matura

Ja tez sie za matme wzięłam, niby tylko podstawa, ale kurcze cos słabo mi idzie 😉 ale coraz bardziej przekonuje sie do tego, ze potrzebuje pracy i doświadczenia, niż studiów. Ciagle nie wiem na jaki kierunek iść, ale moze bardziej zaocznych poszukam 🤔
Ja mam ustny polski 13 maja, a angielski 18, ale francuski rozszerzony mam dopiero 19, więc wcale nie tak źle. Tylko pomiędzy maturami mam po 3/4 dni wolne, ale bałam się, że nie skończę 19, więc jest fajnie.
Gniadata   my own true love
06 marca 2016 18:41
Gniadata, rozumiem, że poprawiasz jeszcze starym trybem, tak? Jeśli tak to Willego odpuściłabym (zdecydowanie ponad program, szkoda czasu i miejsca w mózgu), za to warto trzaskać arkusze, arkusze i jeszcze raz arkusze- ze wszystkich lat, wszelkie próbne, nie próbne, z różnych województw. Wieczorem sprawdzę jeszcze z czego robiłam kserówki (chodziłam na korki, babeczka kserowała mi rozmaite książki) i dam znać. A jeśli chodzi o wiedzę, to ja bazowałam na zwykłych podręcznikach szkolnych (nazwy nie podam, zielono-pomarańczowa okładka) i w zupełności wystarczyło. Celujesz w weterynarię, czy stomatologię, a może lekarski? W razie w, mogę coś podpowiedzieć ad. weterynarii i medycyny.  Trzymam kciuki za poprawkę🙂


Stara stara, do trzech razy (a jak bedzie trzeba to i pięciu!) sztuka🙂 cel weta, ale najchętniej warszawska - w zeszłym roku pewnie Olsztyn by mnie przyjął, ale... stchorzylam i poszlam na warszawski biotech (co w sumie jest spoko o tyle, że dużo maturalnego materiału mi się powtarza). Jeśli chodzi o stricte wiedzę, to zastanawiam się, czy sobie nie zrobić po prostu notatek ze wszystkiego (najlepiej sie ucze przepiaujac niestety) zamiast czytać książki ale no boje się, ze sie juz nie wyrobie (oprocz uczelni i matury mam jeszcze robotę i konia-czasopożeracza) 🙁
Jakbyś mogła sprawdzic te kserówki to bylabym wdzięczna  :kwiatek: i dzięki za odpowiedź!
W tym roku walczę z rozszerzeniem z biologii i bardzo polecam 10 tomów Omegi (metabolizm, cytologia, bakterie rośliny i grzyby, fizjologia roślin, bezkręgowce, strunowce, fizjologia zwierząt z elementami człowieka, genetyka, ewolucjonizm, ekologia) 🙂. Podręcznik ma sporo nowych wiadomości w porównaniu do Operonu, a zadania uczą myślenia pod maturę. Niestety też uczę się przez przepisywanie więc przepisałam zeszyty i wzbogaciłam je o vadmecum operonowskie (o wiele lepsze niż podręcznik!) i wyszło mi  prawie 300 stron notatek A4.
Skończę Omegi i do maja cisnę arkusze  🏇.
Właśnie przypomniałam sobie, że na jutro pani zadała nam jeden arkusz i pobiłam swój rekord-podstawa z matmy w 38 minut 🤣 z tym że jedno otwarte i 2 zamknięte miałam zrobione, bo powtórzyły się z książki 🤣

