Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Co możecie polecić dla seniora by wspomóc go w codziennym treningu, na razie dopiero wraca do regularnej roboty, ale idzie wiosna i chcemy się wziąć za konkretną pracę, dodam tylko, że z utrzymaniem wagi kłopotu nie ma, i był ochwacony ale to ponad 2 lata temu nie mniej jednak trzeba na to uważać. Ktoś coś?

Myślałam nad tym
klik

Ja mogę polecić Dla takiego konia Marstall Vito🙂
jeśli chodzi o trawokulki to brałam wcześniej StHippolita i byłam bardzo zadowolona - super mocno pęcznieją, po napęcznieniu widać zdziebełka traw i ziół, pachną tak że sama robię się głodna i koń wciąga nosem, pro linen moim zdaniem są słabsze, bardzo mocno sprasowane co po zalaniu wodą daje konsystencje mało atrakcyjnej paćki, pachnął duuużo słabiej niż Hippolit, koń je ale mój nie wybrzydza + dostaje w takiej mieszance aktualnie, że pewnie nie zauważa.

Podsumowując - wole dołożyć 40zł i kupić Hippolita 🙂
Rudzik ja tez daje codziennie od tygodnia, bo wcześniej dawałam wysłodki i inne rzeczy, a powoli zastepowałam stare jedzenie nowym i teraz od tygodnia je tylko tą pasze hoof care i do tego musli (na energie) a dokładne efekty pewnie po miesiacu coś bedzie widać.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
22 marca 2016 07:03
blackstones u mnie efekt jest taki, że konie się błyszczą no i kupy idealnej konsystencji. Potrzebowałam wysłodków, żeby chorego kucyka utrzymać w formie, a ten "mesz" hoof care jest prostszy w przygotowaniu niż mieszanie wysłodków z wszystkimi dodatkami. Teraz czekam na efekty na kopytach, ale to zajmie trochę więcej czasu.
no własnie ja też potrzebowałam wysłodków by konie wyglądały super. A teraz chce od tego odejsc i dawac tylko ta pasze hoof care + musli (tylko dla klaczy w treningu). I powiem ze no kon się błyszczy nabrał jakby takiej wyrazistrzej muskulatury, poprostu zaczął jeszcze lepiej wygladac niż po samych wysłodkach z lucerna i witaminami.
Jestem ciekawa dalszych efektów. I cenowo wyjdzie mi to samo a mniej mieszania
Rudzik, podajesz pelnoporcjowo?
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
22 marca 2016 12:33
anai tak, pełnoporcjowo. Kucyk dostaje 0,5 kg a kobyła około 1 kg dziennie w porze obiadowej, ale na kolację i śniadanie dodatkowo dostają musli (też pełnoporcjowo), klacz Flower Musli z Magii a kucyk Pavo Natures Best.
Czy ktoś używał paszy Panto Formel A ?? (lub innych pasz musli tej firmy)

Próbuje doczytać składy ale przy "Formel A" jest jakiś bełkot o zbożach, lucernie i melasie, w musli (Krauter Musli) jest już opisane szczegółowo ale zawsze w temacie "pozostałe składniki paszy" a nie ma nigdzie pełnego zestawienia!!??

Cena dosyć przyjazna ale czy dobre to - to ??

Poproszę o opnie...

... z góry dziękuję za fatygę.

BUCK   buttermilk buckskin
24 marca 2016 19:18
Czy ktoś używał paszy Panto Formel A ?? (lub innych pasz musli tej firmy)
Próbuje doczytać składy ale przy "Formel A" jest jakiś bełkot o zbożach, lucernie i melasie, w musli (Krauter Musli) jest już opisane szczegółowo ale zawsze w temacie "pozostałe składniki paszy" a nie ma nigdzie pełnego zestawienia!!??
Cena dosyć przyjazna ale czy dobre to - to ??

Poproszę o opnie...
... z góry dziękuję za fatygę.


