Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
19 marca 2016 18:31
Ehhh a ja tesknie za bikini. Od 3 lat nie ma takiej opcji, teraz to juz nawet nie chce myslec, co bedzie. Co prawda zadne Toskanie mi nie groza, ale nawet we wlasnym ogrodku sie nie rozbiore, bo to po prostu obrzydliwie wyglada.
szafirowa, wiem chyba o czym mówisz, choć może być naprawdę gorzej... Koleżanka, która rodziła 2 tygodnie przede mną pokazała fotki jak teraz wygląda - brzuch poorany fioletowymi rozstępami, wiszący naprawdę duży kawał "flaczka" nad paskiem od spodni... no naprawdę kiepsko, bardzo mi jej szkoda.

Skoro już zaczęłam temat moich biednych cycków, to może poproszę o radę, bo tu sporo speców od kp, a położna dopiero we wtorek przychodzi. Czy to jest zatkany kanalik czy inny czort? Robi mi się na środku sutka takie białe coś, a po karmieniu czasem znika i w miejsce tego jest czerwona kropa, jakby świeżo zaschnięta krew - wygląda na to, że moje dziecko znów będzie rzygać krwią. Do tego boli masakrycznie, nie sama skóra, tylko taki ból przeszywający cały cycek i głębiej :/ Już drugi raz mi się tak zrobiło. Chyba nie karmić tą piersią dziecka, tylko odciągać, a karmić drugą, co?
dea   primum non nocere
19 marca 2016 19:25
Ja tak miałam jak kanalik się przytykał (miałam jeden trefny, który mi kilka razy fundował atrakcje). Tylko dziecko na to pomagało. Ssanie na początku bolało, ale po chwili tylko ćmiło, a po nakarmieniu ulga. Tyle że u mnie po odetkaniu ciurkało mleko, nie krew. Dziwne to było, bo generalnie cycki mam szczelne. Tylko ten jeden kanalik na zmianę przeciekał i się czopował.
BTW jak Ci linea nigra przeszkadza, to Twój brzuch naprawdę musiał do formy wrócić 😉 zamieniłabym swoją diastasis recti i pępek dyndający w dół na czarną krechę, chićby przez cały brzuch :p Teraz już wiem, że strugane w ciąży to jednak niezbyt mądre było 😉
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
19 marca 2016 19:33
dea, ja nic nie strugalam, a mam wszystko to co Ty  plus to co Dzionki kolezanka (wypisz wymaluj), a teraz ciaza blizniacza... Chyba bede potem brzuch w rulonik zwijac i wpychac pod pasek
ash   Sukces jest koloru blond....
19 marca 2016 19:49
Czy to predyspozycje genetyczne?!
Ja miałam farta, bo ani jednego rozstępu nie mam, brzuch wrócił do swojego normalnego wyglądu sprzed ciąży, piersi rownież.
Moja mama po dwóch ciążach rownież nic, zero.

Rozłożyłam sie całkowicie, synek został u dziadków na noc.
Jestem nienormalna! Juz tęsknie
ash Szczesciaro, ze masz dziadkow! Dla mnie to tortura takie chorowanie w pakiecie :/

Ja tam nie mam zadnych rozstepow, lini negra, czy jak to sie zwie tez w ogole nie posiadalam. Niestety jak skonczylam kp, to waga mi wskoczyla o dodatkowe +4kg, wlaczajac +2kg wczesniejsze. W sumie zapaslam sie okropnie na samej koncowce ciazy, gdy mnie futrowali jak swinie w szpitalu i kazali lezec  🙄 No ale pracuje nad tym, pracuje. Energii mi troche brak nie ukrywam.
dea   primum non nocere
19 marca 2016 20:54
szafirowa, wiem, że może być gorzej i współczuję... ja po prostu myślę, że przegięłam - po tym co czytam o diastasis, trochę się prosiłam. Struganie w zgięciu wpół podnosiło ciśnienie w brzuchu na pewno. To, plus ulubione położenie córki - miednicowe, głową mi robiła dziurę w brzuchu (rozstęp był głęboki i wyraźny prawie do mostka, teraz jest odrobinę lepiej). Czułam jak trzaska tam wysoko wtedy. Plus cesarka, z definicji rozwalająca połączenie poniżej pępka. Nie wiem czy to się w ogóle da odbudować ćwiczeniami. W sumie chciałabym wiedzieć czy warto próbować. Do pewnego stopnia pomogły, i stop. Pewnie coś by trzeba zmienić.
A skóra spokojnie wytrzymała, rozstępu ani pół, wygląda nieźle.
Moja mama po 4 ciążach diastasis recti w ogóle nie znała (nie miała), a rozstępy ino na piersiach 😉
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
19 marca 2016 21:29
Ja nie mam żadnego rozstępu ale skóra na brzuchu wisi. .i to tak dosłownie wisi  😵
Waga 41 kg czyli jeszcze mniej niż sprzed ciąży. Brzuszki robie no ale to raczej na zwisy brzuszno skórne nie pomoże. 

