Jakie pasze dajecie swoim koniom?

k2arola, serio? Włókno surowe to parametr analizy paszy, taki jak białko (surowe / strawne), energia. A nie składnik paszy. Jesli widziałas coś takiego, podlinkuj proszę  :kwiatek:

k2arola, serio? Włókno surowe to parametr analizy paszy, taki jak białko (surowe / strawne), energia. A nie składnik paszy. Jesli widziałas coś takiego, podlinkuj proszę  :kwiatek:


Włókno surowe to po prostu celuloza lub włókno celulozowe, w produkcjach pasz (tych tańszych) szeroko stosowane, do przemysłu paszowego używa się włókna pozyskiwanego z sosny, a do przemysłu spożywczego z sosny i z brzozy (paróweczki z Biedzi za 5zł/kg 😉 ).

Przy paszach używają też tego jako lepiszcza do sklejania granulatu z pyłów. No i w karmach dla psiaków i kotków szeroko stosowane.

http://inwaco.pl/pl/wlokna_w_karmach.html

http://inwaco.pl/specyfikacje/rostcel500.pdf

leleiria ja wprowadzam stopniowo, czyli pierwsze 3 dni 1/2 miarki, kolejne 3 dni 1 miarka i potem już tyle ile potrzebuję  😉

k2arola, golden solution.


A czy oni mają jakąś stronkę aby poczytać o tych składach ?? Bo ja nic nie mogłem znaleźć  🤔

Aniai mogłabyś podesłać fotkę z etykietą ??

weronia90, Saracen Releve

k2arola, serio? Włókno surowe to parametr analizy paszy, taki jak białko (surowe / strawne), energia. A nie składnik paszy. Jesli widziałas coś takiego, podlinkuj proszę  :kwiatek:

ekhem serio. Wiem, że włókno jest parametrem, tak samo jak cukier który Anai znalazła w składzie.

Nie podlinkuję, bo dowiedziałam się o tym od producenta tegoż składnika. Dzwonił z ofertą byśmy może do naszych pasz dodali. Oczywiście nie dodamy 😎

k2arola, ok, to już chyba wiem o którego producenta chodzi 😉 dzięki za wyjaśnienie!

[quote author=anai link=topic=25.msg2529483#msg2529483 date=1460665552]
k2arola, golden solution.


A czy oni mają jakąś stronkę aby poczytać o tych składach ?? Bo ja nic nie mogłem znaleźć  🤔

Aniai mogłabyś podesłać fotkę z etykietą ??
[/quote]

Proszę:

[quote author=Luckygda link=topic=25.msg2529610#msg2529610 date=1460704233]
[quote author=anai link=topic=25.msg2529483#msg2529483 date=1460665552]
k2arola, golden solution.


A czy oni mają jakąś stronkę aby poczytać o tych składach ?? Bo ja nic nie mogłem znaleźć  🤔

Aniai mogłabyś podesłać fotkę z etykietą ??
[/quote]

Proszę:

[/quote]

To chyba jakiś żart - Arbocel - http://rolnictwo.com.pl/arbocel-rc-w-karmach-dla-zwierzat-futerkowych,2585.html !!!

No i faktycznie ten cukier.

No tego to ja nigdy nie kupie. (no może jak będę hodować lisy lub fretki).

Nie znam się aż tak bardzo, ale moim zdaniem to po prostu błonnik ... Jak lignina na przykład, która jest naturalnym składnikiem roślin.

Trawa się zaczyna i pora odchudzić menu. Myślę o hoof complete, ale koniska nie przepadają za czystymi granulatami. Czy agrokompleks nie planuje może zrobić musli w typie Hoof?

Na_biegunach odbieram jutro na miejscu paszę, mogę podpytać 🙂 Mój fanem granulatów też nie jest, ale Hoof Complete chętnie zjada 🙂

Dzięki Renobiusz  :kwiatek:  Musli z drożdżami i algami to by było to  😀

Napisałam o włóknie tak o... i proszę. Jest w składzie. Ja w takim razie Golden Solution nigdy nie podam moim koniom...A myślałam, że to w miarę dobra pasza. Może dlatego, że nazwa brzmi zacnie 😉
Dzięki anai za wrzucenie etykiet.

