Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

[quote author=A+A link=topic=196.msg2572772#msg2572772 date=1468835565]
Mam nietypowa prośbę - potrzebuję kontaktu ze stajnią w okolicach Krakowa - najchętniej od strony W-wy - gdzie mogłabym, przyjechać z koniem na 1 dzień ( 11.08)   - w celu spotkania z wet-em z ANCCE.

Krakusy - proszę o pomoc !
[/quote]

Szary - Michałowice drogą E 7 przez Kielce i Radom
Witajcie. Gdzie w Krakowie lub pod Krakowem z w miarę sensownym dojazdem  można pod okiem instruktora /trenera wziąć lekcje z jazdy w stylu western ??? Jakies namiary kontakty mile widziane 🙂😉
Moona spóźnione podziękowania za namiar na rymarza, kółeczko wszyte 🙂
Witajcie. Gdzie w Krakowie lub pod Krakowem z w miarę sensownym dojazdem  można pod okiem instruktora /trenera wziąć lekcje z jazdy w stylu western ??? Jakies namiary kontakty mile widziane 🙂😉

W Paszkówce 🙂
Krakowianie, pomocy! Poszukuję od zaraz treningów ujeżdżeniowych (prywatne osoby lub kluby) w okolicach Krk i Niepołomic. 'Mustang' nie wchodzi w grę, bo nie mam zamiaru marnować pieniędzy i niczego konkretnego się nie uczyć. O traktowaniu szkólkowiczów nie wspomnę. Bardzo dziękuję z góry.
Krótki opis sytuacji: miałam dzisiaj ścięcie z właścicielem firmy koszącej wały przeciwpowodziowe, kiedy jego pracownicy uszkodzili nam ogrodzenie jednego z pastwisk przylegających do wałów i, teraz uwaga, muszę przyznać, ze gość mnie zaskoczył stwierdzeniem, że wszystko w odległości 2 m. od wałów "jest ich". Według mapek, wały stanowią granicę naszej działki. Oczywiście sprawdzę sobie czy są takie przepisy i wyjaśnię to w Urzędzie Gminy ale może ktoś zetknął się też z taką sytuacją albo wie coś na ten temat?
zupełnie nie wiem, ale na czuja można uznać, że tak jest, coś jak z linią brzegową przy jeziorach
Mieli prawo, a wrecz obowiązek kosić wały przyciwpowodziowe, bo to wręcz wynika z ustawy. Chodzi o utrzymanie w funkcjonalności takiego wału. Także to nie podlega dyskusji, mus to mus. Tyle tylko, że konserwacja (a za taką uznaje się koszenie trawy) nie ma prawa zniszczyć innych obiektów przylegających do wału. Na Twoim miejscu zrobiła bym zdjęcia i zgłosiła skargę do Urzędu Miasta czy też Urzędu Gminy, z prośbą o naprawę ogrodzenia lub zwrot kosztow za zniszczony płot.
KamaKonie a masz konia własnego/dzierżawionego?

Bez tego ani rusz jeśli chcesz się rozwijać ujeżdżeniowo, nie ma szkółki specjalizującej się w ujeżdżeniu 😉 możesz podpytać trenerów w Młp czy mają jakiegoś konie do dzierżawy.
Jedzie ktoś jutro do Faci? Szukam dobrej duszy która przygarnie do samochodu. Utknęłam. Dojadę wszędzie gdzie trzeba
To czemu nie do Faci?  😉
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
22 lipca 2016 23:59
Jak ktoś będzie w Facimiechu jutro (w sobotę) i mnie pozna to proszę się witać   😁
Krótki opis sytuacji: miałam dzisiaj ścięcie z właścicielem firmy koszącej wały przeciwpowodziowe, kiedy jego pracownicy uszkodzili nam ogrodzenie jednego z pastwisk przylegających do wałów i, teraz uwaga, muszę przyznać, ze gość mnie zaskoczył stwierdzeniem, że wszystko w odległości 2 m. od wałów "jest ich". Według mapek, wały stanowią granicę naszej działki. Oczywiście sprawdzę sobie czy są takie przepisy i wyjaśnię to w Urzędzie Gminy ale może ktoś zetknął się też z taką sytuacją albo wie coś na ten temat?