IBEKA PANTO KRAUTER MUSLI:
składniki paszy: płatki jęczmienne, płatki kukurydziane, jęczmień walcowany, otręby pszenne, owoce chleba
świętojańskiego, lucerna (suszona), olej lniany, Wisan ® - Lein (uszlachetnione nasiona lnu,
pszenicy, jęczmienia), pszenica, wysłodki suszone, drożdże piwne, melasa, zioła chroniące
oskrzela (lukrecja, nasiona anyżu), olejki eteryczne (eukaliptus, tymianek, anyż), związki
mineralne, witaminy, pierwiastki śladowe. Energia 12,1 MJ

opis składników właściwie jak u wszystkich innych.......kiedyś tym karmiłam, pamiętam raczej pozytywnie 🙂


gorzej tu z opisem 😉 nawet na niemieckiej stronie producenta brak szczegółów...
IBEKA PANTO FORMEL A: 
składniki paszy: bez owsa, zboża częściowo uszlachetnione, susz z lucerny, Wisan®- Lein (uszlachetnione nasiona lnu, pszenicy, jęczmienia), melasa z trzciny
cukrowej, związki mineralne, olej roślinny, kompleks witamin B, pierwiastki śladowe. Energia 9,0 MJ

Kastorkowa, Tylko Structur Energeticum jest, było niebyło, energetyczny. Potrzeba faktycznie seniorowi zastrzyku energii? Jak ochwacony to może Spillers Happy Hoof? 🤔 albo właśnie coś w ten deseń.

Lenka17, Nie wiem jaka to pasza dla wrzodowców, ale, o ile producent nie zaleca inaczej, to granulatów nie trzeba moczyć :-)

Koń mi za bardzo "fruwa" ostatnio, na padoku szaleje (dieta typu: owies + podstawowy Hippolyt + witaminy), w związku z czym mam pytanie -> co będzie mniej energetyczne, a utrzymujące wagę? Wysłodki z otrębami, trawokulki czy jęczmień?
Sankaritarina, zdecydowanie wysłodki, trawokulki to tylko miły uzupełniacz, a jęczmień to sporo skrobii (od niej przeważnie czacha dymi).
Ja swojego przerzuciłam na jęczmień bo od owsa mu czaszka dymiła.
Kastorkowa   Szałas na hałas
25 marca 2016 07:18
Przy codziennej prawie pracy oczywiście dostosowanej do niego, energii mu trochę brakuje, on z tych opanowanych i nie wali mu na dekiel. Myślałam jeszcze nad Soymaxem bo do tego mam dostęp u siebie w stacjonarnych. Ochwat to był stary incydent jak stał i nie pracował u dziadków właścicielki i miał dostęp do sadu. Teraz kopyta są już eleganckie i dobrze prowadzone.
Przyszłam po poradę, bo w temacie całkiem zielona. Potrzebuje jakiegoś zamiennika/dodatku na odchudnięcie i budowanie masy mięśniowej  😜 Klacz 9 lat, od dobrych kilku miesięcy (może nawet od pół roku) pracuje często i dość sporo. Z tego co znalazłam w tym wątku to pomysł był jedynie taki żeby uciąć owies ale i tak dostaje go już bardzo mało. Objętościowych nie jestem w stanie obciąć - koń większość dnia spędza na pastwisku. Staram się więcej pracować mięśniowo ale jednak potrzebuje chyba coś zrobić z paszą. Ozłocę za jakiekolwiek sugestie  :kwiatek:
PS: przepraszam za fotkę, ale innej nie miałam  😡
Przyszłam po poradę, bo w temacie całkiem zielona. Potrzebuje jakiegoś zamiennika/dodatku na odchudnięcie i budowanie masy mięśniowej  😜 Klacz 9 lat, od dobrych kilku miesięcy (może nawet od pół roku) pracuje często i dość sporo. Z tego co znalazłam w tym wątku to pomysł był jedynie taki żeby uciąć owies ale i tak dostaje go już bardzo mało. Objętościowych nie jestem w stanie obciąć - koń większość dnia spędza na pastwisku. Staram się więcej pracować mięśniowo ale jednak potrzebuje chyba coś zrobić z paszą. Ozłocę za jakiekolwiek sugestie  :kwiatek:
PS: przepraszam za fotkę, ale innej nie miałam  😡

Obcinając koniu owies w celu odchudzania można tylko pogorszyć sprawę bo kiedy zabierze sie mu cos co dotej pory miał codziennie to automatycznie nabiera tkanki tłuszczowej i kon wyglada optycznie jeszcze gorzej...Moze spróbuj przestawić na inna pasze?🙂 Noi oczywiście praca!
Ale czemu chcesz tego konika odchudzać?
Polecam badanie włosa w Hipovecie. Wystarczy wypełnić bardzo szczegółową ankietę i wysłać włosy. Do dwóch tygodni na maila przysyłane są wyniki z ułożoną dietą, oczywiście dieta uwzględnia tylko produkty hippolyta (prócz siana i owsa) ale warto. Daje to pogląd jak mniej więcej  żywić danego konia i czego brakuje - bez zgadywania.

