu cały czas jest w tym samym miejscu, czyli w urzędzie nadania... Możliwe jest, że ona już jednak poszła dalej, tylko system tego nie odnotował? Czy ona faktycznie tam zaległa i o niej zapomnieli? Teoretycznie jutro ją powinnam mieć u siebie. :/ Zaczyna mnie to wkurzać, jeszcze mi brakowało wiszenia na telefonie w tej sprawie...


Zwykle w przesyłkach krajowych tracking Poczty Polskiej działa bez zarzutów, za to przy przesyłka zagranicznych często "urywa się". A próbowałaś może dzwonić do urzędu, w którym przesyłka została nadana?
leisa, tak, próbowałam, pisałam o tym. 😉
Na szczęście przesyłka się znalazła, na stemplu 08.03, przyszła 14.02 (priorytet, powinna być u mnie 10.). Mam ochotę być czepliwa i reklamować usługę, mogę? 😎 Zezłościło mnie, że to się objawiło w systemie dopiero w dniu dostarczenia, poza tym wg nadawcy paczka została nadana dzień wcześniej niż na pieczątce... No i to nie była rzecz o małej wartości, więc stres był, że zginęło, a  urząd nadania nieosiągalny telefonicznie. :/
PP drozeje, dlatego uwielbiam paczki w ruchu ktorze czasami kosztują 5,6 zl, lub paczkomaty allegro - max 10 zł za ciezka paczkę  😍
Ja jeszcze ostatnio odkryłam sendit.pl, jak się zaloguje danymi z allegro, to kurier potrafi kosztować 14 zł. 😉 I przyjeżdża zabrać paczkę ze wskazanego adresu. Tylko sobie samemu trzeba wydrukować list przewozowy. Ale przy obecnych cenach paczek PP jest to dość konkurencyjne. Nie wiem tylko, do jakiej wagi można wysyłać paczki w tej cenie, bo na razie wysyłałam lekkie rzeczy.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
21 marca 2016 08:40
sumire, reklamacja raczej nie ma sensu, bo paczka teoretycznie powinna być u Ciebie następnego dnia, ale według regulaminu poczta ma na jej dostarczenie o ile dobrze pamiętam 14 dni i ten właśnie regulamin ich broni.
drabcio, ja z kolei nienawidzę Inpostu (to właśnie te paczki z Ruchu?). U nas listy/paczki od nich rozwozi jakiś idiota, który zawsze zostawia awiza. NIGDY nie zdarzyło mu się jeszcze dostarczyć czegokolwiek, a w domu zawsze ktoś jest. Przesyłki muszę odbierać albo w kiosku oddalonego 13 km od mojego domu i czynnego w godzinach, w których normalnie pracujący człowiek nie ma szans dojechać, albo w jakimś sklepie we wsi, która nawet nie wiem gdzie się znajduje. Nie odbieram i przesyłki pewnie wracają do adresatów. A co do paczkomatów, to w miastach pewnie jest to fajna sprawa, ale niestety na wsiach wygląda to kiepsko. Najbliższy paczkomat znajduje się prawie 30 km od mojego domu. Jestem skazana na PP lub kurierów...
Reklamacje na PP to jest dość spory żart...Może w przesyłkach krajowych jeszcze można coś osiągnąć, ale przy przesyłkach zagranicznych reklamacja nie ma żadnego sensu. I tak nie wezmą winy na siebie  🙄 .
Miesięcznie wysyłam dość sporo zagranicznych pocztówek (ok. 30 sztuk) i ostatnia podwyżka trochę mnie zirytowała. Priorytet skoczył z 5,20 na 6 zl (!!!)  🍴 .
kilka razy już składałam reklamacje , między innymi na czas dostarczenia 🙂 i zawsze zostały rozpatrzone pozytywnie . sumire złóż reklamacje przez internet , nic nie tracisz a moze i zyskasz 🙂 PP ewidentnie zawaliła sprawę .
no tak kurczak, na wsi to lipa, ja paczkomat mam pod domem, inpost zostawiaja w sklepie po drugiej stronie ulicy, parcelshopy też są niedaleko, dlatego też PP z reguły to ostatnia dla mnie opcja
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
09 kwietnia 2016 17:00
Mam ochotę stuknąć kogoś z PP w łeb twardą cegłą za pomysł pt. jedyne ważne dla urzędników PP upoważnienie na ich blankiecie vs upoważnienie notarialne do odbioru korespondencji z sądu (z wyszczególnieniem konkretnej sprawy cywilnej, żeby komplikacji nie było).
Bardzo, bardzo, bardzo twardą cegłą.
😤
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
09 kwietnia 2016 18:50
Mam ochotę stuknąć kogoś z PP w łeb twardą cegłą za pomysł pt. jedyne ważne dla urzędników PP upoważnienie na ich blankiecie vs upoważnienie notarialne do odbioru korespondencji z sądu (z wyszczególnieniem konkretnej sprawy cywilnej, żeby komplikacji nie było).
Bardzo, bardzo, bardzo twardą cegłą.
😤


