Runnersi- czyli biegaj z nami :)

smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
24 marca 2016 21:32
Czy mamy w Polsce jakieś biegi, w których mogą brać udział dzieci z dorosłymi?  👀  Chciałyśmy z młodą pobiec na 10km w Kazimierzu a tu pupa, od 16 roku życia  🙁 Chodzi mi właśnie o coś takiego krótkiego dla niej na początek.
Smarcik mignęło mi kilka biegów, chyba w Oświęcimiu jest rodzinny w maju?
Teraz niestety pisze z telefonu więc ciężko mi sprawdzić, ale poszperać wieczorem 🙂
Jak obchodzicie się z wkładkami do butów? Mam Nike Pegasus (29 bodajże) i mają mega fajną, elastyczną jakby piankową, wyprofilowaną wkładkę. Nie wrzucę ich do pralki, bo pewnie ta fajność się skończy. Do tej pory traktowałam je ciepłą wodą i pudrem do butów, ale chyba czas na coś więcej 🤣 jakieś pomysły? Może ktoś wrzucał takie wkładki do pralki i podzieli się wrażeniami "po"? 😁 🤔
mam nike pegasus co prawda nie 29, ale 30 i prałam je już nie raz w pralce. I buty i wkładkę i nic się nie zmieniło.
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
23 kwietnia 2016 21:10
Możecie polecić mi jakąś aplikację do biegania, uxywam endomondo ale zslezaloby mi  żeby był  go konkretny trdning dla odoby początkującej. Nie wiem jak rozkładać siły ,  nie daję rady przebiegać całego dystandu np. 5 km więc  trochę biegnę, z trochę maszeruję. Problem s tym ze nie wiem w jakich proporcjach to ma być. Czy endomondo ma takie możliwości żeby dyktować  tempo?
Euforia Raczej program nie ustali ci plans treningowego, zerknij sobie na strone treningbiegacza maja duzo planów moze cos wybierzesz i wtedy tylko wklepiesz sobie do aplikacji (np Tabatya z tego co pamię†am ma tak opcję) ile czasu chcesz pracowac (bieg, trucht) a ile odopczywac. tempo na początek powinno być takie żebys mogła swobodnie rozmawiać, lekka zadyszka.
Zaliczyłam biegowy debiut! Na początek 3km, średnie tempo 5.40 - chciałam zejść niżej (na okolice 5.20), ale trasa była kiepska... Piasek na wstępie, dużo błota, w pewnym miejscu zrobiło się wąskie gardło. Trochę mam niedosyt, ale i tak jestem mega zadowolona 🙂 pobieglam tak, że na koniec miałam jeszcze siłę pocisnąć na maksa!
Euforia_80, kilka porad wiecznie początkującego 😉
Biegaj wolniej niż ci się wydaje, że możesz biec
Zobacz ile czasu jesteś w stanie przebiec, potem kilka chwil marszu i znów. Co tydzień wydłuż bieganie, np. w Tabata Stopwatch masz opcje interwałów
Graba.   je ne sais pas
24 kwietnia 2016 16:05
No wlasnie ja biegam regularnie, ale 3 km to dla mnie ciagle max... biegam baardzo wolno i troche mnie to martwi, ze nie robie postepow. po tych 3 km przejsc do marszu i kontynuowac?
Graba. masz zegarek który mierzy puls i tempo ? Może tylko Ci sie wydaje, że biegasz wolno, a tak naprawdę tempo jest ok 😉

A jeśli Cię to męczy, to wróciłabym do marszobiegów. Ja zaczynałam biegać, to wybierałam się na luźne przebieżki - wolniutko (7.30min/km), jak już robilo mi się ciemno przed oczami, to przechodziłam do marszu aż uspokoił mi się oddech  🤣

We wtorek idę pobiegać na asfalt, może dobije do dychy 🙂
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
25 kwietnia 2016 12:47
u mnie dystans to ok. 5 km , biegne dosyć wolno ile daję rady potem chwila szybkiego marszu i znowu trucht. Wkurza mnie , że nie moge przebiec np. 3 km ciągle biegnąc  👿 .
Wygląda to mniej więcej tak:
Euforia_80 robisz interwały ? Zmniejsz tempo i ciągle trzymaj się takiego abyś czuła się komfortowo. Nie przyspieszaj ewentualnie możesz zwolnić. Za jakiś czas znajdziesz swoje tempo.
Jeśli dopiero zaczynasz to ze swoim obecnym maksymalnym tempem 4 min nie dasz rady przebiec 5km.

Graba ile czasu już biegasz ? Ile razy w tygodniu i jakim tempem ?

W Lidlu rzucili fajne biegowe piterki.

