Ogłowia

halo da się jakoś przedłużyć jej żywotność? 😉
halo, mam ogłowie ( a raczej już jego resztki) około 20 letnie, z białym podszyciem. Może nie razi bielą, ale nadal bliżej mu bo białego niż żółtego.

Amabilis, o Lesterze masz masę opinii 2 strony wcześniej.
bera7 no żółte to ono na pewno nie jest 😉
Mój biało podszyty nachpranik PanoMarkowy od 6 lat jest biały i nie chce zżółknąć w żaden sposób.. Nawet nie chce się popsuć, żeby wymienić na nowy  😁
A przecieram go tylko samą ciepłą wodą.
halo,  - 2 lata? No dziwne, a ja mam  ponad 6 letnie ogłowie daw-maga i żółte nie jest, drugie ponad pięcioletnie i to samo. Używane w normalnym treningu, na codzień. Moje poprzednie ogłowie, które mi skradziono miało 10 lat, jak nie więcej i również żółte nie było. 7-letni zapasowy kieffer też nie jest żółty.
Może nie są już oczodajnie białe jak za nowości, ale żółte też zdecydowanie nie. Fakt, że ja o sprzęt dbam - nie susze, ani nie zostawiam skóry na słońcu, nie poniewieram, w miarę regularnie czyszczę, trzymam w pace.
Mam pytanie apropo ogłowia Micklem  😍
Warto zakupić za około 700zł?
Fajnie się spisują jako bezwędzidłówka?
Zastanawia mnie jedna rzecz, czy ten pasek od nachrapnika nie ma działania podobnego do hanowerskiego?
Bardzo dziękuję za odpowiedź 🙂
keirashara, jeśli jest mało na słońcu to biel długo wytrzyma. Jednak (mniej, więcej, odrobinę) żółknie każda biel. Tytanowa mniej, cynkowa więcej. Czasem to żółknięcie jest minimalne, do zaobserwowania tylko przy porównaniu z nowym. A skrawek przy czerni dodatkowo wydaje się jaśniejszy. Jasne, są słabe farby, które zżółkną konkretnie, dobre będą lekko kremowe, ale zżółknie każda.
Owszem, jeśli ogłowie traktowane jak piszesz, a jeszcze "jeździ" w hali i nie dzień w dzień, to od powietrza nie żółknie, żółknie od światła.
 
bera7, jeśli masz 20 letnie to możesz jeszcze mieć biel ołowiową.
halo, - ale nie staje się żółta-żółta zaraz, tylko taka deliktanie kremowa - zakładając dobrej jakości farbę, a nie jakiś badziew. Nie ma co ludzi straszyć, bo potem są mity, że ogłowie z białym to zaraz be i brzydkie... toć ja pisze, że moje już bielą po oczach nie walą, ale też nie wyglądają źle. I gratuluje, jak ktoś na koniu zobaczy, że ogłowie ma o ton mniej czysto-białą biel 😎 Konia mam z dużą łysiną, a nie widać, żeby ogłowie było jakieś nie-teges. Tak samo jak podmalowywałam po kilku latach białą farbką do butów, to też jakiejś wielkiej różnicy w odcieniach nie było, nawet teraz to nie wiem gdzie tym ciapałam.
W hali jeżdżę to fakt, ale nie tylko, bo i po dworze. A jak ogłowie traktowane byle jak, to nie ważne w jakim kolorze, dobrze wyglądać nie będzie 😉
No cóż, oby nie zzolklo  😉

Premiere Orleans





Nachrapnik niestety trochę odstaje, ale może się ułoży. Muszę je jednak posmarować, bo dosyć sztywne jest  🙂
julka177, on nie odstaje, tylko po prostu jest nie zapięty  😁
Tak się właśnie zastanawiałam  🤣
A wedzidlo nie powinno być dziurkę wyżej? Albo nachrapnik niżej?  😉
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
09 czerwca 2016 11:42
Powoli myślę nad ogłowiem dla tego Pana - głowa raczej większa lekka siwizna na czole. Chciałabym mu sprawić Ursusa tylko pytanie, czy szeroki i płaski nachrapnik z lakierem nie będzie wyglądać zbyt festyniarsko.

julka177, tego Ci nie powiem, bo nie umiem tak ze zdjęcia 😉 Ale nachrapnik zapnij tak, zeby nic pod niego nie miało prawa wejść 😉 nawet kartka papieru, a u Ciebie zmieściłyby się dwie pięści :P
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
09 czerwca 2016 12:59
Ale nachrapnik zapnij tak, zeby nic pod niego nie miało prawa wejść 😉 nawet kartka papieru


Ale chyba nie do pracy tak sztywno?
Powoli myślę nad ogłowiem dla tego Pana - głowa raczej większa lekka siwizna na czole. Chciałabym mu sprawić Ursusa tylko pytanie, czy szeroki i płaski nachrapnik z lakierem nie będzie wyglądać zbyt festyniarsko.

