Stajnie w Warszawie i okolicach

ash   Sukces jest koloru blond....
24 maja 2016 15:28
To jest Złoty Koń. Wiadomo jak to się stało? Samozapłon słomy w hali? Czy co?  😲 😲

Na FB straż pożarna napisała
Za naszymi druhami pracowita noc. O godzinie 2:20 zostaliśmy zadysponowani do pożaru w stadninie koni przy ulicy Dębowej / Marmurowej w Warszawie, tuż za granicami administracyjnymi naszej miejscowości. Przybyłe na miejsce pierwsze zastępy z JRG Legionowo i OSP Jabłonna zastały rozwinięty pożar dużej hali do ćwiczeń z jazdy konnej wraz ze składowanymi wewnątrz belami słomy i siana oraz przylegających bezpośrednio do niej pomieszczeń stajni gdzie znajdowały się konie. To właśnie ewakuacja tych zwierząt stanowiła priorytet dla ratowników. W sumie ewakuowano ok. 10 koni . Jednocześnie prowadzono  działania gaśnicze aby zapobiec rozprzestrzenieniu się pożaru na pozostałą część obiektu. Sukcesywnie na miejsce akcji dojeżdżały kolejne zastępy z warszawskich JRG Nr 10, 1 i SGSP oraz ciężki zastęp z OSP Chotomów  Intensywne działania szybko ograniczyły powierzchnię pożaru, jednak nagromadzone siano i słomę trzeba było usunąć na zewnątrz obiektu i dokładnie przelać wodą. W sumie w trwającej ponad 3 godziny akcji uczestniczyło 10 zastępów gaśniczych. Spaleniu uległa część hali, składowane w niej bele słomy i siana oraz trzy boksy dla koni. Niestety trzy konie uległy dość znacznym poparzeniom jednak nie groźnym dla ich życia.  Przyczyna pożaru na chwilę obecną nie jest znana i wyjaśni ją policyjne dochodzenie.
Stoi ktoś obecnie w Stajni Alikante koło Sochaczewa?
Szukam porady. Przeprowadzilam się od maja do Wawy - konkretnie Stary Imielin/Grabów. Szukam stajni gdzie mogłabym się umówić na jazdę na fajnie zrobionym koniu z trenerem ujeżdżeniowym- jeździłam na koniach od 3 latka do GP u jednej z lepszych zawodniczek w PL. Bardzo chętnie pomogę też coś przy kopytnych- pracowałam jako luzaczka przez ponad dwa lata.
Nie wiem na ile to legalne i oficjalne, ale wrzucam https://zrzutka.pl/255pxh
ashtray oficjalne na pewno.
Na Fun Pegu "Stajnia Złoty Koń" również pojawił się link do zrzutki.
Warszawiacy, potrzebuję pomocy! Około tydzień temu, gdzieś pod Warszawę, zostały sprzedane 2 klacze:
gniada kl. Kolekcja m (po Berberys xxoo, od Kolia sp/Modest m)
siwa kl. Kwestia sp (po Hebab o, od Kolia sp/Modest m)
Jestem dość mocno związana z tymi końmi, a niestety nie wiem kto je kupił i gdzie się znajdują 🙁. Gdyby ktoś kojarzył przyjazd takich koni, byłabym baaaardzo wdzięczna za informację  :kwiatek:. Chciałabym tylko wiedzieć co u nich i jak im się żyje 😉



Siwa aktualnie jest jaśniejsza, to dość stare zdjęcie.
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
05 czerwca 2016 21:33
A ja wrzucę trzy grosze na temat stajni vethorse w falentach, bo dziwi mnie, że albo nikt o niej nie słyszał, a jak słyszał, to różne dziwne historie.

Pierwszy raz stoję tak blisko - z pracy z Ochoty jadę tam 15 minut! Wybrałam tę stajnię, ponieważ koń sprezentował mi artroskopię i chciałam znaleźć miejsce z przede wszystkim dobrą opieką, tanie i blisko na jego rehabilitację.

Stajnia jest prowadzona przez weterynarza. Nie wnikam czy dobrego czy złego, ważne, że kogoś z głową na miejscu. Stajenny jest ogarnięty i przesympatyczny. Wszystko można swobodnie ustalić co sobie pensjonariusz zażyczy.

