Dopasowanie siodła

Czy mógłby mi ktoś powiedzieć czy Wintec 500 ma panele klinowe? jak patrzę po zdjęciach to mi się wydaje ze tak, ale mam daw-maga który ma te "inne" (nie wiem jak się nazywają🙂 ) a na zdjęciach wygląda jakby miał klinowe. Kurcze nie potrafię tego rozpoznać;/  Albo ktoś mógłby polecić siodło z takimi panelami o łęku 33-34? Dziękuję!
Chciałabym się poradzić mądrzejszych. 😉
Powoli dojrzewam do decyzji poszukania siodła terlicowego dla rudej. Powoli, bo to nie będzie łatwe. Koń trudny grzbietowo niestety...
Podpowiedzcie proszę, w jakie marki uderzać, żeby była szansa, że będzie pasować? Wszechstronne albo ujeżdżeniowe ostatecznie.
Koń mocno wykłębiony, szerooooki (według miarki Winteca potrzebujemy już siodła Wide...  :ke🙂, lekko przebudowany zadem, do tego z ugiętym grzbietem. Wszystkie siodła przy energiczniejszej pracy lecą do przodu i lądują dobre kilka cm wcześniej niż powinny leżeć, podogonie zawsze konieczne.
Ma obszerny wykrok przednich nóg, łopatki mocno pracują, to samo grzbiet - w robocie podnosi się o kilka cm, potrafi wyglądać jakby był prawie prosty.
Dla zobrazowania problemu fotki.
Poradzicie coś?  🙇
Murat-Gazon, rozejrzyj się za siodłami z małych, "ręcznych" firm. Np. KN.
Potrzebujesz siodła: z obszernym a wyciętym przednim łękiem, pewnie o przekroju U ze "stopkami" (a nie podobnego do V czy A), cienkich panelach przy łopatce (lub coś w stylo shoulder free), krótkiego (czyli pewnie siedzisko wysunięta poza poduchy), panele - tu nie wiem, czy klinowe, może i bananowe, ale Na Pewno bardzo szeroki kanał, przynajmniej z tyłu.
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
23 lipca 2016 20:57
Murat-Gazon - a nie bierzesz pod uwagę kupna siodła, które Ci pasuje i dopasowania go do konia? Z tego, co opisujesz, będzie Ci ciężko coś dobrać tak, żeby było naprawdę dobrze, a teraz jest sporo możliwości porządnego dopasowania.
taggi, biorę, choćby z tego powodu, że najbardziej prawdopodobna jest konieczność poszerzania łęku, bo z tak szerokim to jak widzę, praktycznie siodeł w ogłoszeniach nie ma - ale wolałabym wiedzieć, w co celować, żeby się nie okazało, że po przeróbkach i tak nie pasuje.
halo dzięki 🙂 a jakieś Kieffery, Kentaury? One mają takie łęki wycięte właśnie. Mogłoby to mieć sens?
Sommer, dowolnosc modyfikacji.
Murat-Gazon, kieffery, te "na wszystkie konie" są wiekowe. Te nowsze nie mają takich ogólnoużytkowych cech (chyba). Nowych kentaurów nie znam. Starsze nie były specjalnie "plastyczne" i bym raczej nie polecała. Szukając używki nie patrz na firmę, ani nawet na wiek siodła. Patrz na formę i stan. W ciągu 2 lat parę koni o mało typowej budowie zyskało siodła dzięki siodłom o nieznanych/mało znanych markach. Jasne, zawsze sobie można obstalować choćby Henniga czy Amerigo na wymiar 😉. Jeśli szukasz wersji ekono, pozostaje ci polowanie na nietypowe używki.
Murat, ja bym Ci poleciła kontakt z Arsenem z re-volty. Siodeł się przez niego przewija całe mnóstwo 🙂 Jak mu wyślesz zdjęcia grzbietu i ew. jakieś możliwe do pobrania wymiary to może coś Ci znajdzie - jeśli nie w tej chwili to za jakiś czas🙂 Wszystkim Arsena polecam bo jest uczciwy człowiek 🙂
Do nas przyjechał z autem wypakowanym siodłami po brzegi, najróżniejsze firmy, m.in. te mało znane. Najpierw zmierzyliśmy, które najlepiej leżą na koniach a potem przetestowałyśmy z Anią pod tyłkiem, które z tych wybranych leża najlepiej nam. W ten sposób zdobyłam swoje Barnsby a koleżanka inne angielskie siodełko. Inna znajoma wysłała właśnie zdjęcia grzbietu i Arsen odezwał się jak znalazło się u niego siodło o pożądanej budowie. I trafił🙂 Arsen jest spod Częstochowy więc masz bliżej niż my 🙂
Spod Olkusza, czyli rzut beretem do Krakowa 😉
Napiszę i zobaczymy, co z tego wyniknie. Dzięki 🙂
Murat-Gazon, ja ci także polecam z Kra Piotrka Ząbczyka. Ma nie tylko nowe siodła, także używane - a co najważniejsze pasuje na miejscu do konia.
epk, naprawdę polecasz pana Piotra Ząbczyka z Hidalgo?

