NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE

Podobno to flis w nowym wcieleniu. Mam nadzieje ze ktoś jej sie w końcu dobierze do tyłka i bedzie gnic w więzieniu.

To ta sama pani Flis. Dlaczego jeszcze nikt porządnie się jej do tyłka nie dobrał?

Nie polecam użytkowniczki "Patunia_96"
osoba deklaruje zakup, wypytuje o możliwość szybkiej wysyłki jeśli zaraz zrobi przelew po czym gdy paczka jest już uszykowana i czekam na informację o wpłacie i danych adresowych - milczy kilka dni mimo iż loguje się na forum.
Po prośbach o odzew, łaskawie odpisuje "rezygnuję".
Przez taką niekompetencję, odmówiłam kupna przedmiotu dwóm innym zainteresowanym osobom.

Dzień dobry, chciałam się zapytać ile dni ma na odesłanie towaru kupujący, jeżeli zgodziłam się na zwrot i odesłanie z powrotem?

tyle ile ustaliliście

14 dni w przypadku sklepu

Ja jestem osobą prywatną i sprzedaję swoje stare rzeczy, nie jestem sklepem.
Termin ustalony, został już przekroczony przez kupującego...

MATRIX69, w takim razie możesz nie przyjąć zwrotu. To już Twoja dobra wola...

Ok, dziękuję za informację.

UWAGA na Kaja Świeżewska (https://www.facebook.com/kaja.swiezewska?fref=ts) z Borownini Śląskie. Nie podam nicka bo dziwnym trafem nagle nie mogę znaleźć żadnych jej ogłoszeń a rozmawiałyśmy telefonicznie. Sprzedała nam siodło prawdopodobnie z uszkodzona terlicą, a z zachowania tej Pani wynika, że wiedziała co sprzedaje i teraz nie chce przyjąć zwrotu - w tym samym dniu co wyjęliśmy siodło z paczki. Zostało wyjęte, po za tym, że zostało pominięte kilka szczegółów odnośnie stanu faktycznego siodła to ma ono pękniętą terlice, można przedni łęk rozszerzać rękami. Pani twierdzi, że to na 100% podczas transportu, a tymczasem paczka przyszła elegancko zapakowana, nie zgnieciona, w środku były też dodatkowe pudełka nawet nie draśnięte czy porysowane, a żeby popękał przedni łęk to naprawdę trzeba dużej siły, więc niestety ściema z transportem nie przechodzi... Sprawa została zgłoszona na policję, mimo, że to groszowe sprawy były bo siodło za niecałe 300zł ale tak się nie robi... Oczywiście telefonów nie odbiera a na FB blokuje.

Czy ktos kupowal od użytkownika Palc 
edit - wyjasnione, towar dotarł, wszystko ok

niestety muszę zgłosic do nieuczciwych użytkownika TAJGA (udziela sie też na fejsie w grupie siodła wiec z nazwiska Anna Powierza)
Wysłałam jej siodło za pobraniem, na poczatku twierdziła, że siodło do niej nie dotarło. Wysłalam jej nr przesyłki i juz przez 3 tyg nie odpisywała mi na maile.
Wczoraj napisała , ze siodło mi odesłala, co jest kłamstwem bo poprostu poczta mi je odesłala i mam do zaplacenia podwójna przesyłke. Dośc , że zablokowała mi sprzedaż siodła na 3 tygodnie  to jeszcze jestem stratna finansowo.
NIE POLECAM!!!

Mijasz się z prawdą, Como.
Nie przypominam sobie, żebym przez3 tyg(!) nie odpowiedziała na Twoją wiadomość.
Siodło przeleżało na poczcie, i owszem, bo nie miałam pojęcia, że tam jest. Dopiero gdy napisałaś do mnie i podałaś nr przesyłki, mogłam pójść na pocztę i je do Ciebie odesłać.
Aha - odesłałam, bo w miedzy czasie kupiłam inne siodło. Wtedy, gdy z Tobą rozmawiałam o przymiarkach, mierzyłam również kilka innych. Kiedy informacja o Twoim siodle dotarła, było już po zakupach.
Przykro mi, że tak wyszło, ale nie wiem, gdzie tu nieuczciwość...?!

