Jakie pasze dajecie swoim koniom?

No właśnie też mi się nie chce wierzyć w to, że ta pasza jest dobra... Nie mogę się doczytać- to jest granulat czy musli?
Dzionka, też się nad tym zastanawiałam i po długich poszukiwaniach wyszło mi, ze jednak granulat. Bardzo mnie zniechęciło, że takiej podstawowej informaqcji nie ma "na wierzchu"

Poza tym jakoś nie budzi we mnie zaufania firma, która pakuje paszą dla koni do wrków dla krów, bo worków dla koni nie wyprodukowała. Od razu zaczynam się zastanawiać, co naprawdę włożyli do tych worków.  Ponieważ nie znam się na produkcji, w swoim laickim rozumieniu nie wiem, jak rozróżniają, co włozyli do którego worka. I dalej iidąc tym tokiem myślę, co będzie, jeśli zabraknie im worków dla krów i zaczną paszę dla krów pakowac do worków dla koni i ktoś będzie to sprzedawać jak paszę dla koni, bo na worku jest koń. Pewnie to wszystko jest mocno wydumane, ale w moich oczach wizerunek firmy kuleje. 
Co do paszy Agro Kocięba to już pisałam wczesniej, że ja ją podaję moim koniom od ok.2 miesięcy, podawałam ją również starszemu koniowi, dla którego również poszukiwałam tych paszy z glukozaminą , msm itd. Przyznam, że to naprawdę energetyczna pasza, nawet za bardzo, bo tego starszego konia roznosiło i musiałam zaprzestać jej podawania. Inne dostają i jest ok, mają full energii i wyglądają ładnie. Myslę, że worek jest beznadziejny i na pewno dużo przez to pasza traci i ja też miałam wątpliwości na początku dlatego zaniosłam próbke do badania. Ale faktycznie skład się zgadza i nie ma w niej nic szkodliwego. Myślę, że niska cena jest związana z tym , że pasza dopiero wchodzi na rynek.
Masz racje Klami , zazwyczaj tanie pasze są paszami " o niczym " jak to Sierrka mówi .

Widzę,że dla większości z Was wyznacznikiem jakości paszy jest jej cena, a nie to z czego została skomponowana i jakie ma parametry. Widzę, że do worka może zostać włożone przysłowiowe "gówno" , przepraszam,za kolokwializm, i opakowane w najpiękniejszy worek byle by kosztowało powyżej 80 zł. Dla mnie ważne jest to jak koń się po tym czuje i jak wygląda a tu nie mam zastrzeżeń. Kontaktowałem się z przedstawicielem tej firmy. Pasza na rynku jest od 3 miesięcy, są firmą z POLSKIM KAPITAŁEM i dlatego pasza jest tania. Dostałem drogą mailową porównanie ich produktu z produktami innych renomowanych firm zagranicznych. Ta pasza trzyma się w czołówce. Zgadzam się,że nie ma informacji na temat tej paszy na ich stronie. 
Pozdrawiam
Ale szczegółowe informacje znajdują się na stronie sklepu internetowego http://www.konskisklep.pl/zencartpl/index.php?main_page=product_info&products_id=770&zenid=e36ad481182b1bace9b7284aebb1d9e4, gdzie nabywam tę paszę od 2 miesięcy.
Po pierwsze: edycja.
A wracajac do tematu. Jesli juz Cie to interesuje to place wiecej za worek, ale mniejsza o to.
Chyba nie wydaje Ci sie, ze kupujac pasze patrzymy na rachunek i logo. ??
Dla mnie wazna jest jakosc paszy, jej rzeczywiste wartosci itp. itd. Nie bede tu kolokwializmow wypisac... to chyba powinno byc oczywiste.
I niestety, ale biorac pierwsza z brzegu "tania" pasze Sukces i porownujac ja z jej odpowiednikiem Hovelera / Spillersa / Hartoga itp. roznica jest ogromna.
Nie mowie, ze taka pasza jest zla... ale sa o wiele lepsze. Tyle.
Hessel - teoretycznie masz sporo racji.
ale nie powinieneś się dziwić i zarzucać ludziom snobizmu. To nie snobizm tylko ostrożność.
Ja za boga nie kupię w sklepie polędwicy za 12 złociszy kilogram.
Bo, jeśli ta polędwica u rzeźnika w stanie surowym kosztuje też 12 zł to.....wnioski wyciągnij sam.
Nic więc dziwnego, że kazdy podchodzi do tanich nowinek jak pies do jeża.
Jest sporo firm na rynku które sprzedają gó...y towar za gó...ne pięniadze.
Sa też takie które mają gó..y towar za duże pieniądze ale one na rynku zbyt długo nie przetrwają.
Po prostu ktoś kupi raz i ...na tym kończy się jego przygoda z daną paszą.

