Kącik Rekreanta cz. IX (2016)

Hermes dzieki  :kwiatek:

faith, dokładnie tak wygląda! Strasznie mnie śmieszy, jak się tak napuszy, szyję wygnie i kita w górę, duże arabskie dziecko 😉
Hermes, na pewno to dobry kierunek, trzymaj tak dalej!
rewir, ochy i achy się cisną na usta, zazdroszczę temperatur, uwielbiam taki gorąc! Koniska rewelacyjne, ośrodek jak widzę też 🙂 Zazdroszczę! ( a propos temperatur, rozumiem, że konie pracują normalnie, temperatury im n ie przeszkadzają?)
Blondek, super!
Zairka, rudy jest obłędny, ale współczuję problemów ocznych 🙁 Trzymam kciuki za 100% poprawę!

Wrzucam przepiękną fotkę z weekendu:


Mieliśmy trzydniowe zawody, trudne jak diabli, dawno takich parkurów nie widziałam: trudne technicznie, co najmniej pełnowymiarowe, z wieloma nowymi podmurówkami (w każdej klasie po kilkanaście eliminacji!). W piątek też miałam stopę, ale sobota i niedziela bez takich "atrakcji" 😉 Szary był mega dzielny.
(edit: tak teraz patrzę na tym zdjęciu na ten okser z tyłu, o matko, my takie skaczemy? ? 😉)

Hermes, z mięśni głównie spadł, bo mało chodził. Ale zaraz mi przyjdą otręby ryżowe i niech się robi gruby :P
Strzyga, nooo, już nie mogę tej hali, niby zawsze coś, ale nie na dłuższą metę.
Zairka, chyba jest sezon na problemy oczne, bo kilkoro znajomych koni też coś się psuje 👀

anai dzielny ten Twój siwy  🙂
Ja to w ogóle podziwiam skaczących, bo się boję  😉 70 cm to max. W niedzielę ustawiłam sobie małą kopertkę (na skrzyżowaniu dragów miała 50cm) a czaiłam się jak by tam było ze 120cm  😂 😡

anai niesamowicie Ci ten koń dojrzał  😜 dobra robota  👍

Strzyga, Hermes, lusia722, anai, dziękuję za słowa współczucia :kwiatek: Zdążyłam się z siwą mocno zżyć ale niestety takie jest życie. Na szczęście nie dane mi było długo rozpaczać 😉.
rewir, na początku pożółkłam z zazdrości ale teraz to aż zzieleniałam!

Kurczę, wspaniale się Was czyta i ogląda! Absolutnie wszystkich, bez wyjątku 😀. Gratuluję każdemu sukcesów małych i dużych a co do mnie.. nie myślałam, że mój zastój jeździecki będzie trwał..tak krótko 😉. Już kilka dni po wyjeździe kobyłki napisała moja dobra koleżanka, z którą znam się parę ładnych lat, że od dawna szuka dzierżawcy dla swojego konia. No i stało się 🙂. Przedstawiam Rino, dość sporego 😁 skarogniadego wałacha SP. To chyba przewrotność losu, że miałam tak fajnego konia, tak długo pod nosem i dopiero teraz nasze drogi się zeszły. Skary jest bardzo fajnie ujeżdzony i będzie mi robił za nauczyciela, o którym zawsze marzyłam 🙂. Już na pierwszej jeździe bardzo się starał zrozumieć o co mi chodzi, mimo że ze stresu wysyłałam kompletnie sprzeczne sygnały. Obecnie właścicielka Rina prowadzi mi intensywne dosiadówki, bo jak się spodziewałam nabawiłam się ostrego kija w d.. i kilku bardzo złych nawyków. Jak tylko ogarnę się ze swoim ciałem i pozbędę się blokad psychicznych, które są moim głównym problemem, będziemy jeździć jak należy! Wstawiam zdjęcie z właścicielką, jak ów pan prezentował się 1,5 roku temu 🙂.

Nasturcja-Renata, oj dzielny! Mogę go posłać na duży skok, a on leeeeciiii. Co do wysokości, staram się nie patrzeć na to, kiedy wchodzę na parkur 😉
espana, bardzo dziękuję!  :kwiatek: Z wyglądu i dzielności to pan koń, ale zachowanie takie na co dzień- dzieciak! Wszystko go dziwi, musi sobie wszystko nowe pooglądać. Np. założyłam mu po zawodach glinkę na nogi, o matulu! A co to? Da się to zlizać z nogi? A może strzepnąć? I tak ze wszystkim 🙇  Ale jest w tym wszystkim przekochany.
xymena, wow, to świetne wieści! Konisko prezentuje się zacnie, powodzenia!!!