Jest coś takiego jak miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i tam będzie zaznaczony obszar tzw. linia zabudowy czyli odległość w jakiej możesz np. stawać ogrodzenie w odległości od wałów, a to że granica twojej działki pokrywa się z wałami jeszcze nie oznacza że możesz na tym terenie stawiać ogrodzenie czy w dowolny sposób wykorzystywać.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
23 lipca 2016 05:39
paladynka, linia zabudowy określa usytuowanie budynku a nie ogrodzenia. Ogrodzenie nie może przekraczać linii rozgraniczającej ulicy (lub planowanej jeżeli będzie poszerzana).

Linia zabudowy – w projektowaniu urbanistycznym linia określająca obszar dopuszczalnego lub wymaganego położenia budynków. Rodzaj linii regulacyjnej stosowany w urbanistyce. źródło: wikipedia  😀iabeł:
Jeśli potrzeba to wieczorem mogę poszukać notatek  na ten temat i wrzucić skany.

Tutaj bardziej bym zajrzała do Prawa wodnego
Art. 85.
1. Dla zapewnienia szczelności i stabilności wałów przeciwpowodziowych zabrania
się:
1) przejeżdżania przez wały oraz wzdłuż korony wałów pojazdami, konno lub
przepędzania zwierząt, z wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych,
2) uprawy gruntu, sadzenia drzew lub krzewów na wałach oraz w odległości
mniejszej niż 3 m od stopy wału,
3) rozkopywania wałów, wbijania słupów, ustawiania znaków przez nieupoważnione
osoby,
4) wykonywania obiektów budowlanych, kopania studni, sadzawek, dołów oraz
rowów w odległości mniejszej niż 50 m od stopy wału,

5) uszkadzania darniny lub innych umocnień.


Mieli prawo, a wrecz obowiązek kosić wały przyciwpowodziowe, bo to wręcz wynika z ustawy. Chodzi o utrzymanie w funkcjonalności takiego wału. Także to nie podlega dyskusji, mus to mus. Tyle tylko, że konserwacja (a za taką uznaje się koszenie trawy) nie ma prawa zniszczyć innych obiektów przylegających do wału. Na Twoim miejscu zrobiła bym zdjęcia i zgłosiła skargę do Urzędu Miasta czy też Urzędu Gminy, z prośbą o naprawę ogrodzenia lub zwrot kosztow za zniszczony płot.

Wały są chyba koszone przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej a nie przez gminę - warto się upewnić przed składaniem skarg
To czemu nie do Faci?  😉


Bo do Faci jest tam zrypany dojazd że praktycznie go nie ma
E tam, każdy bus jadący do Wadowi/Zatora przez Brzeźnicę. Busy odjeżdżają z ul. Ogrodowej. W sobotę rzadziej niż w tygodniu, ale tak co 20min powinny. Tylko potem trzeba przejść się z 1200m od przystanku.
Orientuje sie ktos ktory z kowali pracuje w najblizszym tygodniu?  :kwiatek:
paladynka, linia zabudowy określa usytuowanie budynku a nie ogrodzenia. Ogrodzenie nie może przekraczać linii rozgraniczającej ulicy (lub planowanej jeżeli będzie poszerzana). . . .


Bzdura kompletna !!,  linia zabudowy kreślona w planie zagospodarowania określa możliwość maksymalnej zabudowy wszystkiego włącznie z ogrodzeniem !.

Utrzymanie wału z tego co pamiętam, to chyba zadanie własne wojewody - ale tu nie dam głowy 🙂 .
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
24 lipca 2016 18:38
[quote author=safie link=topic=196.msg2574892#msg2574892 date=1469248763]
paladynka, linia zabudowy określa usytuowanie budynku a nie ogrodzenia. Ogrodzenie nie może przekraczać linii rozgraniczającej ulicy (lub planowanej jeżeli będzie poszerzana). . . .


Bzdura kompletna !!,  linia zabudowy kreślona w planie zagospodarowania określa możliwość maksymalnej zabudowy wszystkiego włącznie z ogrodzeniem !.

