własna przydomowa stajnia

Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
08 kwietnia 2016 13:30
A ja mam pytanie odnośnie preparatów na kleszcze i komary. Widziałam preparaty, którymi spryskuje się cały teren i teraz pytanie, czy są one szkodliwe czy nie? Niby na ulotce jest napisane, że można ich używać w kuchni, w budynkach, w których mieszkają zwierzęta itd., ale jednak to co innego opryskać ściany, a co innego trawę i drzewa, które konie obgryzają.
Hors_art ale jak masz to za płotem w odpowiedniej odległości to powinno sie obronić jak bedzie większym krzewem. Mi obskubały świerka😉 Kwestia dostępu i zabezpieczenia. Tak zjedzą wszystko. 😀
Czym nawozic Padokowe trawiasty z ubytkami trawy by ruszylo szybciej?
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
08 kwietnia 2016 22:29
horse_art Moja na szczęście za drzewka sie nie biorą jedynie leszczyne uwielbiają , liście i kore .
Ale malinami mnie zasmuciłaś, bo chciałam ogrodzić warzywniak, płotkiem niskim i właśnie malinami ...
Świerki za wysokie chce coś na ok 50 cm do 80 cm spróbuje te dzikie róże .

Kurczak Właśnie and opryskami całej działki się zastanawiam , coś na komary ,muchy i kleszcze było by super .
Bo tak przy koniach muchy mi do grila lecą ...:-(

Karina7, saletrą przy zachowaniu karencji wypasu
wczoraj wypuściliśmy konie na pastwiska. Zejdą  z nich po zakończeniu sezonu. Nie dajemy już owsa. Z obowiązków związanych z karmieniem odeszło nam ... karmienie 🙂. Ale niestety doszło dużo więcej: zmiana kwater, wykaszanie trawy pod pastuchem, pilnowanie pastucha, palików i taśmy, wykaszanie niedojadów. Oraz najfajniejsze : rozgarnianie i sprzątanie kup.
Jadę do koni sprawdzić czy są i żyją.
Jak mawia klasyk: Trzeba się nieźle natyrać, żeby lekko żyć.
LSW ale kupy rozgrabiasz jak konie z kwatery schodzą?
Jeśli masz sporą rodzinkę, to robi sie jej weekendy agro i po problemie 😉
Kurcze, u mnie łąka ma moze 4-5 cm max, a ze jej jest mało, to musze czekac pewnie do maja.
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
11 kwietnia 2016 07:53
Moje od tygodnia już nocują pod chmurką, dostają siano bo trawy jeszcze nie ma. Niedługo się przenosimy a w nowym domku ładnie trawka już rośnie.  Nie mogę się doczekać choć mam stracha jak kobyły zniosą przeprowadzkę.
Ok,a jaki w koncu jest okres od sypania saletra do wpuszczenia koni?
Karina7, dasz radę cofnąć się o 1 stronę? Pisałam o tym, jak również wstawiłam link do artykułu dr. Grześkowiaka w którym opisano m.in karencję (bo rozumiem, że moje słowa to za mało, skoro w kółko powtarzam to samo od lat i nic 🙁 )...
LSW ale kupy rozgrabiasz jak konie z kwatery schodzą?
Jeśli masz sporą rodzinkę, to robi sie jej weekendy agro i po problemie 😉
Kurcze, u mnie łąka ma moze 4-5 cm max, a ze jej jest mało, to musze czekac pewnie do maja.