No życie. 

Co u Gieni?  Ktoś wie?
po wielu miesiącach trzymania wagi ( nie tycia i nie wypełniania tego fałdu skórnego) skóra się trochę wchłania. Nie wchłonie się niestety pewno idealnie jeśli jest jej dużo za dużo, ale jednak poprawia się ten stan. Smarowanie systematyczne czymś dobrym, nie tycie i CZAS
Lotnaa   I'm lovin it! :)
20 marca 2016 07:54
O dżizus! Ja się właśnie pomierzyłam i w obwodach jest totalna masakra 😵 Jedynie biceps jest na minusie, a jego akurat bardzo lubiła. 3-4 kg to pikuś w porównaniu ze zmienioną kompozycją ciała (mięśnie vs. tłuszcz). Nie ma to tamto, trzeba się brać za siebie.  🤔
Dziewczeta, podajcie proszę jakieś stronki do kasków dla 3 latka.Do tej pory mieliśmy te z decathlonu,teraz chce coś lepszego.Idealnie jakbym znalazła coś z motywem Star Wars, bo tatuś zaraził synka i nawet majtki mamy w " Dartka " znaczy Darth Vader czy jak to się pisze...Mamy chyba z 10 T- shirtow,majtki,skarpetki,bluzeczki...potem o dziwo udaje mi się sprzedaćte koszulki  ( w sumie sprzedaje w stanie idealnym za 3-5zl) a nawet mam zapytania czy nie ma tego więcej...
Z góry dziękuję
Lotnaa blagam Cie... normalnie mam ochote Cie przez kolano przelozyc, jestes swiezo po ciazy i porodzie!!! Daj sobie na luz! Cialo potrzebuje wypoczac i skupic sie na laktacji chociazby. To nie jest czas na cwiczenia, naprawde...  🙄

Olesniczanka Uvex
Lotnaa   I'm lovin it! :)
20 marca 2016 10:27
nerechta, i tak i nie. Przecież ja nie mam zamiaru zabrać się za jakiś crossfit czy bieganie maratonów. Czuję po prostu, że jestem w złej formie, mam zastane przykurczone mięśnie, wciąż potwornie bolą mnie plecy. Nie będzie lepiej, jeśli będę robić zupełne nic. Chcę zacząć od jakiegoś delikatnego rozruszania i rozciągania, bo zwyczajnie źle się czuję.
Olesniczanka my mamy kask Alpina, wejdź na aktywnegosmyka tam spory wybór.
Pani Myk,Nerechta dziękuję,sprawdzę na pewno.
Jeszcze jedno pytanie fotelikowe, od mca myślę i myślę i głupieje.Odwiedzę sklep aby przymierzyc fotel, ale spokoju mi to nie daje.Proszę o rady! Olek wyrósł z britaxa max way,wymontowalismy go z mojego auta wczoraj i będzie czekał na siostrę. U męża ma axkid duofix.Do jesienny i da rade,ale juz w kurtce bd mu ciasno tylem.Nie wiem czy go przeforsować przodem ( opcja duofix)  czy kupic juz ten od 15 kg( jednak tam już są " dorosłe" pasy. Obawiam się obrocenia,niby można,ale Pan z osmiugwazdek - tam oba fotele kupione- mówił,że axkid to czolg i ciężki do tego wiec dziecko plus fotel...duża waga,on nie poleca,lepiej kuoic następny.). Nie kupie fotela cholerka znowu za tysiaka tylko do stycznia, ale boję się już tego następnego.Do swojego auta zamówiłam KIDDY ( ten >15 jako,że ja mam areszt domowy i najwcześniej ze mną wsadzie..hm..jesienią.Przedszkole mam blisko,na zakupy bd jeździć z mala, ewentualnie wieczorem sama.Do męża auta,bo nim głównie jeździmy, pojadę przymierzyc do sklepu do Astry we Wro ( do Pana z 8 gwiazdek).
Przeprasza, że tak marudze, ale dla mnie to istotne...dziękuję
Ja urodziłam jeszcze bardziej niedawno a też już się szykuję do powrotu do formy. Na razie planuję długie spacery w terenie i jakiś lekki fitnes w domu, nic szalonego. A za dwa tygodnie chcę wrócić do jazdy, o ile dostanę zielone światło od lekarza, bo konia będę miała już pod domem.

