Sesja/Studia i t d ;)

smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
18 maja 2016 11:19
Proszę o kciuki o 15, kolokwium zaliczeniowe z całego semestru  🙄 😉
Czy jest tutaj ktoś studiujący na SGGW? potrzebuję info odnośnie Jubileuszowych Dni SGGW  :kwiatek: 😉
smarcik, jak poszło?

Ja mam teraz urwanie głowy, codziennie jakies kolokwium, jutro mam kolokwium z tłumaczeń angielski-niemiecki, kartkówkę z ustnych i do tego jeszcze zaliczeniowe tłumaczenie ustne.

Ale moja praca już prawie skończona, nawet trochę mi szkoda, bo tak super się ją pisało...przynajmniej utwierdziłam się w przekonaniu, że naprawdę studiuję to, co mnie kręci 😀
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
18 maja 2016 20:41
Właśnie czekam na wyniki bo kolega już dostał od prowadzącej i nie chce podać  😵 Ludzie po 25 lat  😂
Gniadata   my own true love
18 maja 2016 22:42
Merka ja 🙂
olencja, co studiujesz, czyżby lingwistyka?
smarcik, ach, czasem jestem zdumiona jak dziecinnie i absurdalnie potrafią zachowywać się "dorośli" ludzie... 🙄
Gosia,  tak 🙂
olencja, a gdzie? 👀
Na Uniwersytecie Warszawskim
galopada_   małoPolskie ;)
23 maja 2016 19:33
Jutro egzamin z radiologii o 8. Proszę o kciuki 😀
galopada_, i jak poszło?
Ja melduję się z unią zdaną na 4, co prawda z minusem, ale on się nie liczy 😁
Teraz tylko proszę o kciuki w czwartek i poniedziałek, jeśli to w ogóle zdam to będzie to gigantyczny sukces
galopada_   małoPolskie ;)
30 maja 2016 10:25
queridiculomas, 4 😉
Cześć, szukam artykułów/ksiązek w których będą opisane biochemiczne parametry nasienia u różnych gatunków - od królików aż do bydła. Głównie zależy mi właśnie na mućkach i królikach. Ktos cos?  😉
Ja dzisiaj posiedzę sobie nad immunologią, poza tym to sesja zbliża się wielkimi krokami a ja tego w ogóle nie czuję. Póki co wszystko pozdawane, nawewt z dobrostanu udało się (praktycznie niechcący;d) wywalczyć 4 na konie i zwolnienie z czegoś w rodzaju egzaminu. Jeszcze dwa tematy do zdania z immunów i też jest szansa na zwolnienie z egzaminu a potem już sesja właściwa czyli anatomia topograficzna i fizjologia. Będzie się działo.

A no i chyba nie chwaliłam sie, że zdałam mikroby w 1 termine, tym samym byłam w elitarnym gronie 6 osób z grupy i niewiele więcej z roku, bo generalnie pogrom zrobili spory choć to i tak dopiero rozgrzewka dla tej katedry.
mils   ig: milen.ju
30 maja 2016 22:11
Magdzior jak mojemu W. relacjonuję co u Ciebie słychać, to momentami chyba boi się zdać dalej. 😁
U mnie powinna być pełna mobilizacja, ale jej nie ma. Jak zwykle cały semestr nie robiliśmy nic i nagle wszystko jest naraz. Hitem jest koło z fizjologii, a właściwie trzy koła, bo prowadzący się nie wyrobili. Poprawa w dniu następnym i od razu dwa dni potem egzamin. Oj, będzie mały pogrom jeszcze przed sesją u niektórych ode mnie. Ja sama walczę z zagadnieniami na egzamin z biochemii. Czuję się jakbym czytała coś po chińsku. 😵
mils haha ale dlaczego (W. na 1 roku?), ja wcale nie narzekam i w sumie to myślałam, ze będzie gorzej, teraz jest nieco trudniej ale to głównie z moją mobilizacją bo ten semestr był naprawdę luźny w porównaniu do poprzednich i weź się tu człowieku z takigo zastoju zabierz do powtórek, ech... a na przyzzły rok już jestem psychicznie nastawiona bo ponoć najcięższy.
Najgorsze jest to, że ja mam we wtorek anatomię, w piątek fizjologię i generalnie powtórki zacznę dopiero przed weekendem bo w przyszłymm tygodniu jesce zaliczenie z fizjolgi, potem epidemiologi no i nie ma kiedy się zabrać za te właściwe rzeczuy.
Ja to ostatnio przelatuję na farcie, ale generalnie wszystko do przodu. :P Immuny też dzisiaj zdałam. Mam jedynie 2 kolokwia z żywienia do poprawy, ale to się nie liczy, bo babeczka jest dosyć ... hm, specyficzna. I czołga nas ile może. W przyszłym tygodniu prawdziwy maraton - w pon ludzie mają koło poprawkowe z immunów (na szczęście mnie nie dotyczy), we wtorek koło z fizjo (nie obawiam się, bo uczyłam się na bieżąco), w środę kolokwium z całej wirusologii, które wypadałoby napisać na 4 żeby mieć przedtermin, w czwartek egzamin z angielskiego, a w piątek koło zaliczeniowe z patofizjo... A ja jak gdyby nigdy nic wyjeżdżam na weekend :P Stwierdziłam, że nie będę sobie niczego odmawiać, bo studia.  🤣