Mnie też zalecono dodatek selenu ale w komplecie z wit E i to tylko po treningu, więc puszka starczyła na 3 miesiące. Do tego do naszej diety zimowej dołączyłam elektrolity po każdym spoceniu, co dalo bardzo fajny efekt "świeżości" i sprężystości.


Co do wysłodków. Najbardziej wydajne z pro linen to te regular, które trzeba moczyć dłużej. Pęcznieją niesamowicie. Wszystkie quicki pęcznieją znacznie gorzej i mniej. Jeżeli chodzi o smakowitość, to moja nie wybrzydzała przy żadnych, ale najbardziej smakowały jej hippolytowskie, mimo że wyglądały  jak błotnista breja. Zostałam przy beet  quickach.

Otręby ryżowe pro linen - próbkę zjadła, ale w normalnej dawce już nie ruszy. Dziadostwo chyba faktycznie niesmaczne, skoro tyle koni wybrzydza. Max eglo swego czasu bez problemu.

No i skarmiam trzeci czy czwarty wór pro linen alfibre oil i zaczęła wybrzydzać, wybiera wysłodki, makucha i zostawia połowę na dnie. Nie wiem w czym problem, na sucho też nie bardzo, zanurzy nos i blubra w żłobie prawie, że za karę. Jest to sieczka, która miała poprawić konsystencję całego posiłku.  Drugi koń za to wcina na sucho,aż mu się uszy trzęsą, ale dopiero pierwszy tydzień, zobaczymy, czy mu się nie odwidzi 😉

Jeżeli chodzi o pasze hippolyta to z doświadczenia moge napisać, że paszę sa mniej lub bardziej ale mocno aromatyczne. Konie potrafią się o ta paszę zabijać, jednak często jest tak, że przy kolejnym worku po prostu odmawiają jedzenia.  Jeżeli chodzi o efekty, to efekty są  świetne, no i pasza bezpieczna, polecana dla koni wrażliwych na skrobię, szczególnie seria brandon. 

Jeżeli chodzi o dodatki witaminowe i suplementy, to darzę tą firmę ogromnym zaufaniem. Składy fajne i faktycznie działające, a nie efekt placebo, jak w przypadku tańszych zamienników ( Pracowałam do niedawna w sklepie jeździeckim i miałam okazję poznać większość produktów  tej firmy , zobaczyć efekty i porównać z innymi firmami )


Czy ktoś zna firmę rol pasz  i karmił paszami Panto ?
whisperer13 jaki jest koszt takiego badania  włosa?
quantanamera, Dzięki za odpowiedź. :kwiatek:

DressageLife, Też o tym myślałam, choć z drugiej strony, on mi zawsze wykazuje wzmożoną aktywność na wiosnę, a że pracuje, to liczę na to, że za chwilę aktywność spadnie.... Zobaczymy.

heroinx, Nie wiem czy dobrze patrzę po zdjęciu, ale nie widzę tam zbyt grubego konia. Widzę tylko brzuch, który nie świadczy o potrzebne odchudzania, a na zgubienie brzucha dobre jest 1) sprawdzenie czy koń czasem nie potrzebuje odrobaczenia 2) praca.
Nie obcinaj siana, bo to na pewno zdrowe dla konia nie będzie.

Kastorkowa, Skoro potrzebuje zastrzyku energii, to inaczej. Sprawdzić można, Hippolyt ma dobre opinie.
whisperer13 jaki jest koszt takiego badania  włosa?