Dlatego nigdy nikomu nie wyślę nic za pobraniem. Jak ktoś zapłaci na konto, to jest baaaardzo zainteresowany odbiorem paczki 😀 I na pewno w międzyczasie nie kupuje innego siodła 😉

A ja obawiam się przed wysyłaniem komuś obcemu kasy na konto 😉 A co do sprawy to gdybym miała i kupiła inne siodło to poinformowałabym zainteresowaną stronę 😉

Siodło wysłalam 27.06 (moge dolaczyc dowod nadania). Napisalam czy do Ciebie dotarło odpisałas, ze nie to 07.07 napisalam Ci numer przesyłki. Od tamtej pory nie odpisalas mi na 3-4 wiadomosci z zapytaniem czy dotarło. Dzis mi odpisalas , ze odeslalas je. Sprawdzilam nr paczki i siodła mi nie odeslalas tylko poczta je zwrocila. Gdybys je mi odeslala to bym ja miala kase na koncie a Ty bys miala nr paczki.
To może podaj nr paczki która do mnie nadałas?
Jakbyś była uczciwa to byś mnie poinformowała , ze kupiłas inne siodło i mojego nie odbierzesz (i ja bym ponownie swoje wystawiła). Wczoraj przyszło mi awizo, ze mam paczke do odebrania (kwota odebrania 103 zł).
I jakbyś była uczciwa to zaproponowałabys mi zwrot kasy za wysyłke. Teraz juz widzisz gdzie jest nieuczciwość?

Stanę w obronie TAJGI, też przekazałam jej siodło do testów i mimo, że odebrała siodło osobiście, wpłaciła mi wcześniej 100% kaucji na konto, a potem w terminie zwróciła je w niezmienionym stanie, kiedy uznała, że jednak nie pasuje. Jakiś fatalny zbieg okoliczności musiał nastąpić, że tym razem tak wyszło, ale nie spieszcie się z piętnowaniem pani Anny.

Wszystko prawda. Poczta zwróciłaby Ci paczkę po 2 tygodniach od ponownego awizowania, czyli pod koniec  miesiąca najwcześniej. Uprzejme Panie z Poczty zrobiły zwrot po tym, jak poprosiłam, by odesłały Ci paczkę. Jak najszybciej, żebyś nie czekała. Nie pobiegłam na pocztę 08.07, zaraz po Twojej wiadomości, bo nie byłam w stanie czasowo tego ogarnąć. Za to pobiegłam w poniedziałek 11.07. Opłaciłam zwrot, bo bez tego Panie by Ci siodła nie wysłały.
Nie widzę tu własnej nieuczciwości. Raczej staranie, byś jak najszybciej dostała paczkę z powrotem.
Mogłam Cie poinformować że kupiłam inne, owszem, (to jedynie brak informacji, a nie nieuczciwość), ale to chyba nie jest meritum sprawy.
Zwrotu jakichkolwiek pieniędzy ode mnie domagasz się dopiero tu, na forum, w tym wątku. Kwestionujesz moją uczciwość w tej kwestii, choć nawet nie dostałam w tej sprawie od ciebie najmniejszej informacji...?

Paczkę odebrałam i oczywiście zapłaciłam za przesyłkę w obie strony... Panie na poczcie powiedziała , ze nie ma takiej możliwosci aby była opłacona. Musiałabyś ja odebrać i zaplacić pobranie. I nadac na nowo.
Nie domagałam sie zwrotu pieniedzy tylko napisałam, ze sama powinnas takie rozwiązanie zaproponować. Poprostu by to ładniej z Twojej strony wygładało.
Tak samo powinnaś odpisać na ktoregos z moich maili, ze siodła nie odbierzesz

TAJGA, ale jakim cudem nie odesłałyby paczki, gdybyś za nią nie zapłaciła? 🤔 To gdybyś w ogóle na poczcie się nie pojawiła, to poczta zatrzymałaby sobie paczkę?

