ogródek na balkonie / parapecie

amnestria   no excuses ;)
24 maja 2016 10:38
Libella, go go! My też zaczynamy, bo aż wstyd, że taki zapuszczony 😉 Jaram się na maxa, bo już mam wizję jak będzie super pić kawusię w ładnym miejscu 😉

Moon, rozważam właśnie "trawkę" albo te płytki drewniane co się składa jak lego. Nienawidzę płytek.
Ps. pokazałam Twoją metamorfozę chłopowi i pierwsze o co spytał to: "gdzie to??", bo widok z okna, bloki wkoło i rodzaj balkonu jak u nas 😉
karpaty Ban permanentny
24 maja 2016 10:39
U mnie sąsiad ma na górze taki skalniak połączony z ogrodem. Strasznie mnie to wkurza, bo wszędzie jest pełno ziemi ;/
Moon   #kulistyzajebisty
24 maja 2016 18:16
amnestria, mi się te ala drewniane płytki strasznie podobają. W tym roku jest opcja max ekonomiczna, w przyszłym roku - kto wie, kto wie ;-) Osiedle jakich wiele w Polsce, hehe :P
Póki nie mam krzeseł/leżaka to sobie kładę koc, pod ścianę poduchy i tak pijam rano kawkę <3 Super sprawa, polecam! ;-)
Moon - sprbuje tym Cifem dzieki  :kwiatek:
Mega metamorfoza!

Scottie - u nas jest gielda staroci, takie z wystawek z Niemiec. Ceny rozne, ale wlasnie 20-30 zl to taka stala cena.
ovca   Per aspera donikąd
24 maja 2016 21:10
Moon, rozważam właśnie "trawkę" albo te płytki drewniane co się składa jak lego.

te trawki są różnej długości, można kupić nawet taką która wygląda jak prawdziwy trawnik 🙂 mam namiary na producenta, mogę podrzucić na pw- ta marketowa niestety często jest nienajlepszej jakości.
Moon   #kulistyzajebisty
25 maja 2016 07:46
ovca, true - są i takie jeszcze bardziej miękkie z dłuższym 'włosiem', w różnych odcieniach zieleni - tylko wtedy trzeba się liczyć z wyższą ceną, którą dalibyśmy za modułowe drewniane płytki np. Kto co lubi ;-)
amnestria   no excuses ;)
25 maja 2016 08:28
Mnie się jednak bardziej podobają te płytki składane. Jakoś bardziej pasują do wizji tego, co chciałabym tam mieć. Ale zobaczymy, teraz chcemy do tego przysiąść 🙂
Moon, jestem gotowa wysłać mojego chłopa po taką trawkę w tym momencie, tak mi się spodobała Twoja metamorfoza 🙂

Mam tylko jedno pytanie: jak to czyścicie/odkurzacie/myjecie? Czy to się ściąga jak dywan i trzepie? Co jak zaleje mi to deszcz/rozleje wino/piwo? (częsty wypadek na moim balkonie..)
Mam takie w laubie :P Odkurzacz z turboszczotką wciąga wszystko aż miło 🙂
Alten, co to lauba?  👀
Ja mam jakiś tani model odkurzaczopodobny, ciągnie tak sobie >:
Bardziej się zastanawiam co z płynami, które się na trawkę wyleją. Ale chyba i tak to zamontujemy jeszcze w tym tygodniu, wygląda przeuroczo  😍
Moon   #kulistyzajebisty
25 maja 2016 16:36
Meise, to wszystko jest sztuczne, więc jak deszcz popada to będzie mokre i wyschnie, ot jak na kaflach 😉
My naszą trawę mamy przyklejoną taśmą dwustronną, kupioną razem z trawą więc nie da rady trzepać jak dywan, ale mój zwykły odkurzacz daje radę całkiem spoko 🙂 Poza tym, że odkurzałam póki co tylko raz - zaraz po montażu, a tak to się póki co w ogóle nie brudzi 😉

edit: Warto tylko brać te kilkanaście cm więcej niż potrzeba na zapas i zakładki - z tego co nam zostało, pocięłam skrawki na wielkość wycieraczek - tak w raize wu, gdyby się trawsko odkształciło, ugniotło od mebli czy "wychodziło" pod stopami 😉
Moon, dzięki za odpowiedź! Jedziemy po trawsko jeszcze dziś (zaraz)  😀

No i zrobili my! Tzn mój chłop robił, a ja patrzyłam ->


Kulka z IKEI na baterie słoneczne i dopiero co posadzone zielsko:


Cudownie się po tym drepcze  😍


Na krzesła mam jeszcze poduchy, ale gdzieś je zakitrałam, muszę poszukać..