120 podstawowe badanie, 150 rozszerzone
Jeśli ktoś byłby ciekawy, jak wygląda niskoenergetyczna sieczka Mollichaff Herbal, to cyknęłam fotkę.
Na oko składa się z drobno posiekanej słomy owsianej i melasy, która skleja to trochę do kupy. Ziół gołym okiem nie widać, nie ma nic zielonego czy liściastego, niebardzo czuć też ich zapach. Ale jak na sieczkę za 50 zł (w Animalii) jestem zadowolona, nie jest zepsuta, koń zjada, choć to akurat typ wszystkojadka.
Ja również prosiłabym o poradę :kwiatek:

Moja klacz przyjechała skrajnie zagłodzona, bez mięśni itp., na początku dostawała wysłodki z lucerną+ łuska słonecznika+ otręby pszenne i trosze owsa, po krótkim czasie całkiem owies odstawiłam i nie zamierzam do niego wracać z wielu powodów.
Teraz dostaje 2xdziennie 1,5l (suchych) wysłodków bez lucerny (wychodzi prawie całe wiadro)+ 1l sieczki kondycyjnej+ 1l sieczki owocowej+ 1l musli (czasem spillers, czasem eggersmann, najczęściej pro-linen) i NIE PRACUJE ponieważ ją leczyliśmy. Powiem że całkiem fajnie przytyła, wygląda już całkiem dobrze (choć jeszcze nie tak jakbym chciała) ale całkowicie spadła z mięśni co było do przewidzenia. Siano ma do woli w siatce, prawie cały dzień jest na padoku i tam też w razie potrzeby w wiacie jest stały dostęp do siana.
Teraz ostatnia rzecz do przyleczenia, a mianowicie KSS i tak- potrzebujemy czegoś co pomoże nam w szybszym budowaniu masy mięśniowej.
Przepraszam, wiem że to ma być w innym wątku ale- myślałam o Dromy Gamma-oryzanolu

ale teraz tak- potrzebujemy jeszcze biotynę (zamówiłam officinalis flexi), bo mamy zły kąt kopyt i szybciej się ścierają niż narastają (piętki), mamy świetną kowalkę ale musimy wspomóc te kopytka. Myślę że jedna butelka wystarczy (na 3 miesiące bodajże) a później przestanę podawać bo będzie trawka, ewentualnie zamienię na coś słabszego. Chyba że suplementy na mięśnie też już nie będą aż tak potrzebne i będziemy mogły zamienić na jakiś komplet witamin +wit. E i selen żeby pomóc mięśniom.
Zastanawiałam się też czy dotychczasowa dieta jest ok, bo powiem szczerze że tego jedzonka wychodzi na raz bardzo dużo (objętościowo) a to też chyba niezbyt zdrowo.. Jak klacz pójdzie w trening, to boję się że znów będzie problem z wagą (dodam, że to folblut). Mam jeszcze w zapasie płatki sojowe mikronizowane i nie wiem co z tym zrobić  🤔wirek:
Polecicie jakieś pasze i suplementy na masę, żeby to fajnie wyszło? W przystępnych cenach bo nie dość że kasa poszła na wetów to jeszcze właśnie zmieniam siodło  😵
Aktualnie płacę po 60zł za 50kg wysłodków, 55zł za 15kg sieczki owocowej, 50zł za kondycyjną i +\- 80zł za 25kg musli. Wystarcza to na mniej więcej miesiąc, wysłodki i sieczka na dłużej.
Myślałam o otrębach ryżowych+zarodki z pro-linen ale.. zbyt drogo to wyjdzie.. 😕
Błagam, niech mi tutaj ktoś, kto się zna zarysuje jakiś jadłospis bez owsa, z małą zawartością cukru dla chudzielca na okres powrotu do pracy i docelowo podczas stałego treningu.. Póki co na pewno nie będzie to jakaś jazda wyczynowa bo konia czekają podstawy, a przed tym budowanie mięśni, tereny i coś, co z KSS można robić póki nie wyjdziemy na prostą.

Myślałam o otrębach ryżowych+zarodki z pro-linen ale.. zbyt drogo to wyjdzie.. 😕
Błagam, niech mi tutaj ktoś, kto się zna zarysuje jakiś jadłospis bez owsa, z małą zawartością cukru dla chudzielca na okres powrotu do pracy i docelowo podczas stałego treningu.. Póki co na pewno nie będzie to jakaś jazda wyczynowa bo konia czekają podstawy, a przed tym budowanie mięśni, tereny i coś, co z KSS można robić póki nie wyjdziemy na prostą.



