kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

melehowicz, nie sądzę, że koniom nowielickim zaszkodziło użycie dole czy kłusaków - wręcz przeciwnie. Tak, wszystko, jak zawsze, zależy od konkretnego człowieka, który decyduje. Bo kto chciał, to zręcznie obchodził niewydarzone pomysły "socjalistycznej władzy", ale byli tacy, którzy z diabłem podpisaliby cyrograf, byle pompować własne ego. Jak to w życiu.
Czy dla koni po urazach sciegien zaleca sie jakis konkretne ochraniacze?
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
23 lipca 2016 23:46
marysia550 z tego co mi wiadomo to nie.
Witam!
Po jazdach w mojej stajni mogę zajmować się treningiem i uczeniem młodego prawie rocznego konia. Chcę na niej wymusić aby jak najpoprawniej reagowała na moje słowa i polecenia, mowę ciała oraz bat z którym idę za nią. Ułożyłam na razie plan dopiero z nią zaczynam, ale zobaczcie czy jest dobry. Zwykle nasze treningi trwają 10-15 minut ponieważ jest to młody koń i nie chcę jej zniechęcać. Treningi zaczynam od wpuszczenia konia na maneż. Chwilę czekam daje jej się oswoić z sytuacją. Po treningu odwracam się w rękach trzymam jabłko i czekam aż podejdzie. Oto mój plan treningowy od razu zaznaczam, że następne etapy będę wprowadzać dopiero po perfekcyjnym opanowaniu poprzednich etapów:
- Stęp- ładne chodzenie przed batem, nie przyspieszanie do kłusa i nie zmienianie kierunku bez mojego polecenia
- Zmienianie kierunku zaraz po moim poleceniu i bezproblemowe poruszanie się w obydwóch kierunkach
- Wprowadzenie drągów na jednej ścianie
- Wprowadzenie drągów na dwóch ścianach
- Wprowadzenie drągów na środku maneżu
- Założenie najpierw owijek później ochraniaczy ( nauka) i powtarzanie wszystkich rzeczy
- Przywiązanie i czyszczenie przed każdym treningiem
Później zostaje kłus i dokładnie te same czynności w tej samej kolejności. Po opanowaniu kłusa zostanie galop, a po opanowanym galopie zaczniemy od małych przeszkód. Czy ten plan jest okej i co byście w nim jeszcze zmienili jestem otwarta na wszystkie propozycje 🙂
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Dublowanie wątków
BUCK   buttermilk buckskin
24 lipca 2016 10:39
i TY poważnie mówisz o 12 miesięcznym końskim dzieciaku ?  😵
Roczniak jedyne co powinien umieć to stać przy czyszczeniu,  podawać nogi i chodzić na uwiązie.  Na całą resztę ma jeszcze czas.
Ok posłucham się bardziej doświadczonych i na razie przystopuje 😉
KacianxD, zamiast ganiać konia możesz go zabierać na spacery w ręku jeśli są warunki.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
24 lipca 2016 10:59
KacianxD, żadnych treningów z rocznikiem. Mozesz zacząć jak bedzie miał 3 lata 🙂
Roczniak nie powinien chodzić na lonży, ma na to jeszcze dużo czasu, jest jeszcze dzieckiem, chce się wybiegać z innymi końmi na padoku, na pracę jest jeszcze za młody. Możesz z nią chodzić na spacerki, uczyć wiązania, podnoszenia kopyt, możesz przyzwyczajać ją do straszaków, takich jak woda, jakieś reklamówki, szmatki, spraye, itp. Naukę chodzenia na lonży wprowadzaj jak skończy 2 lata, nawet 2,5.
Kacianxd . Rozsądna prace w ręku nawet z rocznym osadem procentuję . Tylko  praca nie powinna być dłuższa niż góra 20 min  łącznie z czyszczeniem  , 3 , 4 razy w tygodniu i nie powinna zakładać jakiś ścisłych  planów  . Moim  zdaniem  jak  u dwulatka uzyskasz posłuszne prowadzenie w ręku w stępie i kłusie  i lonżowanie na kole o promieniu 8 m  bez targania lonżującego  , oraz podawanie nóg i czyszczenie  oraz spokojne stanie  kilkunastu minut na uwięzie,  to jest to max który możesz bezpiecznie uzyskać .  Ale jak się nie uda to też nie wpadać w panikę .
...a najlepiej daj temu koniowi spokój i daj mu pobyć dzieckiem, bo jeśli wymyślasz takie plany, to znaczy, że masz za małe doświadczenie na zabieranie się za młodego konia i nauka podnoszenia nóg itp. skończy się tym, że koń Ci wejdzie na głowę.
Czy ktoś z Was spotkał się z połączeniem hacka i gum ? Ostatnio się z czymś takim spotkałam osobiście mi się to nie podoba ale chciałabym poznać inne opinie na ten temat. Co o tym sądzicie i co to ma na celu ? 🙂
NatElana . Hack jest kiełznem dla koni ,które nie akceptują kiełzna w pysku i reagują ucieczkowo . Więc gdzie miejsce na gumy u konia jeżdżącego na hacku  ❓ .  Jeżeli dla konia jeżdżonego na bezwedzidlowym kiełznaniu masz pomysły o gumach  , to gdzieś  ta twoja robota wymaga weryfikacji . Sory .
Nie moja robota bo ja to tylko widziałam sama z siebie za żadne skarby bym tego nie połączyła.
NatElana . Hack jest kiełznem dla koni ,które nie akceptują kiełzna w pysku i reagują ucieczkowo . Więc gdzie miejsce na gumy u konia jeżdżącego na hacku  ❓ .  Jeżeli dla konia jeżdżonego na bezwedzidlowym kiełznaniu masz pomysły o gumach  , to gdzieś  ta twoja robota wymaga weryfikacji . Sory .


