Młode Konie

Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
17 maja 2016 10:58
Po dłuuugiej przerwie powracam z Rudą paskudą 🙂
5 latka w konkretnej robocie od 2 miesięcy.
Mam jeszcze spore problemy z prowadzeniem, ale kobyła zobaczyła większy świat i żyjemy więc nie jest źle  🤣



No to ja ogarnęłam mój komputer, więc wreszcie mogę wstawić zdjęcia mojego młodego.
Szalony Che po Che guevara L od Szalona Queen po Quidam de revel, ma 4 lata.
Zakupiony w Prudniku, ale na matce ochabskiej.
W tej chwili ma mega fazę wzrostu, urósł w tym roku jakieś 3 cm i dalej rośnie.
Generalnie bardzo fajny, bo bardzo chętnie idzie do przodu i trzyma sam rytm, fajny rytmiczny galop w przeciwieństwie do starszego braciszka  😉
Nie jest też takim brykaczem, jak brat, ale brat za 4 latka był również grzeczniutki  😉
Zajeździłam go w październiku i powolutku się przygotowuję na pierwsze skoki ( zawody) , na razie pierwsza linia zaliczona bardzo pozytywnie  😀 pojedyncze oksery i stacjonaty nie sprawiają problemów ( odpukać).






Zuziasta fajna ! co jechalyscie?
Perlica swietne ma imie  😀

Mamy kilka fot z weekendu by Sei:





FirstLight, fajnie 🙂
Perlica, imię faktycznie świetne, konik wygląda bardzo przyjemnie 🙂
Zuziasta, 5latka a wygląda bardzo poważnie. Skoki już widziałam na fb, to był wasz debiut na zawodach?

Mój tak obchodził swoje 6 urodziny:

anai widze, ze spisal sie chlopak na medal  🏇 co to za czaprak?
FirstLight, 3 miejsce w dwufazowej p1. A czaprak jakiś stary hv polo.
super !!! u nas w rejonie nie robia konkursow z 1 🙁
FirstLight, u nas robili zawsze w niedzielę L1 i P1. A ostatnio wyprosilismy N1. Dwa razy udało mi się już jechać. To super sprawa, łatwiej przeskoczyć na wyższy level 🙂
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
17 maja 2016 20:04
Perlica synuś ładnie rośnie, czekam na zdjęcia z podskoków 🙂
Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
17 maja 2016 20:50
FirstLight, LL z brakiem kierownicy i hamulca L nie chciałam jechac, zeby sie nie zraziła czasem. Za 3 tygodnie są Kwieki to coś spróbujemy wyżej, bo siły jej nie brakuje tylko móżdżek na skokach sie wyłącza kobyle. Moze jak będziesz jakieś podmurówki i troszkę wyższe dragi to sie bardziej skupi. 😉

anai, tak, pierwszy raz ją wyciągnęłam ze stajni i zgodnie z moimi oczekiwaniami jak zobaczyła przeszkody i większy plac to przestała współpracowac, ale ma dziewczyna jeszcze trochę czasu.
A patrząc na Twojego siwego nie nogę wyjsć z podziwu jak bardzo (na plus oczywiście!) koń jest sie w stanie zmienić!  😍
Ziuziasta ja dopiero w P poczulam wieksza koncentracje i lepsze skoki.  😉
Witajcie!! Dzisiaj kobyłkę pojeździła kumpela i nawet chodziła przyzwoicie luzem, problem jest z prawą stroną pyska, czyli skręty i ogólne mocnejszy kontakt na tą strone, na lewo idealnie koń poskładany, zebrany i rozluźniony. Próbowała się raz wspiąć ale dostała za to batem i poszła do przodu. Później już nie próbowała. Wydaje mi się, że dając ja na zajezdkę coś robiono z nią źle, a jak wróciła do mnie zachowuje się inaczej. i nie kombinowała, że ona chce iść tam i koniec, ba nawet lepiej chodziła w narożniku którego się bała, a uciekała od bramki którą wchodzi się na padok i tylko na prawą stronę.
equi.dream Dzięki  :kwiatek:

anai Wszystkiego Naj. dla siwego  😉

taajna Kiedy chłopak idzie do roboty ?
Mój młodzieniaszek  🙂 Zdjecia z ubiegłego tygodnia
🏇
KLIK
KLIK
KLIK
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Kolejny raz za duże zdjęcia
Zuziasta, Dzięki!
naovika, super. Gdzie byliście?
secretary, możliwe, że problem z okresu zajazdki. Sama znam kilka koni, które na etapie zajazdki i takiej początkowej pracy zostały gdzieś źle potraktowane. Praca nad nimi wymagała na pewno dużej konsekwencji i świadomości, ale wszystkie oprócz jednego pozbyly sie złych nawyków.