Padoków sporo i sporo trawiastych. Do posesji przylegają też bajeczne łąki na które "ukradkiem" można przemycić konia na wypas po pachy 🙂.

Stajnia nie posiada infrastruktury treningowej, moim skromnym zdaniem, choć podobno cośtam jest w planach. Na pewno nadaje się dla koni kontuzjowanych, emerytów, czy dla ludzi którzy chętnie spędzają czas z koniem niekoniecznie trenując. Jest plac do jazdy (oświetlony) przed stajnią i troszkę dalej drugi, na dzierżawionej posesji, ale wg mnie podłoże ani na jednym ani na drugim nie kwalifikuje się do sensownej roboty. Ale już do jakiejśtam rekreacji może i tak. Nie ma bezpośredniego wyjazdu w teren, ale jak ma się chęci, to jadąc przez łąki w końcu się do niego dojedzie. Ponadto stajnia bardzo ładnie wygląda i wszystko działa, a jak nie działa to po zgłoszeniu natychmiast zostanie naprawione (co niestety w stajniach jest rzadkością :/). Na padokach konie mają zapewnioną wodę, a tam gdzie nie ma trawy dostają świeżo skoszoną.

Na razie bardzo mi się podoba i jest to miła odmiana po dotychczasowych różnych stajniowych przygodach.
Breakaway to te?
Jesli tak, to moge sie dowiedziec, kolezanka je przewoziła 😉

 Olbrzymie zdjęcie


Podmieniłam foto na mniejsze.
Taaaak to one  😍 już dostałam PW, dziękuję bardzo  :kwiatek: siła re-volty jest ogromna!
Dziewczyny, przekopuję się powoli przez wątek, ale dostaję oczopląsu, plus każdą stajnię muszę googlować żeby sprawdzić czy mój rejon, bo dalej mocno średnio znam Warszawę😉

A więc - prośba o nakierowanie. Mieszkam na Woli, od września pasuje mi przenieść mojego 3-letniego wałacha spod Krakowa, wreszcie blisko siebie🙂 Co polecacie po tej stronie miasta? Jest auto i czas w ciągu dnia, więc mogę dojeżdżać! Głównie zależy mi na pastwiskach i opiece, hala i inne cuda mogą być- nie muszą. Koń spokojny, AQH, niby jeżdżę w weście, ale dla własnej przyjemności więc profil stajni nie ma znaczenia😉 No i miło by było jakby była za mniej niż 1000 zł😉 Ktoś coś? Błagam wesprzyjcie koleżankę w potrzebie, bo chętnie pojeżdżę i pooglądam, ale nawet nie wiem gdzie warto jechać!
rybka   Różowe okulary..
10 czerwca 2016 17:56
Breva, warunki postawiłaś wysokie jak na Wawę 😉 Cena na tą okolicę i żeby nie tracić na dojazdy więcej niż godzinę niestety za niska, no i jeszcze pastwiska... 🙂
Z tej strony z dość dobrym dojazdem autem masz np. Rzęszyce, Aleksandrie, bez pastwisk ale blisko Milord (stoję tam mogę odp. na wszystkie pytania o plusach  i minusach), Beckesport w Laszczkach (też blisko z Woli obwodnicą).
Ceny stajni, które Ci podałam to od 1200 w górę.

http://www.rzeszyce.pl/
http://www.stajnia-aleksandria.pl/
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
10 czerwca 2016 19:47
rybka , Rzęszyce blisko i za mniej niż 1000zł? chyba nie pasuje.

Chyba już mogę oficjalnie powiedzieć że, u nas w stajni Stanisławów w Kampinosie będą najprawdopodobniej na 1 lipca nowe boksy na początek 3 (2 już zajęte). Więc jest szansa na jeden, po wakacjach na drugi.
Breva Polecam Duchnice 🙂 w określenie letnim pastwiska po 10h dziennie, w zimie wychodzą na na padoki piaskowe do pory obiadowej. Stajnia posiada halę,  lonżownik. Jest również możliwość postawienia konia w domku z całodobowym padoczkiem. Cena 1000 zł.
Breva A ja polece stajnie Kobra Park- Bardzo dobry dojazd z Warszawy.  Wspaniała opieka, ciesza, spokój, bardzo dużo łąk, bez rekreacji i tłoków w stajni, całkiem fajna infrastruktura, chociaż bez hali. Na tą chwile jest 900(albo 950) złoty.
dzięki dziewczyny🙂 Zaraz robię research w sieci i dopisuję do listy "do objechania"😉 A jeśli warunki za wysokie, to odpuszczam odległość, ale na pewno nie pastwiska i nie cenę, bo z torbami pójdę😉
Breva,

