GPS dla konia...

jako że padoki mam 2 km od domu , poza tym pracuje itd. wyposażyłem na próbę konia w nadajnik GPS, czy mieliście podobne pomysły i doświadczenia ?


Uważam to za... Ale tak myślę sprawdzić ile km i ile kroków robi koń w ciągu doby (taka chłopska ciekawość). Więc interesuje mnie jak przymocowałeś urządzenie do konia. Pokaż zdjęcia i rysunki mocowania.
dziś jestem po dwóch dniach testów, jeśli chodzi o mocowanie to na razie prototyp ale z przemyśleń kantar jakie miejsce chyba najrozsądniejszym wydaje się kantar, GPS jest wielkości malutkiej nokii i wagi niewielkiej wiec podejrzewam ze dla konia niezauważalny.

Bez problemu daje się sprawdzić pozycje konia, na razie nie nie działąja alarmy wejścia w srefę i wyjścia ze strefy ale to pewnie kwestia ustawień, widać czasem że pozycje lokalizuje kilkanaście metrów dalej niż koń rzeczywiście może być ale może to tez kwestia regulacji.

Jeśli chodzi o ilość kilometrów jakie robi to nie jest miarodajne, ponieważ z uwagi na oszczędność baterii lokalizacja ustawiona jest co 3 minuty.


Ogólnie mam pozytywne wrażenia z obserwacji.


pawel_asola, też kiedyś o tym myślałam - mając jeszcze konie pod domem. Suma summarum zamiast w nowoczesną technologię zainwestowałam w porządne ogrodzenia (myślałam o GPS w kontekście ewentualnych ucieczek), ale sam temat i ciekawy i wart testów. Sądzę, że na "dzikim zachodzie" już tego typu urządzenia można sobie za odpowiednią opłatą nabyć drogą kupna 😉
Gaga no ja właśnie kupiełm:-)
pawel_asola, myślałam, że testujesz coś własnej produkcji
To opowiadaj o systemie, firmie, zdjęcia zrób - generalnie dziel się doświadczeniami
Osobiście chętnie poczytam 🙂
Ogolnodostepny gps lokalizuje z dokladnoscia kilkadziesiąt metrów.  I regulacja nie pomoze. Trzeba wykupic dostep do profi. A to juz sa zupelnie inne urzadzenia.I cena chyba taka, że kilka koni moglbys kupić.
abonament 37, urządzenie ok 500, może być wliczone w abonament ale wolałem nie wiązać się dlugą umową.

root   szef wszystkich szefów
17 kwietnia 2016 22:25
LSW, Masz rację, że żadna regulacja nie pomoże, ale nie z tego powodu o którym piszesz 😉 GPS nie ma wersji ogólnodostępnej i profesjonalnej. Sygnał nadawany z satelitów jest jeden dla wszystkich. Różnice w precyzji wynikają jedynie z jakości urządzeń i użytych algorytmów dekodujących.

pawel_asola, a w jaki sposób możesz sprawdzać lokalizację? Masz jakąś aplikację na telefon, czy na jakiejś stronie www się logujesz? Abonament 37zł miesięcznie to wydaje mi się dość sporo, biorąc pod uwagę, że miesięczny koszt utrzymania takiego łącza do przesyłania lokalizacji to pewnie z 10zł jak się dobrze poszuka.

Generalnie wadą takich rozwiązań jest konieczność znajdowania się w zasięgu telefonii komórkowej, a najpewniej jakiegoś dostępu do internetu. Co w przypadku dużych pastwisk na co większym zadupiu może się okazać trudne 🙂
Root . jeśli chodzi o lokalizację to poprzez strone www z komputera lub smartfonu,  czy 37 zł to dużo ? może będzie czas na szukanie tańszych rozwiazań jak system się sprawdzi, urządzenie kupiłem na własność aby nie wiązac się  abonamentem, najtańszy abonament to 27 zł, ale chciałem dodatkowo opcję z sms w przypadku wejścia lub opuszczenia strefy.



Z dalszych obserwacji: alarmy sms i mailowe działają, ale granicą strefy musi być trochę większa tzn nie biec po samym ogrodzeniu gdyż czasem błąd dokładności wywołuje zbędny alarm


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się