Miałam dzis pierwszy trening od prawie półtorej miesiąca (wcześniej mieliśmy 4 weekendy pod rząd zawody i konsultacje a wtedy nie skaczę w tygodniu). Udało mi sie konia nie popsuć 😉 skakalismy linie z krótkim dystansem (21 i 16.5m). Ja mam problemy z ciałem i ręką w skróceniu w liniach (stąd ostatnie zrzutki w parkurach) i chciałam to poćwiczyć. Doszliśmy do 145 cm 🙂 siwy super. Czeka na moje decyzje i staje się coraz dokładniejszy przodem.
Anai w Nieklonicach koło Koszalina 🙂 przyszły weekend Budzistowo, kolejny Kwieki 🏇
anai, spóźnione życzenia dla Siwego 🙂. Super chłopak!
naovika, fajny konik 🙂.

Sonata dzisiaj skakała szereg stacjonata-1fula (foula?)-okser 115-120cm. Pierwszy raz w tym roku skakałyśmy takie wysokości. Dość się nakręcała. Raz przespałam najazd i dojechałam pod samą stacjonatę (dobre 120), ale jej to nie przeszkodziło - skoczyła i pokonała okser na luzie. Ona to mnie zawsze wyratuje. 😀 Mogłaby lepiej pracować szyją, ale raz nadziała się na wędzidło przy pierwszym skoku i później już nie chciała ryzykować. 🙁 Następnym razem musimy pomęczyć szeregi - obu nam się się to przyda. Mój dosiad to już leży i kwiczy. 😁

Dramuta12, o, też tak masz że wystarczy raz za mocno zadziałać ręką, żeby mieć kilka skoków z zapadniętym kłębem? (ja używam oryginalnej pisowni "foule" 😉)

siwson z początku wczorajszego treningu:



anai, jaki Joker :-) fajnie  😉 i jaka kolorystyka  🤣
galopada_   małoPolskie ;)
21 maja 2016 09:12
anai, siwy jest super!
Anai, monia,FirstLight tych startów to Wam zazdroszczę. Nie mówiąc o wynikach 😉 🙂  Pojechało by się coś ehh....  no ale z małym dzieckiem trzeba się cieszyć, że jest chociaż czas ze 2 /3 razy w tygodniu wsiąść na konia.
anai, niestety ten koń jest takim delikatesem w pysku, że wystarczy ją raz za mocno przytrzymać i później pół treningu ją rozluźniam i uspokajam. Kilku osobom się podobała (kupno), ale po pierwszej jeździe stwierdzili, że brak im cierpliwości. 😁 Na szczęście to koń typu "wszystko skaczę". Wyratuje mnie w każdej sytuacji i osobiście bardzo lubię jej charakter. 🙂
Donia Jakich startów ? ja od 8 miesięcy nie startuje  🤔  jak miałam jechać tydzień temu to łania nam rozwaliła auto. Chcieliśmy jechać drugim a tam kabel jakiś się urwał po ostatnim rajdzie  😤  Teraz mąż robi auta a ja siedzę i się nudzę .
Dziś przytargałam 3 latka do stajni, odgruzowałam go, poszłam trochę uczyć na lonży. Moje chłopaki wpadły na plac i młody zaliczył pierwsze siadanie. Chłopak złoto, oby tak dalej .

ps. tak wiem, że bez kasku ale mąż trzymał syna .
Donia Aleksandra, ja mam takie tygodnie, że siadam 3 razy na konia 😉 niestety urok bycia mamą. Musisz uzbroić się w cierpliwość, fajnie będzie jak już szkrabik do przedszkola pójdzie, nagle będziesz mieć tyyleee czasu. A jak postępy u twojej młodej?
galopada_, dzięki!  :kwiatek:
Dramuta12, oj znam to. Siwy krzyżuje po skoku? Znaczy przymknęłam jedną wodze w locie. Itp.
Perlica, u nas jest fajnie jeśli chodzi o skoki. Mamy jeden kolorowy zestaw krótkich drągów na halę, drugi treningowy i trzeci na parkury. Do tego podmurowki i kolorowe deski. Na to nie mogę narzekać 🙂 i jeszcze wysokie stojaki (180cm), więc można szaleć 😉 a wczoraj faktycznie mielismy głównie takie jokery. Dziwnie się na nie jedzie przy konkretnych już wysokościach.
Czy wasze konie reagują na zrebaki? Mamy dwa maluchy w stajni, szary na ich widok głupieje. Dostaje szyi ogiera, rośnie w oczach, rży do nich i nie chce odejść od ich padoku. Komiczny jest.
Donia Aleksandra ja tez jestem mama na pelnym etacie, ale postanowilam sobie w tym sezonie postartowac minimum raz w miesiacu. Lata leca, moje jak i konia, musze wykorzystac ten czas. Mialam dluga przerwe od startow, bo Libek byl najpierw mega mlodziak, potem zaszlam w ciaze i zlecialo tak 5 lat. Jesli teraz przespie ten okres to druga szansa moze sie nie trafic.
Ech, dawno tu nie zaglądałam, piękne zdjęcia wrzucacie, cieszę się razem z wami z postępów z mlodziakami 🙂