Kupiłam od niego siodło Sommer właśnie z uwagi na możliwość dopasowania na miejscu.
Od jakiegoś czasu niestety nie jest to możliwe, bo pan Piotr już nie dojeżdża do klienta.
Ostatnio miałam potrzebę pilnej korekty siodła i skończyło się na konieczności obfocenia siodła na koniu, wysyłce fot i siodła do Krakowa
Wiadomo, że to nie to samo co korekta na miejscu, a na to siodło zdecydowałam się właśnie ze względu na tę dogodność modyfikacji u klienta.

Taka sytuacja trwa już jakiś czas. OK, może jest tego jakaś istotna przyczyna, ale mnie klienta nie powinno to obchodzić.
Tekstu, że ok przyjadę, ale policzę 500 zł za sam dojazd to już nie skomentuję.

A i do pana Piotra jest mega trudno się dodzwonić. Graniczy z cudem.


no to totalna kicha 🙁 nie ma już nikogo komu można powierzyć dopchanie siodła i nie stresować sie że po tej czynności będziemy szukać nowego 🙁
edyta, zaglądnij skąd jest Murat 😉. Z Krakowa... I wiem dobrze jakie masz problemy z przepasowaniem siodła. Natomiast nie zmieni to mojej opinii o sposobie pasowania siodła przez pana Piotra. W przypadku siodeł używanych różnych marek jest praktycznie jedyny, któremu nie strach jest dać siodło do przerobienia i który jest w stanie zrobić to na miejscu. O ile znam ludzi, którzy są w stanie świetnie spasować siodło własnej marki o tyle nie znam nikogo, kto by tak dobrze znał siodła różnych marek i pasowania robił na miejscu - a dla mnie to podstawa w przypadku siodeł używanych i nietypowych koni.
I poleciałam właśnie dlatego, że to Kraków. Raczej nie pisałabym w obecnej sytuacji komuś z Wawy wzywania go.
epk a w Krakowie on dojedzie do stajni zobaczyć siodło na koniu?
Na razie skontaktowałam się z panem poleconym przez milenkę i zobaczymy, czy i co z tego wyjdzie, ale warto na przyszłość wiedzieć.
jak z Krakowa to jest nadzieja :-) choć ja się poparzyłam mocno

fachowcem jest, to fakt, ale jeśli niedostępnym to cóż po tym?

i takie dziwne klimaty u tego pana to od dawna; chciałam kupić popręg Sommer do kompletu do siodła i w końcu się nie udało przez brak komunikacji
ileż można dzwonić, pisać i prosić, żeby mi zechciał sprzedać? no komedia trochę :-)
Murat-Gazon, zadzwoń to się przekonasz 😉. Jeśli ci się uda to wg mnie on jest świetny - ja mam trudnego konia i on sobie z nim radził bez większych problemów.

