Podróże

A ja jestem w kropce. Mialysmy jechac do Sztokholmu z kumpela na weekend, host  z przyczyn niezaleznych musial nam jednak odmowic noclegu, wiec wyladowalysmy z kupionymi biletami i bez lozek 😀
Hotele dramatycznie drogie, a w hostelach nie ma miejsc. Chyba będziemy spały na lotnisku.    
Ktos z re-voltowiczow moze jest ze Szwecji i chciałby nam coś doradzić? 🙂
może airbnb? Ostatnio mnie uratowało jak szukałam noclegu w Dortmundzie.
Rozwazam w tej chwili znalezienie noclegu na 21 dni, hotel z wiadomych przyczyn odpada 😉 Zastanawiam sie jak szukacie hosteli zagranicznych, bo jak wbijam noclegi np. na booking.com, no to ceny wychodza po prostu dramatyczne 😁
Rozwazam w tej chwili znalezienie noclegu na 21 dni, hotel z wiadomych przyczyn odpada 😉 Zastanawiam sie jak szukacie hosteli zagranicznych, bo jak wbijam noclegi np. na booking.com, no to ceny wychodza po prostu dramatyczne 😁



może jakiś apartaments for rent? warto wynająć mieszkanie na tak długi czas
zen, raczej poszukasz na www.airbnb.pl
Dzieki dziewczyny! Nie wpadlam w ogole na to, ze faktycznie moze ktos wynajmowac mieszkanie na tak dlugo :kwiatek: Zaraz zabieram sie za poszukiwania :kwiatek:
zen jesli masz jakis znajomych, ktorzy mieszkaja w tym kraju, to popros ich o podanie Ci stron, gdzie mozna znalezc ogloszenia o wynajmie mieszkan, pokoi. Nie wiem gdzie sie wybierasz, ale w Barcelonie np na stronie idealista.com mozna znalezc najrozniejsze oferty wynajmu - na dni, tygodnie, miesiace, lata, do wyboru do koloru i czesto wychodzi jeszcze taniej niz Airbnb.
Bardzo dziekuje, zdaje sie, ze znalezlismy miejsce idealne i w normalnych cenach. Mam na miejscu znajomych, nawet moglabym u chlopaka zostac, ale on nie mieszka sam, a jakos tak..no. Nie chce z nimi wszystkimi siedziec a i oni moga miec jakies 'ale' 😉
My z koleżanką zaplanowałyśmy sobie wycieczkę do Pragi po maturach. Jedziemy w tygodniu, żeby mniejszy tłok był. Hostel mamy, bilety mamy, teraz już zostało nam sprawdzanie, co się w tej Pradze powinno i warto zwiedzić oprócz takich wiadomych rzeczy 😉
To tylko się tak wydaje, że w tygodniu będzie mniejszy tłok.  🤣  byłam w kwietniu, pogoda pod psem, a i tak tłumy.  😉
Jako, że zamarzył mi się kompletny plażing bez potomkini, czyli tylko ja, drinki z palemką, książka, a! no i chłop 😁
To Malediwy czy Mauritius?
Trochę wątku poprzeglądałam.
Praga to tak popularny kierunek, ze tam chyba nigdy nie ma malo turystow  😂

Pok, co nie wybierzesz i tak bedzie szal  😜
Seszele!!! 😀
U mnie niecałe 3 miesiące do wyjazdu a ja już nogami przebieram z niecierpliwości! Nie mogę się doczekać!  💃
pokemon, Dominikana 🙂
Pok, poszło PW, ale nie napisałam dwóch ważnych rzeczy - na Malediwach drinki z palemką tylko w resortach. Książek przeczytalam 5 w 10 dni 😜
Sienka, właśnie ostatnio kolega opowiadał, że ktoś mu opowiadał, że Malediwy oprócz pięknych plaż i krystalicznej wody to wcale nie taki raj dla turystów 😉 Jak to wyglada w rzeczywistosci?
Hexa, w rzeczywistości woda zupa, piękny biały piaseczek i rybków dużo 😉 ale wyjazd typowy leżing i plażing, bo ile można pływać z rurką, 2-3h dziennie max przecież. Innych atrakcji brak, wyspa 500-800 metrów, codzienne wypady motorówką w różne miejsca nie różniące się od siebie 😉
Rafy w większości martwe z powodu globalnego ocieplenia.

Polecam na raz, faktycznie wrócilam bardzo wypoczęta i chętna do działania - ale też meeega mega stęskniona za cywilizacją. Dostałabym depresji żyjąc na Malediwach dłużej niż miesiąc.

Pokemon, nie mam w wysłanych mojej wiadomości z priva, możesz wrzucić dla wszystkich tu w sumie 😉 może ktoś się zainteresuje.

Na pewno fajny wyjazd, bo tani.
Chcecie jakieś zdjęcia? Bo nie chce mi się uploadować ich przez forum jeśli nie 😉
Chcecie, chcecie 🙂

Czy ktoś ma jakieś rady co warto zrobić/zobaczyć w Dubaju  mająca na to 22 godziny?
Chcemy!