Kurczak, chodzi najpewniej o to, że panie z poczty nie odesłały by paczki natychmiast, w ten sam dzień, a po dwóch tygodniach od ponownego awizowania, a nie że w ogóle.
Poczta zwróciłaby Ci paczkę po 2 tygodniach od ponownego awizowania


No to mamy rozbieżność przynajmniej w tej kwestii, czy paczka powrotna była opłacona przez TAJGĘ, czy też nie - i zwrot opłaciła przy jego odbiorze Como. Bo z Waszych wyjaśnień wynika, że za zwrot paczki poczta policzyła sobie i od nadawcy (w tym wypadku TAJGI) i od odbiorcy (Como).

TAJGA pisze:
Opłaciłam zwrot, bo bez tego Panie by Ci siodła nie wysłały.

Natomiast Como twierdzi:
Paczkę odebrałam i oczywiście zapłaciłam za przesyłkę w obie strony


TAJGA - możemy prosić o skan (zdjęcie) dowodu nadania paczki powrotnej? Wtedy wyjaśni się, czy to Ty ją wysłałaś i za nią zapłaciłaś, czy też poczta sama zwróciła przesyłkę i Como musiała za nią znów zapłacić.

Paczka leżała na poczcie od 29.06 i wg śledzenia paczki to była podwójnie awizowana
 Za duże zdjęcie

Tylko ze TAJGA twierdzi, ze paczke poczta odsyla do adresata po 2 tygodniach od powtornego awizo (czyli mialabys ja pod koniec lipca), a nie na drugi dzien roboczy jak tutaj (po weekendzie). I zeby ta paczka wyszla do Ciebie od razu i nie musiala 2 tygodnie nabierac mocy urzedowej, TAJGA twierdzi ze za jej zwrot zaplacila. 

Jeżeli paczka nie zmieniła numeru nadania zwrot pokrywa nadawca. Nie ma możliwości, żeby opłacić zwrot paczki bez zmiany numeru nadania . Paczkę trzeba odebrać żeby ją odesłać .

Monia dokładnie tak mi powiedziała Pani na poczcie i siodło wróciło w normalnym trybie czasowym czyli po podwójnym awizowaniu

Paczka leży na poczcie przez 14 dni od dnia nadejścia do docelowego urzędu włącznie anie od awizo. Nikt jej po prostu nie odebrał i nadawca musi zapłacić drugi raz bez względu czy to było pobranie czy zwykła paczka.

a więc już mamy wyjaśnione kto tutaj kłamie, TAJGA nie miała mżzliwosci opłacić paczki bez odbierania jej, a nie odebrała bo paczka wróciła na tym samym numerze nadania. ponadto powinna zwrócić koszt odbioru paczki , chyba ze umowa przed wysłaniem była że zwraca koszt przesyłki obie strony, wtedy nie byłoby nieuczciwośći w tej sytuacji .

kenna, Tajga mogła po prostu powiedzieć na poczcie, że paczki nie odbierze, a ta nie musi wtedy leżeć  po ponownym awizo następnego tygodnia (bo minęły tylko 4 dni po drugim awizo), więc to było to jej 'nadanie powrotne' - odmówienie przyjęcia przesyłki.  Nieładnie.

desire, no ale twierdziła, że zapłaciła za to "nadanie powrotne", to się nie trzyma kupy w takim razie...

Paczkę awizuje się na 2 tyg. następne awizo jest 3-4 dni przed końcem tych 2 tyg. Do 2 tyg. paczka musi wrócić do nadawcy .