Jakie pasze dajecie swoim koniom?

aroniasty, a jak oceniasz miarę szczęścia u konia? Jak nie płacze to znaczy że jest ok? Wiele koni nie wychodzi na padok, bo... i tu zawsze jest jakiś "dobry" powód. To oznacza że wszyscy mamy tak robić?

O ile nie dostaje całego boksu siana to nie ma możliwości zeby wystarczyło go na cały dzień. No nie ma. Może macie super hiper słomę i najzwyczajniej w świecie dopycha się słomą.

Twoje tłumaczenia tutaj na nic się zdadzą. Nikt tutaj nie pochwali takiego systemu trzymania konia, karmienia. Rady już dostałaś, więc pozostaje się tylko zastanowić, czy da się coś w tej stajni zmienić, czy jednak należy szukać innego miejsca.


Nie mi oceniać jak inni traktują swoje konie w tym temacie  - ot tak dałam uwagę że niektóre w ogóle nie wychodzą i dodałam nawet że dla mnie to nie do pomyślenia wiec skąd wniosek że wszyscy mamy tak robić?  🤔 Koń słomy nie zjada, bo jestem praktycznie codziennie i widzę ile jest i ile było. Stąd też pytanie czy powiększyć dawkę do całej kostki czy podzielić to na 3 porcje. U nas w stajni każdy "prywaciarz" sam decyduje ile koń , czego ma dostawać więc tu akurat nie ma problemu.  Tyle że jeśli cały dzień jest na padoku te 5 dni w tygodniu to tam również ma dostęp do siana nie limitowany i trawy, więc wtedy na wieczór jedynie może dostać porcję.
"
xxagaxx , ja akurat mam konia którego miara zadowolenia zawsze wynosi 0.  😂
Ma siano do oporu, dobre pasze dobrane do pracy, padoki od rana do nocy , koleżanki  na padoku bez których sie nie rusza i całe życie niezadowolone z zycia konisko 😁
aroniasty, w dni z padokiem dużo siana na noc, w pozostałe dni siano 3-4 razy dziennie a jezeli to niemożliwe to wielka siatka z sianem + zwykła porcja w czasie kiedy zadaja siano. W dni kiedy koń nie jest na padoku postaraj się tak zorganizować czas żeby być w stajni i pojeździć konia.
aroniasty, ja Cię nie będę święcić za padoki, mądrze robisz, jeśli jest problem z padokowaniem z/obok innych koni, to nic na siłę, bo koń kontuzjowany (pokopany, pogryziony, z zerwaną nogą itd.) będzie z boksie stał miesiącami i padoku w ogóle nawet nie powącha.
Ja mam na przykład takiego delikwenta, którego trafia szlag, jak jest gorąco i napastuje go za dużo owadów. Koń wychodzi oczywiście w derce, masce, zapsikany od stóp do głów, ale jak się zlecą bąki, to po 20 minutach od wypuszczenia wygląda tak (to jest piana!)

Zieje jak parowóz, robi bokami, jest wściekły i jedyne co może mu przyjść nowego od prób ucieczki od bąków od których i tak nie ucieknie to udar. Jak widzi, że po niego idą to dosłownie klęka i bije czołem pokłony o ziemię z radości. Ciekawe ile wtedy godzin powinnam go trzymać na dworze, żeby mu zrobić dobrze? 🙄

Za to siano to podstawa. Moje konie dostają je cztery razy dziennie i to w naprawdę dużych ilościach (ponad dwie kostki na łeb na dobę). Gdybym tyle siana wrzuciła jednorazowo do boksu, tylko by je rozwłóczyły, przekopały, zasikały, zakupały i na pewno nie raczyły zjeść.
Przy utrzymaniu dużego konia w dobrej kondycji stały dostęp do paszy objętościowej (siano, kiszonka, sieczka) to mus!

Wybierając paszę wcale niekoniecznie bym skupiała się na małej ilości energii, jej poziom może być całkiem spory, tylko ważne, żeby to nie była energia ze skrobi, tylko najlepiej ze zdrowego włókna - taką koń zupełnie inaczej przyswaja, nie staje się nadpobudliwy, "czacha nie dymi", a jednak jakieś kalorie są dostarczane, a tych będzie koń potrzebował, żeby budować mięśnie i mieć chęci do pracy. Próbowałam już kiedyś ostudzić gorący temperament Skwarka stawiając go na paszy dla dziadków i dalej był tak samo szurnięty i elektryczny jak zwykle, tylko wychudł na szkielet i wyglądał przestrasznie 🙁
aroniasty, ja Cię nie będę święcić za padoki, mądrze robisz, jeśli jest problem z padokowaniem z/obok innych koni, to nic na siłę, bo koń kontuzjowany (pokopany, pogryziony, z zerwaną nogą itd.) będzie z boksie stał miesiącami i padoku w ogóle nawet nie powącha.
Ja mam na przykład takiego delikwenta, którego trafia szlag, jak jest gorąco i napastuje go za dużo owadów. Koń wychodzi oczywiście w derce, masce, zapsikany od stóp do głów, ale jak się zlecą bąki, to po 20 minutach od wypuszczenia wygląda tak (to jest piana!)