Biegacie imprezy w Warszawie ? PZU, Orlen ? Jak wrażenia ?
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
26 kwietnia 2016 19:59
Koka ale ja odnoszę wrażenie, że i tak bardzo wolno biegnę  😵 , mam jeszcze zwolnić? Zmieniam tempo bieg i marsz na zmianę bo nie dam rady caly czas biegnąć cały odcinek.
Bieganie wydawalo mi się takie proste  🙁 ale nie poddam się.
Mi na początku też się wiele wydawało  😁 Najlepiej idź tam gdzie nie ma wcale ludzi. Może być tak że się przejmujesz tym że tak wolno biegasz i dlatego biegasz szybciej niż dasz radę  😉 Daj sobie też czas na to by organizm sie przyzwyczaił.
Spróbuj może w tempie 6:30-7😲0 na kilometr. Jak trzeba to oczywiście zwolnij i trzymaj takie samo tempo ciągle. Zobacz czy czujesz się dobrze i ile dasz radę przebiec takim tempem.
Z tej tabelki widzę że momentami wcale wolno nie biegasz. Zbędne Ci są na razie te interwały.
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
27 kwietnia 2016 11:35
ok, w takim razie zwalniam i spróbuję stałym wolnym tempem pokonać odcinek. Za jakiś czas zdam relacje z postępów mam nadzieję.
Dzięki Koka  😉
Euforia_80 jak zaczynałam biegąc, to trzymałam tempo 7.30 😉 biegałam sobie, a jak zawał był bliski to marsz 😀

Kurdeee, nogi chcą biegać,  a ja mam zapalenie ciul-wie-czego,chyba znowu krtań  🙇

Tutaj foto z niedzielnych Bagrów, ja to ta we fiolecie  🤣
Cześć runnersi. Mam mnóstwo pytań, bo się stresuję. Za trochę ponad dwa tygodnie biegnę swój pierwszy bieg uliczny - półmaraton. Póki co mam dystanse na poziomie 10-15 km. cel : dobiec, nie zależy mi na czasie.
Bardzo będę wdzięczna za wskazówki - jakim tempem, o rozkładaniu sił, o rozgrzewce i o tym jak to w ogóle jest, te punkty żywieniowe, czy można sobie pozwolić na chwilę marszu, co w przypadku kontuzji... Co jeść dzień przed i w dniu startu.
Strasznie się stresuję. wczoraj przez cały przebiegnięty dystans miałam kolkę w okolicach przepony - stres chyba.
Liczę na Was mocno, bo chcę wiedzieć 🙁
Dziękuję z góry  :kwiatek:
Po pierwsze wyluzuj bo sobie poradzisz a jak tego nie zrobisz to przed biegiem się nie wyśpisz, nic nie zjesz, dostaniesz srania i nie wyjdziesz finalnie nawet z domu. Taki będzie finał...
A tak szczerze to ile czasu już biegasz, wiek,  jakie czasy robisz na 10 km i 15, umierasz po tyvh 15km czy jest ok? co szamiesz podczas biegów, coś Ci już kiedyś dolegało?
Co do samego biegu: na początku biegnij wolniej niż myślisz że możesz bo zawsze te parę minut potem sobie nadrobisz ewentualnie ale uważaj bo to że na 10km czujesz się świetnie nie znaczy że za 5km też tak będzie. Najważniejsze to nie gonić szybciej niż jest się realnie wstanie. Ja na punktach jedynie pilam ew. weź sobie jakiegoś płynnego węgla ze sobą jeśli potrzebujesz coś spożyć w trakcie albo pij izo.
Jak Ci będzie naprawdę słabo to oczywiście zwolnij,  przegryź coś i się napij. Co do kontuzji to zależy już od Twojego charakteru i co jest Twoim celem.
Jeśli chodzi o ten ból to zwróć na niego teraz uwagę.  Robilas jakieś przerwy w treningu a może akurat ten był z jakiegos powodu nietypowy?
Co do jedzenia zalecają zawsze posiłki pelne węglowodanów i te które szybciej oddamy rano 😉 Czyli jedz to po czym dobrze śmigasz tj. to co zwykle przed większym wysiłkiem.
Koka
dzięki !
O to mi chodziło. Generalnie te kilometry robie w tempie ok 6😲0 - czasem mniej, mam 32 lata i biegam od listopada... Albo grudnia
Nie forsuję sie, a kolka to ostatnio mi się zrobiła. ALe wyluzuję, nie będę jeść krótko przed - będzie dobrze.

Chcę się zaopatrzyć w te żelki na trasę, ni wiem czy to dobry pomysł - a może poradzisz jakieś?