Seszele drogie. Z wrodzonego wygodnictwa kupujemy wycieczkę z biura. Za Seszele trzeba zapłacić minimum 13 koła od osoby. A paradoksalnie pobliski Mauritius jest o połowę tańszy.
(mówię o najniższych cenach dostępnych)

sienka, ja chcę właśnie taki plażing z nurkowaniem/snurkowaniem.
I ja chcę do takiego domku na wodzie  😍
https://pl.tripadvisor.com/Hotel_Review-g2104408-d594693-Reviews-Cinnamon_Dhonveli_Maldives-Farukolhufushi_Island.html

PW od sienki:
Jechaliśmy na własną rękę: loty kosztowały nas 2400 PLN za osobę w dwie strony. Lecieliśmy bardzo wygodnie, Qatar Airways, z przesiadką w Doha (jakoś około 5+4 godziny lotu). Linie polecam, nie lubie latać a tu było naprawdę nie to że znośnie, a przyjemnie.

Teraz była jeszcze większa promocja i można było polecieć za 1600PLN w dwie str/os.

Z Polski bukowaliśmy noclegi, na Huraa Island, w guesthousie Beach Heaven. Resorty są bardzo drogie (kilkaset dol/doba) guesthouse za to bardzo tani. Za 10 dób zapłaciliśmy 900 dol. Pokój z klimą i wiatrakiem, łazienką. Do tego All Inclusive jedzenie - 3 posiłki dziennie (pyszne! świeże owoce, warzywa, ryby, makarony, rewelacja) woda, kawa, herbata do oporu też za darmo. A wody schodziło nam min 3 litry dziennie na głowę uśmiech

Z plusów:
tanie codzienne wycieczki na atrakcje - snorkeling w różnych miejscach, wyspa piknikowa, kajaki, surfing, ogólnie wszystko co wodne
przegenialna woda - 33 stopnie, wchodzisz jak w zupkę z ogromną przyjemnością, bez elementu wzdrygnięcia się z powodu różnicy temperatur wink
śliczne rybki wink
bikini beach na wyspie - bardzo przyjemna też dla dzieci, płytko, jest możliwość cienia pod palmami.
Dla mnie ogromnym plusem było to że nie muszę się o nic martwić - mam jedzenie na które nie muszę iść do knajpy, wiem że pyszne, nie zabraknie mi wody z lodówki, wiem że będzie pogoda, mam książki, płetwy i rurkę - plan na każdy dzień wink

z minusów:
na localsowej wyspie poza bikini beach kobiety muszą mieć na sobie t-shirt plus szorty (Malediwy są Islamskie). W resorcie problemu by nie było i możnaby było chodzić w stroju cały dzień. (w momencie kiedy wypływasz z wyspy, już na łódce możesz się rozebrać)
śmierdząca woda - bylismy tuż przed rozpoczęciem pory deszczowej, nie było więc żadnych zapasów, woda tylko głębinowa. Wali siarką tak że zastanawiasz się czy na pewno się umyłaś, czy może wręcz przeciwnie duży uśmiech nie należy jej pić, nawet zęby myłam w butelkowanej.
Jak dla mnie to wyjazd na kilka dni - atrakcje są ograniczone. My byliśmy na miejscu 10 dni i nie zostalibyśmy dłużej. Ile można pływać, opalać się, nurkować i czytać książki wink Niczego nie pozwiedzasz - bo nie ma co zwiedzać. Wysepka za wysepką, rafa za rafą, każda wyspa do obejścia w 10 minut, na co nie masz większej ochoty bo jest gorąco jak w piekarniku.
Śmieci - Maledivy mają ogromny problem ze śmieciami, palą je tworząc dookoła wysypisk atmosferę jak w Żywcu.
Odnośnie raf - z powodu globalnego ocieplenia większość martwa smutek

kilka linków do pooglądania:
https://pl.tripadvisor.com/Hotel_Review-g6855168-d4358235-Reviews-Beach_Heaven_Maldives-Huraa_Island.html
http://www.booking.com/hotel/mv/huraa-island-guest-house.pl.html
https://www.facebook.com/maldiveslowcost/?fref=ts
https://www.facebook.com/profile.php?id=100006079576537&fref=ts

https://www.facebook.com/massimo.caselli.1
https://www.facebook.com/groups/beachheavenmaldives/

A, jeszcze do plusów zaliczyłabym przeserdecznych localsów
Dzięki pokemon za wklejenie 🙂