to nie jest wymysł PP, takie wytyczne przyszły z Ministerstwa Sprawiedliwości
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
10 kwietnia 2016 20:44
bajaderka-zorro, dalej cegłę dzierżę.
Nie mam nic przeciwko upoważnieniu PP, o ile można je złożyć. Co powiesz o przypadku, gdy adresat listu z sądu to osoba niepełnosprawna, która fizycznie nie może już złożyć podpisu? I nie przebywa w szpitalu, gdzie lekarz poświadcza swoim podpisem zgodność danych osobowych pacjentki? Odcisku kciuka nie uznają. Pat.
Rozporządzenie miało chronić interes stron w przypadkach, gdy np. mieszkały pod tym samym adresem i odebranie takiego pisma przez jedną stronę mogło być zatajone przed drugą. Tu mówimy o osobie niepełnosprawnej, która wiedząc o pogarszającym się stanie zdrowia przed notariuszem udzieliła upoważnienie do reprezentacji w tej konkretnej sprawie sądowej; nie ma mowy o jakimkolwiek działaniu na niekorzyść. Upoważnienie udzielono jeszcze przed wejściem rozporządzenia pp, a obecnie nie ma możliwości jego ustanowienia.

A najpiękniejsze jest to, że wydano by mi ten list bez najmniejszego problemu, gdybym była wtedy w domu. Przy okienku na poczcie - nie ma takiej możliwości.
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
11 kwietnia 2016 08:53
Zawsze można złożyć pełnomocnictwo pocztowe, trzeba się umówić z listonoszem i on podchodzi do domu i potwierdza, że osoba jest niepełnosprawna i nie może złożyć podpisu. Poza tym sąd chyba wie o tym, że osoba jest niepełnosprawna? Powinien więc adresować listy na pełnomocnika tej osoby. Niestety, tak jak pisałam, nie PP wymyśliła te super zasady. Mamy odgórnie nakazane, że listy w okienku wydajemy adresatowi lub pełnomocnikowi "pocztowemu", nie przeskoczymy tego mimo dobrych chęci. Za wydanie listu sądowego niewłaściwej osobie są straszne kary finansowe, nawet sobie nie wyobrażasz jakie, więc każdy pracownik się boi i przestrzega tego czego musi.
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
11 kwietnia 2016 22:59
I tu dochodzimy do sedna tego problemu: niestety, nie zawsze można je złożyć. Z listonoszem się umówić nie da, ponieważ:
1. pełnomocnictwo ma być podpisane, a nie zadeklarowane. Obecny stan zdrowia wyklucza złożenie podpisu. Z deklaracją ustną też mógłby być problem 🙁
2. pełnomocnictwo ma dotyczyć placówki odległej od miejsca zamieszkania adresata o 15km. Z mojej poczty nikt tam nie dojedzie.
Sąd, a w zasadzie osoby pracujące w biurze podawczym i sekretariacie, wiedzą o tej luce. Jest mnóstwo oficjalnych skarg i odwołań, ludzie tracą terminy składania apelacji, wniosków itp. Faktycznie, na forach dla osób niepełnosprawnych historii jak nasza jest od groma. I co w sądzie się nam doradza? Kontaktować się z kierownikiem placówki pocztowej, bo sprawy tego typu mogą być rozpatrywane przez niego indywidualnie (poważnie mogą? To w końcu są sztywne wytyczne w postaci jasnego nakazu z zamkniętym katalogiem rozwiązań, czy to tylko zalecenia podlegające interpretacji w indywidualnych przypadkach?).

Chcę spotkać kogoś, kto jest odpowiedzialny za tak bezmyślną organizację tego całego procesu. Do pań "z okienka" absolutnie nic nie mam, każdy z nas miewa w pracy mało wdzięczne zadania do wykonania.
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
12 kwietnia 2016 08:37
I to są właśnie Polskie absurdy :/ A sądy to takie skurczybyki, że składają reklamacje nawet jak ktoś zapomni jakiegoś kwadracika zaznaczyć na potwierdzeniu odbioru (oczywiście za to też jest "kara" finansowa).

Kierownik może wydać przesyłkę, jednak robi to na własną odpowiedzialność... (tak samo jak Panie z okienka, kierownika kara nie ominie w razie reklamacji)

System jest tak zaprojektowany, że konsekwencje ponoszą Ci na samym dole ;/
Ktoś się orientuje ile kosztuje wysyłka siodła (do 10kg) 24H? 24H jest dużo droższe od zwykłej paczki?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się