Perfekcyjny makijaż

Scottie   Cicha obserwatorka
22 czerwca 2016 15:05
zen, są, ale w Rossmannie raczej nie znajdziesz. Pomada do brwi z Inglota jest wodoodporna, tak jak i AquaBrow z MUFE. Chyba Golden Rose ma też coś wodoodpornego do brwi.

Edit: w Golden Rose jest wodoodporny Longstay Liquid Browliner
Musze jutro skoczyc do galerii handlowej jednej, jest tam wyspa Inglota, moze beda miec, dziekuje! :kwiatek:
Zen zawsze mozesz dodać kilka kropel inglotowego duraline do jakieś zwykłej pomady i też będzie wodoodporna 🙂 ja tak robiłam z eyelinerem w żelu.
Graba.   je ne sais pas
23 czerwca 2016 10:27
Jakich szukac szczoteczek jesli potrzebuje, zeby wydluzyla i podkrecila rzesy? Niekoniecznie pogrubiajaca, bo wtedy robia sie takie niezbyt ladne kepki :/
madmaddie   Życie to jednak strata jest
23 czerwca 2016 11:11
u mnie działa taka:
Polecicie mi jakieś cienie i/lub bazę do bardzo tłustych powiek? Color Tattoo po dwóch godzinach jest w całości w załamaniu powieki, a to ponoć cień pancerny :<
Achaja, a korektor Collection, który poleca Maxineczka? Latem choćby twarz się nie wiadomo jak spociła czy zmokła to cienie są na miejscu. Co prawda tracą trochę na intensywności, ale nic mi się nie zbiera. Z Color Tattoo chyba nie umiem pracować, bo mi też się zbiera w załamaniu. Mam ten taupe do brwi i wcale bym nie powiedziała że jest wodoodporny i długotwały
efeemeryda   no fate but what we make.
23 czerwca 2016 20:04
ja bardzo polecam sephorowe cienie, nie sypią się i dobrze się trzymają i są mega wydajne  😉
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
23 czerwca 2016 20:07
Mi pomogla tylko baza do powiek ze Smashbox
nigdy nie stosowałam pudru ryżowego bądź bambusowego ale tak czytam, że chyba lepiej sobie radzą ze świeceniem, to prawda? A czy one nie bielą twarzy? Który lepiej wybrać i z jakiej firmy?  :kwiatek:
Achaja, a ja polecam Zoevę.
Tylko nie wiem gdzie kupić, a już mi się kończy.  👀
Aprilla, bazę tej firmy?
Achaja, dokładnie tak. Taka:
https://mintishop.pl/product-pol-1869-ZOEVA-Eyeshadow-Fix-MATTE-Matujaca-baza-pod-cienie.html

Kończy mi się, przetestowałam już kilka innych, ale ta zdecydowanie najbardziej mi pasuje.
Dziewczyny, miałyście może doczynienia z pudrami marki MAC? Co o nich sądzicie? Narazie używam pudru bambusowego z Paese i jest średni, więc szukam czegoś lepszego na lato dla tłustej cery. Może coś doradzicie?🙂  :kwiatek:
Scottie   Cicha obserwatorka
01 lipca 2016 22:38
MAC a Paese to jak niebo a ziemia 😉 nie ma porównania, to kosmetyki dla profesjonalistów, w odpowiednio wysokiej cenie. O jaki puder Ci chodzi?
No właśnie ta wysoka cena..  😤 Dlatego nie chciałabym trafić na bubla. Mam wybranych kilka pudrów m.in. prep prime transparent finishing powder pressed, blot powder pressed,  może jeszcze pro longwear powder pressed. Zastanawiałam się też nad innymi tańszymi markami ,ale chce miec w koncu spokój ze swieceniem się zaraz po wyjsciu z domu  👿
madmaddie   Życie to jednak strata jest
02 lipca 2016 17:11
aeterie, MAC jest wydajny i absolutnie wart swojej ceny 🙂 może na allegro upolujesz cos taniej?

a jak już jesteśmy przy tej firmie, kto używa Body&Face Foundation, jest wydajny? zakup dużej butli jest mega opłacalny, ale biorąc pod uwagę, że 30ml podkładu z półki burżujowo-revlonowej starcza mi na 4-6 miesięcy, będę tego używać ze dwa lata
madmaddie ja używam Studio Fix 30 ml, starcza mi na długo, ale używam na zmianę z Make Up For Ever, więc ciężko mi ocenić na ile dokładnie go mam.

Aeterie mam sporo rzeczy z Maca, chociaż pudru akurat nie. To są rzeczy dobrej jakości, na pewno lepsze niż te drogeryjne, ale uważam, że są lepsze w podobnej (lub nieco wyższej) cenie (np. Make Up For Ever albo Urban Decay).
Tu chodzi poprostu , zeby cena zgadzała się z jakością🙂 A jak wiadomo do tłustej/mieszanej cery nie każdy puder się nada,  Dlatego pierwsze wole poczytać, sprawdzić na internecie niż się rozczarować  😉
Nie wiem za bardzo jakiej jakości spodziewasz się za tę cenę. Moim zdaniem jest ok, ale cudu nie ma. Po ok 3-4 godzinach po nałożeniu podkładu Maca też się święcę na czole i nosie, więc to nie jest tak, że jak zapłacisz 150 zł za kosmetyk to w stanie nienaruszonym przetrwa bez poprawiania cały dzień. No nie. To nie maska, którą nakładasz rano i zdejmujesz wieczorem. Nie wiem jak pudry, ale mimo pewnych wad podkład Maca lubi się z moją skórą. Nie dostaję po nim wyprysków, dobrze kryje (choć krycie też nie trzyma się całego dnia), przepuszcza powietrze, nie zapycha, jak się spocę to nie spływa.