Renobiusz lignina, celuloza, papier, wyjałowione trociny, włókno surowe - to owszem dodaje się do pasz - co za różnica jak to się nazywa. To jakiś mega przetworzony produkt.
To nie jest normalny składnik końskiego jadłospisu jak zboże, lucerna, łuska owsa czy słonecznika. Dziwi mnie, że to Tobie w składzie nie przeszkadza, ale mnie dziwi wiele rzeczy. Na przykład kupowanie mega tanich pasz (i karm dla psów i kotów i jedzenia dla ludzi). Jak coś jest zmielone i nie widać co w środku, a cena zaskakująco niska to zapala mi sie lampka. Przecież ktoś to musiał wyprodukować z "czegoś", zapłacić za produkcję, opakowanie, transport itp.
No ale ja tak mam. Nawet zupy w barze mlecznym nie zjem, bo coś okropnego się może czaić w jej głębinie.. 😉

Witam,
Jestem przedstawicielem pasz Golden Solution 4 Horses, jako że padło tu na forum kilka pytań i opinii na temat produktów używanych przez nas do produkcji pasz dla koni, chętnie napiszę po co ich używamy i czym one są.
Dodatek cukru w naszych paszach jest po to, aby  energia z  paszy byłą  uwalniana równomiernie przez cały czas trawienia paszy w żołądku i jelicie cienkim , aby nie było tzw. dziur we wchłanianiu energii albo nadpodaży energii w jednym odcinku jelita co prowadzi do dużych różnic w zawartości glukozy we krwi w poszczególnych okresach czasu. Cukru jest bardzo niewiele ale pomaga on utrzymywać równomierne uwalnianie energii z paszy. Ponadto otrzymywany kwas mlekowy z cukru w żołądku pomaga utrzymać odpowiednie ph w szczególności gdy jako źródło wapnia stosujemy węglan wapnia.
Jeśli chodzi o Arbocel, jest to niefermentujące włókno, którego stosowanie zabezpiecza prawidłową perystaltykę jelit bez obciążania układu pokarmowego dodatkową niepotrzebną fermentacją. Żadne, inne włókno nie ma takich właściwości, każde w jakimś stopniu fermentuje. Stosowanie arbocelu, praktycznie zabezpiecza  konia przed kolkami i skrętami jelit, oczywiście jeśli hodowca nie popełni  karygodnych błędów w podawanej dawce.  Arbocel używany jest w żywieniu bardzo młodych zwierząt : prosiąt , cieląt, piskląt różnych gatunków. Wpływa na prawidłowy rozwój układu pokarmowego. Pomaga uniknąć wielu chorób. Gdyby był tani stosowany byłby u wszystkich zwierząt. Konie mają niezwykle wrażliwy układ pokarmowy (długość jelit, brak odruchu wymiotnego) , dlatego u nich mimo wszystko opłaca się stosować Arbocel.
Bardzo się cieszymy, że nasz produkt jest tu tematem rozmów. Uważam, ze najpierw należy spróbować, a dopiero po wypróbowaniu  wydawać opinię czy to pozytywną, czy negatywną. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania to zapraszam do kontaktu na priv.

GoldenSolution Z tym cukrem to chyba jakąś rewolucję wymyśliliście, nie wiem czy jesteś tylko przedstawicielem czy też producentem (dystrybutorem bo podobnież produkuje to Michel w Śmigle) ale...