Szaraczek nad okserkiem w finałowym N  😍:

I stacjonatka:


Mam też filmik z weekendu:

edit: wersja o parę sekund dłuższa:

anai, jakiś pocięty ten filmik 😉
idziecie jak burza naprzód!

deborah, pocięty, składany. Przecież nie będę kołowania po stopach piątkowych puszczać, bo trwałoby to wieki 😉 nie ma też jednej N, bo nie została nagrana. Nie ma całych przejazdów,  są na moim yt.  😉
edit: obejrzałam go i wyszło, że przypadkiem ciachnęłam jakoś bez sensu na początku, poprawię i zmienię link.

anai, :kwiatek: a zdjęcie pięęęęękne 😍
budyń, ja Hello tak samo tuczę i cholera brzuch mu wystaje spod derki 😁
xymena, ależ fajne konisko się trafiło! Powodzenia!!


Jednocześnie korzystając z okazji, ze tu więcej osób zagląda...

                                                                                                                UWAGA!

W OKOLICACH RADZYMINA/Załubic I BLISKICH STRONACH W LASACH SĄ POROZCIĄGANE LINKI NA OFF-ROADowców.. BARDZO PROSZĘ O PRZEKAZANIE KAŻDEMU KTO W TYCH OKOLICACH JEŹDZI W TERENY ORAZ INFORMACJĘ JEŚLI SPOTKACIE TO NA SWOJEJ DRODZE. NIESTETY BYŁ JUŻ PRZYPADEK ŚMIERTELNY TEGO "POMYSŁU" BEZ MÓZGÓW ZWANYCH LUDŹMI WIĘC BARDZO PROSZĘ O CZUJNOŚĆ.

xymena, czy to ten Rino, którego faith kiedyś dzierżawiła? Jaki ten świat mały! ;-)

anai, z tych zawodów to fotków jak lodu Ci wyszło :P

Mam jakieś wczesno-wiosenne przesilenie, bo nic mi się nie chce, dziś na konia to się prawie siłą gramoliłam, ale całkiem najs mi się jeździło w końcu - w słońcu i bez zacinającego w gębę wiatru.


Kulisty niucha wiosenne powietrze i pozdrawia kącik 😉

anai, dziękuję! 😀 Ten Twój to już nie samolot a odrzutowiec! Odnoszę wrażenie, że im wyżej, tym on bardziej rozwija skrzydła 🙂.
Hermes, :kwiatek:, nadal się stosuje te linki? a co z dzikim zwierzem, który się może zaplątać? 🤔
Moon, dokładnie ten sam! wszystko zostało w rodzinie 😉 Ja na wiosnę mam odwrotnie - napływ mocy przerobowych 😁. A Kul jaki przypakowany!

Moon, Lul- Kul jakiś taki mocny Kul chyba się zrobił? 😎 pokaż zdjęcia z roboty!
xymena, niestety nadal, przykładem może być koń z tych okolic, które uciekły ze stajni i jeden z tych koni wpadł w to i skręcił kark.. Dlatego chcę aby każdy z tych okolic się zmotywował i żebyśmy znaleźli idiotkę, który takie rzeczy robi, bo okej, koniem służby się nie przejmą, ale równie dobrze na tym koniu mógł siedzieć człowiek, a nie chce myśleć co by wtedy i z człowiekiem się stało 🤔

Moon, zdjęć mam dużo, dałam zarobić  fotografom  😉 Ale nie żałuję, bo zdjęcia wyszły super. Ale z Twojego zdjęcia wiosną  powiało!
Hermes, straszna historia z tymi linkami  🙁
xymena, dzięki, siwy faktycznie coraz fajniej  na wysokościach  pracuje. Na niższych przeszkodach nie ma takiej potrzeby , bo jest bardzo silny i gumowy  (na rozprężalni  skoczył  czysto szeroki okser 125 ze stój niemal, bo kupę  chciał zrobić i totalnie wyhamował 😉)

xymena gratulacje I powodzenia  :kwiatek: Bardzo ładne konisko

Moon do roboty  🤬  😉

Hermes straszne to co piszesz  🙁

anai super 🙂
xymena powodzenia! Owocnej współpracy 🙂
Moon taka wiosenna ta fotka, u nas niestety leje 🙁

My z Donką dalej nie mamy siodła, więc jedyne co robimy to się lonżujemy i pracujemy z ziemi. I powiem Wam, że to działa cuda 😅. Koń ze sztywnego i kulejącego staje się luźnym i coraz lepiej idącym KONIEM 😀. Nawet próbujemy z ziemi robić sobie ustępowania i łopatki, a ona tak się stara 🙂. Uwielbiam tego konia 😍

Proś dziś skończył 5 lat  🙂 więc na luzie poskakał sobie w korytarzu no i oczywiście dostał też tort  😉


ponosiła go dziś trochę fantazja co do długości lotu


jak i wysokości jak zobaczył rów po raz pierwszy


ale koniec końców w końcu i poszło normalnie

A wy co, nie rekreancicie przez święta? 😉
Moon, sie pakerek z niego robi, najs.
xymena, że niby miała być przerwa od koni i kącika? 😁

Mi te skoki ostatnio nie idą, na okserach się z koniem prawie rozstajemy, szeregi też jakieś porażkowe dzisiaj. Zawsze mi każdy mówił, że nie nadaję się do ujeżdżenia, a teraz mi chyba lepiej po płaskim idzie :P Rozglądam się powoli za skokówką, bo odnoszę wrażenie, że to wszechstronne mi wcale nie pomaga :/

