strzyżenie / golenie koni

Sivens, ja mam i te i te 1-3 i nie widzę szczególnej różnicy, nie raz jedne padly mi w połowie konia i musiałam dogalac drugimi i nie bylo widac. Podobno dawniej Heinigery starczaly na 20 koni, teraz 10 to maks :|
Orzeszkowa 10 to i tak nieźle. Gdzieś w wątku przeczytałam, że na 4-5 koni (dotyczyło to innej maszynki) i trochę się wystraszyłam biorąc pod uwagę cenę nowych ostrzy.
Sivens, ja kupowałam w zeszłym roku ostrza Heinigera, z tym, że do innej maszynki. Kupiłam te z szerszym rozstawem bo często mam zarośnięte mocniej konie. Starczyły na 5 koni. Nie jestem zachwycona.
epk, ale Nordi to tak jakby dwa konie, więc wystarczyło na 6  😁
edyta, mówisz, że liczyć go jak dwaaaa? Przemyślę temat w listopadzie  😀iabeł:
Hmm, mówisz, że powinnam jednak kupić własną golarkę?  😉
Sivens, no wszystko zależy co i jak golisz - w sensie jak zarośnięte, jak dokladnie wyczyszczone, jak często smarujesz etc. Mnie ostatnio nowe ostrze poleglo na drugim koniu juz, bo tak się denerwował ze cały czas miał lekko wilgotna sierść :/
Mi raz jedno wystarczyło na ok 15 koni, a drugim razem tylko na 8, więc zupełnie nie ma reguły. Kupiłam raz jedno z droższych ostrzy Heinigera (akurat tylko takie mieli w sklepie na stanie, a potrzebowałam na cito) i faktycznie dłużej działa niż to za 160zł.

Zamówiłam Heinigera saphir  😍 Tylko przeraża mnie właśnie koszt ostrzy, te snap-on Heinigera są jeszcze droższe niż komplet do delty  😵
Angeel, a nie podejdą ostery? Ja do malej maszynki kupuje wlasnie ostery i jestem zadowolona.
Jeśli chodzi o snap on to oster, andis itp zeszły na psy totalnie, teraz pracuje na Wahlu i są dwa razy bardziej zywotne niż oster czy andis. Tylko nie wiem czy robią poszerzane ostrza, bo końmi się aktualnie nie zajmuję.
escada, dobrze wiedziec, ja mam jeszcze jakies dziesiątki i cryogeniki sprzed kilku lat i dają rade, ale faktycznie od kiedy mam duza maszynkę to ich używam tylko do głowy, pach i wzorkow...
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi 🙂 maszynka już przyszła... póki co będę sobie na nią tylko patrzeć, a jak już przyjdzie czas to wypróbuję na ile użyć mi wystarczy.

Tylko chyba z ilością olejków mnie poniosło i mam zapas na jakieś 10 lat 😀 Dużo się tego leje?

No i duży + dla Heinigera za dwie baterie. Myślałam, że w komplecie jest jedna, a drugą trzeba dokupić, a to jakieś 400-500 zł.
Hej, powiecie mi która maszynka lepsza? Kerbl Farm Clipper 3 czy Oster A6 Comfort? 😉
Oster mega cicha, aż się zdziwiłam, zupełnie się nie grzeje, natomiast mocno grzeje ostrza, wiec do pracy ciągłej preparat chłodzący.
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi 🙂 maszynka już przyszła... póki co będę sobie na nią tylko patrzeć, a jak już przyjdzie czas to wypróbuję na ile użyć mi wystarczy.

Tylko chyba z ilością olejków mnie poniosło i mam zapas na jakieś 10 lat 😀 Dużo się tego leje?