Dla mnie niestety ten semestr to jest jakaś męczarnia i cieszę się, że zbliża się do końca. Kiepscy prowadzący i zupełny spadek motywacji nie pomagały. Niestety sesja przed nami jest niełatwa, a nie ma nawet kiedy zacząć się uczyć do najważniejszych w niej egzaminów... Pomijając fakt, że jest ich 6  🤔
nopewbow Z czego macie egzaminy teraz? My teoretycznie 4, z tym, że z angielskiego jestem zwolniona, z immunów o zwolnienie walczę więc zostają topy i fizjo ale i tak łatwo nie będzie.
Magdzior mikro podzielone na bakterie (ustny) i wirusy (pisemny), immuny (ustny), żywienie, fizjo, angielski.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
31 maja 2016 09:23
16.45 egzamin/zaliczenie przedmiotu, bardzo proszę o kciuki  😉
Właśnie się dowiedziałam, że jutro o 8:30 mam zaliczenie z socjologii  😂
Ściąga zrobiona i liczę, że mam na niej wszystko czego będę potrzebować bo na nauke za późno.
smarcik, i jak poszło?  😀

ja za tydzień mam egzamin z biochemi  😵 Jak wszytsko pójdzie dobrze to zakończę moją dwuletnią przygodę z tym przedmiotem  💃 Stresuję się na maxa, boję się, że nie zdążę wszytskiego powtórzyć, chyba najgorszy egzamin w życiu do tej pory :/
robakt   Liczy się jutro.
31 maja 2016 17:14
U mnie jeden projekt już na oddaniu, drugi w końcu ruszył do przodu, do tego zagadnienia muszę poogarniać, bo w weekend 3 dni w pracy po 10h, a na szczęście mogę do pracy wziąć coś do czytania, więc tylko muszę mieć wszystko przygotowane.
mils   ig: milen.ju
31 maja 2016 17:22
Magdzior tak, W. na pierwszak. 🙂 Chyba już powoli go dopada strach przed sesją po 3 semestrze i to, że im dalej tym trudniej. Jak ja z boku na to patrzę, to sama się boję, bo leniuch z niego okropny. 😁
mils bycie leniwym da się pogodzić. :P Ja jestem bardzo leniwa, po prostu częściej mam drugie terminy.  😁
mils   ig: milen.ju
31 maja 2016 19:37
nopebow prawda, wiem mawet sama po sobie. 😀iabeł: Ale też wiem, że weta to nie jest taki hop-siup kierunek, gdzie wszystko zawsze fartem przejdzie, a W. trochę sporo tego farta ma. Na moim hobbystycznym kierunku to się da bez problemu cały rok na luziku ciągnąć, spiąć się na 2-3 tygodnie i jakoś tam sesję zdać. 🙂 Ale cały czas mam w głowie te liczy, które Magdzior podawała, że gruuubo ponad 50 warunków z biochemii i anatomii. Ciekawie będzie, ciekawie. 👀
queridiculomas, poczekaj do handlu czy kpc :p
mils No warunki są, ale t jest tak część osób sobie ma na własne życzenie (olewają 1 termin, nie przychodzą na 2 itd), zaś część po prostu miała pecha bo są osoby, które wiem, że się uczyły umiały pewnie podobnie co ja a nie zdały bo albo pytania nie spasowały, albo sprawdzała inna osoba no i tak wyszło.

Ja się nauczyłam systematyczności, leniwa też bywam, ale jakoś na tych studiach wiem, że to jest TO w moim wypadku a i czasu na żadne warunki czy przerwy nie mam, trzeba się spiąć i kończyć raz, dwa🙂 Jak to mówią im dalej w las tym więcej drzew, 4 semestr to zdecydowanie złapanie oddechu przed 5 i 6 bo ja już cuzję sporo obaw, ale z drugiej strony wolę to niż takie obijanie jak w tym semestrze i zrywy raz na jakiś czas.

W końu idę dopiero jutro zdawać te immuny, ech i dalej się za nie zabrać nie mogę...
Gavi, takie atrakcje już w przyszłym roku  😁 W sumie atrakcje jak atrakcje, gorzej będzie jeśli rejestracje na egzaminy nie pójdą  👀
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
01 czerwca 2016 06:25
zonk dziękuję, w porządku  :kwiatek: Dzisiaj idę po wpis. Jeszcze jeden egzamin przede mną a potem już tylko obrona  😀

Czy jest tu ktoś z pedagogiki, II stopień, UW?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się