Ja się pomału z krówką i gniadą muszę wypisać z wątku, bo osiągnęły wiek 7 lat 😉 ( chyba zacznę odwiedzać KR).Powiem jedynie, że krówka się ogarnia, choć dalej miewa nieprzewidywalne akcje rodeo ala z dzikiego zachodu i ciągle mam nadzieję, że w końcu jej to przejdzie... ale nauczyła się wyluzowywać psychicznie i fizycznie, i ogólnie chęci mordu mimo wszystko w jej oczach już nie ma 😉
Gniada za to ma szansę zostać moim drugim, prywatnym ogonem, ale na razie nie chcę zapeszać 🙂 uwielbiam tę kobyłkę, choć jej budowa nie sprzyja pracy ujeżdżeniowej i ostatnio dawała mi popalić - miałam problem z jej emocjami, strasznie mi się nakręcała pod siodłem, z kolei jak wyluzowywała to była taka fajna... ostatnie dwie jazdy odpukać był luz od początku i jeździło mi się super. Widzę, że muszę się strasznie pilnować z dosiadem, tylko się coś tam za dużo na górze poruszam, to leci do przodu i się nakręca. Pełen spokój ciała i umysłu i koń jest wsłuchany, i współpracujący. I w ogóle na niej im mniej się robi, tym więcej się dostaje, a ja niestety mam problem z tym, że często działam za dużą presją na wyjściu - ją to niepokoi albo 'wyłącza' na mnie i muszę się ogarnąć 🙂 dużo mi dał kurs masażu mastersona na jakim ostatnio byłam w świadomości tego, jak czasem mało trzeba, żeby koń odczuł moje działanie.. zresztą dziś ćwiczyłam na niej cały masaż i mi tak odpływała, że szok 🙂 

Z folblucikiem zakończyłam zajazdkę, teraz już właścicielka jeździ, fajny z niego konik 🙂 mam nadzieję, że będzie im miło się współpracowało dalej.
A siwa sztywniara robi postępy, nauczyła się pracować unosząc grzbiet, cała się luźniejsza i elastyczniejsza zrobiła, na początku jej nie lubiłam bo mi się wydawała tępa na wszelkie pomoce i w ogóle na wszystko, ale fajny z niej konik, wbrew pozorom bardzo delikatny i nie tępy - a przy okazji dobrze nastawiony do człowieka i starający się. Z takimi końmi to ja mogę pracować!  🙂
branka, a gdzie robiłaś kurs i z kim ?
anai, dużo koni jeśli nie widują źrebakow to są zdziwione co to, podobne reakcje widziałam na konie mocno srokate oraz kucyki szetlandzkie  😉
Mój z kolei ( wykastrowany jeszcze w stadninie,  rok temu) potwornie się ogierzy i z takim zachowaniem u wałacha to ja się nie spotkałam , zachowuje się jak ogier kryjący 🤔wirek: chyba cały dolny Śląsk wie , że wychodzi ze stajni 🤣

A w piątek  zabieram moje dwa na kurs masażu z Kasią Żukiewicz, a młodemu zrobię test jazdy na obcym placu i coś tam skoczę 😉
U moich klientów pod Jaworem, z Beata Filonowicz. Polecam, krzywdy sie tymi technikami koniowi nie zrobi, a widzę ze działa. A na wizytę Kasi z kolei zapisalam swoja kobyle 😉

Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
22 maja 2016 21:55
anai, super siwy, widać że, daje z siebie wszystko  🙂


Mi się udało załapać na jakieś zdjęcia dzisiaj




ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
22 maja 2016 23:36
No nie ma bata Brzask: ten twój młody musi zostać dresiażem i już 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się