Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
21 maja 2016 10:18
A min te ananasy czy serduszka w ogóle się nie podobają. Za to ciekawi mnie jedna rzecz - każdy artysta "z górnej półki" z jakim miałam do czynienia odmawiał robienia tatuaży na palcach. A tu jednak jest to dość popularne..  👀

Nie poszłam na walk in do Musca, bo jednak nic nie zachwyciło mnie w 100%  😉 Chyba ostatecznie zapiszę się do Dotyka, ale nie ma pośpiechu  😉
Ja z akcji w Musca zgarnełam jelonka 😁 Zdjęcie komórkowo-fatalne, jak dostanę lepsze to może wrzucę 😉
Czekałam od 8mej rano z laptopem i śniadaniem i opłaciło się, byłam druga w kolejce 🤣
Dziewczyny! Ma ktos moze kolczyka w sutku? Jak wyglada sprawa z gojeniem? Faktycznie bardzo dlugo?  👀
Mo B. fajny!  🙂 Ostatnio podobają mi się te okrągłe tatuaże  🙂
Odnośnie tych małych to sytuacja taka sama jak z wielkimi. Jedne fajne, inne (imo) słabe i nieciekawe 😉 No i tutaj oczywiście dochodzi do głosu kwestia tego, że to nie nam mają się te tatuaże podobać tylko właścicielom.
Smarcik, jak ja robiłam swój tatuaż to słyszałam jak tatuażysta tłumaczył dziewczynie, że są miejsca gdzie on nie robi tatuaży i mówił między innymi o palcach. Mówił o tym, że się wycierają i na dowód pokazał któryś swój, pewnie jakiś stary 😉 Faktycznie nie wyglądał dobrze.
Dziewczyny! Ma ktos moze kolczyka w sutku? Jak wyglada sprawa z gojeniem? Faktycznie bardzo dlugo?  👀

noen ma/ miała, znajdź bo tu kiedyś pisała o nim, albo napisz do niej 😉
emptyline   Big Milk Straciatella
23 maja 2016 20:46
Mo B., fajoski! Mi się nie udało wybrać, a szkoda, bo bardzo podobały mi się wzory.
Frania ja mam, i to w obu, okres gojenia był dla mnie totalnie bezproblemowy,nic się nie działo 🙂 jak chcesz wiedzieć więcej pisz na priv 🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
24 maja 2016 09:45
Moniorek a Twój chłop nie planuje jakichś promocji na takie przekłucia?  😁 Chodzi to za mną od dłuższego czasu ale byłabym się powierzyć praktykantom tak wrażliwe miejsce  😡
smarcika nie wiem porozmawiam z nim, zrobi może "tydzień tanich cycków" albo coś 😀
ManioRek zaraz leci pw 🙂

A mógłby mi ktos polecić jakies dobre studio w Szczecinie?  :kwiatek:
Ostatnio robiłam kilka lat temu, potem zaczęłam sama sobie robic i teraz nie wiem gdzie uderzyć.

WARSZAWA kto chce surface za 10 zl? Ostatnie wolne miejsca - cały dochód z kolczyków zostanie przekazany na Koci Azyl w Konstancinie 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
25 maja 2016 17:17
Łapcie, lato idzie, część osób ma chyba w ogóle gdzieś ochronę tatuażu przed słońcem.
a wyblakły tatuaż na młodej skórze to taki smutny widok jest 😉
Ja już teraz smaruję łapy filtrem. 20, 30 albo 50, zależnie jakie słońce i co mi wpadnie w ręce. Po pierwsze tatuaż, po drugie ogólnie nie przepadam za opalenizną i bardzo szybko spalam się na czerwono.
a jakie kosmetyki polecacie do ochrony tatuażu? 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
31 maja 2016 15:12
MonioRek, ja od trzech lat używam sztyftu Easytattoo i świetnie się sprawdza. bardzo wydajny
taki:


plus, używam wielu kremów z faktorem 50, bo mam schizę że się niedajboże opalę, ten działa najlepiej 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
31 maja 2016 15:22
Widziałam w Rossmanie podobny sztyft dedykowany specjalnie pod tatuaże, 50+UV, za ponad 50zl.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
31 maja 2016 15:34
ten kosztuje 30zł w studiach tatuażu 😉 na stronie ET też jest. plus, ma naturalniejszy, przyjaźniejszy skład. i pachnie wanilią 🙂

ten pan z filmiku wyżej mówił, że starczył mu na Florydzie na 2 tygodnie, a jest duży i cały wydziarany. 🤣 ja mam mały tatuaż na ręce i po prostu nim przejeżdżam, nie rozsmarowuję (jak przy większych tatuażach), używam zawsze jak mam krótki rękaw, więc tak lekko od maja do września i starcza mi na dwa sezony.
🙂

chyba naprawdę zacznę prowadzić jakąś krucjatę, bo dziś znów widziałam młodą dziewczynę z fajnymi dziarami, aleee wyblakłymi. :P
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
31 maja 2016 16:26
Dziewczyny a taki sztyft jest lepszy od kremu do opalania?  Ja zawsze smaruję kremem 50  👀
madmaddie   Życie to jednak strata jest
31 maja 2016 21:33
smarcik, dla mnie jest. po pierwsze, lepiej chroni i lepiej pielęgnuje skórę. nie zostawia tłustego filtra (powiedzmy, że na ciało używam płóki cenowej ziaja-lirene, czyli do 30zł, twarz to co innego, ale i tu ciężko o dobry krem nie za miljon).
dłużej się trzyma na ciele (wiem, że tam jest, bo pachnie), tzn. jeśli nie moczę jakoś szczególnie, nie ocieram milion razy ubraniem, to jest w sumie od rana do wieczora.
wygodniejszy w stosowaniu od zwykłego kremu. skóra jest nawilżona, nieopalona, tusz ma się dobrze.

no nie będę ukrywać, że ja mam lekką schizę na tym punkcie (chyba widać  🤣 ), a z tym sztyftem jestem w sumie spokojna. na kajaku, w stajni, wszędzie. szkoda, że ich większych nie produkują, tak na całe ciało 😉
Nigdy nie sądziłam, że przyjdę na forum z takim problemem, ale od roku chcę zrobić krótki napis (dwa słowa) i jedyny problem z jakim się zmagam to miejsce... Znowu zakrywać, czy jednak ręka, a jak ręka to gdzie  🙁 ?
Alabamka, na nadgarstku jest widoczny, a jednak można zakryć zegarkiem 😉
Mi się właśnie tak typowo na nadgarstku nie podobają. Jeżeli ręka to tak, tak, lub tak. Nie wiem też czy rękawa nie będę chciała ciągnąć od swojego tatuażu. Mały na największy problem z decyzją  🙄
A na karku?
jeeeest! Pierwszy, ale na pewno nie ostatni 😀  💘

Eeeeeeeeeej... ładny 😀
whitemoon071, Przepiękny!!! 😍
Dziękuję!! Ja jestem zachwycona! Projekt był troszkę inny, zmodyfikowaliśmy na miejscu i to był strzał w 10.
Cieszę się jak głupia 😀
infantil, niee, ja muszę moje tatuaże widzieć, inni nie koniecznie, ale ja tak  😉
Alabamka, piona 🤣
Ja nie zrobię sobie tatuażu, którego nie będę mogła zobaczyć (np moja siostra ma między łopatkami i takie oglądanie tatuażu w lustrze absolutnie mi nie odpowiada), do tego jestem mocno wybredna jeśli chodzi o "powierzchnię" do dziarania, tego jak obrazki sąsiadują ze sobą itp więc tak naprawdę zaraz mi się skończy miejsce na ciele.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się