dea, to u mnie to chyba co innego, bo nie czuję ulgi po karmieniu tylko ten przeszywający ból, jakby mi ktoś 5-centymetrową igłę wbijał na pełną głębokość. Dzisiaj trochę lepiej, ale bez szału.

ash, jestem przekonana, że to geny... Ta dziewczyna ze zdewastowanym brzuchem, o której pisałam, 2 razy dziennie smarowała się jakimiś drogimi mazidłami, w tym kolagenem za 3 stówy i NIC. Moja mama nie miała rozstępów i mało przytyła w ciąży, stąd pewnie i u mnie tak łaskawie to przeszło. Btw Sara właśnie leży ubrana w koszulkę od Ciebie, dzięki 🙂

Sarunia się dziś pierwszy raz świadomie uśmiechała 😀 I do mnie i do taty, szał. Boska ta moja dzidzia 😍
ash   Sukces jest koloru blond....
20 marca 2016 14:16
Dzionka, super! Buziak dla Sarenki

Moje dziecko nadal nie wróciło od dziadków. Przespał całą noc 20-6 bez żadnej pobudki. Szał normalnie. Ani jedna taka noc nam sie nie zdazyla w domu a u dziadków... Od razu.
Chyba bedzie cześciej nocował poza domem 😉
Ja nadal z gilem do pasa! Masakra jakaś!
Olesniczanka ja już pisałam kiedyś że dla Helki planujemy za rok kupić kiedy młodego trzeba będzie przesadzić do jej klippana fotelik właśnie 15-36. Znajomi mają i fajnie się spdawdza romer advansafix. On ma pięciopunktowe pasy do 25 kg. Drogi, ale jak już ma być przodem to lepiej w pasach fotelowych bo ona kurczak. Może to opcja dla was?
Dzionka, Lotnaa super że tak dobrze się czujecie!  mnie też kuszą ćwiczenia, no ale wstrzymam się pewnie te 6 miechów. W ogóle to chciałabym biegać a to jeszcze dłużej buuu
Lotnaa   I'm lovin it! :)
20 marca 2016 18:59
ash, ale fajnie! Gorzej, gdyby marudził, a tak to proszę, wiesz, że można go zostawić w dobrych rękach.

Dzionka, prawda, że to kosmiczne uczucie?  😍

pani myk, no siły też nie mam za dużo, ale wiem, że jak zacznę robić chociaż troszkę, to będzie łatwiej. Warunki mam idealne, mieszkam przy dużym lesie, z drugiej strony rzeka, więc mam zamiar zacząć od spacerów w nieco bardziej intensywnym tempie.

My dzisiaj witaliśmy wiosnę, o tak 🙂


Lotnaa to zwracam honor, choc przyznam, ze jak czytam Twoje wypowiedzi typu "jestem tlusta i zwiotczala, musze ostro brac sie za siebie" to nie brzmi to jak lagodne rozciaganie czy szybsze spacery 🙂 No ale mysle, ze wiesz co robisz.
Jak masz gdzie to moze pojdz na joge?

Ale musieliscie miec cieplo! Zazdro!

Od wczoraj Iga kaszle, jest mega bo z mezem przeszlismy w weekend grype a ona trzymala sie twardo. Nie ma goraczki ani innych objawow, nie wiem czy poczekac pare dni czy przejdzie czy isc od razu do lekarza? W necie pisza, ze mozna czekac pare dni, ale jakos tak nie wiem...

Piguly sie na pewno uciesza jak mnie znowu zobacza... Jestem ich antyszczepionkowa ulubienica 😁
W ogole to nie wiem, czy u was tez tak jest, ale ja totalnie tego systemu nie oganiam - dzwonie do przychodni o 10 czy przyjmie nas lekarz, na to pigula ze nie ma numerkow ale ewentuanie jesli cos pilnego to moge probowac pomiedzy. Mielismy taka sytuacje w czw i pt, ze musielismy sie wbic, i co? Otwarte 3 gabinety, z czego jedna pani dr siedziala bez zadnych pacjentow, u reszty tez przepychu nie bylo, ledwo 2-3 dzieci na poczekalni - co to za sciema z tymi numerkami...?! Wkurzyc sie mozna.
Lotnaa, piękne fotki 🙂 Powiedz mi, jak wyglądał ten trądzik niemowlęcy u Hani? Bo Sara już trzeci dzień ma krostki na buzi, rano są bardziej wyraźne, wieczorem się wycisza skóra. Nie wiem czy to hormonalne czy może alergia na coś, co jem :/ Bo kontaktowa na pewno nie, są jakby pod oczkami, więc nic tam do buzi nie dotyka...

