Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

Tak też właśnie myślałam, dzięki. 😉
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
10 lipca 2016 16:46
Autentycznie zadam pytanie zgodne z tytułem wątku.  😁 Chcę sie nauczyć tańczyć, ale tak jak na dziewczynę przystało. Żeby np. w klubie na imprezie umieć fajnie i seksownie potańczyć, ale też żeby poznać swoje ciało od kobiecej strony, jeśli wiedzie o co mi chodzi. 🙂 Bo generalnie jestem sztywniak i ruszać się nie umiem za grosz. To teraz pytanie: na jakie zajęcia najlepiej się zapisać? Moja koleżanka cudownie się rusza, ale jak usłyszałam, ze chodzi na niemal wszystkie zajęcia (zimna, bachata, coś z sexy w nazwie, i inne rożne taneczno-fitnesowe rzeczy) do Egurola Fitness Club to trochę posmutniałam, bo u mnie nie ma opcji na tak duża różnorodność ze względu na czas - nie ma opcji na taką ilośc zajęć w tygodniu.



Sexy dance, pole dance, taniec brzucha (belly dance), salsa solo 😉
Nie wstydzę się w ogóle, ale zapytam, ze względu na popularność tego wątku i w związku z tym dużą szansę na odpowiedź:

Jak się nazywa bardzo reklamowany w TV w zeszłym roku repelent przeciw komarom?
Naturalny skład, bez deet, zielone opakowanie, w reklamie była rodzina, małe dzieci, biwak itp.
?  👀
Julie to chyba chodzi o to http://www.mosquiterum.pl/  :kwiatek:
kolebka, I love you!!! 😍 Dziękuję! :kwiatek:
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
11 lipca 2016 08:13
Julie, powiadam Ci kup Mugge (wersja w sprayu od 2 lat, w kulce od 12). Jedyne co dziala konkretnie i dlugo. Testowalam duzo, bo Jasiek ma bardzo duze skorne reakcje alergiczne na ugryzienia.
Nie, bo Mugge jest z deet. Adam przeczytał składy wszystkiego co istnieje i szukamy bez deet i działa, bo do spływu kajakowego szykujemy. 😉
Mosquiterum też działa konkretnie i długo, mieliśmy w zeszłym roku i byłam mega zadowolona.
Lekko przykurzone posty, ale przypadkiem na nie natrafiłam. 

Czy istnieje jakiś angielski odpowiednik idiomu "Człowiek człowiekowi wilkiem"?

Człowiek człowiekowi wilkiem to nie idiom, a tłumaczenie łacińskiego homo homini lupius est. Na angielski można to przetłumaczyć jako a man is a wolf to another manDog eat dog (idiom) jest dość bliskie, ale nie znaczy dokładnie tego samego. Dotyczy sytuacji, gdzie w pogoni za sukcesem ludzie nie mają skrupułów, żeby dla osiągnięcia celu szkodzić innym.

Natomiast nie rozumiem tego:
Bo chodzi mi o zdanie "Człowiek człowiekowi wilkiem, ale zombie zombie zombie".  Myślałam, że przetłumaczę to po prostu "Dog eat dog, but zombie zombie zombie" ale po angielsku to już chyba sensu nie ma
CzarownicaSa, raczej straci sens. W polskim to tak brzmi dzięki temu, że jedne słowa się odmieniają, a drugie nie.

Co to znaczy „zombie zombie zombie”? I które „zombie” jest tu odmienione? 
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
12 lipca 2016 09:13
Zombie jest dla zombie dalej zombie. Tak mi się wydaje 👀
https://pl.wiktionary.org/wiki/zombie
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
12 lipca 2016 09:15
Trusia chodzi o to, że słowo "zombie" nie odmienia się przez przypadki.

Kto, co? Zombie Komu, czemu? zombie Kim, czym? zombie. Tak, to jest totalnie głupie i bez sensu ale ktoś tak sobie wymyślił kiedyś i uznał, że to śmieszny żart  😉 Tak jak człowiek człowiekowi wilkiem a kiwi kiwi kiwi. No niektórych to bawi  😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 lipca 2016 09:25
smarcik, mnie kiwi kiwi kiwi bawi 😀
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
12 lipca 2016 09:25
Kiwi kiwi kiwi jest słoooodkie 😍
Smarcik, z tamtego cytatu zrozumiałam, że dlatego zombie zombie zombie nie da się przetłumaczyć na angielski, bo w polskim słowa się odmienieją a w angielskim nie. Tymczasem chodzi o to, że zombie w polskim się nie odmienia i dlatego nie można przetłumaczyć na angielski, w którym słowa się nie odmieniają?  Przerasta mnie to zdecydowanie.    🤦