Myslę, że trzeba dać ludziom czas na przetestowanie tej paszy.
Na opinie trzeba będzie poczekać.
Więc chwalcie  Agro Kocięba za to, co produkują jeśli dobre.
A jak pasza niezbyt dobra to.....gańcie.
To nie snobizm - to ostrożność w wydawaniu własnej często cięzko zarobionej kasy

W paszarniach "wiejskich"  tez jest taki tani granulat ok 40 zł za worek  nutrena czy tam cargill sie nazywa i pamietam jak były artykuły ze jakiemus cżłowiekowi pół stajni padło bo cos sie dostało do tej paszy czy cos tam jest nie halo.
Ja kupuje otręby i kukurydze własnie w takiej wiejskiej paszarni i ludzie ten granulat wykupują tonami... ja bym sie bała.

W szczególnosci , przeraza mnie fakt ze dana firma produkuje pasze dla innych zwierzat gospodarskich ( np vitfoss).
A i moim zdaniem w granulat mozna wepchnąć więcej świństwa niz w musli , tzn tak mi sie wydaje.

I jeśli mam miec pewnosc ze mój koń dostaje dobrą pasze to tak , moge płacic za logo i ładny worek.
Zgadzam się jak najbardziej z obiema wypowiedziami.
Testuje pasze od dwóch miesięcy  - jestem naprawdę zadowolony. Ta jej taniość wynika z tego - co mi wiadomo - że nie musimy płacić za pośredników czy za samą markę, ponieważ jest to Polska firm, polskie komponenty itp. Wczoraj miałem okazję być w SO Bogusławice, gdzie kończył się zakład treningowy dla klaczy. Przez cały ten zakład konie te były karmione właśnie tą paszą. Rozmawiałem z kierownikiem zakładu - nie było zastrzeżeń i  wątpliwości co do jakości tej paszy. Kobyły wyglądały bardzo dobrze. Póki co ja też nie mam wątpliwości co do jej jakości. Każdy ma prawo do wyrażenia własnej opinii i to właśnie chciałem uczynić.
pozdrawiam serdecznie
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
16 maja 2009 20:58
W paszarniach "wiejskich"  tez jest taki tani granulat ok 40 zł za worek  nutrena czy tam cargill sie nazywa i pamietam jak były artykuły ze jakiemus cżłowiekowi pół stajni padło bo cos sie dostało do tej paszy czy cos tam jest nie halo.


O tym nie słyszałam, ale Cargill miał przeboje z szynszyami http://www.ppr.pl/artykul.php?id=138164&dzial=3
hessel, jasne, wszyscy tu nawet owies z metra wybieramy do kupna jak najdroższy, co by się poczuć odpowiednio zesnobowani... 🤣

Akurat na tym forum możesz znaleźć grupę mocno uświadomionych końskich paszoholików, którzy kupują dla koni to, co rzeczywiście najlepsze, porównują różne pasze, preparaty w praktyce i dzieląc się uwagami. Po to jest to forum.
Mi osobiście nie podoba się to, że na forum pojawia się nowy użytkownik i wkrótce po rejestracji ni z gruszki ni z pietruszki zaczyna pisać peany na temat jakiegoś produktu, dwukrotnie (z pięciu postów) wklejając link do sklepu internetowego. Netykieta się kłania, hessel, w ten sposób nikogo nie przekonasz.