Utrzymanie wału z tego co pamiętam, to chyba zadanie własne wojewody - ale tu nie dam głowy 🙂 .
[/quote]

Definiuj sobie ją jak chcesz, ale nie wprowadzaj innych w błąd. Wystarczy zajrzeć do miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego (to są często kilkustronicowe teksty, ale definicje są na początku)  i oto co zobaczymy

nieprzekraczalnej linii zabudowy – należy przez to rozumieć wyznaczoną na rysunku planu linię,
ograniczającą część terenu, w obrębie którego możliwe jest wznoszenie nadziemnych części budynków,
przy czym dopuszczalne jest wysunięcie poza wyznaczoną linię zabudowy, na odległość nie większą niż
1,5m elementów takich jak nieobudowane balkony, okapy, loggie, ryzality, gzymsy, wykusze, elementy
wejść do budynków i inne elementy wystroju architektonicznego elewacji;


To definicja zawarta w planie miejscowym z mojego miasta.


Tutaj definicja z Katowic
nieprzekraczalnejlinii zabudowy – należy przez to rozumieć wyznaczoną na rysunku planu linię
ograniczającą część terenu, w obrębie której możliwe jest wznoszenie nadziemnych części budynków, przy
czym dopuszczalne jest wysunięcie poza wyznaczoną linię zabudowy, na odległość nie większą niż 1,5 m,
elementów takich jak: nieobudowane balkony, daszki nad wejściami do budynków, gzymsy, wykusze i inne
elementy wystroju architektonicznego elewacji oraz schody
i pochylnie


Kraków:
7/ściśle określonej linii zabudowy - należy przez to rozumieć obowiązującą linię
zabudowy, czyli - wyznaczoną na rysunku planu - linię wzdłuż której należy
obowiązkowo sytuować jedną z elewacji noworealizowanych budynków oraz
poza którą nie wolno wyprowadzać płaszczyzny elewacji budynku;
8/ nieprzekraczalnej linii zabudowy - należy przez to rozumieć, wyznaczoną na
rysunku planu, linię poza którą nie wolno wyprowadzać płaszczyzny elewacji
noworealizowanych budynków
;


Sosnowiec:
nieprzekraczalnej linii zabudowy – rozumie się przez to liniowe oznaczenie graficzne, wyznaczające
zasięg obszarowy wznoszenia naziemnych części budynku; dopuszcza się wysunięcia przed ustalone
w planie linie zabudowy na maksymalną odległość do 1,5 m: wykuszy, loggii, gzymsów, okapów,
zadaszeń, wejść, elementów odwodnienia dachów, balkonów, galerii, werand, tarasów, warstwy
termoizolacji oraz elementów budynków w całości zlokalizowanych pod ziemią;


A teraz o ogrodzeniu z e-prawnik.pl
Wszelkie ogrodzenia nie są przez Prawo budowlane uznawane za „obiekty budowlane”. Zgodnie bowiem z art. 3 pkt 1 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. z 2003 r., Nr 207, poz. 2016 ze zm.),  przez obiekt budowlany należy rozumieć: 

- budynek wraz z instalacjami i urządzeniami technicznymi,

- budowlę stanowiącą całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami i urządzeniami,

- obiekt małej architektury;

            Definicje budynku, budowli oraz obiektu małej architektury, zostały przez Prawo budowlane zdefiniowane w art. 3 pkt 2-4. Odrębnie sformułowano natomiast definicję urządzeń budowlanych. Przez urządzenia budowlane należy bowiem rozumieć urządzenia techniczne związane z obiektem budowlanym, zapewniające możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem, jak przyłącza i urządzenia instalacyjne, w tym służące oczyszczaniu lub gromadzeniu ścieków, a także przejazdy, ogrodzenia, place postojowe i place pod śmietniki. Wszelkie ogrodzenia są zatem przez Prawo budowlane uznawane za urządzenia techniczne związane z obiektem budowlanym (urządzenia budowlane), a zatem obiektem budowlanym nie są.