Jutro wyciągam leżak i cały dzień leżę w moim balkonowym ogródku! A, i zasialiśmy pomidory koktajlowe  💃
Moon   #kulistyzajebisty
25 maja 2016 21:26
Meise, wygląda super! 😀 ją dziś na kocyku pół popoludnia sie smażyłam, chyba nawet przysnęłam na chwilę :p
Krzesła i stolik masz ikeowski? Podobny komplet w ikei ostatnio stał, myśle czy u mnie sie sprawdzi - moj P. Ma dwa metry wzrostu :p
Mom zdaniem te krzesełka są diabelnie niewygodne.
Meise, wygląda super! 😀 ją dziś na kocyku pół popoludnia sie smażyłam, chyba nawet przysnęłam na chwilę :p
Krzesła i stolik masz ikeowski? Podobny komplet w ikei ostatnio stał, myśle czy u mnie sie sprawdzi - moj P. Ma dwa metry wzrostu :p


Ja dziś też zamierzam się smażyć  😍 A krzesełka i stolik z Biedry, była kiedyś promocja i tanio udało się nabyć 🙂 Mój facet jest średniego wzrostu, trudno powiedzieć, czy na tak wysokiego mężczyznę by pasowały ^^

Hiacynta, mi się na nich dobrze siedzi, mamy takie grube poduchy na nie 🙂

Aha, no i zasadziłam wczoraj te pomidorki, ale nie wiem, czy coś z tego będzie. Tam jest napisane, że sadzić w odległości 50-70 cm..? Ale że co, jedno ziarenko od drugiego tak daleko? Ja wsypałam ich sporo w rządku... Przykryłam folią bezbarwną, porobiłam dziurki i podlewam. Mam nadzieję, że coś z tego wzejdzie.
Wzejda tylko bedziesz musiała je rozsadzic
Ok, super 🙂 już się doczekać nie mogę! Przeczytałam, że wschodzą 5-10 dni - tzn, że już wtedy wyjdą z ziemi?
Zainspirowana metamorfozą balkonu Moon i zachęcona dopingiem Amnestrii, zabrałam się dziś za mój balkon. Okazało się, że w zasadzie wystarczyło posprzątać...  🤣
Ale przy okazji ogarnęłam różne balkonowe krzaki (bo niektóre zaczęły żyć własnym życiem 😉 ), wymieniłam poduszki na nowe i efekt uważam za zadowalający 🙂
Przed:


W trakcie:


I efekt końcowy:





Zmiana nie jest spektakularna, ale zdecydowanie czuć różnicę w przebywaniu - szkoda tylko, że aktualnie leje 🙂
Przy okazji kupiłam poziomkę w doniczce i jeśli rzeczywiście urosną mi poziomki na balkonie, to chyba padnę ze szczęścia  😍
Kusi mnie ta sztuczna trawka, tylko z balkonu głównie korzystają koty (co z resztą widać)  i zastanawiam się, czy im się będzie dobrze po takim kłującym czymś chodzić?
Isilya   Free Your Mind
27 maja 2016 15:56
Libella, kotom zupełnie ta trawka przeszkadzać nie będzie. Sama mam dwa koty regularnie korzystające z balkonu i podłogę z "trawą" i koty zupełnie nie mają problemu z chodzeniem po niej, z przyjemnością też się na tej podłodze kładą i śpią długie godziny :-)
Libella, bardzo ładnie. A może zamiast trawki jakiś chodniczek kolorowy?
U moich rodziców od lat trawki różne - moim zdaniem mają jedną zdecydowaną wadę, kiepsko się je sprząta. Być może zależy to od konkretnej firmy, wielkości oczek.
U siebie planuję raczej dywanik / dywaniki. Podobają mi się takie plecione z kawałków bawełny, powinny ładnie same schnąć po ewentualnym zmoczeniu.
Ascaia o, a ja właśnie odrzuciłam pomysł dywanika, bo przerażało mnie utrzymanie tego w czystości. Ale może rzeczywiście, jakby coś takiego "niechłonącego" kupić, co by schło szybko...

Isilya hm, bo ja tę trawkę sobie wyobrażam jako takie plastikowe igiełki, kiedyś miałam taką wycieraczkę chyba wyglądającą jak trawa - nie chciałabym po tym chodzić, kłujące strasznie  😁 A może się okazać, że ta trawka, o której mówicie to coś zupełnie innego. Chyba muszę się przejechać do jakiegoś marketu i pomacać po prostu 😉
Nie mam kota, więc być może to inne spojrzenie.
Z mojego doświadczenia "trawkowego" - wbijają się w nią płatki kwiatków, podchodzi kurzem/pyłem/ psią sierścią, włażą w nią ptaki sraków (gołębie i inne takie).

Najfajniejsza podłoga na balkon to by było drewno albo plasterkowana cegła. 🙂 Szczególnie to drugie! ale podobno mi nie wolno kombinować ze względów budowalnych.