A wracając do wątku - owszem, pasze polskich producentów mogą być dobre. Sama daję teraz koniom pasze wyprodukowaną w Polsce. Ale jest to pasza firmy, która specjalizuje się w paszach dla koni sportowych - a nie zwierząt gospodarskich i przy okazji, rzeźnych. Zawsze specjalizacja podnosi jakość produktu. Możliwe jest wówczas przeprowadzenie bardziej specjalistycznych badań, testowanie produktu i słuchanie sugestii użytkowników. Jeśli wybierzesz się po buty do supermarketu, albo do szewca, i tu i tu kupisz obuwie. Prawda?

Aby jednak za długo nie dywagować o zawiłościach rynkowych i dyskusji na temat cen, napiszę, co mnie osobiście nie przekonuje w tej paszy:
- szalona kaloryczność. Wow, dla jakich to ma być koni? Pasze dla koni wysokiego wyczynu (WKKW, intensywny sport) z reguły mają 14-14.5MJ. Ta pasza ma energię strawną 12.3MJ. To jest poziom raczej dla koni w konkretnej pracy.
- zawartość Witaminy E. Witamina E jest bardzo droga. Jest naturalnym, bezpiecznym konserwantem i jeśli jej poziom jest wysoki, możemy być pewni, że producent nie oszczędzał na składzie produktów. Zróbmy szybkie zestawienie: Agro Kocięba Wit. E - 100 mg, Besterly Herbic 190 mg, Dodson&Horrel Build Up - Witamina E 230mg, Equifirst Omega 3 320 mg, Pavo Explosive - 500 mg. Czyli nie jest to wartość powalająca na kolana... Bazowa liga.
- zawartość popiołu. Mimo paskudnej nazwy - po krótce, im więcej popiołu, tym lepiej. Popiół to wynik oznaczenia analizy chemicznej składników mineralnych w karmie, mierzy się go poprzez spalenie kontrolnej próbki. Jeśli popiołu zostaje więcej - pasz jest bogata w składniki mineralne, jeśli mniej - uboższa. I znów zestawienie: Agro Kocięba Popiół surowy : 5,4 %, Besterly Herbic - popiół surowy 7.2%, Equifirst Classic Mix - najtańsze musli tej firmy - Popiół surowy – 7%, Dodson Performance Concentrate (nawiasem, pasza pozycjonowana przez producenta jako bardzo energetyczna - 12.5MJ) - Popiół 10.0%... Mam wyliczać dalej? Koło 7ki to już jest bardzo dobry wynik.

Nie twierdzę, że ta Kocięba jest zła. Na pewno koniom się od niej nic nie stanie - producenci pasz dla zwierząt rzeźnych są poddawani rozmaitym kontrolom i muszą spełniać wyśrubowane normy. Pasza rzeczywiście tania. Skład ma dokładnie odpowiadający bazowej paszy dla koni w lekkiej pracy - a poziom energii bardzo wysoki. Jeśli ktoś chce zatem utyć konia, albo nie boi się efektu eksplozji energii w pracy - pewnie będzie zadowolony z podawania.

Quanta
przepraszam za offtopa ale nie mogę się powstrzymać  👍 za fachowy komentarz
Nie chce nikogo przekonać tylko wyrażam swój pogląd na tema tej paszy, bo po to jest to forum.
A wracając do tematu to nie dziwie Ci się quantanamera, że pasza wydaje ci się bardzo energetyczna jeżeli analizujesz energię brutto paszy a nie strawną która nas bardziej interesuje i dla porównania u Agro tej jest 12,3 natomiast w Pavo All Sport 14, gdzie energia brutto tej drugiej bedzię napewno na poziomie 16 -17 MJ/kg.
Zgadzam się jeżeli chodzi o witaminę E, jest mniej niż u innych ale nie stoi najgorzej. Natomiast jeżeli chodzi o popiół to również się zgadzam,że to składniki mineralne ale zapomniałaś wspomnieć o zanieczyszczeniach, które się w paszy znajdują i zostają oznaczane jako popiół surowy 🙂 Więc z mojego punktu widzenia uważam,że że 5,4 % to odpowiednia ilość.
Pozdrawiam
Przepraszam, wkradł się mały błąd w Pavo All sport jest 13,1 MJ a nie 14 MJ energii strawnej. Pozdrawiam serdecznie
hessel, ok, ja też poprawiłam. To i tak jest nadal bardzo energetyczna karma. Pasze o których piszesz - All Sports, a już szczególnie Energy Control, są przeznaczone dla koni w mocnym, wyczynowym treningu.