Leje się dosłownie parę kropli po długości ostrza i w taką dziurkę ;p A jakiego Heinigera zamówiłaś?
Angeel haha no to nieźle. Mam 2x250 ml i 500 ml olejku :P a jak mi przyjdzie druga maszynka to będzie jeszcze jeden 250 ml  🤔wirek:
Zamówiłam model Xplorer i Saphir, ale tylko Xplorer mi przyszedł na razie.
Kupiłam farm clippera, tylko nie ma instrukcji po polsku  🤔 wytlumaczycie mi te dziwne oznakowania ostrzy? Jak jest 31, 15 to na ile tnie mm?  :kwiatek:
Standardowo 30 to 0,5mm 15 to 0,9 mm 10 to 1,2 mm
Escada dziekuje  :kwiatek:
Jakie waszym zdaniem są najlepsze ostrza w stosunku jakości do ceny? Chodzi mi o jakieś clip-on pasujące do Heiniger Saphir. Ja z noży Heinigera nawet zadowolona jestem tylko ich cena mnie przeraża, zwłaszcza, że ktoś mi ukradł 3 noże i mam na razie jedne, jak te siądą, to zostanę z niczym. Na Andisach golilam i mialam średnie odczucia, chyba Wahla są dobre? Też korzystalam, ale krotko i nie zdazyly się zuzyc, wiec nie wiem jak z ich jakoscia. Cos jeszcze innego polecacie? :kwiatek:
Wahl zdecydowanie zrobiłam testy w moim salonie dla psów - oster dwa miesiące, andis trzy, wahl pół roku.
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
09 sierpnia 2016 13:55
Doszła dzisiaj do mnie maszynka (skusiłam się na Camry ze względu na to, że będzie do prywatnego użytku na 1 konia, a poza tym polecana była jako cicha i dobra dla bojących się golenia koni) i w związku z tym mam prośbę o wskazówki co do użytkowania. Ile i jak często dajecie oleju?
deborah   koń by się uśmiał...
10 sierpnia 2016 07:31
xequus, ja rzucam kapkę na ostrze co jakieś 10-15 minut golenia. czyszczę je też co 20 minut. Jak mam do ogolenia całego konia to golę "grube rzeczy na kablu i dopiero wtedy bezprzewodowo dogalam szczegóły 🙂
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
10 sierpnia 2016 13:02
Dziękuję Deborah za odpowiedź  :kwiatek: Golić pewnie będę dopiero z jakiś czas i zdam relacje, póki co maszynka będzie służyła w formie odczulania i przyzwyczajenia sie 😉
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
10 sierpnia 2016 16:37
Wątek przeczytałam, zasięgnęłam również opinii poza forum. Przymierzam się do zakupu maszynki. Zadania dla niej przewidziane, to:

1. podgolić futro maine coona
2. ogolić do zera konia z Cushingiem (dajmy na to - 3 razy do roku, w tym roku potwierdzona choroba, zobaczymy, jak będzie zarastać)
3. sporadycznie wygolić sierść do badania.

Czyli użytek czysto rekreacyjny. Ze względu na kota potrzebuję maszynki cichej. Nie ukrywam też, że nie jestem do końca przekonana do wydania 1000 zł lub więcej na użytek własny, chociaż wiem, że zasada "jesteśmy za biedni by kupować byle co" sprawdza się bardzo często. Skłaniam się do jednej z poniższych maszynek. Najmocniejszy silnik (45 W) ma Moser: http://www.groomershop.pl/moser-1245-max-45 , ta Andisa jest ponoć cicha: http://www.groomershop.pl/andis-agc2-super ,ale silnik już tylko 35 W. I jest jeszcze druga Andisa http://www.groomershop.pl/pl/p/Andis-AGRV-Power-Groom-profesjonalna-maszynka-sieciowa-5-biegow/2452 , która na opakowaniu ma, oprócz psa, również konia i aż 5 biegów, ale nigdzie nie znalazłam info o silniku.

Możecie się wypowiedzieć na ich temat? Dadzą radę przy koniu? O Moserach wyczytałam, że są bezawaryjne, o Andisach też były dobre opinie. Z góry odrzucam Ostery i Bassy. Z góry dziękuję za informacje.
Przy koniu tak,  gorzej z kotem
😉
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
10 sierpnia 2016 21:36
Escada, w sensie, że będą zbyt głośne? Przy kocie roboty mało, bo tylko brzuch do machnięcia raz na czas, żeby kołtunów nie było. Którą z nich byś wybrała (z tego, co kojarzę golisz zawodowo psy?)? Ewentualnie jaką byś poleciła?
Nie z powodu głośności tylko z powodu sierści kota, przez kota przejada bez szarpania tylko dobrej jakości sprzęty wiec cokolwiek kupisz z tej półki to może być problem. Z tych które pokazałas brałabym ostatnią. Jednak w tej cenie masz już oster a6 slim której prawie nie słychać a zre wszystko. Tyle że nie chcesz ostera 😉

Problem z kotem jest taki ze nawet jak założysz super jakości ostrze na kiepska maszynkę to nie przejedzie bez walki
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
11 sierpnia 2016 16:20
Ostery niesamowicie podobają mi się wizualnie, ale jak przekopywałam się przez wątek, to było sporo narzekań na ostrza (to akurat nie problem, bo można wstawić dowolne innej firmy, już doczytałam o Heinigerach i Wahlu) i awaryjność samych maszynek, a już poza forum dostałam jeszcze info o problemach z serwisowaniem, dlatego je odrzuciłam. Jestem otwarta na sugestie, więc jeśli jesteś w stanie rozwiać moje wątpliwości odnośnie serwisowania, dostępności części i z doświadczenia wiesz, że w użytku rekreacyjnym (absolutnie nie mam zamiaru zajmować się zawodowo goleniem koni czy kotów) będzie to maszynka właściwie na całe życie, to rozważę ją. 🙂 Do tej pory goliłam konia raz, maszynką psią z Juli i Camry, więc jestem laikiem totalnym.
Czy do polecanej tutaj golarki Camry pasują jakieś szersze ostrza?  Bo na oryginalnych chyba dość długo trwa ogolenie konia  🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się