Zieje jak parowóz, robi bokami, jest wściekły i jedyne co może mu przyjść nowego od prób ucieczki od bąków od których i tak nie ucieknie to udar. Jak widzi, że po niego idą to dosłownie klęka i bije czołem pokłony o ziemię z radości. Ciekawe ile wtedy godzin powinnam go trzymać na dworze, żeby mu zrobić dobrze? 🙄

Za to siano to podstawa. Moje konie dostają je cztery razy dziennie i to w naprawdę dużych ilościach (ponad dwie kostki na łeb na dobę). Gdybym tyle siana wrzuciła jednorazowo do boksu, tylko by je rozwłóczyły, przekopały, zasikały, zakupały i na pewno nie raczyły zjeść.
Przy utrzymaniu dużego konia w dobrej kondycji stały dostęp do paszy objętościowej (siano, kiszonka, sieczka) to mus!

Wybierając paszę wcale niekoniecznie bym skupiała się na małej ilości energii, jej poziom może być całkiem spory, tylko ważne, żeby to nie była energia ze skrobi, tylko najlepiej ze zdrowego włókna - taką koń zupełnie inaczej przyswaja, nie staje się nadpobudliwy, "czacha nie dymi", a jednak jakieś kalorie są dostarczane, a tych będzie koń potrzebował, żeby budować mięśnie i mieć chęci do pracy. Próbowałam już kiedyś ostudzić gorący temperament Skwarka stawiając go na paszy dla dziadków i dalej był tak samo szurnięty i elektryczny jak zwykle, tylko wychudł na szkielet i wyglądał przestrasznie 🙁





O kurczę współczuje 🙁 Te muchy i bąki to najgorsze cholerstwo, mój ma w ogóle uczulenie na te wielkie mucho -bąki. Od razu wtedy robi mu się wielka gula i ropieje...Na samym początku jak przyjechał to miał pod popręgiem akurat , wtedy jest najgorzej bo 2 tygodnie wyjęte z aktywności


aroniasty, w dni z padokiem dużo siana na noc, w pozostałe dni siano 3-4 razy dziennie a jezeli to niemożliwe to wielka siatka z sianem + zwykła porcja w czasie kiedy zadaja siano. W dni kiedy koń nie jest na padoku postaraj się tak zorganizować czas żeby być w stajni i pojeździć konia.


Na noc konie dostają osobno siano - tego już nie wliczałam w całą rozpiskę żywienia bo to oczywiste że przed zamknięciem na noc około 23 dostają wszystkie jak leci na całą noc 🙂  koń gdy nie jest na padoku zawsze ma ruch -  trening plus karuzela. Teraz niestety coś mu odbiło co pisałam w wątku o niesubordynacjach że narazie praca z nim jest nie możliwa bo kończy sie moją glebą albo tarciem o ziemie z lonżą, ale to temat jest opisany w niesubordynacjach dokładnie 🙂
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Cytowanie zdjęć
To ja już nie wiem ile razy na dobe te konie dostają siano...
To ja już nie wiem ile razy na dobe te konie dostają siano...


Tak jak pisałam w dzień dostaje do boksu pół kostki ( nie wiem tylko czy jest to pół standardowej kostki czy aby nie trochę więcej ) , jeśli chodzi na padok (5 dni w tygodniu ) to tam ma nie ograniczony dostęp do niego . Na noc konie dostają osobną porcję tak by starczyło na całą noc indywidualnie już od wagi itp.