Po 3 miesiącach (a właściwie 5, nie licząc jednej jazdy w listopadzie i jednej w grudniu) dzięki uprzejmości dobrej koleżanki udało mi się posadzić swoje 4 litery na koński grzbiet  😍 Ofiarą padła Dhalila, dzielnie woziła mój tyłek  🤣 Dobrze było wreszcie pojeździć. I to na czymś dużym bo do momentu regularnej jazdy przez 2,5roku popylałam na hc  😜

budyń  siodełko to Wintec?

budyń, no właśnie miałam ci napisać, ze masz za długie strzemiona na skoki. No i siodło, które zdecydowanie nie pomaga. Poskacz w porządnej skokówce i wtedy pogadamy 😉

Wpadam w końcu z czymś końskim  😉 Cały czas, regularnie czytam wątek, gratuluje nowych koni- własnych i tych podopiecznych.
Ja dopiero wracam do roboty po zimie z kucem, ale małymi kroczkami. Przenoszę chłopaka do stajni z lepszą infrastrukturą, żeby móc już spokojnie i bez przerw trenować. Chwilowo szlifujemy podstawowe rzeczy, które nam wcześniej niezbyt wychodziły. Mam nadzieję, że będę wpadać już częściej do wątku z jakimiś konkretami  🙂

Wiosenne zdjęcia z dziś


Karzełki iście szkółkowe  🤣

dairoxroxi super wyglądacie z konisiem.

Ja uciekałam od stołu bo juz nie mogłam.... Brzuszek pełen pojechaliśmy całą rodzinka do moich koni. Tatko kliknął mi fotkę telefonem to wstawiam bo to taka milo rodzinna jazda. P.s sory ze bez kasku ale u młodziaków zostawilam
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] rozmiar zdjęcia

anai, budyń tak patrzę na Wasze podskoki, że mam na coś małego ochotę  🏇
xymena gratuluję podopiecznego!
Kastorkowa spóźnione życzenia dużo zdrowia dla solenizanta!  :kwiatek:

My trochę się pobujaliśmy w święta,  w czwartek lonża i poskakałam obok konia na schodkach, za co w sobotę miałam nagrodę, bo wsiadłam bez niczyjej pomocy (zwykle ktoś mi Wolwera przytrzymywał) ze schodków, a koń grzecznie czekał. W sobotę trochę drągów, spróbowaliśmy wachlarz i nawet było ok, a dzisiaj spacer do lasu, pierwszy raz wyjechałam poza ośrodek (właściciel już był), ale było super, pogoda cudowna, koń grzeczny, jestem teraz pozytywnie naładowana. Jutro rano jeszcze przed wyjazdem śmigam do konia pojeździć  🏇

Po kilku latach debiutujemy w tym wątku 🙂

Ola8719..ale mu szyji przybyło ...daj więcej zdjęć bo strasznie ciekawa jestem chlopaczka....

A ja tak się cieszę ze mogłam te świąteczne dni spędzić u konia. To nieliczny czas kiedy mogę jeździć za dnia. I tu okazało się ze mój kon nie jest tak miły jak na nocnej zmianie . Na wszystko ma wielkie oczy i Malo u niego skupienia....ale mam nadzieje to naprawić. Wstawiam jeszcze fotkę z jazdy i gibania się

KOLEJNE WIELKIE ZDJĘCIE- ostżeżenie już masz!

Lenka na szczęście zgubił brzuch, nabrał umięśnienia i kondycji przede wszystkim. Pomoc doświadczonej  osoby jest nieoceniona 🙂 no i motywująca. Do szczęścia brakuje mi tylko Cezarowej grzywy 🙂

Mój Duży wyrwany pod siodło po zimowej przerwie 🙂

Pozdrawiamy kącik!

ola8719....mi już się chyba grzywa znudziła na tym poziomie długości bardziej przeszkadza,,,,żeby jako taka na jazdę wyglądała albo muszę użyć dużej ilości sheena albo przeplatać a to czas. Bo niestety z taka ilością włosów jak koń uczesany zadbany to wygląda świetnie, Ale jak kiedyś na urlop pojechałam nie było mnie tydzień i wróciłam to chłopaczek wyglądał jak zakłaczony potworek. Na brodzie włosy, włosy w błocie włosy w nosie wszędzie włosy .... masakra...a ty wrzucaj go wiecej bo to zdecydowanie udany koń

Galopada super wyglądacie

Wiosna, wiosna! 😍



Słonecznie pozdrawiamy kącik!

Rolia, ano wintec, ale wszechstronny, więc na skoki nie bardzo :P
robakt, pogoda taka, że nic tylko się wozić na dworze 🙂
xxagaxx, szukam i szukam i szukam... Żebym mogła wydać lekką ręką kilka tysi, to by problemu nie było :P Muszę lotka wysłać 😁