Kącik Rekreanta cz. IX (2016)

Strzyga-wycałuj Kucynkę ode mnie <3
brzezinka-Twoja córa jeździ super, fajna z nich para! 😅
Wracamy po niedługiej nieobecności, mamy chwilowy kryzys, choć powoli wychodzimy na prostą. Opornie, ale do przodu! 🏇 I załapałyśmy się na zdjęcia, czekamy niecierpliwie na resztę... 🙂
wątek zamknięty
Jako, że moje oficerki wylądowały u szewca i przez parę dni nie miałam w czym wsiadać, nadmiar czasu spożytkowałam w inny sposób...

Młody tydzień temu poszedł na padok ze stadem. Stado w składzie trzy kobyły, dwa wałachy, jeden wałach zakochany w kobyle się z nią prowadzał, pozostałe się prowadzały we trójkę. Młody na początku dostawał małe bęcki od obu wałachów, ale od tego zakochanego bardziej (na szczęście bardziej go przeganiały z miejsca na miejsce, do rękoczynów dochodziło z rzadka i bez przekonania 😉). Z tym, że raczej ustępował im z drogi i z początku był trochę biedny, bo stał na uboczu (i jak to tak nikt się nie chce bawiiić???). Przez ostatnie kilka dni trafiałam do stajni już po zejściu koni z padoków, więc nie bardzo mogłam obserwować, jak one tam się dogadują, obserwowałam tylko, że przestał przychodzić ze szramami, a stajenny mówił, że już jest spokój. Tymczasem wczoraj dojechałam do konia w dzień. Idę na padok, a tam... ktoś się zakochał na wiosnę! Przedtem Młodego ganiali, teraz on gania resztę, kobyła (siwa) ma bodyguarda albo jak kto woli - cień, przy wypuszczaniu ją okrąża i oddziela od reszty, żeby tylko sobie nie pomyślała, że jej coś wolno, ledwo jej się pozwoli przywitać z koleżanką... O zabawie w ogóle nie myśli, nawet tarzanie jest na raz-dwa-trzy, bo trzeba baby pilnować - taki ogier się zrobił! Teraz to wygląda tak, że każdy wałach ma swoją panienkę i sobie stoją każda para w innym kątku. 😉 Myślałam, że się tam położę ze śmiechu.
wątek zamknięty
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
06 kwietnia 2016 12:42
Windziakowa to nie może być kryzys jak Ty z takim uśmiechem jeździsz!  😀
Brzezinka chwyta za oko ten nowy łobuz  😍 Będzie świetnym nauczycielem dla Twojej córki 🙂
Averis wow, rewelacja! Szacun dla Ciebie i trenerki  👍

U nas rewelacyjnie (nie zapeszając tfu tfu tfu!). W nowej stajni oboje czujemy, że żyjemy i wróciliśmy do treningów z trenerka. Oczywiście po ponad półrocznej przerwie chorobowo-łąkowej wszystko się posypało i zaczynamy prawie od zera z treningami, ale to pewnie i dobrze, bo pod okiem trenerki poprawimy podstawy. Generalnie gniady, żeby nie przesadzić chodzi 6 razy w tygodniu w tym raz lonża i raz w ramach lekkiego treningu ma wolne ode mnie, ale idzie na 1h do karuzeli 😉
Bardziej teraz wkurzam sie na siebie, bo znowu przestawiło mi się coś tam w krzyżu i nie mogę porządnie usiąść i jeżdżę pochylona  😵 Musze znalezc czas na wizytę u kręgarza czego nie znoszę 😉 Poza tym przez ta przerwę przybyło mi kilka kg i czuje sie jak kulka w siodle  🤣