Wybierając paszę wcale niekoniecznie bym skupiała się na małej ilości energii, jej poziom może być całkiem spory, tylko ważne, żeby to nie była energia ze skrobi, tylko najlepiej ze zdrowego włókna - taką koń zupełnie inaczej przyswaja, nie staje się nadpobudliwy, "czacha nie dymi", a jednak jakieś kalorie są dostarczane, a tych będzie koń potrzebował, żeby budować mięśnie i mieć chęci do pracy. Próbowałam już kiedyś ostudzić gorący temperament Skwarka stawiając go na paszy dla dziadków i dalej był tak samo szurnięty i elektryczny jak zwykle, tylko wychudł na szkielet i wyglądał przestrasznie 🙁


To może ja się podczepię. Jaką paszę do dodania do owsa byś poleciła dla niezbyt intensywnie pracującego 4,5 latka. Tzn wymuszony ruch codziennie ma, ale pod siodłem chodzi 4x w tygodniu. Plus codziennie na padoku pół dnia. Jeśli to co daję jest dla dziadków, to mogę zmienić, aczkolwiek koń nie wygląda źle i pod siodłem chodzi normalnie. Trochę się tym martwiłam, że za normalnie, ale jak puściłam luzem na hali to barany były całkiem zacne  🤣



Czy ktoś się orientuje czy siemię lniane ma jakiś okres przydatności? Jeśli tak to jaki?
aroniasty czyli konie dostają o 13 pół kostki i później na noc? Ile dostaje na noc? Na jak długo wystarcza? Całą kostkę? Jak nie to nie uwierzę, że do następnego karmienia o 13 wystarcza mu. Brak dostępu do siana i owies na pusty żołądek grozi wrzodami. Łatwo o nie, a leczenie kosztuje.. albo raczej zaleczenie, bo wyleczyć się nie da. Duży koń (pow. 170 cm) powinien dostać z 1,5-2 kostki siana dziennie. Zależy jeszcze od wagi kostki, bo jak jedna waży 18 kg to wystarczy.
Również polecam siatkę na siano. Wielką. Mniej siana się marnuje, a koń ma stały dostęp, co dobrze robi na układ pokarmowy.
[quote author=_Gaga link=topic=25.msg2569422#msg2569422 date=1468172764]
aroniasty, też bym się buntowała przy takim trybie życia. Szkoda zwierzaka strasznie.
Wyobraź sobie, że mieszkasz w toalecie. Dają Ci tam raz dziennie jakieś jedzenie i tyle. Wychodzisz na zewnątrz 4 razy w tygodniu na te 6 godzin , pozostałe 18 spędzasz... w toalecie. AA i nie masz tam Internetu, komputera, telefonu, tylko ściany i nudnych znajomych za kratą... więzienie takie. Tak się mniej więcej czuje koń zamknięty na większość życia w boksie 🙁 przykre strasznie  😕
[/quote]
Gaga jak to ładnie opisałaś!! :kwiatek:

aroniasty odpowiem na Twój pierwszy post z tej dyskusji. Koń jest wyznacznikiem tego czy jest żywiony i utrzymywany w prawidłowy sposób. Jeśli sprawia problemy to oznacza, że coś jest nie tak. Jeśli wariuje pod jeźdźcem to jeszcze może być to problem z umiejętnościami jeźdźca lub relacją jedziec - koń.
A odnosząc się do dalszej dyskusji - w dni kiedy nie wychodzi na padok powinien pracować, ale stanęłabym na głowie, żeby mój koń chociaż na mały padok tak czy siak wychodził. Jeśli ma przerwę w pracy spowodowaną Twoją kontuzją to trzeba koniecznie zmodyfikować żywienie. No i czy ktoś nei może go w tym czasie jeździć lub lonżować?
Czy rano przed karmieniem konie siana nie dostają? Zawsze powinien dostawać objętościową przed zadaniem paszy treściwej.

Gapka1997dla ziarna okres przydatności do pół roku

ae
współczuje choruska 🙁 Ja bym i wysłodki i otręby przestała dawać, a zamiast tego coś niskoenergetycznego. W zasadzie mógłby nic z treściwej nie dostawać - chodzi tylko o to, żeby się nei denerwował przy karmieniu innych koni. Możesz spróbować zioła dla koni nerwowych. Rzadko który koń taki areszt dobrze znosi, więc przygotuj się na wariowanie, depresje i spadek z masy.  🙁
quantanamera, a czego to ma dowodzić? Że zawsze są jakieś wyjątki od reguły? Bo ja dalej twierdzę że konie powinni spędzać jak najwięcej czasu na dworze. I wiadomo że są sytuacje gdzie to się zmienia, bo np. na -20 to ja moich koni nie wywalę na 8h na dwór. Bo nie są do tego przyzwyczajone, bo są golone bo... ale to wyjdą chociaż na 3. Jak leje i wieje to też nie wyjdą. Ale jeśli tylko warunki są ok to stoją na dworze jak najdłużej.
Ile dajecie siemienia lnianego na jeden raz?(w gramach) I jaka ilością wody zalewacie? :kwiatek:
A ja przychodzę z pytaniem kogo polecacie do doboru pasz i innych potrzebnych suplementów? Potrzebuję kogoś, kto dobierze paszę do konia 🙂
Mile widziane także opinie sklepach tudzież hurtowniach na terenie Warszawy i okolic gdzie warto i nie strach kupować pasze? doradźcie please 🙂
A ja przychodzę z pytaniem kogo polecacie do doboru pasz i innych potrzebnych suplementów? Potrzebuję kogoś, kto dobierze paszę do konia 🙂
Mile widziane także opinie sklepach tudzież hurtowniach na terenie Warszawy i okolic gdzie warto i nie strach kupować pasze? doradźcie please 🙂