Nie będzie. Ale ja się wypowiadam z perspektywy moich lakierowanych 5 cm. 😂 Choć myślę, że na nim szeroki matowy też by fajnie wyglądał. Coś tego typu:

Tylko bez kabli ofc, mówię o samym nachrapniku. 😉 Do tego jakiś delikatny bling i będzie super!
bjooork, lakier na codzień nieee.. ja bym szła w mat i bling naczółek, albo hanower i bling naczółek. Ew. długa rura na czole.
julka177, całkiem fanie wygląda. Wędzidło mi wygląda spoko, tak samo nachrapnik jeśli chodzi o wysokość, ale niech ci trener sprawdzi fachowo. Btw ale uszyyy 🤣 Nie ciśnie ją zagłówek?
bjooork, bierz co ci się podoba po prostu :P Ale ja mówię jako osoba jeżdżąca na co dzień w full bizancjum i mi nie wstyd za stodołą świecić 😁 Twój ma gładką głowę, to co tam ma festyniarsko wyglądać 😉
bjooork, a do czego? 😀
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
09 czerwca 2016 14:40
IMO Zaciskanie na sztywno - cyt. "tak, żeby nic pod niego nie miało prawa wejść wink nawet kartka papieru" - zalatuje lekko drastycznymi metodami dopasowania sprzętu. 
bjooork, w innym wypadku możesz zdjąć nachrapnik w ogóle, bo używanie luźnego nachrapnika nie ma sensu... Tak samo jak nie kumam mody na jazdę bez skośnika...
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
09 czerwca 2016 15:00
bjooork, w innym wypadku możesz zdjąć nachrapnik w ogóle, bo używanie luźnego nachrapnika nie ma sensu... Tak samo jak nie kumam mody na jazdę bez skośnika...


Nie napisałam o luźnym nachrapniku - natomiast od Ciebie przekaz był jasny. Tak się składa, że śledzę badania dotyczące różnych zagadnień związanych z dobrostanem koni i medycyną weterynaryjną - i okazuje się, że [url=http://Od jutra Wrocław stanie się stolicą polskiej hipiatrii - wszystko za sprawą Międzynarodowej Konferencji "Nowości w Chorobach Wewnętrznych Koni"]sposób zapięcia nachrapnika [/url]ma znaczenie m.in. z uwagi na poziom stresu jaki jest generowany przy 'sztywnym' zapięciu. Chyba nie muszę rozpisywać się dalej na co wpływa przewlekły stres i jakie skutki - także na poziomie biochemicznym - może ze sobą nieść.

Cóż cały świat dąży do ideału konia sportowego, który jest szczęśliwym atletą - czego dowodem jest m.in. wychodzenie na padok, tworzenie nowoczesnych modeli tranzelek etc. IMO Zapinanie nachrapnika na sztywno - tak by koń nie mógł otworzyć pyska - to nic innego jak 'maskownie' problemu z przyjęciem kiełzna.

Burza szukamy czegoś na czworobok, bo młody na co dzień będzie w Micklemie chodzić
sumire
bardzo eleganckie - podeśle je p. Markowi tylko rzeczywiście zmienimy okablowanie na delikatne paski
bjooork, nie zgadzam się z Tobą i mam na szczęście takie prawo. Jeszcze.
bjooork, pan Marek już to zdjęcie widział. 😁
bjooork, no to czarno grubo i lakier ale cienkie paski i nie za oczodajny bling 🙂
budyń dziękujemy :kwiatek: Do uszu się przyzwyczaiłam ale gdy spojrzałam na to zdjęcie na wprost to miałam takie "jakie one są ogromne 😲" 😀. Co do ciśnięcia, nasze wcale nie było profilowane, a to jest i dodatkowo jest mięciutko podszyte, więc wydaje mi się, że jakoś bardzo jej to nie przeszkadza 🙂

Jeśli chodzi o nachrapnik, nie zapinam ciaśniej niż na 2 palce, wyjątkiem był kawecan, który przez pewien czas zapinałam na 1 palec, jednak zauważyłam, że zapięty dziurkę luźniej sprawia, że koń chodzi dużo lepiej, łatwiej sie rozluźnia. W końcu mógł swobodnie przeżuwać. 😉
Olson Ty na co dzień jeździsz z tak ciasno zapiętym nachrapnikiem? Rozumiem, że luźno zapięty nie działa w ogóle, ale wydaje mi się, że gdy nie będzie można nic pod niego włożyć, to jego działanie będzie zdecydowanie za silne, koń nie będzie mógł przeżuć, ani nic. A moja dodatkowo się od tego usztywni 😉
Przesada w każdą stronę jest zła :P Niemniej na twoim zdjęciu nachrapnik jest za luźno. Ma nie uciskać, ale przylegać, inaczej faktycznie bez sensu w ogóle go ubierać.
Tak, tak, wiem u mnie jet za luźno 😉
Ale nachrapnik zapnij tak, zeby nic pod niego nie miało prawa wejść 😉 nawet kartka papieru

😲  😲  😲
Nawet nie będę komentować takiego sposobu postępowania.

Nachrapnik ma być tak zapięty, żeby koń mógł swobodnie przeżuwać.

julka177, nachrapnik w nowym ogłowiu na początku może się źle układać - czyli właśnie odstawać w miejscach, w których odstawać nie powinien. Po kilku jazdach powinno się już nieźle ułożyć. Ja bym się póki co nie przejmowała.
Jeśli chodzi o nachrapnik, nie zapinam ciaśniej niż na 2 palce, wyjątkiem był kawecan, który przez pewien czas zapinałam na 1 palec, jednak zauważyłam, że zapięty dziurkę luźniej sprawia, że koń chodzi dużo lepiej, łatwiej sie rozluźnia. W końcu mógł swobodnie przeżuwać. 😉


Mnie uczono, że nachrapnik kombinowany na 2 palce, ale szweda na 1 palec, bo te podkładki miękkie się rozłożą i lepiej trochę ciaśniej.
My i tak mamy anglika 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się