Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
04 kwietnia 2016 15:38
Kot a ten wynik jednoznacznie oznacza cukrzycę?
Kurczak poczekaj na letni sezon to Hanie do Bola przywieziesz i będziesz mogła szaleć  😎
Maleństwo no to my też przesypiamy całe noce oprócz wiadomo jakiś tam przebojów chorobowych itd.  Ostatnio moje dziecko kładąc się o 20 budzi się o 9  😁

Dzisiaj taka piękna pogoda , Bolo jak wściekły biegał po podwórku,  upierniczyl się dokumentnie  😁



Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
04 kwietnia 2016 15:39
zduśka, ale że tak na całe lato? 😉 😀
A Wy już zdrowi? Jesteście cały czas na działce?
Mam cukrzyce ciążowa....
Wynik po pierwszej godzinie przekroczyłam o 0,73 setne
Aaaa do du.... 😵


dasz radę, tylko w tej opcji wybrałabym szpital z dobrym zapleczem neonatologicznym. Mnie się przydał bardzo.
Dieta jest upierdliwa, ale jeśli nie masz histerycznych zachcianek, to spokojnie. Mnie najbardziej męczyło kłucie i strach o powikłania u dziecka.
Zduśkakażde przekroczenie to cukrzyca.
Ehhh nie nie panikuje w sumie ani o siebie ani o dziecko,śmieszy mnie. W sumie to ze staram sie o siebie dbac a coraz to nowsze atrakcje...
W zyciu nie chorowałam , zdrowa jak Rzepa a tu co chwile cos ...
8 mego mam wizyte dzis wpada moja kolezanka dietetyczka , przezyje sie
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
04 kwietnia 2016 16:44
kurczak już na szczęście zdrowi !  😀 na działce byliśmy do zeszłego tygodnia a teraz już w domku. Bolo w piątek na weekend jedzie znowu do dziadków na wioskę  😉
a na wakacje całe to nie ... bo bym dzieci sprzedała na sobotnim targu w Jońcu  😎
nika77 ok dzięki za info, pytałam bo jestem zielona w tym temacie.
kot na pewno będzie dobrze ! głowa do góry. Niestety ciąża nie oszczędza naszego kobiecego organizmu , niektóre z nas mają aż nadmiar różnych przypadłości , dolegliwości i min dlatego ja nigdy nie zdecyduję się na 2 dziecko  😎 nawet 500 + mnie nie zmotywuje  😂
Kurcze..Dostalam antybiotyk duomox,bo wyszło mi coś z tego posiewu.Mam brać 3 x dziennie i potem za dwa tyg zrobimy kolejny wymaz. Miałam cytologie pod koniec lutego i było cacy( w sumie wcześniej brałam dwie tury gynalginu). Teraz wszystko jasne,dlaczego mi te infekcje ciągle nawracsja.Lekarz mówi,że antybiotyk można brać,ja mam obawy, bo i tak już cpam ta no spe i duphaston.Oczywiscie dalej pałeczki kwasu mlekowego,tamtum rosa / octenisept/ żele do higieny intymnej.Dobrze, że choć cukrzyca ciążowa mnie ominęła,a wam dziewczyny życzę..no właśnie czego się życzy..smacznej diety? Trzymajcie się i głowa do góry
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
04 kwietnia 2016 17:13
zduśka, lepiej poczekać do środy i wywieźć do Sochaczewa bo z Jońca to jeszcze mogą wrócić 😉
Hej, chciałabym kupić chrześnicy na roczek jakąś taką zabawkę konika, na którym mogłaby jeździć odpychając się nogami. To tak na teraz i na przyszłość, więc może być jakiś bardziej skomplikowany i tak w którymś momencie będzie dla niej w sam raz. Zaczęłam przeszukiwać internet, żeby znaleźć coś takiego i... szok, nic nie ma. Albo jakieś wściekle różowe czy inne pseudokucyko - żyrafy albo już niedostępne w sprzedaży. Może znacie jakąś taką zabawkę godną polecenia?🙂
Dzionka, bardzo dziekuje za odpowiedz :kwiatek:
konica,  http://allegro.pl/jezdzik-i-konik-na-biegunach-nuna-dla-dziewczynki-i5246481876.html
ja na roczek chrzesniaka kupilam takiego konika, ale brazowego.
ash   Sukces jest koloru blond....
04 kwietnia 2016 20:16
zen, ja szumisia bardzo polecam. Nadal używamy, działa na Tymka fantastycznie i tak jak Dzionka używam go do tłumienia nieporządanych dźwięków przy zasypianiu.