nerechta, upsss, oby nie grypsko... Ja za to idę za tydzień pierwszy raz do wybranego pediatry, czeka mnie pewnie starcie odnośnie szczepionek...
Lotnaa   I'm lovin it! :)
21 marca 2016 08:08
nerechta, myślę, że można znaleźć złoty środek. Chodzę raz w tyg na gimnastykę pociążową, prowadzi to położna po dodatkowych kursach, no i generalnie trochę się ruszamy. Babeczka nie zakazywała nam w sumie niczego, wiąż powtarza, żeby słuchać swojego ciała.
Ja za jogą za bardzo nie przepadam, zrobiłam sobie właśnie mały workout z Jillian i czuję się super (Hania mega współpracująca, ciągle jeszcze śpi :love🙂. Program jest rozpisany na 3 miesiące, a ja tak długo zostanę sobie przy początkującym etapie, aż uznam, że mogę iść dalej. Nie sądzę, żeby pół h dziennie ruchu plus spacer miały zabić laktację. A odchudzać się nie zamierzam (w sensie obcinania kalorii), bo to na pewno nie jest wskazane.

Zdrowiejcie! Mojego męża też gardło boli  🙄

Dzionka, u nas zaczęło się chyba od czoła tak między oczkami, a później było już wszędzie, przy włoskach nawet. Lepiej było po spacerze na zimnie, a gorzej np. po chuście (dlatego prawie w ogóle jej tak nie nosiłam) czy kiedy pospała z główką przy mnie - czyli generalnie przegrzanie pogarszało sprawę. Wyślę Ci zdjęcia na fb. Teraz takich wyprysków ma bardzo mało, ale ciągle bujamy się z takimi zaskórnikami, czyli klasycznymi czarnymi kropami.
Lekarka powiedziała nam, żeby nie robić totalnie nic i uzbroić się w cierpliwość. Nie jeść rzeczy typu gluten, pomidory, orzechy, cytrusów i ostrych przypraw. Ja i tak większąść cudów nie jadam, więc wyrzuciłam tylko pomarańcze. Różnicy nie było. To pewnie hormony, i stety niestety, nie można nic z tym zrobić. Przeszedł nam najfajniejszy kurczakowy czas na sesje noworodkowe, i tyle. Mam tylko nadzieję, że nie będzie już znów tak źle jak na początku.
Ja juz leze na oddziale i czekam na lekarza. Nie wiem czy dzis bede miala cc czy jutro. Pewnie jutro i nie wyjde na swieta do domu, a strasznie bym chciala. Nienawidze szpitali 🙁
tajnaa u nas standardowo przyjmują dzień przed. Badania, oświadczenia, spotkanie z aneztezjologiem,  no i jeść i pić nie można ileś tam 10-12 godzin? przed zabiegiem. W środe rano miałam robione i wyszłam w sobote. Jeśli wszystko ok to wypuczczają. Więc  na święta raczej w domu będziesz, trzymam kciuki :kwiatek:
Lotnaa   I'm lovin it! :)
21 marca 2016 09:55
tajnaa, trzymaj się dzielnie!  :kwiatek:
Wczoraj od 18 nie jem wiec luz. Wlasnie pol h meczyli sie z moimi zylami. Odziedziczylam po mamie cienkie, kruche i pokrecone. Dwie mi strzelily. Mam lape jak bania. Alaaa 🙁
Mazia   wolność przede wszystkim
21 marca 2016 11:48
Moje dziecko jest bezczelne. "krzyczę" na nią, że ma założyć kapcie (rano zimno w domu) a ona śmieje się i krzyczy "nie"


Ja na moją, jak mnie wyprowadzi z równowagi, to tez czasem krzyknę (jak setny raz coś tłumaczę), ale ona chyba myśli,  że ja żartuję bo śmieje się (co mnie jeszcze bardziej wkurza)
Sprawdzaja na ile moga sobie pozwolic.
Mazia   wolność przede wszystkim
21 marca 2016 11:59
niezłe cwaniaki...
Tajnaa powodzenia  🙂

Ja jestem 3 tydzien na zwolnieniu lekarskim,jaki mam luz i spokojna glowe.tego mi trzeba.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się