kiedyś szedłem za karuzelą która wałowała siano i widziałem, że kupy nierozrzucone jesienią, zagrabiała razem z sianem. Najlepiej rozrzucać codziennie, kiedy jeszcze są całe, bo rozdeptane trudniej się rozrzuca (trzeba się naszarpać).
W środę nie było jeszcze widać, że wegetacja ruszyła,ale w piątek to w szoku byłem, jak zaczęła rosnąć. W ubiegłym roku wypuściliśmy konie na pastwisko w maju i to był błąd. Trawa była już duża, więcej zdeptały niż zjadły i musiałem potem te niedojady kosić. Teraz też zdepczą przy wejściu na pastwisko. Wchodzą "korytarzem"  i ścieżkę sobie już w nim wydeptały.
I w związku z tym, że wcześniej konie poszły na trawę zostało nam sporo siana w stogu i 11 bel. Muszę ogłosić i sprzedać. Te konie to same kłopoty.
Ja zazwyczaj rozgrabuje, jak schodzą z kwatery, szkoda mi szarpać trawe i zanieczyszczac tą, którą jeszcze mają obok do zjedzenia. No i u mnie sporo pomagają wrony, codziennie rano przylatuje spora gromada (200-300 szt) i pazurkami rozgarniają z grubsza kupy w poszukiwaniu ziarenek... nawet latem.
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
11 kwietnia 2016 09:39
LSW ją nigdy nie sprzedaje zapasu siana, nie wiadomo jaki będzie ten rok i czy siano się uda. To co zostaje skarmiam teraz na łące a resztę na jesień w pierwszej kolejności.
inspiracje  😉 https://www.facebook.com/FreeRangeStabling/?pnref=story  paśniki i nie tylko
Mam zapytanie do tych, którzy używają drutu do grodzenia. Czy macie jakiś estetyczny patent na podbicie widoczności drutu? Narazie zużyłam sznurek z balotów siana, ale marzy mi się coś taniego, a co wygląda jak ta taśma elektryczna, tylko bez drucików.
Jestem na etapie zdejmowania tych zakichanych taśm, ciągle coś przebija, przeskakuje, nie jestem w stanie kontrolować gdzie przepaliły się, a gdzie nie.
pozdrawiam!!
ejez, czyli masz taśmy bardzo słabej jakości 🙁
Dla widoczności wystarczy sznurki od snopowiązałki pozaplatać w warkocze. Są wówczas widoczne, w miarę trwałe i tanie.
ejez, ja mam najdrozsze tasmy i tez sie niszczą i tez nie dzialaja super (mamut z odpornoscia na prąd chyba sie radosnie opierał) 😉
i też wybralam drut. dla widocznosci zostaje stara taśma (nawet nie podłączona), a na nowych dam taka najtansza,  odzysku, albo moze znajdzie sie bez drucika. mozna tez sznurek rolniczy - ten do balotow (szpula), ale troche cienkie. na bank nie bede kręcić kilometrów warkoczy hahaha 😀 to zresztą niewykonalne na wiecej niz miedzy slupkami (się plącze, ciężko) a i wtedy wiązać do nich trzeba i juz nei jest estetycznie. i roboty, że hoho 😀 ależ masz gaga pomysły 😀


wykłądaliście może wiate/na około wiaty, paśnika płytami chodnikowymi? takimi starymi 50x50, grube? nie pękają kładzione jak polbruk, czy trzeba robić wylewke lub chociaż podsypke betonem?
horse_art, to akurat pomysł jednej z podszczecińskich stajni w której takie rozwiązanie działało wiele lat i było i estetyczne i tanie.

Mi taśma Pomelac (ta najdroższa_ działała kilka - kilkanaście lat bez przerwy i bez problemów...
_Gaga, byla taka z wysokorozwiniętym systemem sznurków 😉 jak pieknie kuce skakały pomiędzy nimi fru na szczupaka 😀 fajny widok, no ale to taki ot 😉

kiedyś z akj mieliśmy taki pomysł na plecenie. mmm...mocno masochistyczne 😉
no i pamietajmy, ze sznurek tak z rok ? i się rozpada - cale plecenie na nowo trzeba powtarzać... (w poprzedniej stajni przerabialam wiazanie żerdzi na sznurki, sznurki jako ogrodzenie itd...prawie jak tam. po czasie przy kazdym wyprowadzeniu ogra szłam ze sznurkami na wymiane - bo zawsze juz jakis był w rozsypce. koszmar)