Agro Kocięba na swojej stronie pisze, że pasza jest "dla koni sportowych i rekreacyjnych". Na mój skromny gust, to mają one jednak nieco inne potrzeby - są w inny sposób użytkowane. Podobnie jak inne potrzeby żywieniowe ma urzędnik pracujący za biurkiem i dajmy na to kolarz jeżdżący wyścigi na długich dystansach.

BTW - sugestia o popiole jest urocza. Rozumiem, że jego mniejsza zawartość w Agro Kociębie wynika tylko z tego, że wszystkie inne pasze są zanieczyszczone? 🤣
O witaminie E już cisza.

Tak jak pisałam, dla mnie to normalna tania pasza. Nie ma przed czym padać na kolana... No chyba, że kierujemy się faktycznie głównie ceną 🙂
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
16 maja 2009 22:18
mam pytanko: znalazlam w skladzie pewnej paszy lizyne i metionine.chcialam sie dowiedziec po co sa w jej skladzie? tzn za co odpowiadaja?
Są to aminokwasy niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. NIe są syntetyzowane przez organizm dlatego muszą być zawarte w pożywieniu. Pełnią bardzo wiele ról.
Lizyna i metionina są aminokwasami, które tworzą białko. Są to dwa amianokwasy które limituja wrtościowość białka, czyli jeżeli ich nie będzie w paszy wtedy pozostałe AA nie będą mogły się za bardzo odłożyć w organiźme tworząc biało organizmu.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
16 maja 2009 22:35
energia (kcal/kg) 2380
białko 15 (%)
tłuszcz 5
włókno 9
lizyna o,85
metionina 0,41
wapń 1
fosfor 0,75
sód 0,17

co sadzicie o paszy majacej ww sklad?
A jest to białko ogólne, czy strawne ?? Rozumie,że włókno, tłuszcz wyrażona jest w %, wapń również, antomisat pozostałe to w mg a AA w mcg ??
A jeszcze energi to brutto czy strawna, bo przeliczając kcal na MJ to 9,96 MJ/KG
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
16 maja 2009 22:40
wszystko oproc energii jest w procentach, a białko jakie nie napisane😉

pasza ma byc odpasajaca ( po kontuzji strasznie kobyla opadla z miesni i masy chociaz w cale duzo ich nie miala bo wlasnie nad tym pracowalismy 🙄 ) po wyleczeniu kontuzji chce, zeby kobyla miala z czego pakowac 😉 a ze konisko z tych chudnacych kiedy nic nie robia wiec czegos szukam...
To jak najbardziej jest to pasza na "opas" 🙂 ponieważ ma dużo białka, a przy budowie białka organizmu jest włąsnie ważne Białko z paszy. Jeśli nawet jest to białko ogólne to strawne będzie na poziomie 9-11 %, więc wysoko a to jest potrzebne do budowy mięśni. No i te aminokwasy jak najbardziej są potrzebne, bo to od nich zależy czy powstanie biłako organizmu, czyli w kosekwencji mięsnie i tłuszczyk 🙂 Energi ma nie za dużo  czyli tez dobrze, bo jak by było więcej to kobyła musiała się ruszać no przy tym saplać co nie co 🙂 Uważam,że spoko pasza jak na takie potrzeby.
pozdrawiam
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
16 maja 2009 22:46
to super bo worek 32 zl kosztuje  😁
oo , to fajnie 🙂
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
16 maja 2009 22:52
dzieki 🙂
Widzę, ze ciekawa dyskusja się wytworzyła.

