Ciężko sprzedać, ciężko kupić- Wasze refleksje o handlowaniu końmi

Esef, jak urodziwy, z dobrym charakterem, coś skoczy, łatwy do jazdy, bezpieczny to 10-12 wystawiaj mimo NN w papierach (pochodzenie znane, a to i tak wałach)
Kolezanka sprzedaje swoje hucki po ścieżkach, młode... po 7-9 tysiecy.
Co do tego że kuc, to jednak  nie "kucyk" 🙂


Przecież piszę o kucu... Możesz próbować wystawiać za 5 000 , z tym że za tyle kupi się surowego małego konia NN z palcem że tak powiem w ... kieszeni 😉 co nie znaczy że nie znajdzie się klient na Twojego kasztanka w tej cenie.

Megane zwierz jest NN i tylko podjeżdżony. Nie wiadomo na takim etapie czy jest łatwy do jazdy i bezpieczny.
Wystawić go można i za 20 000... kwestia tego, czy chce się sprzedać, czy tylko wystawić ogłoszenie 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
04 maja 2016 09:22
Megane, 12 tys za 3 letniego kuca NN? Ok.
myślę, że jest i będzie bezpieczny i łatwy do jazdy - tak się zapowiada (o ile czegoś nie spieprzymy) 😀 Dlatego myślę, cy warto mu jeźdźc organizować i sprzedać dopiero np. za pół roku. Raczej nie będzie typem sportowca - chyba że do małego ujeżdżenia.
Gaga, moja cena wywodzi sie z przykładów z życia...
Ostatnio znajomy sprzedawal wałacha nn kilkunastoletniego. Zainteresowanie bylo spore, dlugotrwale... po kilku (2-3) miesiacach przyjechal kupiec, ktory byl zainteresowany od poczatku ale tez wybrzydzal, ze walach, ze naście tysiecy, ze naście lat (kon rekreacyjny ale z super charakterem)
Wrócił, bo mimo roznicy cenowej, to wszystko inne jest na plus... ze to, czego potrzebowal dla córki ten koń ma...  naoglądał sie tańszych koni i wrócił w koncu do tego, o ktorym mowil, ze wart max 6-7 tysiecy
Kolezanka od hucków tez ma same miśki i fajnie je sprzedaje. Część wlasnej hodowli, czesc kupiona jako zrebaki z tabunow. Nawet specjalnie ich nie reklamuje, bo nie musi.
Esef... faktycznie moze 4-latek za 10-12 brzmi bardziej przekonująco. Podjezdzij go troche i raczej nie bedziesz miala problemu ze sprzedazą. z ciekawosci wrzuc prosze fotke. 🙂  a jesli chcesz go sprzedac za 2,5 -3 to biorę. Bo nigdzie nie moge znalezc dobrze wychowanego, miłego konia 142-145 za te pieniądze.
Ceny troszke sie ruszyly
Megane, ale mówimy o podjezdku, nie koniu zrobionym. Nie płaci się tu za papier, nie płaci się za super predyspozycje sportowe, za umiejętności, za charakter (nie sprawdzony na tym etapie, wiele jest grzecznych koni do momentu pierwszych poważniejszych wymagań) tylko za 4 białe skarpetki... Wiem jaki jest koszt wyhodowania konia, ale też i moim zdaniem 12 tyś za takiego konia to cena wyjątkowo wygórowana.
mam tylko z zeszłego roku (ma nieco ponad 2 lata) na szybko robione, nie pozowane. Na razie nie robiłam mu ładnych fot bo się do sprzdawania dopiero będe powoli przymierzać.
Gaga, kolezanki hucki to tez podjezdki (sprzedaje je jako 3-4 latki, zalezy czy klaczki czy wałaszki, klaczki raczej zostawia na kilka lat jako matki). Znajomego walaszek rekreacja. Nigdzie nie pisałam o prospektach sportowych, tylko o zwykłych miłych konikach do powożenia sie,  bezpiecznych ... inna znajoma prospekt sportowy kuca (135) sprzedała za +/- 50 tysi... (wstawila ogloszenie z taką ceną i kon sie zaraz sprzedał, wiec pewnie nawet jak kwota byla do negocjacji, to za 10 tysiecy nie poszedł)
Widze sporo ogłoszeń koni za bezcen, ale są raczej do leczenia niz do jazdy...

