Oferta Lidla, Netto i innych niekońskich marketów

desire   Druhu nieoceniony...
15 lipca 2016 08:42
w Auchan 12litrowe wiadra po 3,50  💃
W biedronce ( u mnie dopiero teraz dotarły ) są w sprzedaży fajne nerki 🙂 Cena też przyzwoita 😉
Witam.
Nie wie ktoś kiedy jest tydzień jeździecki w Lidlu lub Netto??
Albo w Tchibo?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
24 lipca 2016 19:32
Ostatni tydzień jeździecki w lidlu był z 10 lat temu.
Ostatni tydzień jeździecki w lidlu był z 10 lat temu.

Wiem właśnie wtedy się załapałam i mm owijki do dziś  i się zastanawiam czy jeszcze kiedykolwiek będzie, ale chyba sie nie zanosi.
A ja kupiłam jeansowe bryczesy z pełnym lejem i ściągaczami na nogawkach w Aldi'm za 24,99 funa 😀 Super są, zwłaszcza, że teraz funt słabo stoi  to i bardzo się opłacało.

Polecam sztyblety od Lasockiego z CCC! Są super! 🙂

http://ccc.eu/pl/woman/catalog/cat-6600 
Gillian   four letter word
28 lipca 2016 21:28
CocaCola_, pprzepłaciłaś. Ja kupiłam coś takiego - KLIK
jeżdżę w nich od zimy, pod sztylpami naprawdę nie widać, że to niejeździeckie buty a są bardzo wygodne i zadziwiająco trwałe.
sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
29 lipca 2016 07:26
Ale jedne są skórzane, a drugie eco, więc nie rozumiem?
Gillian   four letter word
29 lipca 2016 11:06
A co tu rozumieć. Kupować i jeździć. Przynajmniej mi nie szkoda zalać ich wodą i wejść w błoto 😉
sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
29 lipca 2016 11:27
Chodzi mi o różnice w cenie. Nie mów dziewczynie, że przepłaciła za buty skórzane, skoro ty kupiłaś Eco.
Ja odczuwam ogromną różnicę. W Eco wręcz nie mogę chodzić, noga mi się poci, nieprzyjemnie pachnie.
Za to skórzane buty mam już 6 lat, wyglądają jak nowe. A nie raz pływałam w nich w rzece i wchodziłam w nich w błoto. Dobra konserwacja zrobiła swoje. Posłużą mi jeszcze przez długie lata, a przynajmniej oddycha mi stopa, buty dopasowały się do nogi na tyle, że ich nie czuję.
Mój narzeczuńciu ma buty z Lasockiego skórzane tylko zimowe, za kostkę. Chwali sobie niezmiernie, a nalatał się w nich już niemało - taki "chodzący" zawód.
sepia, na prawdę masz sztyblety 6 lat i nadal są super? Jakiej firmy?
Mi żadne tyle nie wytrzymały 🤔 a przynajmniej były już mocno zniszczone 🙁
co nie zmienia faktu, że te buty wstawione przez Gillian, są warte uwagi w tej cenie. Ale 38 wyprzedane  👿
Gillian   four letter word
29 lipca 2016 11:41
różnica w cenie między Lasockim a normalnymi końskimi butami jest tak niewielka, że chyba warto już kupić oryginał? przynajmniej podeszwa mniej śliska.
Najtańsze a doskonałe np Pascuello za 150zł - no sorki, wybieram to niż Lasockiego 🙂
Gillian, mi Pasquello poszły na szwie po miesiącu
Nie reklamowałam, oddałam do szewca i później już tak co miesiąc u szewca lądowały, czyli gra niewarta świeczki... Poza tym najtańsze Pasquello za 150 zł nie są skórzane. A różnica skórzane - nieskórzane jest spora jednak w użytkowaniu

Osobiście jednak obuwie jeździeckie wolę kupować w sklepach jeździeckich nie u Lasockiego czy w Deichmannie (tam przecież też są sztyblety) 😉
Gillian   four letter word
29 lipca 2016 11:54
chyba zależy na jakie się trafi. Mam jeden "na obserwacji" w ciężkim żywocie i jak nowe.
Gaga jak chcesz pancerne sztyblety skórzane i tanie to polecam to http://gladiussklep.pl/. Mam już kilka lat, nie oszczędzam w ogóle i trzymają się doskonale. Minus jest taki, że są potwornie brzydkie.
larabarson, dzięki. Nie specjalnie
Rzeczywiście są potwornie brzydkie i wyglądają na toporne (nie wyobrażam sobie w nich połowy dnia spędzić). Nie szukam sztybletów - odnosiłam się tylko do tego. że mi żadne w stajni nie wytrzymały kilku lat w super stanie... Mam w miarę nowe Hippiki aktualnie ,ale nie wróżę im długiego życia 😉
Najlepsze były sztyblety.pl m jednak te nie są tak ładne jak Hippiki
Ciężko znaleźć kompromis 😉