taśma i ta tania parę nawet lat posłuży, jesli nic w nią nie wpada (ani konie ani dziczyzna), nie jest na otwartej przestrzeni (wiatr), u nas ostatnio psy sąsiada gryzły... taka dobra oczywiście odporniejsza, ale koszt juz spory (szczególnie odczuwalne przy dużym pastwisku).
tak czy siak - stawaiam na drut + taśma (nawet stara, tania). bezpieczne, wygodne i najkorzystniejsze cenowo. i nie masochistyczne 😉
U mnie drut i najtansza taśma dla widoczności, droga za droga jakbym chciala wszystko pogrodzic a i tak nie mam pewnosci co do przepływu prądu. Fajna była 4 cm z kilkunastoma drucikami, ale juz jej chyba nikt nie robi. Prąd mam dookoła całej łąki, kwaterki robie w środku ze sznurka i jakos widzą, nie ma problemu z przerywaniem.
Nie wiem, czy wspominałam, ale mozna tez kupic tasme odpadową za kilkanascie złotych za kg. Musze podjechac i kupic, nie wiem tylko ile takiej tasmy na kg wchodzi 😉
Dzieki. Tak warkocze to masochistyczne podejscie do tematu. Nie mam na to czasu.  Przy tym ze po roku taki sznurek zaczyna sie kruszyc to fakt, bez sensu. Otoz ja tez mam/mialam stara tasme zostawiona dla widocznosci. Ale szukając gdzie prąd spiernicza padła teza że na poprzerywanych drucikach iskra przeskakujaca powoduje spadek wydolnosci calego ogrodzenia. Przy starej tasmie takich miejsc jest sporo. Dlatego pomysl zeby drut bez starej tasmy. Jak najbardziej narazie mam powiazane te snopowiazalkowe ale szukam jakiejs estetyki. Narazie moje poszukiwania stanely na tasmach ogrodniczych i sadowniczych - glownie zielone i szare. ale sa tez biale.
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
22 kwietnia 2016 22:24
Zbliza sie sezon owadowy. Kompletnie nie znam sie na lampach owadobojczych wiec z pytaniem uderzam do Was :kwiatek: Które najlepsze, w dobrej cenie i skuteczne? Wstepnie przejrzalam oferty ale jest taka rozbieznosc cen pomiedzy niby lampą o tych samych parametrach,że ja juz nic nie wiem 😉
Stajnia ma 25 m dlugości, a okolo 12 szerokosci.
przed sezonem - czyli walka z "wiatrakami '?  🙁    http://www.trojszyk.com/baki-jusznice-slepaki-i-gzy-na-pastwisku/
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
23 kwietnia 2016 14:30
Witam, pewnie to pytanie juz bylo, ale mam zagwozdke.
Chcemy ogrodzic dosc spore pastwisko - 3ha pastuchem. Zamiast plastikowych slupkow chcemy dac drewniane slupki, takie nieokorowane. I teraz pytanie - jak przedluzyc ich zywotnosc? Uslyszalam, ze trzeba zaropowac - ale czym? Zwykla ropa do auta? A jak kon bedzie chcial kore pogrysc to takiej zaropowanej nie ruszy?  🤔
Szamakna, zaropowanie jest średnio ekologiczne, górale swoje pastwiska ogradzają palikami okopconymi. Polecam dużo bardziej niż taplanie się w starym oleju czy ropie.
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
23 kwietnia 2016 15:29
No ja w Bieszczadach i dostalam rade zeby zaropowac 😉
A okopcone nad ogniem normalnie? Czy w wedzarni jak kielbasa?  👀
Witam, pewnie to pytanie juz bylo, ale mam zagwozdke.
Chcemy ogrodzic dosc spore pastwisko - 3ha pastuchem. Zamiast plastikowych slupkow chcemy dac drewniane slupki, takie nieokorowane. I teraz pytanie - jak przedluzyc ich zywotnosc? Uslyszalam, ze trzeba zaropowac - ale czym? Zwykla ropa do auta? A jak kon bedzie chcial kore pogrysc to takiej zaropowanej nie ruszy?  🤔

Mam olej z auta i tylko pomalowane tak wysoko jak słup głęboko wbity w ziemię, nie wyżej.
Konie nie jedzą, bo nie podchodzą do pastucha. Linka od wewnątrz.
moje nogi!!!
😉

ogrodziliśmy dzis nowe pastwisko. od poludnia do 20., 3 osoby. tempo momentami mocno towarzyskie 😉 no ale mialo być i fajnie 😉 zwijanie poprzedniego (metalowe słupki, 3 rzedy tasmy i drut), karczowanie chaszczy, podcinanie drzew, sprzątanie gałęzi z lasu, wytyczanie, wbijanie słupków i wkręcanie w drzewa. namordowaliśmy się strasznie, ale widok zachwyconych galopujących koni wynagrodził wszystko 🙂


polecam metalowe słupki. metal kupiony w hurtmetalowej (taki sklad gdzie maja rozne pręty, rurki itd) to ok 7 zl (pewnie na złomie mniej)+izolatory. czyli przy pożądanej wys.plotu ok 140 (170 ok caly - nie mierzyłam), niewiele więcej niz drewniane czy plastikowe. a różnica w czasie użytkowania, wygodzie rozstawiania i bezpieczenstwie  bez porównania
Maluda: nie ma się czym chwalić z tym przepalonym olejem. Skaziliście każdym słupkiem ok 10 m3 wód gruntowych.
Melechowicz a smołowanie lepikiem?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się