Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
07 lipca 2016 21:24
No a ja nie wiem kiedy mi te ponad piec miesięcy minęło! Przeciez ja dopiero co byłam w ciazy 😁 a teraz leży koło mnie te prawie 10 kg juz a dopiero miał 4!!!

Ok, to miałam mylne przekonanie o tych ciążach 😉
Mi się ciąża bardzo dłużyła, ale tak pozytywnie 🙂 Za to miesiące z dzieckiem lecą mi nie wiadomo kiedy, aż mi trochę szkoda, że to tak umyka.

efka, wow, to JUŻ? No to Twoja ciąża też mi szybko zlatuje 😀
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
07 lipca 2016 22:08
Mi sie dłużyła ciąża ale negatywnie bo ciagle mi cos było wrrr

Umyka, masz racje dzionka. Jak sobie pomyśle, ze moge juz nigdy nie miec innego dziecka poza Gabrysiem i nie przeżyć tego wszystkiego jeszcze raz ( mimo całego hardcore ) to az smutno mi sie robi.
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
07 lipca 2016 22:16
Dzionka, no jakoś tak nie wiadomo kiedy się ten lipiec zaczął... a termin mam na koniec sierpnia, więc jakby nie było 8 miesiąc, a czuję się jak w szóstym  😁 😁 😁 tylko brzuch jakiś nie wiadomo kiedy wielki wyskoczył  😎 😵
Meldujemy sie z domku
Mała jest darem od Boga moim oczkiem w głowie najukochańsza istotka na ziemi.
Mamy szmerem nad serduszkiem ma ciut ponad normę ta fizjologiczna dziurkę i mamy to kontrolować.
Wczoraj przyjechaliśmy pierwsza noc na zapałkach bałam sie jak diabli moj facet tez ale nie było złe, oczywiscie miałam wyrzuty sumienia ze chyba było jej w nocy zimno bo miała chłodniejsze policzki...... 🤔wirek:

III uwaga! Karmimy sie juz tylko piersią, sutki bolą tak ze wyglądam jak Emily Rosę podczas egzorcyzmów ale chyba juz wiem jak ma  sie zasysać bo pieknie przełyka.

Powiedzcie mi kazano mi karmić 15 min z jednej piersi i 15 z drugiej, ale zazwyczaj mała zasypia opróżniających jedna, druga wtedy poprostu odciągamy jak mała spi u wyciągam mniej wiecej 20 ml czasem 15, czy tak moze to wyglądać? Chyba nie jest głodna skoro sie odczepia od chca i zasypia spokojnie , prawda?
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
08 lipca 2016 08:03
Kot ale sutków nie masz poranionych, tylko po prostu bolą?
Pytam, bo ja "mądra" karmiłam dalej poranionym sutkiem 😎 Nie dość, że ból nieziemski to jeszcze młoda się krwi nałykała 😵 Więc jak się zorientowałam to dostawiałam ją tylko do zdrowej piersi, a z drugiej odciągałam do wyleczenia.
Schizy to dopiero początek, luuuz 😁 Będzie więcej 🤣 😉
I wydaje mi się, że jeśli mała zjada i zasypia normalnie to nie musisz przestrzegać limitu czasowego 😉 Moja młoda też nigdy nie jadła 15 minut, albo wciągała 5-10 albo jak już to siedziała pół godziny 😎 Jeśli nie płacze i je w miarę często(co te 3-4h) to jest ok jak dla mnie 😉
Gienia-Pigwa, mam to samo 🙂 Wprawdzie chcę mieć drugie dziecko, ale i tak szkoda, że już po tym pierwszym razie 🙂 Druga ciąża to już będzie totalnie co innego, dlatego cieszę się, że tak celebrowałam pierwszą i wycisnęłam z tego okresu tyle ile się dało.