ee chyba trochę przesadziłeś, to juz normalnemu grzecznemu koniowi nie można haka założyć?
No to masz odpowiedz , A że piszę do Ciebie, to tylko tyle ,że wiele osób na tym forum pyta o problemy znajomych    😉

Magdo można , a nawet są konie które tolerują kiełznanie  wedzidlowe , munsztukowe , haki , i inne  ,  a nawet linkę przez szyję . Tylko Magdo takie konie nie sprawiają problemów, więc takim na forum można się pochwalić , ale ogólnie  nie o takich się pisze  😀

Scaliłam.
Czy ktoś z Was ma doświadczenia a propos wyrywania u konia zęba, który ma przetokę? Ma kilka pytań 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
24 lipca 2016 17:13
Kacian, praca z roczniakiem to jedno, TWOJA praca z roczniakiem to drugie... daj Ty koniowi spokój bo brzmi to gorzej niż źle...
niesobia dodam, że miałam na myśli konie chodzące na wędzidle bez problemu, chociaż do codziennej pracy mają zakładane haki ale te konie  nie sprawiają żadnych problemów są dobrze ułożone 🙂
mi się zdarza, że wypinam konie do bezwędzidłówek na jakieś szkolne jazdy, z różnych powodów. mam na myśli sytuację ucznia na zrobionym koniu, czasem wypinacze bywają przydatne. A że generalnie uczniom nie daję wędzideł (tzn na początku, jak już się naumieją to potem tak) to i wypinam do bezwędzdłówek. tyle że nie gumami (nie uznaję) i nie do haka a do sidepulla albo do kantara
NatElana No to już jakiś kompletny bzdet  ,  to na jakiego { kaganiec  😉 } im te gumy  do haka i po grzyba  ten  hak .  🤔
KacianxD, żadnych treningów z rocznikiem. Mozesz zacząć jak bedzie miał 3 lata 🙂