Esef... zrób bieżące zdjęcia bo na tych powyzej to straszny szczypior 🙂
Nie spiesz sie ze sprzedazą, wez kogos do podjezdzenia na spokojnie, niech troszke go ruszy. Wystaw ogloszenie z ładnymi zdjęciami i czekaj na dobrego kupca. Takich za 3-4 tysiace trafi sie od razu kilku, ten za 10 moze przyjsc i za pół roku. Ludzie oglądają i po obejrzeniu kilkunastu koni w koncu liczą koszty... konie "kolorowe"sprzedają sie o wiele lepiej od zwykłych gniadych 😉
Sama bym wałacha za 10 tysiecy nie kupila, ale  widze, co ludzie kupują i czego szukają. Warto spróbować
teraz nie zrobie bo udupiona jestem z dziećmi w domu, poza tym pada i konie w boksach 🙂 Zmężniał trochę przez ten niecały rok oczywiście, ale też nie niewiadomo jak - dalej jest z tych szczupłych szlachetnych. Aha, no i sierść kończy zmieniać więc nie wygląda teraz jakoś bardzo wyjściowo 😀
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
04 maja 2016 11:50
To moja Halina by za 30 lekka ręka poszła...
Nic tylko handlować końmi... w takim razie Megane pewnie już się na tym dorobiłaś niezłego majątku 😉
Co do kuca kwota 5 tys. jest jak najbardziej realna, bo kucyk w miarę ładny i do tego najlepiej sprzedaje się te D grupowe, jednak pewnie i tak zanim znajdzie się odpowiedni kupiec powisi trochę czasu w ogłoszeniach, jeśli chcesz go wystawić za ponad dwa razy tyle to na pewno musi być już wstępnie zajezdzony i to porządnie. Kucyki sprzedaję się za większe kwoty tylko jak mają już jakieś osiągnięcia w sporcie, jak mają wygrane w PP czy zawodach ogólnopolskich, a i tak rynek nie jest wcale dobry, bo większość 13 letnich dzieci jeździ już i startuje na dużych. Surowe idą tylko jak od razu widać po skokach w korytarzu czy ruchu, że łatwo będzie je przygotować do konkursów w swojej grupie, mimo tego jeden taki piękny gniady Po Durello dość długo był na sprzedaż zanim kupiła go dziewczyna pod którą wygrał wiele zawodów ujezdzeniowych i w końcu został sprzedany za granicę 😉
Na pewno dużą rolę odgrywa też jakość ogłoszenia, nawet same tło inaczej wygląda ten sam koń na jakimś małym placyku przydomowym, niż na profesjonalnym placu z kwarcem i białym płotem z tyłu (oczywiście jeśli chodzi o kupców nie zajmujących się tym zawodowo).
Strzyga, że ty jeszcze jej nie sprzedalas 😀
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
04 maja 2016 12:19
karolinak, kuc dobry, miły, grzeczny, dobrze sie rusza i skacze jak samolot. Gdzie ja drugiego takiego dostanę? No i nie powiem za ile kupiona 😀
edzia69   Kolorowe jest piękne!
04 maja 2016 12:47
Domniemam iż od jelenia za tysiunc p[incet.
Mam szczerze mówiąc sprawę do was,
Za tydzień przyjeżdża koń, na razie na próbne 2 miesiące. Ma 7 lat, jest ogierem (trener tego konia-jakkolwiek to brzmi-bardzo dobry przyjaciel trenera zapewnia, że nie ogierzy, że będziemy zadowoleni itd). Będzie do skoków, więc pod tym kątem będzie oceniany, ale na co mam zwrócić uwagę przez ten czas? Oprócz umiejętności skokowych jak i uje, dodam że Woźniak (wet)  najprowdopodobniej przyjedzie i go obejrzy. Dziękuję z góry za pomoc, oczywiście to z trenerem bedziemy podejmowali decyzje, on tu jest wyznacznikiem.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
04 maja 2016 13:33
edzia69, pff 8)
plunia, na to czy dobrze Ci się z koniem współpracuje. Obejrzenie konia to nie TUV... jeśli zdecydujesz się na zakup warto TUV zrobić.
Gaga oczywiście, TUV mamy zrobić przed ewentualną transakcją, a obejrzy go zaraz po przyjeździe do naszej stajni, tak w razie czego, żeby nie testować konia z jakąś oczywistą wadą 🙂
Gaga oczywiście, TUV mamy zrobić przed ewentualną transakcją, a obejrzy go zaraz po przyjeździe do naszej stajni, tak w razie czego, żeby nie testować konia z jakąś oczywistą wadą 🙂