kot, ja bym nie odciągała z drugiej, sztucznie tylko stymulujesz laktację niewspółmiernie do potrzeb dziecka. Ja od początku karmię tylko jedną do dna i na zmianę przy następnym karmieniu. Pamiętaj, że są dwie fazy w pokarmie - najpierw rzadki taki do napicia się leci, a potem drugiej fazy - treściwy. Dobrze więc robisz, że karmisz jedną piersią aż mała nie padnie albo wyraźnie nie pokaże że się najadła. Oczywiście jakby dalej była głodna to przystawiasz do drugiej. Też wyłam z bólu przy karmieniu chyba z 1,5 miesiąca. Najpierw sutki bolały bo w szpitalu je zmasakrowałam odciąganiem na fioletowo, potem miałam mega zastoje zakończone zapaleniem i gorączką, a na koniec takie uczucie zaciskającej się metalowej obręczy na cycku, czasem dalej tak mam, ale ból już dużo mniejszy. Fajnie, że nastrój masz lepszy 🙂

efka, a wszystko już kupione i załatwione? Rajcują Cię zakupy czy Ty nie z tych 😉?

U nas dziś 2 pobudki zamiast 3, ale już chyba wolałam te 3 😀 Wstawała tak pieruńsko głodna, że myślałam że mnie rozszarpie i tak się wybudzała tym wściekiem z głodu, że musiałam ją jeszcze lulać i odkładać ze 2-3 razy zanim się wyciszyła. No ale tendencja jest dobra i już nie pamiętam kiedy spałam 4 godziny ciurkiem, wow!
Powiedzcie mi kazano mi karmić 15 min z jednej piersi i 15 z drugiej, ale zazwyczaj mała zasypia opróżniających jedna, druga wtedy poprostu odciągamy jak mała spi u wyciągam mniej wiecej 20 ml czasem 15, czy tak moze to wyglądać? Chyba nie jest głodna skoro sie odczepia od chca i zasypia spokojnie , prawda?
Co to za bzdura "15 min z jednej piersi i 15 z drugiej"?  🤔wirek:
Zapomnij o tym, jestem na 100% pewna, że to bzdura totalna.
Powtórzę to co napisałam figurze: Jedyną miarką jest dziecko.
Te wszystkie liczby, minuty, mililitry z laktatora tylko niepotrzebnie mieszają nam w głowie i podważają nasze kompetencje.
Dziecko ma jeść kiedy chce i ile chce, na żądanie. Jeśli je, śpi, moczy pieluszki i przybiera na wadze, to wszystko jest w porządku. 😀

Czytałaś te krótkie artykułu, które podlinkowałam dwie strony temu:

http://dziecisawazne.pl/norma-w-odniesieniu-karmienia-piersia-nie-istnieje/

http://dziecisawazne.pl/za-malo-ilosc-mleka-podczas-karmienia-piersia/

http://dziecisawazne.pl/czy-trzeba-dokarmiac-dziecko-podczas-karmienia-piersia/

?
Jeśli nie, to przeczytaj.
W ogóle uważam, że to powinna być lektura obowiązkowa każdej kobiety w ciąży, która nastawia się na kp.

Zacytuję najważniejsze z trzeciego artykułu:

Nie ma Jedynej Słusznej Metody na karmienie. To jest związek, relacja miedzy Mamą a Dzieckiem.
Czasami Malec może chcieć zjeść z jednej piersi i koniec.
Innym razem może mieć ochotę zjeść z jednej, następnie z drugiej, a później jeszcze z trzeciej, czwartej i piątej...
Czasami może chcieć napić się z jednej i poprawić drugą.
Tu naprawdę nie ma zasady poza tą, że warto obserwować dziecko i jego potrzeby, a nie zegarek i porady ekspertów.

Wyłącznie Mama jest ekspertką od swojego dziecka. W głębi serca ma ona wiedzę i odpowiedzi na wszystkie swoje pytania.