Na marginesie należy zauważyć, że budowa ogrodzeń nie wymaga pozwolenia na budowę (art. 29 ust. 1 pkt 23 Prawa budowlanego). Zgodnie zaś z art. 30 ust. 1 pkt 3 Prawa budowlanego, zgłoszenia wymaga budowa ogrodzeń od strony dróg, ulic, placów, torów kolejowych i innych miejsc publicznych oraz ogrodzeń o wysokości powyżej 2,20 m. 
Safie masz rację, użyłem zbyt dużego skrótu myślowego, mea culpa że się pospieszyłem.
Masz rację co do usytuowania ogrodzenia działki od innych działek. Wtedy oczywiście można stawiać w samej granicy, no jeszcze zależy jak się żyje z sąsiadem, ale to nie kwestia przepisów i zamiar budowy takiego ogrodzenia, jeśli nie jest wyższe chyba niż 2,2m i nie jest pełne, nie podlega nawet zgłoszeniu.
Inaczej natomiast sprawa ma się w przypadku ogrodzenia nieruchomości na granicy z drogami od krajowych po gminne. I stąd wkradło się w mojej wypowiedzi uproszczenie, gdyż budowa ogrodzenia w takiej granicy jest już obwarowana osobnymi przepisami, i określana potocznie mianem linii zabudowy, oznaczana najczęściej czerwona kreska w Warunkach Zabudowy i Zagospodarowania Terenu /WZiZT/. Najczęściej ta linia pokrywa się z przepisami o drogach i wówczas ogrodzenie można postawić bodajże nie bliżej niż 6 - 10 merów od drogi, choćby działka przylegała do pasa drogowego.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
24 lipca 2016 20:45
przemar, linia o której ja piszę (i zaczęła pisać paladynka) jest oznaczana o TAK

Gdy dla danego obszaru nie obowiązuje plan miejscowy, linia zabudowy jest wyznaczana w decyzji o warunkach zabudowy. Musi ona nawiązywać do istniejącej linii zabudowy wyznaczonej przez sąsiednie obiekty, jednak nie może być bliżej drogi niż wynika to z przepisów ustawy o drogach publicznych. Przepisy te stanowią, że obiekty budowlane nie mogą być usytuowane w odległości mniejszej niż:

    od drogi gminnej – 6 m w terenie zabudowy i 15 m poza terenem zabudowy,
    od drogi powiatowej/wojewódzkiej – 8 m w terenie zabudowy i 20 m poza terenem zabudowy,
    od drogi krajowej – 10 m w terenie zabudowy i 25 m poza terenem zabudowy,
    od drogi ekspresowej – 20 m w terenie zabudowy i 40 m poza terenem zabudowy,
    od autostrady – 30 m w terenie zabudowy i 50 m poza terenem zabudowy.


Mam wrażenie, że wiesz, że dzwoni, ale nie wiesz, w którym kościele.  Napisałam przecież o rozróżnieniu linii zabudowy i linii rozgraniczającej - to są dwie różne rzeczy, a nie skróty myślowe 😉
Prostszego rozróżnienia nie znalazłam
Linia zabudowy przebiega zwykle równolegle do ulicy i wskazuje, w jakiej najmniejszej odległości od ulicy można postawić dom. Linia rozgraniczająca wskazuje, gdzie będzie można postawić ogrodzenie od strony ulicy, i nie zawsze jest ona identyczna z granicą działki.

to byłoby nieaktualne
Ogrodzenia domu o wysokości do 2,2 m stawiane między działkami prywatnymi nie wymagają żadnych formalności urzędowych. Podobnie jak prowizoryczne płoty zabezpieczające plac budowy.

Zgłoszenie budowy ogrodzenia jest natomiast konieczne:

-    gdy budujemy ogrodzenie działki od strony ulicy, torów kolejowych i innych miejsc publicznych (nie dotyczy to ogrodzeń stawianych wzdłuż dróg prywatnych i wewnętrznych niezaliczonych do dróg publicznych);
-    gdy ogrodzenie ma być wyższe niż 2,2 m (bez względu na usytuowanie).

Zgłoszenie budowy ogrodzenia składa się w starostwie powiatowym (lub urzędzie miasta). W zgłoszeniu podaje się rodzaj ogrodzenia i sposób wykonywania robót oraz termin ich rozpoczęcia.

Do zgłoszenia trzeba dołączyć oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane oraz w zależności od potrzeb – o których decyduje urzędnik – szkic ogrodzenia.

Czasami wymagane są dodatkowe uzgodnienia, na przykład zgoda zarządcy drogi na lokalizację zjazdu (który ma dopiero być wybudowany albo przebudowany).