wątek zamknięty
brzezinka fajny mądra decyzja 🙂 no i powodzenia w dalszej pracy
xequus gdzie ty zginęłaś ???dawno cię coś nie było w kąciku 😉
wątek zamknięty
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
06 kwietnia 2016 19:58
xequus - nie wiem, czy Tobie przybyło kilka kilo, ale Twojemu koniowi na pewno 😲 pięknie wygląda!!
wątek zamknięty
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
06 kwietnia 2016 21:16
Lenka1z czasami wrzucałam parę słów, ale generalnie gniady stał na łąkach, więc nie było co opowiadać 😉
taggi dziękuję  :kwiatek: Cieszę się, że to widać. Wrzody żołądka pod kontrolą i gniady wygląda kwitnąco 🙂 jeszcze długa droga przed nami, ale czuje sie jakbyśmy dostali "druga szanse" 🙂
wątek zamknięty
Windziakowa, xequus, lenka1z, Averis, dziękujemy  :kwiatek:
Wiecie, doszliśmy do wniosku, że jeżeli ma to być zabawa w sport to trzeba jej pomóc i kupić takiego konia który jej to ułatwi. Lamka jest fajnym kucem ale na skokach jej nie pomaga, wyciąga ją z siodła a ona nie umie sobie z tym poradzić.  Bronek to zupełnie inny koń, inna motoryka ruchu i technika skoku. 🙂
Tutaj filmik z pierwszych podskoczków.
wątek zamknięty
darolga   L'amore è cieco
07 kwietnia 2016 14:57
arlyn - dziękujemy! :kwiatek: Oj tak, zadowolona jestem bardzo, chociaż nie wszystko poszło gładko - ale mały spisał się wspaniale, I'm so proud  😍  A zawody były świetne i fakt - nagrody zacne już od małych konkursów, a to rzadkość :-) W towarzyskich mini LL-kach były nagrody o wartości kilkuset złotych, np. nagroda firmy paszowej w jednym konkursie, suplementy wysokiej półki w drugim, bony do luksusowego sklepu jeździeckiego i tak dalej. Mocno obsadzone te konkursy były, serio :-) Wszystkie do L włącznie były z trafieniem w normę czasu, więc chyba każdy świetnie się bawił :-) W L były dwie serie - dla zawodników do 17 roku życia włącznie i reszty, i właśnie ta pierwsza grupa mogła powalczyć o pakę jeździecką :-D Oprócz tego dodatkowe nagrody pieniężne przyznawane w każdym konkursie dla najwyżej sklasyfikowanego konia (w danym konkursie) hodowli jednego ze sponsorów :-) Naprawdę super zawody i mega niepowtarzalne w świetnym klimacie :-)
Averis - whoaaaaaaaa! ALE ZMIANA! GRATULACJE!!!
lusia722 - dziękujemy, Kochana! :-)
brzezinka - mega kuceł, teraz tylko patrzeć jak Młoda zacznie pokonywać kolejne szczeble sportowej kariery, dużo sukcesów!


No to czas na trochę spamu - kwestię przekrzywionego kasku pominę milczeniem haha  😁
















A tu jakby ktoś jeszcze miał wątpliwości, że Mały naprawdę jest w formie i nie trzeba go już zachęcać do skoków...  😁




fot.M.Kutrowska-Kita



Pozdrawiamy cieplutko  :kwiatek:

wątek zamknięty
darolga, ależ to jest ładny koń ten Korab. Tak na maxa-maxa. Jeden z ładniejszych na forum i w ogóle 😉
wątek zamknięty
darolga   L'amore è cieco
07 kwietnia 2016 15:05
amnestria -  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: no... no trochę jest, powiem nieskromnie  😡  😁  Taki kucyczek :-) A teraz jest jeszcze w doskonałej formie, nie jest za tłusty, jak to w jego przypadku bywa nader często, a do tego czuje się jeszcze lepiej aniżeli wygląda. A najważniejsze dla mnie, że po raz pierwszy od 7 lat spełnia w 100% także inne oczekiwania - zdrowotne i skokowe, bo lata wcześniejsze to raczej spełniał tylko te wizualne  😁 Teraz nie ma z nim absolutnie - TFU TFU TFU - żadnego problemu, hyca jak wsza i wetów nie ogląda z charakterystyczną dla siebie częstotliwością  🏇
Ale Ty nie bądź taka skromna, bo i Duszek zacny rumak i słodziak na maxa  😍 a do tego zacny dressurpony  😍 Wszystko u Was ok?
wątek zamknięty
TFU TFU - u nas zdrowotnie tak 😉 W ramach wychodzenia ze swojej strefy komfortu planujemy czworoboki szkoleniowe w najbliższym czasie.
Poza tym, pracuję nad sobą, a Duszkowi staram się nie przeszkadzać 😀
wątek zamknięty
darolga   L'amore è cieco
07 kwietnia 2016 15:26
Najważniejsze, że funkcjonuje... to co najważniejsze  :kwiatek: Super, bardzo się cieszę, bo w związku z przebojami wszelakimi, które rozumiem jak nikt inny - darzę Was szczególną sympatią i bardzo mocno kibicuję  :kwiatek: Trzymam kciuki za udane czworoboki!
PS Fajnie się Ciebie teraz czyta, tak dużo uśmiechu bije z postów :-)
wątek zamknięty
Plan jest minimum - nie wyjechać ze szranek 😡 😜
Poza tym, koń jest złoty, ja mam turbo fun, stajnia pod domem, więc codziennie jeżdżę - no jak tu się nie cieszyć :kwiatek:

Dziękuję za miłe słowa! Ja też na Was mam oko, siostro 😀
wątek zamknięty
robakt   Liczy się jutro.
07 kwietnia 2016 16:11
brzezinka gratuluję zakupu, życzę zdrowia dla kuca (to najważniejsze) i Julce satysfakcji z jazdy (chociaż nie wiem, czy trzeba jej tego życzyć 😀 )
xequus a może ja Was w końcu odwiedzę? Nie wiem ile się znamy, a Mahata jeszcze na oczy nie widziałam  👀
amnestria w tym sezonie też planuję starty i najbardziej się boję, czy szranki będą w stanie zatrzymać Wolwera w galopie 😀
darolga gratuluję startu, Korab wygląda jak milion$$$  😉

Nie wiem czy pisałam po weekendzie, ale bardzo pozytywnie, chociaż miałam załamkę w sobotę i Kasia wsiadła, bo się zestrachałam. Później było cud, miód i orzeszki  😍
Dzisiaj dostałam informację bombę - właściciel Wolwera opłacił konsultacje z p. Anią Piasecką, ale nie może wtedy być, więc ja jadę  😍 😍 😍 😍 Po roku zobaczę się z p. Anią i nie mogę się doczekać, mam "półtora weekendu" na poprawki, żeby nie było wstydu  💃
wątek zamknięty
darolga   L'amore è cieco
07 kwietnia 2016 16:48
amnestria -  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: Trzymamy z Korabskim mocno kciuki, wsparcie rodzinki to podstawa  😁  :kwiatek:

robakt - ślicznie dziękujemy!  :kwiatek: Ale super! Udanych konsultacji w takim razie!  🏇
wątek zamknięty
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
07 kwietnia 2016 20:27
Robakt zaproszenie do nas jak najbardziej dalej aktualne 😉 Kiedy macie konsultację? To może ja wpadne Was odwiedzić 🙂
wątek zamknięty
xequus-niestety, mimo uśmiechu kryzys jest. Przez szkołę jestem u niej 4 razy w tygodniu, od piątku do poniedziałku... Mam wrażenie, że stoimy w miejscu, a nasza praca nie rusza się o krok. Trenera niby mamy-niestety są takie a nie inne sytuacji, że 'niedomaga'  i nie trenowałyśmy ponad 2 tygodnie..  Patrzę na zdjęcia i mam wrażenie, ze lepiej chodziła kiedyś, że teraz ja tylko psuje i jej przeszkadzam 🙄 Chciałabym znaleźć innego trenera, jednak rodzice to skutecznie uniemożliwiają, tłumacząc, że ten pojedzie na zawody i ew. rozpręży... I to jedyny argument. A to, że nie jeżdżę czasem po 2, 3 tygodnie z kimś z dołu, kiedy na miejscu są 2 inne trenerki? Kto by na to zwracał uwagę... Na dodatek siodło przestaje pasować, spadła strasznie z mięśni grzbietu przez nieregularność w treningu. Mogłabym tak narzekać i narzekać, ale po co...
Tu jest takie małe porównanie, może i nie bardzo widać, ale ja mam wrażenie, że zamiast się doskonalić to my się cofamy. Nowsze zdjęcia-te w czerwonym czapraku. Starsze zdjęcia z okolic grudnia.
Galop
Kłus
wątek zamknięty
robakt   Liczy się jutro.
08 kwietnia 2016 17:30
xequus w przyszły weekend, chyba tradycyjnie w niedzielę  😉

Dodaję dwie fotki z poprzedniego, cieplutkiego weekendu, właśnie jadę do Wolwera, uprawiamy dzisiaj jazdę nocną  🏇
wątek zamknięty
darolga, suuuper wyglądacie 😜

A my pozdrawiamy wiosennie 🙂

wątek zamknięty
Hej, pozdrawiam wszystkich wiosennie ! Pilnie śledzę wątek, podziwiam Wasze koniska i trochę zazdraszczam, bo pogoda coraz fajniejsza, wszyscy wokół jeżdżą, a ja kibluję w pracy od rana do nocy  😤
Na dodatek w drugi dzień Świąt Czesław zaczął pokasływać (piękna, słoneczna pogoda, wszystko pyli  🤔), więc we wtorek wet, endoskopia, no i mamy już pierwsze wyniki (z popłuczyn) - niestety, alergia... Teraz czekamy na resztę wyników, a koń się delikatnie lonżuje w celu odkrztuszania glutków... Na pocieszenie mam parę fotek z feralnego poniedziałku (świąteczna wizyta stajenna rodzinki  :hihi🙂 - uprzejmie proszę uczcić chwilą ciszy moje przedziwne pozycje w siodle  🤬



wątek zamknięty
Windziakowa, aż się chce gnać do stajni i wsiadać, cudne i radosne to Twoje zdjęcie! Pomyśl sobie, że kryzys może być dobry, bo to od kryzysu najczęściej zaczyna sie postęp. tylko siłę i radość w sobie trzeba znaleźć. A radość już masz, zobacz jak fajnie 🙂

darolga, Korab jest absolutnie piękny, niesamowita z Was para 🙂

Dziewierz, coś mnie w 3 zdjęciu mocno ujęło, nie umiem wyjaśnić co... ale pozytywnie ofc! 🙂 fajnie 🙂 ja tam pozycje w sidle oceniam po koniu, nie po jeźdźcu wprost 😉 z alergią też się uporasz.
wątek zamknięty
darolga Korab wygląda fantastycznie. Gratulacje dla Ciebie i trenera  👍 Pamiętam go jeszcze z Hanny, zupełnie inny koń i inna Ty, ogromny progres  😀
wątek zamknięty
darloga jak nie przepadam za końmi bez odmian, to Twój Korab coraz mocniej mi się podoba  😍

Ktoś nas jeszcze pamięta? 😉 Moje dziecię we wtorek skończyło 3 lata  💃
Przeokrutnie szybko to zleciało! 😉

[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpl1/v/t1.0-9/12814522_446572695549021_8636090019046400869_n.jpg?oh=d75179a8e601b63946205d2c8eb91ee3&oe=57BE8A11[/img]
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xlf1/v/t1.0-9/12795408_446572632215694_1944400135903800780_n.jpg?oh=35e79f1831cb403463bb663f9829c52e&oe=578B66E6[/img]
wątek zamknięty
Cejloniara dziękujemy  :kwiatek:

Kasija piękny dzieciak  😍
wątek zamknięty
darolga   L'amore è cieco
09 kwietnia 2016 13:24
revoltowiczka - dziękujemy ślicznie! :kwiatek: i vice versa, bardzo mi się podoba Twój Rumak :-)
Dziewierz - super wyglądacie! Kaszlem aż tak się nie martw - oczywiście bagatelizować nie można, ale bez stresu, to jeszcze nie koniec świata - pokasłują prawie wszystkie znajome mi konie, niezależnie od stajni i chowu (kaszle nawet moja kobyłka, która jest prawie 24/24), coś wisi w powietrzu, bo aż nie chce mi się wierzyć w taki jednoczesny i zmasowany wysyp COPD-owców...
Cejloniara - o rany, bardzo dziękujemy za tak miłe słowa...  :kwiatek: czy fajna para to jeszcze nie wiem, wbrew pozorom chyba dopiero od niedawna się zgrywamy, historia z oczkiem zapoczątkowała całkiem nowy rozdział w naszej wspólnej przygodzie i...całkiem nowe jeździectwo :-) ale mam nadzieję, że kiedyś będę mogła powiedzieć "mój koń jest moim 100% partnerem" - i usłyszeć od niego to samo.
tulipan - dziękuję, Kochana! Oj tak, to...zupełnie inny koń. Zupełnie. On zaczął się systematycznie, acz bardzo powoli zmieniać już od pierwszego treningu, ale była to cały czas mocna sinusoida - choć stale do przodu, to z licznymi regresami. Wiesz jak jest, konie są jak książka, czegoś raz zapisanego nie cofniesz, a kartki wyrwać nie można. Ten koń miał zapisane całkiem sporo stron...i niewiele dobrego w tych zapisach było. Oko było przełomem, dostał pastwiskowy reset, więc zostawiliśmy w tej książce jednym słowem trochę pustych stron i łatwiej było zacząć nowy rozdział :-) Jako że bardzo się zmienił sam w sobie - to i też dla mnie łatwiejsze stało się realizowanie planu Trenera. Poza tym i tak musieliśmy co nieco zmienić w sposobie jazdy, koń zaczął wymagać całkiem niestandardowej pracy, która okazała się całkowitym strzałem w 10. I tak sobie cosik działamy od roku, mając niesamowitą frajdę z każdej wspólnej minuty pracy - a minut takich było wiele, bo Korab dzielnie przestartował końcówkę zeszłego otwartego i caluśki halowy - chyba najintensywniejszy sezon w jego życiu 😁  Oczywiście, że regres jeszcze przyjdzie - spodziewam się go, ten koń miał naprawdę niezłą rzeźnię w psychice i ma prawo na wiele kroków w tył. Ale to, że on funkcjonuje, że skacze (do tego mimo oka), ba - że pracuje normalnie i co najważniejsze - ma z tego ogromną frajdę, że nie jest mokrą ścierą po 10 minutach rozprężenia skokowego i inne takie, o których nawet nie mam zamiaru pisać... to wszystko jest zasługą Trenera i nie wyobrażam sobie już nigdy, absolutnie nigdy pracować pod okiem kogokolwiek innego. A że znasz tego konia, to sama najlepiej wiesz jak było. I to, że udało się z tego ukręcić to co się udało - i tak nosi znamiona cudu :-) raz jeszcze Ci ogromnie dziękujemy!
Kasija - dziękujemy ślicznie! :kwiatek: Fajne to Twoje dziecię, z buźki jeszcze dzidzia, ale ciałko robi się zacne i wyrośnie chyba na przepiękną Pannę :-) jak przygotowania do czempów?