Ja na Effii się trochę zawiodłam, kupiłam ten słynny ochraniach na szczebelki i niestety nie jest taki jak myślałam ze bedzie. Za taką kasę spodziewałam się czegoś lepszego, zwłaszcza ze juz zaczyna się mechacic
Szumiś to najlepszy kumpel Alicji- do zasypiania niezastąpiony, a jak chce się pobawić to namiętnie tarmosi sznurek wystający mu z czachy  😁 Gorąco polecamy  😉

.Dobrze, że choć cukrzyca ciążowa mnie ominęła,a wam dziewczyny życzę..no właśnie czego się życzy..smacznej diety? Trzymajcie się i głowa do góry


kuruj się!
a dieta cukrzycowa, to bardzo smaczna i zdrowa dieta😉 tylko to kłucie i ewentualne powikłania 🙁
dla mnie straszne było to, że owoce mi zupełnie wypadły z diety, a była wiosna i lato...maliny, truskawki🙁 poza tym super mi robiła, pozbyłam się cellulitisu i zbędnych kilogramów 🙂
Ja jestem ciekawa z czego schudnę bo narazie przytyłam 5 kg i cellulit sie niezbyt zawiazal
U nas skok rozwojowy chyba się zaczyna, maluję barwy wojenne i piję kawę 🙂
dla mnie straszne było to, że owoce mi zupełnie wypadły z diety, a była wiosna i lato...maliny, truskawki🙁


W ogóle nie jadłaś owoców? Z tego co czytam w necie, to nie jest tak źle:
https://portal.abczdrowie.pl/owoce-w-cukrzycy
https://portal.abczdrowie.pl/pytania/jakie-owoce-mozna-a-jakich-nie-mozna-spozywac-przy-cukrzycy
Akurat truskawki są dość "bezpieczne" podobno.
Dobrze, że przynajmniej chodzić/spacerować mogę.
Dzięki za odpowiedzi dotyczące antybiotyku. Wstrzymałam się dwa dni i poszłam jeszcze do rodzinnego i do gina i okazało się, że ucho zatyka czop, a na infekcję antybiotyku się nie bierze. Lekki wkurw na lekarkę (robiącą specjalizację z ginekologii) za przepisanie antybiotyku - i niech on sobie będzie niby bezpieczny  ciąży. Na ulotce jest wyraźnie napisane, że istnieją zagrożenia dla płodu i tylko w razie konieczności.

Dziecko z jednej strony mi się naprawiło, tzn. je pięknie, 2x kaszki różne, raz obiadek, raz zupkę, jakiś owoc lub owoc z serkiem, jogurtem. Za to chciałam odcyckować całkowicie bo męczy mnie brak snu od ponad roku, ale nie da się. Wczoraj naszykowałam kaszkę, później mm i co? Młody nic nie tknął - tylko cyc i sen. W nocy 3x podchodziłam z robieniem butli mm i za każdym razem dziecko wkurzało się na maksa i nawet łyka nie chciało. Żeby nie było - raz dziennie potrafi  180 ml tego mleka wypić, za to wieczorem lub nocą nie ma mowy. Mam nadzieję, ze to przez lekką infekcję, którą mu sprzedałam (ma katar).

Nurtuje mnie pytanie czy nie waży za mało... 9800 mając 14 mcs /12 korygowane. Na chudego mi nie wygląda, ale trudno mi utuczyć tą iskierkę.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
05 kwietnia 2016 10:27
Wiecie co, mnóstwo radochy z takiego bardziej kumatego już dziecka 🙂 Jak to się szybko zmienia, dopiero co była naleśniczkiem, gdzie tylko noszenie, a jak nie noszenie to jęczenie, a teraz? Kładę ją na macie  i się śmieje do mnie, do zabawek, gada jak najęta po swojemu i robi minki 🙂 Dzisiaj od 6 rano się bawiłyśmy, potem pokazała że jest śpiąca, więc na ręce - i w 2 minuty dziecko śpi. No czad 😀


To jest kosmos, jak one szybko się uczą i rosną w oczach  💘
Ja właśnie przeżyłam 1,5 tygodnia w towarzystwie 3-latki i 7,5-miesięcznego malucha, do tego Hania. OMG, już się boję  😵 Hania jest póki co bardzo "low maintenance" w porównaniu z takimi starszymi szkrabami. Muszę korzystać póki można 😉
Chociaż z drugiej strony teksty 3-letniej Tosi pt. "dziadek, nie spiesz się, bo wpadniesz w rutynę!", albo "mamo, no jeszcze nie dałaś mi tych pro-bio-tyków!" rozkładają na łopatki  😁
Minął nam tydzień bez kupki. Biedna dzidzia 🙁