Znalazłam jeszcze taką informację:
od 28.06.2015 r. zgłoszenia będzie wymagać jedynie budowa ogrodzeń o wysokości powyżej 2,20 m. Ogrodzenia o wysokości do 2,20 m (również te od strony dróg i innych miejsc publicznych) będą mogły być budowane bez zgłoszenia i bez pozwolenia na budowę.
źródło

Nie śledziłam tematu, ale w takim razie wynikałoby, że aktualnie zgłasza się jedynie ogrodzenia od wysokości 2,20 m i nie ma znaczenia czy jest to płot od strony sąsiada czy drogi
a to nie przypadkiem do kącika porad prawnych? 🤔
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
24 lipca 2016 21:33
ChemiK, Iskra zaczęła tutaj temat, a ja sprostowałam odpowiedź Paladynki - możliwe że powinno być w kąciku prawnym, ale trochę bez sensu było pisanie odpowiedzi w innym wątku 😉

A w Faci było fajnie, nawet P. się zainteresował. Może w sierpniu na Mistrzostwa, albo we wrześniu. Tylko czemu tam mam tak daleko?  😵
Krótki opis sytuacji: miałam dzisiaj ścięcie z właścicielem firmy koszącej wały przeciwpowodziowe, kiedy jego pracownicy uszkodzili nam ogrodzenie jednego z pastwisk przylegających do wałów i, teraz uwaga, muszę przyznać, ze gość mnie zaskoczył stwierdzeniem, że wszystko w odległości 2 m. od wałów "jest ich". Według mapek, wały stanowią granicę naszej działki. Oczywiście sprawdzę sobie czy są takie przepisy i wyjaśnię to w Urzędzie Gminy ale może ktoś zetknął się też z taką sytuacją albo wie coś na ten temat?


Mam ponad 20 ha łąk przylegających do wałów Wisły i Sosnówki. Prawdą jest że dwa (albo 3m) od podstawy wału to jest jednak teren wałów i nie wolno tam stawiać żadnych ogrodzeń. W razie wątpliwości można spytać geodetę bo to co na mapie jest wałem w rzeczywistości obejmuje teren wału oraz te 2 m u podnóża
To faktycznie nie temat ma porady, ale ostatnie dwa zdania. Safie suche przepisy prawa to nie wszystko, istnieje jeszcze coś takiego jak jego interpretacja.
Co do samych wałów, to Fabapi jest coś takiego jak "pas techniczny" i ma on 2,5 lub 3 metry i nie może być niczym przegrodzony. Co zaś się tyczy pojęcia ogrodzenia to NSA stwierdził kilka lat temu, nie mam pod ręką materiałów i nie pamiętam dokładnie o co chodziło, że budowa ogrodzenia na działce niezabudowanej, a zabudowanej budynkami to dwie różne rzeczy. Nie mam czasu żeby to teraz odgrzebać, ale problem był właśnie wałów i ogrodzenia, poszukajcie może znajdziecie w czeluściach netu.
Też mamy łąki przylegające do wałów i jest dokładnie tak jak pisze fabapi - na mapie łąka graniczy z wałem, w realu słupki graniczne (te geodezyjne, betonowe z krzyżykiem) są wkopane więcej niż 2m od podstawy. A jak ktoś grodzi pastuchem, to odsuwa się jeszcze bardziej, dla własnego bezpieczeństwa - kombajn linki nie urwie, pożar wału słupków nie zniszczy.
Wielkie dzięki za wszystkie rady i komentarze, naprawdę się przydały. :kwiatek: Tyle lat mam tu stajnię a pierwszy raz doszło do takiej sytuacji.
W nd 07.08 na zawodach ujeżdżeniowych w Swoszowicach zaginął popręg. Neoprenowy, 60cm firmy premiere z jednostronnymi gumami. Suszył się wraz z czaprakiem eskadrona na barierce podestu do wsiadania przy rozprężalni. Czaprak jest, popręg zniknął ok. godz. 11. Uczciwego znalazcę proszę o kontakt.
Dopisz na wszelki wypadek ze o Krakus chodzi 😉 będę jutro w stajni to się rozejrzę/zapytam

edit: ewentualnie wrzuć post na FB Krakusa
faktycznie, już zedytowane. napiszę, wszędzie, bo trochę niefajnie...  🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się