edit: Nie wiem skąd jesteś, ale najlepiej iść do Maca i tam kobitki cię umalują i zanim się zdecydujesz sama zobaczysz ile na twojej skórze trzyma się ten puder.
ashtray w mojej bliskiej okolicy  niestety nie ma MACA , najblizszy w Krakowie-ale może zrobię tak jak doradziłaś, poproszę o umalowanie🙂
Cudów nie oczekuję,ale kiedy rano sie maluje i jak wychodze po 30 minutach z domu a mój nos wygląda kiepsko to grrr 👿
Dziękuje za pomoc 🙂  :kwiatek:
u mnie ryżówka paese to cudotwórca. bo nie robi nic poza matem. pierwszy puder, którym nie mogę się skrzywdzić, żadnych plam, nietrafionych kolorów, niezależnie od ilości nie wali ciasta.

ale... sam puder to wierzchołek góry lodowej. u mnie jest to demakijaż olejem, kwas na noc, lekki krem rano, primer matujący, podkład, kamuflaż, konturowanie i dopiero na to ryżówka.  czasem jeszcze używam fixera. i np z podkładem z clarinsa paese się nie lubi, z revlonem za to juz bardzo. używając bardzo podobnego maca - mam dokładnie ten sam efekt ale pińcet razy drożej. jesli podkład jest wstemplowany w dobrze nawilzoną skórę a potem puder wklepany puszkiem - trzyma się dłużej. Dużo roboty robi też primer.

generalnie przetestowałam górę pudrów i do mojej kombinacji - prosty, ryżowy paese sprawdza się najlepiej.

Achaja,  artdeco ma super bazę. tania, wydajna, kupuję od lat. świetna jest. tylko trzeba uważać, żeby mało nałożyć.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
02 lipca 2016 21:11
Isabelle, artdeco mi się zaraz, zaraz zrobiło niezdatne do użytku. Tak jak wielu osobom =(
Strzyga,  mnie się zrobiło niezdatne jak leżało nieużywane. tak to spokojnie "zdążałam" zużyć zanim się naoddychało i zepsuło. ono mi się kojarzy z Seche Vite, też się w pewnym momencie robi "nie bałdzo", na szczęście używam dużo więc daje radę, natomist to nie są raczej rzeczy, które poczekają na wielką okazję 🙁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
02 lipca 2016 21:31
a ja jako bazy używam duraline. zwilżam palec i przejeżdżam po powiekach. jak wyschnie (a wysycha szybko, bo warstwa cieniutka) to nakładam cień. na moje tłuste powieki jak znalazł 😉

tego MACa chyba sobie kupię na jesień, na razie i tak wszystko mi spłynie 🙂
aeterie niestety znam ból świecenia. Jak wychodzę gdzies wieczorem, to albo poprawiam makijaż albo maluje sie zupełnie od nowa, bo niestety to co nałożyłam na twarz rano nie wyglada juz tak dobrze.

Tez używam tych pudrów ryżowych/transparentnych (rożne firmy, ten Pease miałam w zeszłym roku, ale nie wrocilam wiecej do niego), ale jakos nie do końca podoba mi sie efekt po nich. Mam jakies wrażenie, ze twarz wyglada jakos tak tępo i płasko. Słyszałam super opinie o Hourglass, ze fajnie odbijają swiatlo i twarz wyglada naturalnie, ale nie ma ich w Polsce. Nie wiem czy ich koszt + przesyłka to gra warta świeczki.

Maddie Mac nie spływa, przynajmniej ten Studio Fix, ktory mam. Wyrzymuje nawet joge, podczas ktorej pot spływa mi po czole  😀 Ale jakbym miała bezproblemowa cerę to pewnie używałbym czegoś lekkiego, jakiegoś bb. Mac jest jednak dosc ciężkim podkładem, dosc tlustawym. O dziwo, moja skóra bardziej sie z nim aktualnie lubi niz z suchym MUFE.

Scottie   Cicha obserwatorka
03 lipca 2016 07:38
madmaddie, bush używa tego podkładu F&B z MACa, zapytaj ją o wydajność 🙂

ashtray, a którego podkładu z MUFE używasz?

Daję ostatnią szansę minerałom- zamówiłam próbki korektorów i ciemniejszy odcień podkładu matującego. Chociaż przyznam, że tęsknię za płynnymi podkładami 🙁 🙁
czy ktoś chciałby zamówić razem ze mną coś od Jeffree Star? dostałam obsesji na punkcie jego welurowych pomadek(rich blood 😍 ), Skin Frost'a w odcieniu peach goddess i chyba też skusi mnie beauty killer (holo w czarnym macie, mindblow!).
Czy wiecie moze które z podkładów drogeryjnych maja ładne ciemne kolory? Nie bardzo mam czas żeby iść testować, ale większość z którymi sie spotkałam robi sie po prostu pomarańczowa... A ja jestem bardzo mocno opalona na brązowo, moje kombinacje z podkładami spisują sie kiepsko, bo albo jest za jasny, albo robi sie tragiczny kolor 🙁 wielkich wymagań nie mam, chciałabym żeby był dość lekki, fajnie by było jak by sie zbyt mocno nie świecił i krycie jakies wyjątkowe być tez nie musi 😉
Scottie mat velvet.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się