To jakim cudem takie 3 latki na pokazach skaczą wielkie wagony w korytarzu? 😉 serio pytam. Zdaje sobie sprawę z tego, ze zajmują sie tym ludzie odpowiedzialni, miejący o tym pojęcie, ale jednak musza zacząć szybciej, zeby takiego konia pokazać w wieku 3 lat.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
24 lipca 2016 23:13
Libeerte, no na pewno kacian przygotowuje konia do pokazów.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
24 lipca 2016 23:16
Libertee sama sobie odpowiedziałaś na pytanie.
W dużych hodowlach jest coś takiego jak selekcja. I na poszczególnych etapach rozwoju trzeba daną grupę ocenić, porównać.
W tym celu co jakiś czas naskakuje się młodzież luzem/potem pod siodłem, żeby zweryfikować potencjał i zobaczyć jak poszczególne osobniki
wypadają chociażby na tle grupy rówieśniczej.
A na pokazach często nie stoją wagony, tylko są niższe stojaki.
Libeerte, jeśli chodzi ci o skoki luzem młodych koni, to tak jak lusia722 napisała, bierze się cały rocznik, wrzuca w korytarz i patrzy się co skacze, a co zabija się o pojedynczy drąg leżący na ziemi. Na championaty wybiera się te, które dobrze się prezentują i mają potencjał, ot cała filozofia.

Lekko odchodząc od tematu, nie wiem skąd tu ostatnio tyle osób z dziką ambicją by ingerować w rozwój źrebaków, odsadków i końskiej młodzieży... Wiem iż cudne JNBT organizowało w tym roku kursy owijania źrebaków folią i wykręcania im nóżek ale litości  🙄
smartini   fb & insta: dokłaczone
24 lipca 2016 23:52
[quote author=Strzyga link=topic=1412.msg2575216#msg2575216 date=1469354377]
KacianxD, żadnych treningów z rocznikiem. Mozesz zacząć jak bedzie miał 3 lata 🙂


To jakim cudem takie 3 latki na pokazach skaczą wielkie wagony w korytarzu? 😉 serio pytam. Zdaje sobie sprawę z tego, ze zajmują sie tym ludzie odpowiedzialni, miejący o tym pojęcie, ale jednak musza zacząć szybciej, zeby takiego konia pokazać w wieku 3 lat.
[/quote]

ludzie odpowiedzialni, mający o tym pojęcie
propozycja treningu od kacian świadczy, że jest przeciwieństwem takiego kogoś. Więc niech tego konia nie rusza. Ani żadnego innego bez nadzoru osoby odpowiedzialnej :P

leleiria, bo ostatnio, w co duży wpływ ma naturalsowy nurt, dumą jeźdźca jest zrobienie przez niego surowego/zniszczonego konia. Bo to takie łoł, horsłisperer i takie tam. Magia na żywo.
Trening na koniu profesorze, z trenerem i ciągły progres pod okiem lepszych od nas przechodzi do lamusa a czasem jest wręcz hańbą. Bo jak to, przecież wszystko trzeba umieć samemu zrobić.
A to, że trenerzy biorą 'podjezdki' od innych, którzy młodziakami zajmują się profesjonalnie (w myśl tego, że co jest od wszystkiego to jest od niczego więc rodzą się specjalizacje) a trenerzy mają trenerów którzy mają trenerów a jak kogoś lepszego od nich samych nie ma pod ręką to nie raz konsultują swoją pracę z co-trenerami, asystentami itp to już w ogóle jest wiedzą tajemną :P
niesobia sam hak po to, żeby dzieci które się na nich uczą nie szarpały za pyski bo z końmi nie ma problemów żadnych ...a co do haka i gum to nie wierzyłam co widzę .. na co ? po co ? tego kompletnie nie rozumiem stąd moje pytanie tu na forum bo myślałam, że ktoś może się z czymś takim już spotkał.
NatElena, tym dużym hackiem, niewprawną ręką można złamać koniowi nos. Mam nadzieję, że widziałaś w rekreacji ten hack w wersji "soft". Dalej nie rozumiem w jakim celu, ale trudno. Ja jak byłam instruktorem to konie u mnie chodziły ma gumach (wędzidłach gumowych) albo w podstawowych wędzidłach. Nigdy na wynalazkach.
Witam
jestem nowa wiec na początek chciałam się przywitać i od razu mam pytanie. Moje konie chodzą teraz 24h na pastwisku. Wiadomo że jest od cholery much które pchają się wszędzie. Kupiłam kantar z frędzelkami, myślicie że mógłby sobie w nim biegać cały czas? Dodam że nigdy takiego nie nosiły.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się