Dzieci mają różne okresy w swoim życiu. Jest czas, kiedy lubią spędzać przy piersi długie chwile, by innym razem najadać się w 3 minuty i zająć się poznawaniem świata. Przesypiają noce, by za miesiąc budzić się co godzinę. Albo budzą się często, by nagle zacząć przesypiać noce. Każde dziecko jest inne, ma swój rytm i swój sposób. Żadne z tych zachowań nie oznacza, że mleko mamy mu nie wystarcza. Póki Maluch moczy odpowiednią ilość pieluch i przybiera na wadze, nie trzeba się zastanawiać, czy mama dobrze karmi, bo na pewno z dzieckiem zgrywają się perfekcyjnie.
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
08 lipca 2016 08:38
kot jeśli to drożny otwór owalny to się nie martw. Zrośnie się na pewno 🙂 Moja Milenka ma VSD ubytek w przegrodzie komorowej co już jest wadą serca. Ale też jest szansa na zrost bo jest w części mięśniowej.

szafirowa
mnie też sie wydaje że dopiero co mówiłaś że okazało się że jesteś w ciąży 🙂

;
Lotnaa   I'm lovin it! :)
08 lipca 2016 10:34
Ojej, jak czytam te wasze rozterki i miotanie się, to jakbym siebie widziała z poczatków. A zleciało to tak szybko, Hania ma już prawie 6 miesięcy - kosmos.

Uff, przeżyliśmy nasze 24h bez kp, mała na początku trochę dziwiła się na smak mm, ale nie było problemów. Spała dziś do 9:15, z karmieniem  o 20:20, 3.40 i 6 🙂
Ale zdecydowanie wolę cyca, ona chyba też.

figura, my z mm korzystaliśmy po raz pierwszy, ale długo analizowaliśmy skład poszczególnych firm, i wyszło nam, że Hipp ma zdecydowanie najmniej syfu. Gdzieś też czytałam dyskusję mam na temat mm, i wspominały, że po hippowskim było stosunkowo najmniej kolek itp.
abre   tulibudibu
08 lipca 2016 11:07
kot, ja miałam niezłe jazdy po tym jak mi wszyscy mówili o tych 15 minutach. Jak już dostałam pokarm to się okazało, że dziecko je 5-7 minut i koniec. Następne karmienie za 2,5-3 h. Jedyne czego się trzymaj to karmienia co 3-4 h w nocy. Nie tylko ze względu na maluszka (choć to najważniejsze) ale również ze względu na utrzymanie laktacji. Po ok 6-7 tygodniach można zluzować 🙂

figura, nawet nie wiedziałam, że można zbadać poziom prolaktyny. Dziękuję za Twój post. Ja też tarczycowa a kryzysy laktacyjne mam średnio co 1,5-2 tygodnie.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
08 lipca 2016 11:08
Figura, ja sie motywowałem tym zdaniem : " kazda kropla mojego mleka jest wygrana".

Hipp bio combiotik to tez nasze mleko, ma najlepszy skład najbardziej adoptowany do mleka matki. Teraz jesteśmy na zwykłym Hipp ale to z innego powodu.
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
08 lipca 2016 11:16
Dzionka, ja niby nie z tych, a w boju okazało się że z tych  😁 😁 😁