kaszmirowa2302, to ja prawie tak samo, bo polak mam 12 pod wieczór a angol 18 właśnie 😀 pomysł pisania francuskiego porzuciłam jeszcze w 1 semestrze drugiej klasy 😂
Gniadata   my own true love
06 marca 2016 20:14
Naturalsi łooj, 10 tomow? rodzice mnie zamordują, tyyle kasy już utopiłam w książkach na maturę 😁 ale dzięki :kwiatek:
no ja sobie przejrzałam co mam i wyszło, że na stanie jest vademecum operonu, mam repetytorium grega, wspomnianego villego i pyłkę-gutowską, podręczniki operonowskie, jeden zbiór zadanek omegi i jeden jakiś tam, witowskiego dwie części, arkusze wsipu i plan, żeby jutro albo we wtorek w punkcie xero sieknąć wszystkie matury, jakie tylko znajdę w internetach. i w sumie nie wiem, czy pakować się w coś jeszcze, bo chyba najpierw wypadałoby przeczytać to, co mam 😁
btw, ciekawe, ile razy będę musiała ta cholerną maturę napisać, żeby wreszcie zacząć się do niej ogarniać wcześniej, niż 2 miesiące przed wielkim dniem 😎
Drukuj arkusze i ciśnij jak najwięcej. Tak przynajmniej słyszałam, bo jeszcze nie zrobiłam ani jednego tylko cisnę notatki i omegi  😁. Ale damy radę! W miesiąc powinnam się wyrobić z całym materiałem i powtórzeniem go, a drugi miesiąc zostaje mi na same matury i jeszcze powtórki. Przekopałam się póki co przez 100 stron notatek i 3 tomy omegi, no... jeszcze z 200 stron i 7 tomów.  🏇
Gniadata   my own true love
06 marca 2016 21:24
Ja nie przekopałam nic. Jeszcze. 😁 Miałam się uczyć botaniki na jutro ale taaaak mnie to koszmarnie nudzi...
Ale miesiąc na materiał i miesiąc na zadanka brzmi bardzo spoko, w końcu kurde, tego wcale nie ma aż tak strasznie dużo 😜
Pewnie że damy radę! Bo jak nie my, to kto? 😉
Biorąc pod uwagę, że zaczęłam przeglądać materiał dopiero po zakończeniu sesji to idzie mi całkiem dobrze  😁 (3 tygodnie). Materiału w porównaniu do materiału na studiach jest mało, tylko gdyby nie te cholerne klucze  🤬... Ale my to przynajmniej już wiemy i nie stresujemy się jak te szczypiorki co pierwszy raz podchodzą  🥂.
< żartuje i tak w dzień matury będę ledwo stać na nogach zapewne i zwołam alarmową paczkę przyjaciół żeby ze mną poszli >
Niestety na kserówkach nie znalazłam żadnych tytułów książek.
Co do znalezienia motywacji do nauki- wiem jak jest ciężko, szczególnie poprawiając, ale ja zawsze sobie powtarzałam- praca włożona dziś, zaowocuje jutro. Ja byłam pewna co chcę studiować i czym zajmować się w życiu i to wystarczyło mi za motor do nauki. Ja z tych zupełnie nie testowych i największym problemem zawsze był klucz, także robiłam tony zadań. I też uczę się przez robienie notatek- ale to trochę trwa, nie chcę straszyć, ale miesiąc to może być mało. Trzymam kciuki dziewczyny, nie poddawajcie się! 🙂😉
Notatki mam już zrobione, wyprodukowanie ich kosztował mnie miesiąc wakacji  😁.
Potrzebuje zaciągnąc informacji 🙂
Czy ma ktoś może wiedzę jak wyglądała stara matura ? Wiem że była część pisemna, i potem ustna. I to czy zdawało się egzamin ustny zależało od oceny z egzaminu pisemnego? Takiego info znalazłam w internecie.. Ja jestem niestety rocznikiem nowej matury która była inna🙂

Na starej maturze obowiązkowy był napewno j. poslki i 1 wybrany przedmiot? Żadnego języka nie trzeba było zdawać kiedyś ?
Stara matura mam na myśli egzaminy w okolicach 2000-2002 r.