Na razie leczę odciski :/
Czyli różni nas tylko wiek praktycznie widzę 🙂 Gdzie właściwie biegniesz ?
Spróbuj utrzymać w takim razie tempo 6.30min na kilometr i powinno być dobrze. Weź też pod uwagę że jeśli będzie cieplej to będzie Ci się gorzej biegło.
Jeśli chodzi o jedzonko na trasę to może ktoś ma większe tutaj doświadczenie ? Idź po prostu do sklepu z takimi "rzeczami" i powiedz czego Ci trzeba 🙂 Szczerze to zjadłabym coś przed prawie samym biegiem właśnie po to żeby już po trasie za dużo nie wcinać.
LatentPony   Pretty Little Pony :)
29 kwietnia 2016 21:07
Zele energetyczne to dobry pomysl na dystansie polmaratonu i powyzej. Na krotkich dystansach nie ma sensu sie tym wspomagac. Nalezy jednak pamietac, ze KAZDY zel przed startem nalezy przetestowac na treningu
Dobre zele to SIS (najbardziej plynna konsystencja dzieki czemu latwo sie je wciaga w biegu i nie trzeba duzo popijac), Agisko (calkowicie naturalny, przyjazny dla zoladka, bez sztucznej chemii, ale za to dosc gesty i slodki), Squeezy (male saszetki, srednio slodki, bezglutenowy) i Ale (tez fajna, przyjemna konsystencja, nie za slodki).
Ktory zel podpasuje Tobie - tegp nie wie nikt :p dovrze jest sie przejsc do sklepu, kupic kilka roznych i testowac na dluzszych treningach poki jeszcze jest czas 🙂 w sklepach znajdziesz cala game zeli energetycznych, ja wymienilam jedynie te najczesciej kupowane i polecane.
Warto tez pamietac, ze kazdy zel nalezy popic, nawet ten ktrgo wedlug producenta nie trzeba :p zdecydowanie szybciej i lepiej sie wtedy przyswaja.
Zele nie sa jednak magiczne i nie dodaja natychmiastowo energii. To glownie cukry, ktore organizm musi przyswoic. Dlatego tez branie zeli w momencie kiedy totalnie nie mamy juz sil nie ma zbyt duzego sensu. Zele bierzemy wtedy, kiedy sily jeszcze sa, ale czujemy ze nie ma ich juz zbyt wiele. Tego tez da sie nauczyc jedynie metoda prob i bledow 🙂
Dziewczyny,  wielkie dzięki za rady. Jednak im bliżej zawodów tym bardziej zaczynam wierzyć że jestem nieprzygotowana... Raczej zrezygnuję  🙁 jestem zła na siebie,  że w przypływie jakiejś euforii się zapisałam.
Nie mogę edytować poprzedniego postu.
Pobiegne, mleko się rozlało, nie mogę się już wycofać.
Gdzie kupię żele? 
Koka - biegam po bialostockich asfaltach i lasach  🙂
LatentPony   Pretty Little Pony :)
01 maja 2016 08:28
koenicke, żele kupisz w każdym specjalistycznym sklepie biegowym.
Koniecznie je najpierw wypróbuj i sprawdź w jakim momencie biegu są ci potrzebne. Szkoda, ze nie zapisalam gdzies jakie juz wypróbowałam, bo na ten moment nie jestem w stanie ich jeść. Są za słodkie, nie potrafię sie zmusić, wiec ratuję się batonami i bananami.
Nie przejmuj się tak. Ja półmaraton pobiegłam po kontuzji a przed zrobiłam raptem 3 treningi   🤔wirek:  😁 i... przebiegłam swoją pierwszą połówkę w praktycznie 2 godziny 🙂  Ja mam swój następny półmaraton za tydzień niestety...
Jak już jesteśmy przy temacie żeli... Dobiegam na metę Orlena, patrzę... a tu same kolorowe pawie  😂 Racja że z tym trzeba uważać  😁
Hahaha,  kolorowe pawie mnie rozbroiły  😁 . Mam jakiś nieżyt kolana,  narazie odpuszczam bieganie 🙁
A co dokładnie się dzieje ? Zostaw je może na tydzień jak jest kiepsko i leć na basen, rower, rób ćwiczenia ogolnorozwojowe, rozciąganie. Ja się aktualnie tak ratuje.
Po ostatnim bieganiu coś zakłuło pod kolanem i kłuje do dziś kiedy obciazam, np. Schodzenie po schodach. Teraz spacery, rowery i ćwiczenia. Plauje kupić stabilizator na to kolano - jakieś sugestie?  Te decathlonowe są dobre?  ja to jestem jednak tetryk...
Witajcie ponownie, jako, że już powoli w moich biegach dochodzę do 6 km (póki co z dwoma minutowymi przerwami na marsz) i w wakacje jak nie będe miała siłowni blisko chce się przenieść z regularnym bieganiem z bieżni w teren to mam kilka pytań odnośnie stroju. Leginsy mam super, ale jakie polecacie koszulki do biegania? Mam dość gładkie (trochę sliskie) leginsy i obcisłe, dłuzsze koszulki podciągają mi sie podczas biegu do góry co mnie bardzo irytuje i tak myślę jaką najlepiej teraz kupić, znowu nie chcę jakichś bardoz luźnych bo  powiewająca pewnie też będzie mnie denerwować, wiec trochę sama nie wiem czego chcę i chętnie posłucham waszych opinii co polecacie🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się