Nie mam jeszcze jakichś takich rzeczy typu laktator, niania, część rzeczy mam używek 🙂 i jestem z nich bardzo zadowolona  💃
Mam mało czasu w sumie na to wszystko, bo cały czas pracuję, na szczęście mam teraz pracę zdalną w większej części, no i pomijam takie okazje jak np. siedzenie murem od rana do nocy, 4 dni na CDN Bajardo i wręczanie nagród za konkursy z wielkim brzuchem  🏇 🏇 🏇
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
08 lipca 2016 11:26
A ja mam pytanie do mam starszaków. W jakim wieku Wasze dzieci przestały spać w dzień?
Mam wrażenie, że Hania chce się pożegnać z popołudniowymi drzemkami. Wydawało mi się, że to za wcześnie ale trochę poszperałam w necie i okazuje się, że to możliwe. Ostatnio każde usypianie jej to prawdziwa walka, wieczorem zasypia dość późno i wstaje wcześnie. Jutro spróbuję jej odpuścić tą drzemkę i sprawdzę co będzie dalej. Jeśli to faktycznie koniec, to idę się powiesić 😉
Lotnaa   I'm lovin it! :)
08 lipca 2016 11:34
Kurczak, kiedyś czytałam, że w okolicach 2 lat zanika fizjologiczna potrzeba na spanie w dzień, chociaż to pownie mocno indywidualne. 

My już 2 razy pod rząd mieliśmy koszmar z wieczornym zasypianiem - mąż zabrał ją około 18 na spacer, i zasnęła. Tak się wyspała, że później walczyła do 22. W końcu ja zasnęłam koło niej  (chyba szybciej niż ona) - to by było na tyle, jeśli chodzi o półfinał Euro  🤣 Mam nadzieję, że chciaż finał uda się obejrzeć.
Dzisiaj rano była u mnie na wizycie patronażowej położna, która jest także doradczynią laktacyjną i jak zobaczyła, że skarmiam Młodą systemem sns, to wybałuszyła oczy i stwierdziła, że pierwszy raz widzi takie cudo.   😵
Kurde, może ja zostanę doradczynią laktacyjną, skoro wiem więcej od państwowych "doradczyń laktacyjnych"...?  😁 😉

Trochę już się pogodziłam z tym, że nie wykarmię całej Afryki, ale chciałabym utrzymać chociaż laktację na tym poziomie, na którym jest i karmić jak najdłużej piersią. To kilka ml, ale zawsze coś ,,od mamy". 
I bardzo dobrze! Mi się też wydawało, że to tylko kilka kropel i Gabryś przez 4 miesiące był dokarmiany mm, ale jakoś stopniowo co raz mniej, dopiero jak totalnie wyluzowałam.

A ja mam pytanie do mam starszaków. W jakim wieku Wasze dzieci przestały spać w dzień?
Mam wrażenie, że Hania chce się pożegnać z popołudniowymi drzemkami. Wydawało mi się, że to za wcześnie ale trochę poszperałam w necie i okazuje się, że to możliwe. Ostatnio każde usypianie jej to prawdziwa walka, wieczorem zasypia dość późno i wstaje wcześnie. Jutro spróbuję jej odpuścić tą drzemkę i sprawdzę co będzie dalej. Jeśli to faktycznie koniec, to idę się powiesić 😉

Gabryś jak skończył dwa lata, to stwierdził, że jest dorosły i przestał spać w dzień.
Oczywiście zdarzało się czasem i nadal zdarza się sporadycznie, w samochodzie, czy jak jest chory, ale generalnie nie śpi w dzień w 90%.
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
08 lipca 2016 12:00
A ja mam pytanie do mam starszaków. W jakim wieku Wasze dzieci przestały spać w dzień?
Mam wrażenie, że Hania chce się pożegnać z popołudniowymi drzemkami. Wydawało mi się, że to za wcześnie ale trochę poszperałam w necie i okazuje się, że to możliwe. Ostatnio każde usypianie jej to prawdziwa walka, wieczorem zasypia dość późno i wstaje wcześnie. Jutro spróbuję jej odpuścić tą drzemkę i sprawdzę co będzie dalej. Jeśli to faktycznie koniec, to idę się powiesić 😉


Kurczak jakby czytała o Mili 🙂 przebłyskiem byłe dni od poniedziałku do środy. Poszła spać. Wczoraj zaś histeria. I nie poszła spać. A jednak potem popołudniu jest wredna jak nie idzie. A była chwila odsapnięcia. Teraz nawet siedze przy niej 10cm od niej. Jak odejde to "mama, mama...." ja mam układać wieżę, ja mam pozbierać rozsypane karty, ja nie mogę usiąść na kanapie, ja muszę wciskać miśki w jakieś dziwne miejsca bo ona tak chce. Ostatnio nawet dosłownie właziła mi pod spódnice, albo się przyczepi kiecki i mamuje.