Dzionka, trzymaj się, my też mieliśmy jazdę bez trzymanki, na szczęście mija.
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
05 kwietnia 2016 10:27
nada - moja 15 msc pojutrze, waży równie 10 kg.Myślę, że ogólnie ok.
nada my byliśmy na bilansie dwulatka i Helka waży 11 kg, Pani nas pochwaliła że się podciągnęła z wagą 😁
normy są szerokie i to jest spoko, skoro dużo spala i ruchliwy to na prawdę ok.

Dzionka trzymaj się dzielnie!

Ech jak dobrze że są  chsty, na takie marudne dni jak znalazł, a my właśnie do piekarni ulubionej się wybieramy - jedno na nóżkach jedno w chuście 🤣
Nie jest źle, pospała na mnie dwie godzinki. Ręka zdrętwiała, ale pośmiałam się ze znajomymi na fejsie chociaż 🙂 Ruszam do mojego brata i jego ogródka, jak mam walczyć to wolę w towarzystwie 😉

pani myk, nauczyłam się nosić w kółkowej i rewelacja! Jeszcze szum odkurzacza i nie ma dziecka 😉 Podziwiam za dwójkę...

Lotnaa, ja mam na co dzień 2,5-latka i faktycznie Sara to przy nim pikuś. Cholery można dostać, ale nadrabia super tekstami i już fajnie pobawić się można 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
05 kwietnia 2016 13:36
Dzionka, dasz radę! Za chwile bedzie tylko lepiej.
Pamietam ten fatalny czas jak przez mgle, wiem tylko ze pare razy chciałam skakać przez balkon....
Teraz siedzę na kocyku w kawiarnianym ogródku, pije kawkę a Timi szaleje wsród zabawek i innych dzieci
[quote author=nika77 link=topic=74.msg2523715#msg2523715 date=1459801050]
dla mnie straszne było to, że owoce mi zupełnie wypadły z diety, a była wiosna i lato...maliny, truskawki🙁


W ogóle nie jadłaś owoców? Z tego co czytam w necie, to nie jest tak źle:
https://portal.abczdrowie.pl/owoce-w-cukrzycy
https://portal.abczdrowie.pl/pytania/jakie-owoce-mozna-a-jakich-nie-mozna-spozywac-przy-cukrzycy
Akurat truskawki są dość "bezpieczne" podobno.
Dobrze, że przynajmniej chodzić/spacerować mogę.
[/quote]

każdy musi obadać co go najbardziej nakręca, ja po CZTERECH malinach cukier miałam bardzo, ale to bardzo wysoki i skończyło się dodatkową insuliną i szybkim marszem. Jabłko mogłam 🙂
Śladowe ilości owoców, a potem zero posiłku nie wchodziło w grę.
Ale ja miałam silną cukrzycę, finalnie z insuliną nocną, dzienną do każdego posiłku, a czasem i po.
Cukier skakał mi od stresu, patrzenia na owoce, chleb... 😤
Jedyne pieczywo, jakie mogłam to wasa żytnia.
Makaron tylko ( Uwaga! Magia! ) taki po odstaniu 24 godzin.
I po urodzeniu Ci całkiem przeszło?
Dzisiaj po 12.45 przyszli na świat Mikołaj i Emilka 🙂 2230g i 1980g szczęścia. Są przecudowni i wyglądają jak miniaturki starszej siostry 🙂
Równo w 35 tc, błyskawiczny poród sn. Maluszki w miarę ok, ale są na obserwacji a ja czekam by do nich iść  💘
Brawo! Gratulacje 🙂
Super, że gładko poszło i to sn.
Zdrówka i szybkiego powrotu do domku!
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
05 kwietnia 2016 15:08
galantova gratulacje  :kwiatek:
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
05 kwietnia 2016 15:42
Galantowa gratuluję  😅 Super, ze tak szybko poszło. 35 Tc to wcześnie i tym bardziej cieszę się że maluchy mają się dobrze! Brawo  😍
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
05 kwietnia 2016 16:07
galantova, gratulacje! Drugie revoltowe bliźniaki! I to sn, szacun!
Czekam na relacje <3
Brawo Galantova! Trzymajcie się cieplutko 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się