Jeśli z Woli dojedziesz obwodnicą do Łomianek, to możesz spróbować Lidera lub Liderówkę. Jest szansa, że są do 1000 zł. Niestety nie znam dokładnie warunków i infrastruktury. W Łomiankach jest jeszcze Wilczeniec ale bez hali. Z tego co wiem, pozostałe stajnie są powyżej 1000 bo Łomianki są stosunkowo blisko od centrum.
Duzo pastwisk masz w Zielonej Koniczynce: Rasztów,ale to juz moze byc daleko...
Masz jeszcze Stajnia Słupno za 800zł ,ale musisz sie dowiedzieć dokładnie o żywienie...Z tego co wiem w cenie jest owies 2 razy dziennie a jak koń je więcej to dopłacasz,ale ręki nie dam sobie uciąć i nie chce rozsiewać plot...
W Markach jest sporo stajni...ja stoje w Groteska Arabians i bardzo sobie chwalę...
Z Woli masz troszke km,ale droga jest prosta i w ciągu dnia szybka...
Powodzenia w poszukiwaniach.
Ja z woli nie pchalabym się na drugą stronę Wisły. Celowałabym w stajnie z dojazdami bez korków.
Jeżeli mieszkasz na Woli i chcesz coś w stronę Żyrardowa lub Tarczyna i dalej,to bardzo dobrze sobie to przemyśl, ponieważ wiadukty na al.Jerozolimskich oraz zjazd z S2/S8 w stronę Katowic koło Maximus się o 16 korkuje sakramencko i oznacza to godzinę z Woli autem.

Coś o tym wiem,dojeżdżam z Wawra do Centuriona tą trasą, bez godzin szczytu- 45 minut,w godzinach szczytu- półtorej godziny.
Ja z woli nie pchalabym się na drugą stronę Wisły. Celowałabym w stajnie z dojazdami bez korków.

Ja pracuje na Woli a mieszkam w Markach...jade 25 minut Toruńską a później Piłsudskiego i już...polecam kierunek bo poza godzinami szczytu jest bajka...zresztą stoi u Nas koń ktorego włascicielka mieszka na Woli i nie narzeka na dojazdy...a po tej stronie Wisły ceny są normalniejsze...
Koniczynka 650zł,Słupno 800zł...jest j3szcze Mokre za 700zł...także warto rozważyć,podjechać,zobaczyć...ja wole jechac 20km ale jechac niz 10km stac w korku 45min.
rybka   Różowe okulary..
11 czerwca 2016 08:33
DressageLife i RatinaZ mają racje, wszystko zależy w jakich godzinach będziesz jeździć, bo zależnie od godzin poruszania się będziesz jechała 30 minut lub 1 h. Fakt druga strona Wawy jest tańsza i jeśli możesz jeździć do stajni  powiedzmy w godz. 10.00-14.30 to wszędzie dojedziesz dość szybko. Jednak jazda w godzinach szczytu wszędzie jest koszmarkiem. Sama zmieniłam godziny pracy 7.00-15.00 dzięki temu z Bemowa do Centrum rano jadę autem 15-20 min. zaś  jeśli jadę na 8 do pracy już mogę jechać 45-1h to samo do stajni o 15 jadę ok 30 minut ze ścisłego centrum zaś już po 16.00 mogę jechać nawet ponad godzinę, bo wyjazd z parkingu wyjeżdżam 20 min....
Musisz sama pojeździć i sprawdzić jak te odległości Ci się będą sprawdzały i czy warunki w stajniach będą akceptowalne, powodzonka  :kwiatek:
Wojenka   on the desert you can't remember your name
11 czerwca 2016 12:20
Ja jeżdżę z Ochoty do Marek,w niedzielę jadę 20 minut, w tygodniu w południe pół godziny. Po południu 45 minut do godziny jak mega szczyt.
Anderia   Całe życie gniade
11 czerwca 2016 13:59
el_infierno czy coś się zmieniło w Kobra Parku, skoro wspaniała opieka?
Wojenka off top: ja też z Ochoty! W jakich okolicach mieszkasz?
Ja jeżdżę z Ochoty do Marek,w niedzielę jadę 20 minut, w tygodniu w południe pół godziny. Po południu 45 minut do godziny jak mega szczyt.