Ja jestem bardzo zadowolony z Nuba Equi - co prawda nie z Warszawy ale wysyłają szybko no i produkty mają super.
shilton ja z kolei polecam Magic Horse. Świetne składniki, pasza może być dobrana dla konkretnego konia. Już dostępne linie są naprawdę bardzo dobrej jakości i smakowitości.
Ja karmię Saracenem i D&H, więc polecam Opti Shop.

k2arola dzięki  :kwiatek: odstawiłam treściwe, oszukuję go marchewkami jak reszta koni je rano i wieczorem  😁
Póki co jest całkiem spokojnie, mam nadzieję, że tak też zostanie  🙂
Co byście wybrały, dla konia żywionego owsem (co się sprawdza), ale potrzebującego większej masy elastycznych mięśni?
Waham się pomiędzy Nuba Musli Sport Balancer a Soymax Equi Protein plus Platinium. Te by mi pasowały najbardziej.
Pytałam już - ile kg ma worek Soymaxa? (EP)
Ja bardzo polecam marstalla 🙂 super obsługa klienta, magazyn w Warszawie po paru workach mozesz naklejki wymienić na fanty, No i koniom baaardzo smakują musli marstall 😉 ja używam seniora dla klaczy fryzyjskiej bo akurat jej posmakowało i wyglada jak milion dolców 😉
arika00, a mnie marstall nie pasuje. Nie to, że zły, ale nie pasuje.
arika00, a jaką dokładnie paszę dajesz?
halo - a co dokładnie jest nie tak? Pytam czysto informacyjnie, chciałabym zasięgnąć opinii 🙂
halo ja bardzo polecam Brandona XP, jestem z tej paszy baaardzo zadowolona. Właśnie w takim zastosowaniu jak piszesz, kobyła dobrze funkcjonująca na owsie, ale wchodząca w trening
shilton, wielu osobom w stajni pasuje. Mnie nie odpowiadały proporcje składów, np. dużo żelaza. A w witaminach dużo elektrolitów, których wtedy nie potrzebowałam. A gdy próbowałam, to akurat dla konkretnego konia była to "pasza o niczym". Marstall jest szczególnie warty rozważenia, gdy chodzi o pasze dedykowane, na konkretny problem zdrowotny. Tu się nieźle sprawdza.

Ile ma worek soymaxa EP? Nikt nie wie? Trzeba pisać do sklepu?

equi.dream, dzięki, ale a) potrzebuję mniejszego dawkowania niż 2,5, 3 kg kg dziennie b) niedawno miałam próbki Hipolita i koniom podchodziła jedynie podstawowa 🙁 (za to JAK podchodziła  :emoty327🙂
halo, otręby ryżowe. Na prawdę dają "kopa na masę" a przy treningu rzeźba sama wyłazi  😍
halo,
Soymax to w zestawie 20 kg musli plus 1 kg witamin.
Podpytaj Burzę, bo ostatnio rozmawiałyśmy o koniu jej znajomej, który na Equi Protein pięknie nabrał masy mięśniowej.
Ja stosuje 1,5 kg seniora plus i 1,5 kg owsa. I dla mnie jest idealnie, pod czachą nic nie dymi, koń wyraźnie sie świeci i z treningu na trening mięśni i masy wiecej a nic sie u nas nie zmieniło oprócz dodania tego musli. 😉
U nas nie mam pojecia czemu ale otręby ryżowe nie działają :/
mikstura, Soymax EP nie jest w zestawie, Platinium trzeba kupić chyba oddzielnie. I nigdzie nie ma info o tym, ile kilo ma worek. EP ma w katalogu. Mówisz, że Burza może wiedzieć?
Gillian   four letter word
12 lipca 2016 06:32
halo a inne marki bierzesz pod uwagę czy tylko z tych dwóch?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się