Ostatni spam, obiecuję już więcej nie wyskakiwać z lodówki  😁








Taki się zrobił kozak, że już go pchać nie trzeba...  😁

fot.A.Mikołajczyk



A tutaj przejazd (niestety od dwójki - kamerzysta przespał  👀 ) - koniecznie z głosem, bo jest on wyjaśnieniem przyczyny zrzutki. Małolaty zaczęły wrzeszczeć, a że było to od ślepej strony to się wystraszył. Dumna jestem z niego niesamowicie, bo oddał skok mimo to. Kiedyś, kiedy nawet widział jeszcze sprawnie - pobiegłby rozbrykany w siną dal i ogarniałabym go kolejne 5 minut. A już na pewno zaparkowałabym na wszystkich kolejnych przeszkodach (w sumie to kiedyś parkowałam na wszystkich i bez krzyczącej widowni  😁 ). Bardzo ucieszyła mnie ta jego reakcja, jest całkiem innym koniem.

wątek zamknięty
Pięknie wyglądają Wasze konie! I wszystkie magicznie ładnieją coraz bardziej 😍. Kocham ten wątek, choćby za mozliwość cichego podglądania, podziwiania i kibicowania 🙂. I gratuluję wszystkim bez wyjątku za postępy duże jak i te mniejsze :kwiatek:.

Przede mną jeszcze długa droga, żeby wypracować świadomość własnego ciała, zrozumieć pomoce i nauczyć się ich poprawnie stosować, ale obiecuję, że jeszcze dodam 2 do 2 😉. Mimo, że poruszam się tip topkami, to z treningu na trening jest coraz lepiej a skary dzielnie znosi moją naukę i jest dla mnie ekstremalnie wyrozumiały 😍. Wrzucam spoconego pyszczola i pozdrawiam kącik! :kwiatek:.
wątek zamknięty
darolga, gratulacje! Fantastycznie jest Was widzieć i czytać takich zadowolonych 🙂 Korab wygląda cudownie 😍 Zdecydowanie służy mu startowanie 😀 A ja nadal nie mogę wyjść z podziwu ze względu na Waszą historię, to jest naprawdę niesamowite, że teraz rośniecie (od dłuższego czasu) na sportowców, po tych wszystkich przebojach i zakrętach zdrowotnych. Rispekt! I wyskakuj tu częściej 😉
wątek zamknięty
darolga właśnie ze względu na waszą przeszłość jestem jeszcze bardziej pod wrażeniem. Ty też zupełnie inaczej jeździsz, super się was ogląda  :kwiatek: Co do źle zapisanych kartek wiem doskonale o czym mówisz. Ja też ciągle się z tym mierze u Karego  🙁 Ale nie poddajemy się, chociaż bywają dni, gdzie mam ochotę wysłać go na bardzo wczesną emeryturę  😁
wątek zamknięty
Dziewierz, robakt, revoltowiczka.,xequus, Windziakowa, miło obejrzeć tak wiosenne zdjęcia 🙂
brzezinka świetny pomysł z tym nowym panem profesorem!
Kasija, sto lat dla młodej! Śliczna się robi, coraz mniej w niej dzieciaka, coraz więcej panny!
darolga, wielki szacunek dla Ciebie za to, co dla tego konia przeszlas. Uwielbiam oglądać Wasze zdjęcia, bije z nich optymizm 🙂
wątek zamknięty
Darolga wyskakuje z tej lodówki jak najczęściej, bo to miłe dla oka obrazki!

Ja wiem, że kaszel to nie tragedia i że mnóstwo koni teraz kaszle, ale ja jestem stary (dosłownie :hihi🙂 panikarz... Na moje usprawiedliwienie- Czesław jest nosicielem herpesa, a dwa lata temu straciłam moją ukochaną klacz, którą herpes zabił w 48 godzin...
Ale nic to, dzisiaj mam zamiar wsiąść na pół godzinki (pani doktor kazała ruszać)
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.