... zgodnie z logiką cukry proste uwalniają się szybko i gwałtownie to jak mogą regulować i wydłużać uwalnianie energii ??!!?? Wszędzie i wszyscy ostrzegają przed cukrami dla koni (co innego jest w paszach dla świń i drobiu),

i odwrotnie jak twierdzisz cukry (a nawet melasa) już w niewielkich ilościach zaburza wartość pH w jelitach, dokładnie opisują to naukowcy z KER ale ostatnio znalazłem też artykuł z St Hippolyta (chodziło o pasze kliniczne Brendona).

Odnośnie włókna - jakoś nie przemawia do mnie informacja że celuloza wspomaga trawienie i ogranicza kolkowanie, informacja od dystrybutora tego środku jest taka że "Arbocel używany jest w paszach dla świń i drobiu i przede wszystkim wywołuje uczucie sytości, w paszach dla koni używa się to jako środek spajający granulat".

Podaj jakieś potwierdzone informację (badania, artykuły, czy nawet informację od innych producentów pasz) !!??

Luckygda, z cukrem 100% prawdy. Przecież przy hiperglikemii należy podać właśnie kostkę cukru (najlepiej), nawet dla mojej  kotki cukrzyczki miałam to zalecone - rozpuszczony cukier do pyszczka,  właśnie w celu błyskawicznego podniesienia poziomu glukozy.

Ani sacharoza ani melasa których używamy nie są cukrami prostymi.
Jeżeli w paszy stosuje się wysokie poziomy tłuszczu i obrobionej termicznie skrobi (dekstryny i maltodekstryny ) to do równowagi dodawany jest cukier. Nie po to by uwalniać energię „powoli”, a równomiernie przez cały czas trawienia. Najpierw trawią się cukry, później skrobia, dalej tłuszcze i na końcu, gdyby ktoś podał koniowi, laktoza. W paszy chodzi oto aby energia była z różnych źródeł i w odpowiednich proporcjach.
Co do Arbocelu, to najlepiej zwrócić się bezpośrednio do producenta o pełną informację (na priv chętnie udostępnię kontakt).
Co do produkcji naszych pasz, to są produkowane  w Firmie Michel Pasze w Śmiglu, która to firma jako jedyna poza Wielką Brytanią posiada technologię mikronizacji pasz, w najnowocześniejszym zakładzie w Europie. Rozwiązania jakie zastosowano w Michelu często są wyjątkami w skali świata.  Zakład posiada także system jakości FAMIq.
Receptury naszych pasz były tworzone i konsultowane przez najlepszych specjalistów z Polski, Niemiec, Dani i Wielkiej Brytanii.

Dociera do nas fakt i przyjmujemy go, że inni żywieniowcy mogą mieć inne spojrzenie na niektóre kwestie żywieniowe, jednakże mamy swoją drogę i o jej słuszności świadczy zadowolenie stale powiększającego się grona naszych Klientów.

Golden Solution A mozesz wkleic link do opracowan naukowych lub wynikow badan dot. zastosowania cukru w konskiej diecie i wlokna surowego jako elemntu polepszajacego trawienie u koni i przeciwdzialajacego kolkom?

Luckygda, z cukrem 100% prawdy. Przecież przy hiperglikemii należy podać właśnie kostkę cukru (najlepiej), nawet dla mojej  kotki cukrzyczki miałam to zalecone - rozpuszczony cukier do pyszczka,  właśnie w celu błyskawicznego podniesienia poziomu glukozy.


Grace to będzie  🚫  ale to ważne i wymaga sprostowania. podawanie cukru celem podniesienia jego poziomu we krwi jest konieczne w stanie HIPOGLIKEMII.  podawanie cukru w stanie hiperglikemii jest można powiedzieć zabronione 🙂

sorki za  🚫  już uciekam  :kwiatek:

Golden- skąd masz informacje, że jesteście jedyni mikronizujący? bo ja mam inne info, m.in.  na forum są także osoby związane z polskimi paszami mikronizowanymi dla różnych gatunków choćby z lubelskiego, a już niedługo pewnie powstanie kolejny zakład używający mikronizacji ( co na zachodzie jest praktycznie rutyną przy produkcji pasz choćby dla drobiu, świń i koni) w centrum PL (kolejny...). Również praktycznie rutyną jest posiadanie certyfikatu famiqs ( to podstawowy certyfikat tak jak GMP i PDV, FSA, modyfikacja iso 9001 z tego co pamietam).
Także jestem ciekawa tych publikacji naukowych i będę bardzo wdzieczna za linki :kwiatek:

Dostałem PW od Golden Solution i mnie przekonali w 100% żeby nie spróbować ich produktu,
cytat "... Uprzejmie także informuję, że naszym celem nie jest dostarczanie pasz do każdego hodowcy w Polsce. Jeżeli z jakiejś przyczyny nasze pasze Panu nie odpowiadają  .może Pan skorzystać z dziesiątków innych marek jakie są oferowane na polskim rynku.
Pozdrawiam
Włodzimierz Kochmański "

Dziękuję - na pewno będę szukał u innych...

... bo chciałem chociaż znaleźć ich stronę www i tego też nie mają 🙂



Tak czy inaczej muszę szczerze przeprosić Gage bo parę tygodni temu, upierałem się że trzeba wspierać małe polskie firmy i że są lepsze od zachodnich, i do tego chyba nawet podawałem przykład G-S .....  a tu taki psikus.


Więc Gaga moje przeprosiny  :kwiatek:.


Mam nadzieje że chociaż Prolinen i Magic Horse mnie nie zawiodą, bo z tego co wiem Soymax też robią w Michelu.

Lucky-dajmy im czas, ja jestem ciekawa każdej polskiej firmy paszowej dla każdego gatunku zwierząt- kilka zawojowało świat, kilka padło itp. warto poobserwować, może wykluje się jakiś fajny produkt. Natomiast pw... trochę dziwne.

Więc Gaga moje przeprosiny  :kwiatek:.

Hihi taki psikus (szczerze akurat nie spodziewałabym się po nowo wchodzącym na rynek producencie takiej antyreklamy)
Ja tak czy siak pozostanę przy swoim ulubionym producencie na "Eg" 😉 przy czym nie ukrywam, że Pro Linen też mnie ostatnio wspierał 🙂

Karmił ktoś Brandonem XP? Koń mi się wypiął na Show Improvera i szukam czegoś kondycjonującego  🙂

[quote author=Grace link=topic=25.msg2530530#msg2530530 date=1460882969]
Luckygda, z cukrem 100% prawdy. Przecież przy hiperglikemii należy podać właśnie kostkę cukru (najlepiej), nawet dla mojej  kotki cukrzyczki miałam to zalecone - rozpuszczony cukier do pyszczka,  właśnie w celu błyskawicznego podniesienia poziomu glukozy.


Grace to będzie  🚫  ale to ważne i wymaga sprostowania. podawanie cukru celem podniesienia jego poziomu we krwi jest konieczne w stanie HIPOGLIKEMII.  podawanie cukru w stanie hiperglikemii jest można powiedzieć zabronione 🙂

sorki za   🚫  już uciekam  :kwiatek:


[/quote]
BUCK oczywiście masz rację - chodziło mi o hipoglikemię - czyli niedocukrzenie. Reszta bez zmian. 😉

Mam pytanie do użytkowników AgroVital Hoof CARE, jak dużo wysłodów jest w tej paszy? Jest sens podawania tego jako zamiennik dla wysłodków czy nie bardzo?