Help bo internet wtedy chyba kulał i mało informacji rzetelnych ...  🙇 🙇
I jak maturzyści, korzystacie mądrze z ostatniego wolnego przed maturą  😁? Moja poprawa z biologii coś nie może wyjść ponad 85% gdy rozwiązuję arkusze, a te minimum 88% by się przydało na medycynę żeby nie musieć na milion procent napisać chemii za rok. No nic, walczę  🏇. Jak u Was biol-chemicy?
Ja trochę zakuwam biolę, ale mam wrażenie, że nic nie robię, a czas ucieka i generalnie matury bardzo mam już po uszy.  😁
Dziewczyny macie może jakieś dobre notatki z matematyki?  :kwiatek:
galle, a co potrzebujesz?
maiiaF, ogółem dobrze rozgarniete i uporządkowane notatki dot. oczywiście matury, bo słyszałam że jest pewnien schemat zadań czy coś takiego i może ktoś ma przygotowane i sprawdzone i mógłby się podzielić 🙂
galle, schemat zadań to najlepiej rozpatrywać na podstawie arkuszy. Polecam informator maturalny na stronie CKE, wszystko omówione krok po kroku, no i ogólnie na stronie CKE arkusze z zeszłych lat (w przypadku podstawy zmiana podstawy programowej nie robi dużej różnicy, rozszerzenia już tak), są też próbne i przykładowe arkusze.
falasarna, jeśli nie udało Ci się jeszcze znaleźć odpowiedzi, to starą maturę zdawało się pisemną z języka polskiego + wybranego przedmiotu (można było wybrać też język) i ustną z j .polskiego, języka obcego i wybranego przedmiotu (który mógł być inny niż na pisemnej i mógł być też drugim językiem obcym).
U mnie nadal walka o dopuszczenie do matury. Mam po swojej stronie kilku nauczycieli i ratuje mnie fakt, że dobrze napisałam próbne matury. Natomiast nie jest lekko, jak już mnie dopuszczą to samą maturą się nie martwię. Ostatni ustny dopiero 20 maja... a potem już tylko lepiej. Przynajmniej studia i uczelnia ostatecznie wybrane i jasny plan na przyszłość  🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
28 marca 2016 12:49
infantil dlaczego nie chcą Cię dopuścić?
Ajstaf dzięki wielkie 🙂 Dokładnie o takie info mi chodziło.
Powodzenia maturzyści ! 🙂
infantil dlaczego nie chcą Cię dopuścić?


Posypało mi sie solidnie zdrowie, przez co na dobrą sprawę od listopada praktycznie nie chodzę do szkoły. Mam frekwencję na poziomie 20% a co za tym idzie właściwie nic niepozaliczane (co nie jest problemem, bo co będę musiała to zaliczę, natomiast frekwencja juz nie jest do odratowania). Najwięcej zależy teraz ode mnie, od mojego zacięcia i mojej walki, więc to nie tak, że nie chcą mnie dopuścić a po prostu nie mają podstaw by to zrobić.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
28 marca 2016 19:22
infantil współczuję w takim razie  🙁 A jakieś zwolnienia lekarskie, zaświadczenia ze szpitala itp nie pomogą?

Ja teraz siedzę w Warszawie, więc gdybyś potrzebowała jakiejś pomocy to pisz śmiało  🙂
Poleca ktoś jakieś dobre repetytorium z matmy, poziom podstawowy?  😀 jak coś "Teraz matura 2016. Matematyka" z Nowej Ery mam już przerobione 😉
Czy któraś z Was ma może młodsze rodzeństwo w 1 klasie liceum albo sama uczyła się z Nowej Ery na biologii ? Trzeba mi kilka fotek podręcznika do biologii z Nowej Ery do 1 klasy liceum, zakres podstawowy 🙂
Czy któraś z Was chciałaby się podzielić arkuszami próbnymi z biologii 2016 marzec i styczeń? Zrobiłam już chyba wszystko co można pobrać z Internetu i kończą mi się arkusze  👀. A do matury jeszcze trochę i nie chcę wypadać z tego rytmu. Przygarnę wszystko, jakieś próbne OKE, operon, WSiP, czy co tam jeszcze było  😁. Ratujcie!  :kwiatek:
A to znalazłam dla chemików  🥂
Naturalsi, cóż to za zbiór cudowności z chemii  😍  😍
Dzięki, trafiłaś w samą porę 😀
Jak tam maturzystki po zakończeniu roku? 🙂 mi się nasze meeeega podobało, jestem pozytywnie zaskoczona swoją średnią 😁 i zaraz ruszam na przedmaturalny odpoczynek daleko od miejskiego zgiełku 😀
My mamy zakończenie 20 maja razem z balem maturalnym. A ja jeszcze sobie siedzę i powtarzam trochę, a stresu nie czuję kompletnie, jakoś z prawkiem gorzejnbyło  🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się