A nie, nie, toporne to one nie są absolutnie, są bardzo wygodne, tylko no niestety na nodze wyglądają kiepsko  🙂 No ale cena - 129 zł za skórzane sztyblety to jest całkiem przyzwoicie.
Te wiązane są całkiem niebrzydkie. 😉 Wciągane są chyba takie "toporne", bo wyglądają, jakby miały wysokie podbicie i są przez to mało smukłe... Jeśli faktycznie tak jest, to muszę je przemyśleć, bo mam wysokie podbicie i szeroką stopę i ciężko mi znaleźć sztyblety, które byłyby wygodne... Albo wiązane, albo suwak, a i tak często są za wąskie w palcach (i mi obcierają mały palec). Hippiki miałam właśnie wiązane i były super - baaardzo długo żyły, szczerze to się zastanawiam, czy ich nie oddać do mojego szewca-cudotwórcy, żeby je zreanimował, bo jedyne, co im dolega, to że się szwy przy mocowaniu cholewki spruły, jakby je odmalować i zszyć, to jeszcze pewnie by trochę pożyły. Ale na początku dość długo mnie cisnęły w okolicach palców (jak chodziłam, na koniu były wygodne), bo też dość wąskie. Ale jak tak liczę, to nosiłam je właśnie koło 6 lat (jakby to zebrać do kupy), w międzyczasie raz w nich zszywałam suwak (ten model jest wiązany i ma suwak z tyłu), bo się odpruł od skóry.
Wciągane są chyba takie "toporne", bo wyglądają, jakby miały wysokie podbicie i są przez to mało smukłe...


dokładnie tak jest jak piszesz, jeżeli chodzi o wygodę to na pewno będziesz zadowolona 😉
To dobrze, muszę odnotować w pamięci ich istnienie. 😉
Gaga ja mam Hippiki już chyba z 8 lat, trochę się im już dostało pod postacią startej podeszwy ale nadal jak je wypastuje wyglądają prawie jak funkiel nówki, oczywiście jest to jeszcze stara metoda produkowania Hippiki, a nie ta aktualna.. jeden minus jest w nich taki, ale to chyba taka partia była bo znajoma ma to samo, że język jest w lewym bucie źle uszyty i odstaje ale szewc to idealnie zamaskował
kozdanda, ile koni dziennie jeździsz?
Jak długo pracujesz w tych sztybletach w stajni?
Mi się wydaje, że sporo od tego zależy jednak
Ja co prawda jeżdżę w oficerkach, ale sztyblety są do pracy, prowadzenia treningów, lonżowania, etc...
Tylko w upały łażę w ... tenisówkach
W tematcie sztybletow to mnie zalamala jakosc z FP kupione za ok 180 zl skórzane. Po miesiacu codziennej jazdy w nich i lazenia po stajni ok 8h dziennie sie rozlecialy...
desire   Druhu nieoceniony...
31 lipca 2016 17:56
_Gaga, miałam sztyblety z sztyblety.pl  prawie 10 lat i gdyby nie plamka z zielonej farby i pękniecie spowodowane upadkiem trapu z przyczepy na noge (w zasadzie nie pękniecie, a rozcięcie i to tylko powierzchniowe, nie na wylot) to skóra wygląda jak nowa. 😀  teraz wymienie tylko podeszwe, bo już mam dziury na wylot 😁  i coś czuje, że będę w nich śmigać dalej 😉
aa przy lepszych wiatrach jeździłam w nich min. 3 konie/dzień, sprzątałam w nich boksy itp., łaziłam cały dzień po różnych podłożach..  🤣
Gaga oczywiście, że od tego ile jeżdżę i jak je użytkuje wiele zależy co nie zmienia faktu, że ta dzisiejsza hippika do dawnej jest nieporównywalna niestety...
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
31 lipca 2016 19:22
W tematcie sztybletow to mnie zalamala jakosc z FP kupione za ok 180 zl skórzane. Po miesiacu codziennej jazdy w nich i lazenia po stajni ok 8h dziennie sie rozlecialy...


Ja z FP nie kupię nic do jazdy. Rękawiczki po JEDNEJ jeździe wyglądały jak po miesiącu-dwóch codziennego użytkowania...
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
31 lipca 2016 19:54
Gaga oczywiście, że od tego ile jeżdżę i jak je użytkuje wiele zależy co nie zmienia faktu, że ta dzisiejsza hippika do dawnej jest nieporównywalna niestety...
Dokładnie tak, mam "stare" hippiki (jakoś z 12 lat już mają) i od 2-3 lat "nowe", jakość tych "starych" jest nieporównywalnie lepsza, a tyrane równo były, te "nowe" zdecydowanie mniej obrywają, bo wyłącznie do jazdy używane a wyglądają już jak te "stare".
Ja z FP nie kupię nic do jazdy. Rękawiczki po JEDNEJ jeździe wyglądały jak po miesiącu-dwóch codziennego użytkowania...
Też kupiłam rękawiczki FP i mam taką samą opinię na ich temat... po jednej jeździe już pozdzierane były :/ i nie, koń nie szarpał nimi, bez zwykle jeżdżę, ale zimno było wtedy 😤
[quote author=CocaCola_ link=topic=485.msg2577101#msg2577101 date=1469735032]

Polecam sztyblety od Lasockiego z CCC! Są super! 🙂

http://ccc.eu/pl/woman/catalog/cat-6600 
[/quote]

Ja sobie zakupiłam ze START sztyblety za 170 zł i są naprawdę cudowne. Miękka skórka, cudowne! Zastanawiam się czy zamiast Lasockiego nie lepiej kupić sobie jakieś tańsze z Hipiki lub nawet te ze STARTU.
Ale jak tak na nie patrze to ładne są, a skórka jak?

[quote author=megruda link=topic=485.msg2577960#msg2577960 date=1469979676]
W tematcie sztybletow to mnie zalamala jakosc z FP kupione za ok 180 zl skórzane. Po miesiacu codziennej jazdy w nich i lazenia po stajni ok 8h dziennie sie rozlecialy...


Ja z FP nie kupię nic do jazdy. Rękawiczki po JEDNEJ jeździe wyglądały jak po miesiącu-dwóch codziennego użytkowania...
[/quote]

Ja jestem tego samego zdania. Masakra!
Fajne mają czapraki, nauszniki, raz podkusiło mnie kupić od nich zimowe rękawiczki jedna jazda i wyglądały jak po 3 miesiącach.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się