7 letni ogier. To ma być koń do sportu ? Ma potwierdzone wyniki ? Czy 7-mio latek , tyle że naskakany a ogólnie surowy. Jakiś papier ? I dlaczego ogier ?  🙄
Rzuciłaś pytanie i podałaś same niewiadome . Zdrowie konie to jeszcze nie sukces.  😉
karolinak, no niestety nie dorobilam sie i sie nie dorobie na koniach 😉 nikt nie chce sprzedać  4 latka, z dobrą głową i zdrowego za 3 - 4 tysiace abym go mogla po podrobieniu za 10 sprzedać. Jak cos juz spełnia powyższe kryteria, to kosztuje własnie te 10 🙂 i zazwyczaj jest po prostu gniade 😉
Jak sie komus nie spieszy, to niech cene trzyma, a jak sie spieszy, to jak zawsze zdarzają się okazje. 😉
Zdrowy ,dobrze prosperujący 4 ro latek z dobrym papierem do sportu to minimum 10 tyś ale euro 🤣
Smok10 kuc, 3 lata, świeżo zajeżdżony, NN.
Lilid, wydaje mi się, że mocno uprościłaś opis...
Przypomnę
no dobra to piszę: głowna zagwózdka dla mnie polega na tym, że jest pięknie malowany- kasztan z łysiną i 4 równymi skarpetami, również proporcjonalnie zbudowany, z piękną grzywą i ogonem do ziemi, po prostu - wyjątkowo ładny 🙂 Sęk w tym, że to kuc - ma jakieś 140-142 cm (o budowie raczej walijczyka niż hucuła, bardzo szlachetny). Z danych ogólnych to wałach, 3 lata, w papierach NN (mam św. krycia - nic szczególnego), wstępnie zajeżdżony. Z charakteru raczej koń rodzinny niż sportowiec - misiek poruszający się tempem nieśpiesznym, 100% nie płochliwy, grzeczny, zajeżdżanie nie zrobiło na nim żadnego wrażenia - koń w typie siadasz i jedziesz. Tak naprawdę po pierwsze nie wiem ile są warte tego rodzaju szlachetne kuce w tym wzroście (zawsze kupowałam/sprzedawałam jakieś półprymitywne, felin, hucuł coś.. i bardziej parzyłam na umiejętności niż wygląd) a po drugie - ile są warte 4 równiutkie skarpety? 😉

(drodzy moderatorzy - jak uznacie ze to reklama - a nie jest - to usunę, spoczko)

