Gdzie na urlop w Polsce?

Ascaia, ja nie jadę przed Lublin, ode mnie dużo bliżej jest przez Opole Lubelskie i Zakrzówek lub Kraśnik i Janów Lubelski.
Co do Krasnobrodu to zaznaczę. Czartowe Pole jak z trasą? Daleko i trudno? A za strusie podziękuję 😉 pracowałam kilka miesięcy na fermie..
madmaddie   Życie to jednak strata jest
23 czerwca 2016 10:03
dzień dobry 🙂

gdzie na kajaki, tak żeby można było dojechać pociągiem z Katowic, ewentualnie inną komunikacją, i żeby to nie była Mała Panew ani Ruda?  :kwiatek:
desire   Druhu nieoceniony...
23 czerwca 2016 10:14
madmaddie, pociągiem i kajaki to może Żywiec/Międzybrodzie ?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
23 czerwca 2016 10:19
desire, a tam to chyba jeziora? nie umiem wygooglać dokładnie, rzeki szukam  😡
desire   Druhu nieoceniony...
23 czerwca 2016 10:37
madmaddie, fakt jeziora. jeśli chodzi o rzeki, to nie pomogę bo wszędzie na kajaki nad rzekę autem sie dojeżdżało.  😜
madmaddie   Życie to jednak strata jest
23 czerwca 2016 11:08
dobra, zaproszę znajomych z autem  😁
na kajaki to Niedzica , J. Czorsztyńskie i Dunajec obok
Ascaia, bera, my w końcu zmieniliśmy plany i jedziemy do SPA bliżej Warszawy. Tak więc i Arłamów i Sieniawa kiedy indziej 🙂
Dzionka, jakby co, to w Lublinie zawsze masz się gdzie zatrzymać z rodzinką 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
26 czerwca 2016 21:38
kajaki już ogarnięte 🙂 będzie jednak Mała Panew bo potrzebujemy rzeki dla emerytów, takie jesteśmy dwudziestki  😂
Ascaia, podpowiesz mi coś o tym szlaku Czartowe Pole? Pchać się tam z 2-latką i wózkiem?
Oj, z wózkiem to raczej nie bardzo. 🙁 Tylko wiesz, mam małe wyczucie jeśli chodzi o możliwości dzieciowo-wózkowe. Moja siostra się z dzieciami w podobne tereny pcha bez obiekcji, ale ona jest bardzo bezproblemowa osoba.
Trasa jest w dużej części oparta o drewniane pomosty - w tym też zejścia/wejścia po a'la schodkach.
Zobacz tutaj http://kasai.eu/2016/roztocze-czartowe-pole/
Lotnaa   I'm lovin it! :)
27 czerwca 2016 10:33
bera7, może nosidło być mogła od kogoś pożyczyć na taki wyjazd?
Lotnaa, miałam Manducę i pozbyłam się. Mój kręgosłup mówi stanowcze nie na noszenie dziecka.

Ascaia, dzięki. To jest tylko 1,5km? To spokojnie na własnych nogach przejdzie.
Polećcie proszę jakieś fajne miejsce na wakacyjny wypoczynek w Łebie dla 4-osobowej rodziny. Dzięki  😉
A ja polecam Dolinę Rozpudy na Suwalszczyźnie. Ale KONIECZNIE z kajaka. Można wybrać na spływ różne odcinki rzeki. Prostsze dla początkujących i trudniejsze dla zaawansowanych. Poziom trudności zależy również od aktualnego stanu rzeki.
My płynęliśmy dwa razy, przez dwa dni, różnymi odcinkami, tymi trudniejszymi.
Było BOSKO. Nie dość, że widoki przepiękne, brzegi rzeki i sama rzeka baardzo urozmaicona, to jeszcze dzięki temu, że mieliśmy trudne odcinki, nie szło się nudzić.
Żałuję, że nie mieliśmy kamerki na głowie ( następnym razem tak zrobię), bo zdjęcia i tak nie oddawały poziomu trudności. Wszak w momencie kiedy "walczymy o życie" i potrzebna każda para wioseł, nie będę cykać fotek.  😉
Nurt chwilami szybki, zakręt za zakrętem, wystające głazy, zwalone pnie, które albo trzeba było brać dołem, albo górą. Nie raz trzeba było wychodzić z kajaka i go ciągnąć. Czasami przeciągać nad pniem.
Płynie się a to w lesie, a to w szuwarach, a to przez pola, a to przez jakby bagna, a to jeziorem.
I dla każdego stopnia zaawansowania znajdzie się odpowiedni odcinek trasy. Niektóre polecane dla rodzin z dziećmi.

Na pewno tam wrócimy.
Pola namiotowe są. Z agroturystykami dość słabo, bo ludzie się nie reklamują w necie. I trzeba szukać na miejscu. Nie są to takie okolice nastawione na turystów jak np Mazury, więc i agro nie rzuca się w oczy. My mieliśmy noclegi we wsi Kurianki 18 ( polecam!!) i Suchej Wsi. Większość agro jest oddalona od samej rzeki, ale jest masa kontaktów na przewoźników, którzy przyjeżdżają po was, zawożą wraz z kajakiem nad rzekę i umawiają się, gdzie kończycie spływ i odwożą.
Nam się bardzo przydały rowery w samochodzie, dodatkowa atrakcja, powłóczyliśmy się po Puszczy Augustowskiej.
Ceny to zwykle pokoje 50 zł od osoby, kajak 40 zł za kajak

Dam kilka fotek i link do galerii.



