A jeśli chcesz mieć siodło bezobsługowe to popatrz na siodła Butterfly. Szczególnie model Uta Graff (stworzony dla ultra krótkich grzbietów). Mnie te siodła zaskoczyły swoimi możliwościami. I fajnie chodziły w nich dwa kompletnie różne konie, które lubią sobie focha strzelić na niepasujące siodła.
O dłuższe opinie po użytkowaniu możesz spytać forumowej Koniczki - bo ma to siodło (tylko model Claudia) od jakiegoś czasu na swojego smoka.
epk widziałam te siodła, z opisu brzmi to super, ale jednak chciałabym siodło, którego cena nie spowoduje, że będę zmuszona jeść tynk ze ściany  😉
Nie ma takich  😀iabeł:
Tzn sa, ale jak nie daj boze raz posadzisz tylek w cos pasujacego jak ulal - to juz potem jest zarabiscie ciezko  😜
Tym sposobem mam sommera a prawie nie jezdze.. ;P
faith na szczęście mam ten komfort, że siodło potrzebne jest bardziej mnie niż rudej, więc mogę sobie spokojnie poczekać na coś, co będzie pasować i nie zabije mnie finansowo, nie muszę brać pierwszego w miarę sensownego, byle szybko  🙂
Murat-Gazon, ale te siodła pojawiają się w PL jako używki. Znajoma kupiła kilka miesięcy temu w cenie ok. 4500zł. Jest ich też dużo w DE w ogłoszeniach za plus minus 1200eu.
epk, no to brzmi bardziej zachęcająco. Zwłaszcza jak wiem, że mogę sobie poczekać i upolować coś w dowolnym momencie.
Dostałam siodło od pana Ząbczyka.
No ok jest super poprawione :-) fachowiec zacny, tylko jeszcze żeby resztę jakoś ogarniał ...
podobno od jesieni ma już być mobilny.
Cześć, czy ktoś z Was posiada numer telefonu do Pana Marka z Ursusa lub innego rymarza od zadań specjalnych z Warszawy? Będę niezmiernie wdzięczna  :kwiatek:
revoltowiczka, numer do pana Marka jest w pierwszym poście tego wątku. 😉
Slyszał ktoś coś o traveling saddler, Mikołaj Wojtkowiak?
Slyszał ktoś coś o traveling saddler, Mikołaj Wojtkowiak?


znajoma dopasowywala u nich siodlo, jest bardzo zadowolona. Dojezdzaja na miejsce ale niestety tez konkretnie sobie licza.
Piotrkowi z Hidalgo urodziło się dziecko teraz więc przez chwilę będzie mniej mobilny.
Ja u niego tyle co przerabialam Euroridinga Titana i to tak konkret bo całkowita zmiana wypełnienia
Niezmiennie jestem zadowolona 🙂

Murat popatrz Euroridingi właśnie na swoją. I Kentaury, sklep Yard equites ma. Ceny fajne, Kentaur zawsze miał dobra opinię
jankesiara, był u nas w stajni u znajomego. Wziął pomiar i siodło na poprawki. Jeszcze nie wróciło. Patrzył na moje siodło, powiedział że należałoby lateks na wełnę wymienić żeby móc do konia dopasować, ale ja się na nic nie zdecydowałam. Ma być jeszcze raz na pomorzu i wtedy ewentualnie wziąłby wymiar i siodło. Cena to 800zł... Sama nie wiem, o człowieku nie słyszałam, wydawał się być sensowny.
Slyszał ktoś coś o traveling saddler, Mikołaj Wojtkowiak?


Ja mam siodło szyte na miarę, które było tak masakrycznie niedopasowane że aż głowa boli. P. Wojtkowiak mi je pasował ponownie i leży bardzo dobrze, zrobił to również w błyskawicznym tempie. Od momentu zabrania siodła do odesłania 4 dni. Mówił również żeby dokładnie siodło sprawdzić po ok m-cu i jak nby coś "siadło" to poprawia w ramach usługi. Ja polecam.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się