Kącik Ujeżdżenia
Ja, w końcu wyjadę z lasu 🤣
epk, dzięki, ale badały tą drogę dziewczyny miejscowe na koniach i nie polecały dla mojego ( były na starych terenowcach).
Może jest jeszcze inna, ale jakoś nie chce mi się tyle samej jechać na 4 latku, bo się gdzieś zatrzymam i zostanę tam na zawsze jeszcze 😂 albo znając mnie to się zgubię na pewno 🤣
Perlica, 3 km to ja bym się z koniem w reku przeszła. Idealna trasa na rozstępowanie.
Chyba, że koń nerwowy bardzo a trasa wzdłuż ulicy, to bym się zastanawiała...
tulipan o super, to się widzimy 🏇 🙂
Ja w piątek, a przez weekend trener spróbuje zagrać go na 4-latki 😉
_Gaga, jakby droga nie była przy ulicy to bym pojechała na koniu chętnie, ale są 2 miejsca wzdłuż ulicy i się dygam, to jednak 4 latek, spokojny, ale koń to tylko koń 🙂
Jak ja lubię, jak Ty piszesz o swoich koniach, że są spokojne 😂
zima, ja już dawno zauważyłam, że Perlica, ma dość przekoszony obraz "spokojnego" konia. To chyba wynik tych wyścigów. Po nich to już wszystkie spokojne. 😀iabeł:
Ładnie w tej Lipie. Zaraz wyruszam. Można do mnie podchodzić, nie gryze. Miedziane rurki, czarne trampki, jasna koszulka z motywem flagi amerykańskiej, okulary i oczywiście aparat w ręku. Wyglądam na jakieś 16 lat 😁 ja nikogo z revoltowiczow nie rozpoznam 😡
facella ooj... dopiero przeczytałam Twojego posta, a właśnie wróciłam do domu. Widziałam tylko jedną osobę z aparatem, ale nie zwróciłam uwagi, jak była ubrana więc nie wiem, czy to Ty. Za to pogadałam sobie z bombal
stajnia na mnie też zrobiła bardzo dobre wrażenie. fajnie to zorganizowane.
Ja byłam pierwszy raz na ujeżdżeniowych zawodach i powiem Wam, że suuuper jestem zadowolona! Jestem dumna z kobyłki, mimo lekkiego usztywnienia przy budce sędziowskiej, zachowywała się naprawdę ekstra. Luźniutka była. Co prawda nie do końca wchodziła na prawą wodzę, ale w domu też miewa z tym problem czasami. Wynik 63% z hakiem i jestem zadowolona, bo myślę, że to nieźle jak na debiut. Tym bardziej, że mam świadomość, co było głównym problemem: mój brak zaufania do konia i asekuracyjna jazda - za mało ją wypchnęłam do przodu, za mało w tym było energii. Ale oczko zdobyte, jutro jeszcze dwa jak nie pomylę trasy i będę meeega usatysfakcjonowana.
taggi, - ponad 63% to rewelka na debiut 👍 Gratulacje dla Ciebie i konia 🙂
Tararara - narzekałam, że u nas zawodów nie ma, a jednak będą 💃 16 lipca w Drzonkowie ma być ZT i ZR, z pewnością L, P, N, nic więcej póki co nie wiadomo, bo temat świeży - ktoś by reflekotwał? Jak będzie dobra frekwencja to mają się częściej odbywać, w sensie, choć z raz do roku, więc byłoby super jakby tochę ludu przyjechało - wiecie, gdzie by można było o tym rozgłosić?
taggi, czyżby udało sie z tym dodatkowym konkursem? gratuluje debiutu!
keirashara - bo ja mam złotego konia!! co prawda czułam się momentami, jakbym wyjechała zza stodoły, bo miałam wrażenie, że te inne konie to takie mutanty, co to nogi nad uszy zarzucają (przynajmniej część), a jeźdźcy tacy profesjonalni.... i ja się chyba nadal nie czuję pingwinem tym bardziej, że marynarka i bryczki wyjęte sprzed 5 lat po skokowych zawodach, nie do końca doprane i średnio się czułam choćby pod takim kątem wizualnym... ale chyba muszę uwierzyć w siebie i w kobyłkę przede wszystkim.
epk - tak! udało się załatwić! Dzięki Tobie :kwiatek:, bo sama bym nawet nie wpadła na taki pomysł. Więc jak wszystko pójdzie dobrze, to w przyszłym miesiącu jeszcze jedno oczko, a po nowym roku podbijamy N i może nawet C. Zobaczymy
taggi, chyba mam Cię na zdjęciach, akurat na Twoim przejeździe zaczęłam robić, w ogóle nie wiedząc, że to Ty 😂
keirashara, spróbuję namówić kogoś ode mnie na Drzonków. Zdjęciowo bym pojechała, chyba mam ten termin wolny.