To przepraszam...pomyliło mi się,że Ty na Woli mieszkasz i tak naprawdę o Tobie pisałam 🙂
el_infierno czy coś się zmieniło w Kobra Parku, skoro wspaniała opieka?


Nie wiem z jakiego przedziału czasu masz poprzednie informacje, ale generalnie zmieniło się dużo. Moja poprzednia opinia o tej stajni była niezbyt ciekawa ale odkąd mój koń tam stoi na prawdę nie mam na co narzekać( a obawiałam się i bardzo sceptycznie podchodziłam do przeprowadzki ale brak boksów nas zmusił). Wszędzie czysto, boksy o 10 rano już są wybrane i pościelone. Wybierane do zera, ścielone dość solidnie.  Z właścicielem da się załatwić wszystko bez większych problemów( a tego się troszkę obawiałam po wcześniejszych opiniach, ale jemu też się podejście zmieniło). Podłoże na placu bardzo dobre, równane, podlewane i sprzątane. No i przede wszystkim mało koni zostało.Konie całe dni na łąkach, karmione o czasie, derkowane jeśli potrzeba(mój był derkowany ponad miesiąc jak przyszliśmy) bez problemów, bez dopłat. Stajenny na miejscu, o każdej porze dni i nocy. Wyjątkowo ogarnięty, nie pijący( a to niestety rzadkość)  Pastwisk jest kilka h i przy obecnej stawce koni na pewno tego nie zjedzą.  Nie wiem ile w tym prawdy, ale podobno jakaś większa grupa "pseudoszportów" wyleciała ze stajni całkiem niedawno. 
Chyba dodałam wszystko co powinnam.  Najlepiej jechać samemu i się przekonać. Moja opinia zmieniła się po kilku tyg stania tam na lepszą niż poprzednia bo faktycznie mam dowody, że jest dobrze, co widać po moim koniu najbardziej 🙂 Nigdzie nie ma ideałów, zależy kto i czego potrzebuje. Ja szukałam stajni z dobrą opieką, komunikatywnym zarządzającym, łąkami i dobrym placem.
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
14 czerwca 2016 09:28
Breva, Zielonki? Tylko chyba z pastwiskami tam słabo...

edit: spójrz na Vethorse w Falentach, opieka wg mnie bardzo dobra w porównaniu do wielu stajni poniżej 1000 w okolicy Warszawy, blisko, trawiaste padoki są...
Hej, cz macie coś godnego do polecenia w okolicach Konstancina ew. Góry Kalwarii do kwoty 800 zł? Najważniejsze to porządna opieka i zielone padoki na które konie rzeczywiście chodzą.  🤣
Asven - w okolicach Konstancina niewykonalne 😉, w okolicy Góry Kalwarii stajnia w Całowaniu i Patrol w Drwalewie - ale nie wiem na 100% czy cena na pewno się mieści w przedziale, plus przejechanie przez Górę Kalwarię nieco graniczy z cudem w tygodniu:p
Da się przejechać przez GK względnie bez stania, jak zna się objazd wertepami, ale jeśli chodzi o Całowanie, to z tego, co mi wiadomo, to zieleń na padokach szału nie robiła. 😉 Moja klientka z koniem chodziła na trawę w ręku... Ale narzekała głównie na plac do jazdy. Nie wiem, czy cena się w tej chwili mieści w 800 zł. Stajnia w Dziecinowie też chyba powyżej tej ceny (choć z tego, co wiem, warunki bardzo przyzwoite i fajna infrastruktura, minus - są głównie nastawieni na rekreację, ale miejsca do jazdy jest dużo, więc chyba sobie z tym radzą). Bingo w Człekówce już trochę dalej i nie mam pojęcia, jak z cenami, choć jest szansa, że koło tych 800 zł, bo nie ma hali (stajnie z halami po tej stronie się zaczynają od 850-900 zł). Do głowy przychodzą mi jeszcze Grobice... ale jak z cenami i pensjonatem, to nie mam pojęcia, obecność porządnego crossu na pewno wpływa na cenę. 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się