http://re-volta.pl/galeria/album/6744



tunrida, widzę, że trafiłaś w "moje" rejony 😉 Ja akurat nad Czarną Hańczą się wychowałam (w wakacje, moja babcia tam mieszka) ale widzę, że podobna rzeka do Rospudy. Fajniej niż na Mazurach pod względem liczby turystów, jednak Suwalszczyzna nie jest aż tak popularna i nie ma tłoku 🙂 super zdjęcia 🙂
Czarną Chańczę też mamy w planach. Ale chyba tam nie ma tylu przeszkód. Prawda to?
tunrida, nie ma, jest łatwiejsza i przez to chyba większy ruch na niej jest. Ja spływałam kilkoma odcinkami, wiem, że przez rezerwać było fajnie i dziko i potem odcinek Dworczysko-Mikaszowka był dość ciekawy. No i tam są śluzy po drodze, nie wiem jak na Rospudzie.
Ja w ogóle wielbie te tereny, jagody latem, wysyp grzybów jesienią, żurawiny pod koniec sierpnia, dzika puszcza, masa zwierzyny i te nasze jeziorka w środku lasu... ech, fajnie 🙂 no i wreszcie ryb się zrobiło dużo i raki są,  bo był czas ze wybili wszystko prądem, a teraz znów wszystko odżyło.
Ja tam zawsze pierwszego dnia pobytu, przez ten szum lasu i stężenie tlenu śpię jak małe dziecko... nie wiem o co chodzi 😀
My też wolimy suwalszczyznę, niż mazury. Nie kręci nas spęd ludzki. Kiedy jedziemy sami wolimy ciszę i obcowanie z naturą, niż siedzenie raz w jednym barze, raz w drugim i ciągłe mijanie się z tłumem turystów kiedy wybierzesz się na spacer. Suwalszczyznę nie raz zwiedzaliśmy motocyklami (wiadukt w Stańczykach, grobowiec piramida w Rapie, meczety, zwłaszcza w Kruszynianach, gdzie rodzina tatarów prowadzi cudowną knajpę z tatarskim menu i pensjonat). Tyle, że kajaki to nasza zajawka od niedawna. Nie sądziliśmy, że to taka cudowna zabawa!
Na mazurach, na Krutyni kajak za kajakiem. Psuje to klimat. A na Rozpudzie w ciągu tych 2 dni spływu naliczyliśmy z 6 kajaków w sumie. Płynie się praktycznie samemu i jest cudownie. A jak się jeszcze ma rowery do jeżdżenia po puszczy.....
ech... suwalszczyzna jest piękna. Byłam raz w domku letniskowym nad małym jeziorem tuż przy Suwałkach- zero ludzi, bosko było.
jak ktoś szuka ciszy nad morze ,to polecam wyspę Sobieszewską 🙂 z hoteli to polecam Orle , szeroka plaża , i nie ma AŻ tylu turystów
yegua, ja też w tej okolicy spędzałam wakacje - jezioro Małe w Gawrychrudzie. Po drugiej stronie wioski było j. Wigry. Meega okolica. Łabędzie, czaple, bobry. Cuuudo.
epk, ja byłam we wsi Huta nad Jeziorem Czarnym (15km od Twojej miejscówki). Wigry są cudowne. Chyba czas tam wrócić.
Dziewczyny, a możecie polecić jakieś konkretne miejsca noclegowe na suwalszczyźnie? 😉
szerek, ja to bardziej znam 'moje strony' czyli wschodnią suwalszczyznę. Ostatnio koleżance polecałam rożne miejsca, ale nie byłam tam nigdy, więc nie mam opinii.
http://www.gibynoclegi.pl/
http://www.sirvis.pl/
http://www.eholiday.pl/noclegi-on7345.html
http://www.eholiday.pl/noclegi-tr0847.html
http://www.eholiday.pl/noclegi-al4263.html
http://zielonaostoja.dobrynocleg.pl/
http://zielonyzakatek.com.pl/galeria/
http://www.serwy.com.pl/okolica.html

Generalnie jak chcesz nad jeziorem (bo rzeka Czarna Hańcza jest dość zimna i ma często trudny brzeg do kąpieli, ale warto nią spłynąć) to polecam gmina Giby miejscowości - Giby, Kukle, (jest też kemping nad jeziorem Brożane albo Płaska bardzo dziko, tylko namioty/przyczepa, jest prąd i woda do picia ale w środku lasu, nad samym jeziorem, bardzo mało ludzi, ani jednego skutera, ani jednej motorówki, tylko z jednej strony jest w ogóle jakiś dojazd do tych jezior) i gminę Płaska - miejscowości Macharce, Mołowiste, Serwy, Sucha rzeczka, Płaska, Gorczyca.
Z tego co wiem, to w już miejsca się kończą, jeszcze na wrzesień są, w tych fajniejszych miejscach dopiero rezerwacje na przyszły rok 😉 Wrzesień to dobry miesiąc na grzyby tam, o ile są.

Jezioro, o którym wspominałam:










Rzeka jak widać czysta


Jeden z wielu przystanków na rzece, gdzie można się zatrzymać w trakcie spływu:


Nasz podwórkowy bocian 😉

Lotnaa   I'm lovin it! :)
18 lipca 2016 17:06
Szukam fajnego pensjonatu/agroturysyki niedaleko Lublina (do 20-30 km). Ktoś coś?  👀
Gdyby ktoś celował w Zamość to mogę polecić fajny domek do wynajęcia na 4-6 osób blisko starówki.
Polecicie fajny nocleg na Kaszubach dla pary?
jakieś ośrodki , hotele , Sopot / Gdynia ? blisko plazy , bez zjedzenia portfela  🙂

Ja w odwecie polecam OW Proton w Kołobrzegu , 20 m od plaży , pokoje wyremontowane , jedzonko super i cena jak na morze też super  🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się