Czarownica, A zombie is a zombie to another zombie? A zombie is a zombie to a fellow zombie?
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
12 lipca 2016 09:30
Mnie kiwi też, ale zombie nie. Szczerze nie znoszę całej koncepcji zombie, wszelkich filmów, gier z zombie, tych imprez "zombie walk" itp. Wszystko inne spoko, jakieś wampiry i takie tam, tylko nie zombie  😂


trusia po prostu po angielsku to już nie bawi, jasne, że można przetłumaczyć  😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
12 lipca 2016 09:31
Trusia tak się przetłumaczyć oczywiście da, ale nie brzmi wtedy tak samo śmiesznie jak po polsku 😉 To jest bardzo... głupi? humor i nie każdego to rozśmieszy :kwiatek:
Jak ma rozmieszyćć, to stworzyć z rzeczownika “zombie” czasownik.  Będzie tak samo niejasne i śmieszne, jak wersja polska    😉
Wypełniam dokumenty. Muszę wpisać datę ukończenia studiów i mam problem 😀 Czy data ukończenia studiów to data otrzymania tytułu?  😡
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
12 lipca 2016 11:19
Data, którą masz na dyplomie  😉
Dzięki, czyli to musi być to 🙂
Pytam tutaj, bo potrzebuje szybko odpowiedzi a tutaj pewnie ją uzyskam 😀
Kot vs Kotka - który po kastracji/sterylce jest bardziej domowy i jest mniejsze prawdopodobieństwo, że pójdzie sobie w świat? :kwiatek:
Freska   Trakeńska Szczęśliwa Miłość
12 lipca 2016 19:28
Arlyn Kotki ogólnie bardziej trzymają się domu. Miałam kota po kastracji i też nie było mu w głowie zwiedzanie świata.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
12 lipca 2016 19:38
arlyn, ja ogólnie polecam kotki. Jakieś takie bardziej do ogarnięcia są, a chłop, to jednak chłop - dogadać się ciężko 😉
arlyn, - niby kotki są bardziej trzymające się domu, bardziej łowne, ale mam dwie kotki i kota, a różnicy nie widzę. Jest tylko ryzyko, że jeśli kot nie był odpowiednio szybko wykastrowany, to zostanie mu nawyk znaczenia terenu. Kotka pewniejsza jednak.
Dziękuję za odpowiedzi :kwiatek: :kwiatek:
Znajoma chce kotka do domu i powiedziała, że płeć itp obojętna ale wolałam dopytać, co bardziej 'polecane' 😉
borkowa.   silesian team
12 lipca 2016 20:04
generalnie to nie wątek na to, ale tu się dużo dzieje i może ktoś mi pomoże 😡 jeśli ktoś jest wezwany do sądu jako świadek, a z pewnych przyczyn nie chce zeznawać w obecności oskarżonych, to jak może tą sprawę rozwiązać? jakby ktoś chciał jakieś szczególy to zapraszam na pw, nie chcę publicznie pisać o co dokładnie chodzi
Mój chłopak musiał zeznawać przy facecie, który mu się włamał do domu i którego widział z odległości dwóch metrów... Mieliśmy świadomość jaka to krzywa akcja i potem też się zastanawialiśmy jak można było czegoś takiego uniknąć :/
borkowa.   silesian team
12 lipca 2016 20:10
Mój chłopak musiał zeznawać przy facecie, który mu się włamał do domu i którego widział z odległości dwóch metrów... Mieliśmy świadomość jaka to krzywa akcja i potem też się zastanawialiśmy jak można było czegoś takiego uniknąć :/

niefajna sytuacja 🤔 my chcemy tego uniknąć, sprawa jest dość poważna, dana osoba jest świadkiem "z przypadku", nie chce potem mieć problemów, boi się jakiejś zemsty, nigdy nie wiadomo co ludziom do łba strzeli 🙁
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
12 lipca 2016 20:29
borkowa. niestety muszą zaistnieć specjalne okoliczności wskazane przez sąd, żeby wydano polecenie usunięcia oskarżonego z sali rozpraw. Na przykład gdyby wcześniej groził świadkowi. Co się stało?  🙁
borkowa.   silesian team
12 lipca 2016 20:30
borkowa. niestety muszą zaistnieć specjalne okoliczności wskazane przez sąd, żeby wydano polecenie usunięcia oskarżonego z sali rozpraw. Na przykład gdyby wcześniej groził świadkowi. Co się stało?  🙁

mogę priv?
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
12 lipca 2016 20:54
Jasne  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się