Mam niewielką stajenkę, pod opieką 6 koni w tym 3 młodzieży. Karmiłam  już i Eggersmanem i Pavo, Havensem, Ovatorem,Equi Firstem a nawet Cargillem (człowiek uczy się na błędach).
Obecnie na "tapecie" mam Pavo Podo Start, Havensa Foal cubes i Equifirsta Mare&Foal
Jeśli ktoś szuka paszy dla klaczy to mogę polecić Eggersmana Zucht Pellets, szkoda, że nie można nigdzie dostać  🤔wirek:  Na rzetelną ocenę EquiFirsta przyjdzie czas, ale jednak Eggersman dla mnie jest o klasę lepszy, póki co. Cały czas nie pojmuję dlaczego za worek paszy dla źrebaka płacę 100 zł, choc paszę super wypasione dla koni sportowych kosztują mniej  🤔wirek:

Też byłam wczoraj w Bogusławicach,  klacze całe w jabłuszkach i pełne energii, ale bez specjalnych szaleństw.
Sama z ciekawości kupiłam jeden  worek Kocięby (oznaczony koniem, bo ktoś tu się czepiał, ze worek "krowi"😉, jest to granulat moim zdaniem zbyt drobny. Pasza pachnie bardzo ładnie, przyjemnie tak jakby słodkawo-ziołowo (troszkę tak jak cukierki Irysy  :hihi🙂 , ale nie tak jakby ktoś nasypał tonę aromatu. Kobyłka którą ją dostaje to akurat typowy tuptuś rekreacyjno- pastwiskowy , więc na podstawę powinno być ok 😉 Pastwisko zieloniutkie więc nawet niska zawartość witamin nie jest akurat w tym przypadku przeszkodą.

Myślę, że do 40- 50 zł w PL można wyprodukować paszę b. wysokiej jakości, niestety nie mamy na razie rzadnego producenta, który chciałby się szerzej zainteresować żywieniem koni. I choćby z tego względu chciałabym, żeby np taka Kocięba rozwinęła się w tym kierunku. Dokładając oczywiście różne rodzaje pasz, bo jak pisała Quanta specjalizacja podnosi jakość.

I jeszcze słówko o wypełniaczach,   tak często chwalony na volcie Baileys, który raczej nalezy do droższych marek, używa w praktycznie każdej paszy soji  🤔wirek: Która to szczególnie poddana niezbyt dokładnej obróbce wykazuje właściwości kancerogenne ! I za tego wzgledu na razie ich pasze omijam szerokim łukiem.

Na co wpływa skrobia? A na co wpływa błonnik?  😀
Skrobia to cukier z którego w procesie trawienia powstają Lotne kwasy tłuszczowe ( pirogronian, octan i mleczan). Te zaś w procesach przemian przekształcane są na energię. Błonnik inaczej włókno wydłuża proces żucia, przez co wytwarza się większa ilość śliny. Ślina przyczynia się do wstępnego trawienia pasz już w jamie gębowej a tym samym do lepszej strawności i przyswajalności skladników pokarmowych. Ponadto włókno, dzięki swej strukturze korzystnie wpływa na perystaltykę jelit. Włókno tworzą cukry złożone m.in z celulozy, hemicelulozy, ligniny oraz pektyny. Nie wszystkie są trawione za pomocą enzymów organizmu, dlatego w przewodzie pokarmowym konia znajduje się korzystna flora bakteryjna(m.in. bakterie celulolityczne), która radzi sobie znakomicie z włóknem wykorzystując go.
wiecie gdzie mozna kupic melase ?

Armara  nie martw sie ja kiedys tez dawałam cargill bo nie wiedziałam tego co teraz  😉
Ja np  bardzo lubiłam eggersmanna  trzymałam rudą na tym 2 lata albo i nawet więcej.
Dawałam  Havensa , Marstalla , Pavo  a nawet Baileysa który jest dla mnie totalnym niewypałem.
Teraz daje Equi First  i niedługo Besterly , obejzałam sobie te pasze na torwarze i mnie zaciekawiły wiec kupiłam.
Jak narazie widze ze po zastąpieniu owsa , musli koń jest duzo spokojniejszy i troche przytył co jest naj najbardziej na + a co dalej zobaczymy jak bede wprowadzac nowe pasze bo narazie dostaje te podstawy  czyli musli classic mix i kupie basic granulat.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się