Trzymajcie kciuki. Idę za jakieś 30minut próbować ją położyć.
Ja jestem załamana jak mi Gabryś zaśnie w dzień.
Normalnie śpi od 21.30 do 7.30, a jak zaśnie w dzień, to potrafi szaleć do 23.00-24.00 😵
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
08 lipca 2016 13:09
Jupi. Zasnęła! o 13.35.
dlatego ja staram się ją kłaść ok 13.00. Śpi do ok 15stej, jak oczywiście idzie spać. Potem idzie spać o 20.00. Pobutka ok 6.00.  Więc nie jest źle.
Nigdy nie dopuszczam by zasypiała między 15stą a 20stą bo nie wyobrażam sobie utracić "moich" wieczorów. To jest jedyna chwila kiedy mogę odsapnąć, usiąść z mężem.

Gienia Pigwa, figura Mili też pije Hipp bio Combiotic (teraz już junior).

Paulina tez pije Hippa, ale nie Combibiotic, tylko Bio, bo czytalam swietny test i akurat to wypadlo najlepiej. I nie dajemy absolutnie mlek nastepnych, tylko Pre, albo 1 wg zalecen poloznych! W klinice dokarmiali mloda NAAN dla wczesniakow.

Dziwne wasze opowiesci ze spaniem. Osobiscie nie znam zadnego ok. 2 latka, ktore by nie spalo w dzien. Wlasciwie standardem jest to, ze ida w kime na dobre 1-2h po powrocie ze zlobka/przedszkola ok godziny 13. Moja 2,5 letnia sasiadka spi 19-7 rano i spi wlasnie dobra godzine w poludnie. Moje dziecko mimo usilnych mych prob nadal kima dwa razy. Ewentualnie raz, gdy przespi te 11h w nocy. Ale to i tak z bolami i mekami przed wieczornym kladzeniem. Wczoraj po takiej akcji odpadla tacie w 2 minuty po wlozeniu do nosidla na zasypianie.
Mimo to, spanie to raczej cecha osobnicza- jedni musza dlugo, inni krotko. Ja jestem z tych "spiacych", moj maz raczej tez i o ile w dziecinstwie jest to praktyczne dla rodzicow, to na starosc coz.. ja sie nie nadaje do niczego spiac np. 7h. Wiele osob spi duzo krocej i czuja sie super, a ja  zawsze im zazdroscilam 😉
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
08 lipca 2016 14:12
Hania od dawna zasypiała o 21.30. Od jakiegoś czasu zasypia o 22 ale poprzedzone jest to wojną. Wstaje co raz częściej o 6, więc w sumie niedużo śpi w nocy. W dzień kładę ją ok 13 i śpi 2,godz. I byłoby ok, gdyby nie to, że kładę ja na silę. Może kiedy skończymy z drzemkami, to w nocy będzie spała dłużej.
ech, dajcie spokoj z tym spaniem, wczoraj juz myslalam ze wyjde i nie wroce...  😤 Iga zasnela 0 20 na... jakies 30 min. A potem jeki. Ululalam, 5 minut i znowu. Wyslalam meza, wyszedl z mala uchachana. No to siedziala z nami troche, dopoki nie zaczela jeczec na spanie. I co? Zasypiala na chwile, zeby budzic sie coraz bardziej pobudzona, a w koncu nie chciala spac w ogole mimo ze oczy jej lecialy... no nie rozumiem tego! W koncu sie wscieklam, maz probowal kolejne 40 min, a ja potem jeszcze z 1,5 h... w koncu po wrzaskach rykach i innych histeriach Igi i moich padla sama w lozeczku... Po polnocy. ok 4 (jezu ale pospalam  👀 🤣 ) znowu prawie godzina lulania, odkladania, wstawania... i o 7 to samo, tyle ze strasznie plakala budzac sie ale szybko padala na jakies 30min. Do ok 10 ja tak lulalam, zeby pospala.
Jak juz wstala i znowu histeria wicie itd wiec dalam przeciwbola - chyba combo brzuch+zeby. Caly dzien maruda, w koncu spi. Jak tu nie zwariowac?!  🙄