Co do domków na wodzie = resortów, są dużo droższe.
W pierwszą noc przeżyliśmy ogromną burzę. Chyba największą z jaką spotkałam sie ever.
Booooze jak się cieszyłam ze jestem na lądzie a nie w domku na wodzie  😂
A może mi ktoś doradzi? 🙂 Zastanawiamy się z TŻ nad kierunkiem podróży poślubnej. Warunki: około tygodnia (dłużej nie damy rady ze względu na konie, a myślałam o Mongolii pociągiem transsyberyjskim. 😉) i w sumie nie za drogo.. Myśleliśmy albo o Grecji, którą uwielbiam, albo o jakiejś przygodzie, wyprawie, np Rumunia. 😉 Może ktoś coś?
lenalena, - Transylwania? Ponoć jest obłędna 🙂 Grecja w tym roku to niekoniecznie może, trochę nieciekawie tam jest.
Ja tez planuję Transylwanię - naczytałam się o Rumunii i się zakochałam!
Tak. W Grecji myślę, że znaleźlibyśmy spokojne miejsce, ale ta Rumunia kusi.. 😉
Chyba Tunrida była?
amnestria   no excuses ;)
18 maja 2016 12:55
Polecam Rumunię BARDZO!

Byłam w ubiegłym roku w Fogaraszach (góry), ale połowę wyjazdu poświęciliśmy też na stopowanie, zwiedzanie absolutnie nieturystycznych miejsc i survival 🤣
Rumuni są mega przyjaźni, bardzo pomocni, nawet w największej dziurze znajdzie się ktoś z płynną angielszczyzną. BARDZO lubią Polaków 😉 My za cel postawiliśmy sobie przejście części grani (więc wyjazd był namiotowo-menażkowo-hardcorowy), ale gdy zeszliśmy z gór błąkaliśmy się nieco po Transylwanii.

Przy czym z turystycznych miejsc to byliśmy tylko w Sibiu i Brasovie, reszta to były dziury, dziury, dziury - chcieliśmy zobaczyć jak naprawdę żyją tam ludzie. Ponieważ z oczywistych względów historycznych wsi jako takich tam nie ma, obraz jest nieco przygnębiający 🙁 Ale polecam mimo wszystko.
Zdecydowanie warto przejechać się trasą transfogaraską. My przejechaliśmy ją na stopa, jako brudasy które schodziły z gór. Ponoć wypada zapłacić za transport, ale od nas NIKT nie wziął złamanego grosza i wręcz nasi wybawcy byli oburzeni propozycją.

Jeśli ktoś planuje zapuszczać się nieco w góry lub bardziej dzikie rejony Transylwanii, tak jak my, należy uważać na psy. One są półdzikie i serio niebezpieczne. Rok rocznie zagryzają kilka osób. Nam próbowały wchodzić do namiotu, a jeden się na mnie rzucił. Boją się kija (podejrzewam, że pasterze ostro je piorą), więc przydaje się cokolwiek co go przypomina.

I Fogarasze


Mogę poszukać fot z Brasova, Victorii (przepaskudne miejsce), Sibiu
amnestria, poproszę o zdjęcia jakbyś miała chwilę.  :kwiatek: Ale fajnie, widzę wszyscy zadowoleni po Rumunii.

Jeszcze pytanie, Kopenhaga, ktoś, coś? Wybieramy się teraz na długi weekend, czytam co warto zobaczyć.. Może jakiś sklep jeździecki fajny?  😁
amnestria, ja sobie wymyśliłam, że pojedziemy samochodem, 10 dni objazdu i w międzyczasie jak dojedziemy nad morze to tam 3-4 dni na relaks. Ile czasu wy byliście? No i w tym roku się na pewno nie uda, bo będę w wakacje na stażu, więc planujemy tylko Bieszczady 😀 Ale następna wycieczka to będzie raczej Rumunia.
Poka więcej zdjęć!
Rumunia samochodem to MEGA fajny pomysł, serdecznie polecam! Oczywiście pod warunkiem, że nie będzie się zbaczać z głównych dróg, bo można nieźle się zaskoczyć  😁
My byliśmy we dwoje, na nieco ponad dwa tygodnie, samochodem. Wszystkie noclegi rezerwowaliśmy przez Booking.
Trasa Transfogaraska do przejechania jest obowiązkowa, bardzo fajny jest Sybin ze swoimi silnymi wpływami niemieckimi. Nad morzem klasykiem jest Konstanca, wbrew wielu opiniom jest tam do zobaczenia nie tylko stare kasyno.

Przed wizytą polecam przeczytać "Bukareszt. Kurz i krew" Małgorzaty Rajmer.
Mnie się też marzy Rumunia. Mamy tam z przyjaciółką mnóstwo znajomych do odwiedzenia, ale moja rodzina uparcie twierdzi, że niechybnie zginiemy, bo dwie dziewczyny nie powinny podróżować same.  🤣  Może wynajmę ochroniarza.  😉
Byliśmy na objazdówce po Rumunii 5 lat temu i planuję wrócić, może już w tym roku stopem.
Byliśmy koło 2 tygodni, chyba trochę dłużej nawet, nic nie rezerwowaliśmy, ludzie przemili i zawsze pomocni. My jeździliśmy raczej po turystycznych atrakcjach, ale nad morzem nie byliśmy. Jak będę miała chwilę to też mogę powrzucać jakieś zdjęcia i napisać więcej 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się