Ja z Lipy jestem potężnie zadowolona. Zdjęcia ok, ale jak się spisały dziewczyny 💘 jedna sobie wzięła i wygrała P 😅 druga, która jest na co dzień skoczkiem, wykręciła w tym samym P 60%, warto też wspomnieć, że na koniu, na którym startowała, jeździ od tygodnia 😁 szkoda, że nie będę mogła być jutro.
oooo cudownie!! Ale mam farta 😀 Piszę PW do Ciebie
taggi, - kilo marchewek do żłobu dla konia 😉 A tam się przejmujesz strojem, ja wiem, że trzeba w górę równać, ale kurczę, najważniejsze jest w końcu to, co wypracowane. Dla pocieszenia dodam, że moja marynarka ma tak wielkie dziury w podszewce, że ubieram ją zawsze, jak nikt mnie nie widzi 😁
I nie wiem jak Ty, ale jak ja rok temu wyjechałam zza stodoły i miałam lepszy wynik, niż znana w moim regionie zawodniczka w top ciuchach na top koniu to złośliwy uśmieszek mi z twarzy nie schodził przez kilka dni 🙂
Facella, - byłoby super :kwiatek: Ośrodek ma super warunki, więc myślę, że nie tylko ludzie z mojego regionu skorzystaliby na tych zawodach.
Od nas do Drzo jest prawie taka sama odległość, jak do Wielkiej Lipy, Trener jeździł tam na skokowki. Rzucę pomysł w stajni 😉 termin mam wolny, więc chętnie bym się wybrała. A nikt z Drzo by nie pojechał ujezdzenia?
Facella, - Drzo w ogóle nie chce pomóc w organizacji i uważają to za durny wymysł, bo po co komu ujeżdżenie 🙄 Generalnie udostępniają obiekty i podstawowe warunki, ale reszte róbta sobie samemu. Organizuje to osoba z poza ośrodka, bo ktoś na zebraniu LZJ rzucił temat, Drzo ma najlepsze warunki, jak nie są jedyni, którzy w ogóle dadzą rade postawić 20x60 i mają płotki, zebrało się tyle osób, żeby w ogóle zawody się odbyły - to i tak dobrze. Na 99% pojadą 2 dziewczyny z Drzo, które znam, czy ktoś więcej to trudno mi powiedzieć, może wkkwiści pojadą jak w zeszłym roku. Własnie najgorszy jest brak poparcia ośrodka - bo tak to by ich klub pogonił i trenerzy, a tak to trochę lipa 🙁 Jedzie też kilka osób z okolic, kilka jest pod znakiem zapytania. Ode mnie ze stajni też wyszło tak, że jadę chyba tylko ja.
Oj to słabo ze strony Drzo...
Miało mnie nie być dzisiaj, ale jednak jestem w Lipie. Dzisiaj mało zdjęć, bo nie mam akumulatorów naladowanych 😵
To ja tylko kontynuuję swoją radość z pierwszych dresowych zawodów i melduję, że w ten weekend machnęłam 3 oczka do III klasy - koń dziś był już wyraźnie zmęczony, co czuć było na jeździe, dodatkowo 30 stopni upału też robiło swoje, ale jestem z niej meeeega meeeeega meeeeega dumna!!!
keirashara - oj zdecydowanie tak! Do końca tygodnia tylko tereny i żadnej pracy na placu. Chabetka zasłużyła na wszystko, co najlepsze. A co do konkurencji... ja byłam tak zaaferowana, że nawet nie bardzo zwracałam uwagę na to, kto ze mną jedzie i jakie ma wyniki. Dopiero sobie przejrzę, jak się pojawią w necie. Ale cieszę się, bo my 1,5 roku temu dopiero przesiadłyśmy się w ujeżdżeniówkę, a 4 lata temu koń miał diagnozę, że nadaje się tylko na łąki.
Facella - dostałaś moje PW?
taggi, dostałam, ale muszę się ogarnąć. Na razie tylko zrzuciłam zdjęcia na dysk, niestety trzeba będzie na nie trochę poczekać...
Dzisiaj w N-6 wygrała znajoma ze stajni, w C-1 i C-2 Młoda była druga, robiąc życiówkę w C-2 - 65% 😅 dziewczyny w P-4 zmęczone i wkurzone, zrobiły obie po 61% z groszami - nie jest źle.
Pytanie mam czy ktoś dysponuje linkiem do filmiku z poprawnym zwrotem na zadzie?
Pytanie mam czy ktoś dysponuje linkiem do filmiku z poprawnym zwrotem na zadzie?
od 3:50
od 1:24
tu półpiruety w stępie
Jak rozwinęła się sprawda sędziowania na AMP?
ElaPe, a czy zwrotu na zadzie nie wykonuje się czasem ze "stój" i nie kończy też w "stój"?...
ElaPe, a czy zwrotu na zadzie nie wykonuje się czasem ze "stój" i nie kończy też w "stój"?...
Absolutnie nie. Cały czas koń ma równo maszerować stępem, przed wejściem w zwrot stęp ma zostać skrócony. To tak w skrócie, bo dużo by mozna o tym zwrocie.
Półpiruet robiony jest ze stępa zebranego.
Zwrot na zadzie robiony jest albo z zatrzymania do zatrzymania (wtedy dozwolone są nie więcej niż dwa kroki stępa przez rozpoczęciem zwrotu) albo ze stępa pośredniego. Zwrot na zadzie może mieć większy promień niż półpiruet / piruet.