Z rzeczy niskocukrowych i tuczących mogę polecić lucernę niemelasowaną (np Sukces ok 22zl za 10 kg), makuch lniany (najlepiej bezpośrednio od producenta olejów, spokojnie można trafić po 1zł/kg), otręby ryżowe Agrokompleks (70zł/30kg). Oczywiście makuch i otręby podaje się jako dodatek, w niewielkiej ilości. Za podstawę może posłużyć jakaś pasza niskocukrowa (swoją drogą Agrokompleks ma fajne i tanie granulaty o niskiej zawartości skrobi).
Moim zdaniem otręby ryzowe tucza dużo szybciej i efektywniej niz maluch - maluch jest super na sierść, trawienie i kopyta, ma.sporo bialka ale jak kon nie pracuje to wiele pożytku z niego nie będzie miał. Za to na otrebach ryzowych moje puchną w oczach - roznice widac juz po dwóch tygodniach podawania 🙂
Od otrąb trzeba robić przerwę co jakiś czas, tak?
Jak to dawkujecie? Nie sądziłam nigdy że żywienie może być tak trudne, ręce mi już opadają... Chętnie poradziłabym się jakiegoś specjalisty- może znacie kogoś takiego z okolic Krakowa, ewentualnie na telefon (choć pewnie lepiej żeby konia zobaczył, przejrzał wyniki badań etc..)
Z wysłodków chyba rezygnować nie będę, ale musli i sieczki hmm... Może zastąpić po prostu wysłodki (częściowo?) paszą AgroVital (Hoof COMPLETE)?
Ehh... A kuc jest na samym sianku, wygląda jak beczka a pracuje codziennie 😵
jeśli chodzi o trawokulki to brałam wcześniej StHippolita i byłam bardzo zadowolona - super mocno pęcznieją, po napęcznieniu widać zdziebełka traw i ziół, pachną tak że sama robię się głodna i koń wciąga nosem, pro linen moim zdaniem są słabsze, bardzo mocno sprasowane co po zalaniu wodą daje konsystencje mało atrakcyjnej paćki, pachnął duuużo słabiej niż Hippolit, koń je ale mój nie wybrzydza + dostaje w takiej mieszance aktualnie, że pewnie nie zauważa.

Podsumowując - wole dołożyć 40zł i kupić Hippolita 🙂


Jeszcze fajne są z firmy Eggersmann ,bardzo podobne do St.Hippolyta, tylko w workach 20 kg ale cenowo za kg wychodzi podobnie.
Która sieczka lepsza? Alfibre Regular czy Alfibre Oil?
BUCK   buttermilk buckskin
29 marca 2016 20:39
Która sieczka lepsza? Alfibre Regular czy Alfibre Oil?


ale lepsza do czego ?  masz jakiś cel ? lub "czegoś się obawiasz" ?  🙂

alfibre regular: sieczka z lucerny, mieszanka traw niskocukrowych, łuska słonecznika, mieszanka olejów tłoczonych na zimno, siemię lniane odtłuszczone, żywe kultury drożdży;  10,5 MJ
alfibre oil: siekana lucerna, mięta pieprzowa, olej sojowy, siemię lniane odtłuszczone ; 12,0 MJ

Cel - przytyć konia. 🤣

Kobyła lat 11, lekka praca (lonża) 4-5 razy w tygodniu dostaje od jakiegoś czasu taki zestaw:

Śniadanie:
0,5 miarki owsa
3 garści suchych wyslodkow (oczywiście potem są moczone 😉)
1/3 miarki otrebow ryżowych
Garść sieczki (obecnie alfibre regular)
Witaminy horse vital plus

Obiad:
1/3 miarki owsa
3 garści wyslodkow
1/3 miarki otrebow pszennych
Garsc sieczki

Kolacja:
1/3 miarki owsa
3 garści wyslodkow
1/3 miarki otrebow ryżowych
Garść sieczki

Efekty chyba jakieś są, chociaż gdy konia widzi się codziennie to ciężko powiedzieć. Po drodze przerobilysmy problemy z zębami i zarobaczenie, ale teraz teoretycznie juz się z tym uporałyśmy. 😉

Teraz jest tak:

W listopadzie było tak (3x 1/3 miarki owsa + 3x 3 garści suchych wyslodkow+2x 1/3 miarki otrebow ryżowych)

We wrześniu natomiast tak (3x 1/3 miarki owsa):


Miarka ok 1 kg 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się