Szukam jakiegoś optymalnego rozwiązania dla konia, który ma problemy z utrzymaniem wagi, dużo pracuje, a jednocześnie jest bardzo emocjonalny i owies grzeje w główkę za bardzo.
Dobrze wygląda jak je wysłodki z otrębami jako podstawa 2x dziennie + sieczka + muesli typu balancer i na obiad sieczka z otrębami ryżowymi. Ale problem polega na tym, że nasz stajenny jest mało obrotny i mam obawę, że jak mu powiem, żeby namaczał wysłodki 12 h albo kilka godzin po zalaniu wrzątkiem to nie ogarnie tego i poda nie do końca na moczone. A jak mnie nie będzie dłuższy czas w stajni to będą kisły, jak zostawię namoczone wcześniej, szczególnie latem  🤔

Edit. Literówka

Napisałam o włóknie tak o... i proszę. Jest w składzie. Ja w takim razie Golden Solution nigdy nie podam moim koniom...A myślałam, że to w miarę dobra pasza. Może dlatego, że nazwa brzmi zacnie 😉
Dzięki anai za wrzucenie etykiet.

Renobiusz lignina, celuloza, papier, wyjałowione trociny, włókno surowe - to owszem dodaje się do pasz - co za różnica jak to się nazywa. To jakiś mega przetworzony produkt.
To nie jest normalny składnik końskiego jadłospisu jak zboże, lucerna, łuska owsa czy słonecznika. Dziwi mnie, że to Tobie w składzie nie przeszkadza, ale mnie dziwi wiele rzeczy. Na przykład kupowanie mega tanich pasz (i karm dla psów i kotów i jedzenia dla ludzi). Jak coś jest zmielone i nie widać co w środku, a cena zaskakująco niska to zapala mi sie lampka. Przecież ktoś to musiał wyprodukować z "czegoś", zapłacić za produkcję, opakowanie, transport itp.
No ale ja tak mam. Nawet zupy w barze mlecznym nie zjem, bo coś okropnego się może czaić w jej głębinie.. 😉



k2rola, jak rozumiem Twoim zdaniem celuloza w diecie koni nie powinna się znaleźć? Podobnie mikronizowanie skrobi / włókna jest be? Do dalszej części posta się nawet nie odniosę, bo nie widzę związku z moimi wypowiedziami.

Edit. mnie naprawdę dziwi fakt, że jako producent pasz nie masz pojęcia o tak elementarnych kwestiach, jak włókno ...

Może coś poradzicie... Mam kobyłkę, od grudnia areszt boksowy, tylko spacerki w ręku.
Do tej pory dostawała mieszankę wysłodki (3/4 miarki suchych) + otręby (1,5 miarki) podzielone na 3 posiłki + chevinal. Brzuchol przez ten czas wyhodowała zacny, ale to raczej rozepchany słomą, którą też dosyć lubi 😉 Jest młoda więc energia ją od środka rozrywa, niby grzeczna, ale jak dostanie szajby to konkretnie 😉
Szukam zamiennika wysłodków - jestem w stajni raz dziennie, a przy obecnych coraz wyższych temperaturach jak zrobię wysłodki z otrębami to niestety świeże przez 24h nie są...
Chciałabym dawać coś na sucho, najlepiej uspokajającego dodatkowo, albo przynajmniej nie dodającego energii. Opcja tylko sianko 🤣 niestety odpada bo kobyła się wścieka, że inni jedzą a ona nie. A wściekać się ze względu na kontuzję nogi nie może... Czym ją oszukać? Pół miarki musli, sieczka? Jeśli tak to które polecacie dla nerwusów? Czytałam kilka stron wstecz - o tych Saracenach itp., ale może macie doświadczenia z paszą, granulatem, która rzeczywiście uspokaja? Wybredna kobyła nie jest na moje szczęście...

Renobiusz - a według Ciebie celuloza pochodząc z sosny jest właściwa w paszy dla konia ???


Z mikronizowanymi  skrobiami (jeżeli masz na myśli mikronizację zbóż) to w 100% się zgadzam z Tobą, że mają bardziej przyswajalne białko, posiadają mniej antyżywieniowych substancji czyli są lepsze niż surowe zboża.

Ale co miałeś na myśli o mikronizowanych włóknach ??

Oczywiście mam ma myśli mikronizację falami podczerwieni (lub podobną technologią - chodzi o żelatynizację skrobi) a nie jak niektórzy producenci opisują mielnie na drobną frakcję.