A u mnie na tzw. tymczasie leży zwykły chodniczek taki jak do przedpokoju. Żeby suka nie leżała na gołych płytkach. Leży i póki co chyba nie gnije. 😉 
Isilya   Free Your Mind
27 maja 2016 17:52
Ta trawka to faktycznie takie lekko kłujące plastikowe igiełki. Ja jak chodzę boso po balkonie to mi się zupełnie nic nie wbija i nie jest to w żaden sposób nieprzyjemne, chociaż jak się np. usiądzie i położy gołe nogi na tym, to po kilku/nastu minutach może być to mało komfortowe, wystarczy usiąść na kocu i po sprawie. Ale jak mówiłam kotom zupełnie nie przeszkadza. Czyści się to bajecznie prosto, bo wystarczy przejechać odkurzaczem i zbiera się bardzo ładnie z tego śmieci, sierść również. Wiadomo, po jakimś tam czasie trochę sierści pewnie tam będzie, ale w domu raczej też nie da się mieć wszystkiego idealnie czystego, szczególnie przy zwierzakach. Ptaki nas na balkonie nie odwiedzają, więc temat usuwania kupek mnie szczęśliwie nie dotyczy 😀
amnestria   no excuses ;)
29 maja 2016 11:40
Libella, superancko to wygląda!

Meise łałałiła, ale ładnie!!

Ja melduję, że zrobiłam NIC. Miałam pomysł, ale po wizycie w ajkiji okazało się, że wymiary totalnie nie leżą (spoko, mogliśmy sprawdzić wymiary w internecie, cóż..).
Mam balkon typu jamnik, zamiast krzesełek marzy mi się narożne siedzisko. Mocno sfrustrowana (bo pewnie bym jeździła ostro po sklepach, ale ze złamaną nogą to sobie mogę) przejrzałam OLX i znalazłam super kufry! Idealne, bo marzy mi się balkon w stylu "morskim". Trochę drogość, ale niewiele drożej niż IKEA. Pewnie samemu da się to zrobić znacznie taniej, ale cóż - kwestia czasu, chęci i możliwości.

Laski czy siedzisko 40-45 cm to nie trochę mało? Chciałabym takie kufry ustawić w "L", ale jeśli głębokość będzie większa to nie będzie miejsca na nogi. Pytanie tylko czy wygodnie będzie.. Może lepiej jeden kufer a la Ascaiowa skrzynia, ale za to z 60 cm minimum
Amnestria stronę wcześniej masz mój wypoczynek ze skrzyń drewnianych głębokość 38-40 cm, wysokość podobnie,  długie na 150 ustawione naroznie. Daliśmy miękkie poduszki z Ikei takie super tanie i spokojnie wygodnie się siedzi, jakby dać takie co się nie płaszcza pod plecami to byłoby płytko,  zerknij stronę wcześniej 🙂

Edit: strona 9 🙂

Edit dwa, dorzucę parę zdjęć co w moim mini ogródku 🙂
Surfinie



Begonie


Rabatka


Wypoczynek juz ze stołem który czeka na pomalowanie 😉
amnestria   no excuses ;)
30 maja 2016 13:48
Super to wygląda! Choć teraz się nakręciłam na ławkę, bo znalazłam idealną! Ale też jest wąska, więc skoro mówisz, że jest wygodnie to Ci wierzę :kwiatek: :kwiatek:
Wizji mam milion, ciekawe jak pójdzie z wykonaniem, jak co weekend mnie nie ma 🤔
Te skrzynie co mam kosztują ok 200 z malowaniem na dowolny kolor - krótsze są tańsze, my wybraliśmy najdłuższe bejcowane na biało, są na allegro i sprzedają wysylkowo 🙂 spoko sprawa bo można schować wszystko do środka, doniczki grabie, korę, konewki, nawozy 😉
Ostatnio w programie pani gadżet było genialne rozwiązanie na podłogę balkonową. Świetna alternatywa dla drewnianych pyłek z ikea/jula. Na stronie producenta wklepuje się wymiary balkonu a oni przysyłają deseczki z gumowymi łącznikami, dzięki temu każda mała szpara jest wypełniona podłogą, nie trzeba nic ciąć  😍 Do tego drewno wygląda świetnie i podobno jest zaimpregnowane na długi czas aż żałuje, że już zrobiliśmy balkon 🙂
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
31 maja 2016 08:02
Nie wiem czy to dobry wątek, ale nie znalazłam lepszego. W zeszłym roku posadziłam magnolię. W tym roku pięknie zakwitła i kiedy kwiaty już opadły zaczęła chorować. Nie mam pojęcia co może jej być, a strasznie mi jej szkoda. Czytałam na temat chorób magnolii, ale nie jestem w stanie dopasować tego co się z nią dzieje do żadnej z chorób. Może ktoś z Was może mi pomóc?
Moon   #kulistyzajebisty
31 maja 2016 12:47
Libella, mała rzecz a jak cieszy! 🙂
Rzuciłabym na ziemie tylko właśnie jakiś dywan, lub sztuczną trawę żeby było bardziej przytulnie 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się