Wpadlam w koncu na to, ze problemy ze spaniem zaczely sie mw w czasie rozszerzania diety. Neurolozka moja ulubiona polecila podac przeciwbola na noc przez pare dni i zobaczyc czy cos da - moze to faktycznie jakies bole brzuszkowe nie daja jej spac, nie tylko od gazow... Wydebie chyba od pediatry skierowanie do gastrologa - byl ktos z takim maluchem?
my_karen   Connemara SeaHorse
08 lipca 2016 16:15
Emilka już  z miesiąc  nie śpi  w dzień, tzn zdarza jej się  zasnąć np w aucie na 10 minut, w domu jeszcze raz na kilka dni po 20-30min. Darek miał tak samo. Ale moje dzieci w ogóle  były i są ciężkie do spania, a już  jak czytam, że  Wasze śpią po dwie godziny albo i więcej to robię tak:  🤔
Dawno nas nie było, ale może ktoś jeszcze pamięta 😉



ash   Sukces jest koloru blond....
08 lipca 2016 18:00
U nas jedna drzemka 13-15, spanie 20:15-7:30 z pobudka 1-2.
Zasypia momentalnie, jest tak padnięty po całym dniu biegania ze sam prosi o spanie.
Moja bratanica 2,5 roku spi w dzien ok 1,5h od 13. Jak nie pójdzie na drzemkę to o 17 jest koszmar
nerechta, ja byłam z Tymkiem u gastrologa jak miał 8msc
Robiliśmy nawet usg brzuszka ale nic nie wyszło. Problemy same minęły z czasem.
Kroplowka z oksytocyna nic nie dala... Dalej w dwupaku 😵

Szczerze? Zalamana jestem  🙁
maleństwo   I'll love you till the end of time...
08 lipca 2016 18:48
Ale Emilka super!

A to kto...?


kasiulkaa25, bidulko, trzymaj się...  :kwiatek:


Ja też wybałuszam oczy jak czasami słyszę lub czytam ile to dzieci śpią. U Milana ciężko było z drugą drzemką już w okolicy 7-8 miesiąca. Potem walka o tą jedną, jedyną drzemkę, cały czas był problem żeby go uśpić (mimo że w oczywisty sposób był zmęczony o tej godzinie), gdzieś w okolicy 1,5 roku - rok i 8-9 miesięcy gdzieś dałam za wygraną i od tej pory Milan nie śpi w dzień. Wyjątkowo zaśnie w aucie albo jak jest chory (z 2-3 razy do tej pory mu się zdarzyło). Zasypia około 21:30 (jeśli go nie zmuszę do kładzenia się spać i nie "położę", to nie ma opcji "sam padnę", sprawdzaliśmy do około 23:30) i wstaje o 7😲0.
Gabryś mi dziś zasnął o 17.30 na siłowni, w "Misiowym Kąciku". Przeniosłam go śpiącego z siłowni do samochodu i z samochodu do domu. Śpi dalej, jest 20.10.
Co to będzie...? 😁
O. Chyba się budzi.

maleństwo, Czy to Kalina i Bolesław? 😀
(Sorry za post pod postem)

Scaliłam.
my_karen   Connemara SeaHorse
08 lipca 2016 19:54
maleństwo, no Boluś chyba 🙂
kasiulkaa25, trzymaj się!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się