1. Jeszcze rośnie...
2. NN ale znane pochodzenie, w przypadku wałacha bez znaczenia, aby tylko była pewność, ze nie z kazirodczego lub jakiegoś niezdrowego połączenia
3. 4.5.... jesli zdrowy, jesli grzeczny, jeśli, jeśli...itd.
Do tego malowany... pamietajmy, ze kon ma byc dla dziecka, wiec charakter przede wszystkim...
Znajdzcie mi kuca 140 - 145 do 5 tysi... edit: znalazłam kobyłkę za 9... zadzwonie, zapytam czy mi opuszczą na 6 😉
Smok10... tez pisałam o małych koniach, nie o dużych... wyrwałes troszke z kontekstu dyskusji 😉

Konczac z mojej strony dyskusje dodam, ze łatwo jest cos tanio sprzedac, trudniej jest coś tanio kupic. Konie malowane są droższe i zazwyczaj i tak znajdują nabywcę. Jesli sie komus nie spieszy, bo np oplaca pensjonat a juz na koniu nie jezdzi, to faktycznie mu sie moze i nie kalkuluje, jesli koszty i czas nie gonią to czasem warto poczekać 😉
Nie no duży Import z dobrym papierem. 🤣 Ja do postu megane. 🤣
Smok10 ja wiem 😉 konteksty się zdążyły już pomieszać
Ja popieram Megane, człowiek x który handluje końmi, a konkretniej kucami między innymi, że skupuje za małe pieniądze często ( ale nie zawsze, bo ma też dużo dobrych hodowlanych sztuk) konie od jakiś prywatnych ludzi. Dokarmia je, zajeżdża i sprzedaje za fajną kasę 😉 więc esef porób coś z młodym jeszcze i sprzedaj za fajną kasę 🙂

edit.
dairoxroxi no chyba żartujesz?!  😉  oglądając ich kuce mam wrażenie że to konie z wyższej półki.
Myślałam podobnie jak Donia, ale obecnie jestem w ciężkim szoku.

edit: brzydki błąd znacznika
Kuce z holenderskimi papierami od gospodarzy? Jeszcze palomino itp?
Hajduczek, na zachodzie też się sprzedaje szroty, tylko ich szrot naszemu szrotowi nie równy 😉
ja też mam kuce powynajdywane po stodołach (akurat nie ten o którym piszę, mniejsze). Jednego kupiłam za... 800 zł 🙂 Fakt, ze nie miał paszportu (tzn gość mi chciał wcisnąć paszport od 10 lat starszego kuca zupełnie innej maści..), miał być wałachem a był ogierem itd... Pojechałam obejrzeć i okazało się, że NIC się nie zgadza poza tym że kuc i ze siwy.  Ale po prostu nie mogłam wyjechać stamtąd bez  niego. Dziś to jest mój ulubiony koń ever, a mam 12 (a w sumie przewineło się przez moje ręce ponad 20). Zartuję sobie, ze to taki pech że trafiłam konia swojego życia i nie mogę na nim jeździć bo ma 120 cm 😀 W każdym razie kuc bajecznie piękny (jakiś czas temu ciągle wisiało wszędzie ogloszenie o kucu Belmondo, jakoś za 4-5 tys. No to ten mój jest identyko tylko bez papiera), cudowny z charakteru, trochę bardziej zadzior ale taki pozytywny - chce mu się 🙂 Do jazdy samorodny talent, ma teraz niecałe 5 lat i dzieciaki na nim wszystko robią, łącznie z tym że się sam składa pod dziećmi... A rusza się jak.... Matko, znów będę marudzić że on taki mały 🙁
Dla zobrazowania jak można dobrze zainwestować 800 zl wrzucam foty 🙂
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/11822539_1070257446341443_9218328230006337503_n.jpg?oh=cb8a8eb28815bc3e837afb92387aab15&oe=57A08C2E[/img]
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/11046343_1045989805434874_5513991007668865364_n.jpg?oh=f4727a63b07fc3547f3a44a34aa63eaa&oe=57B8055F[/img]
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpt1/v/t1.0-9/12072805_1107417552625432_4710628683322289054_n.jpg?oh=c630ee62005d2a31d3608573cf678ba7&oe=57B4D177[/img]
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się