Jakie pasze dajecie swoim koniom?

[quote author=zielona_stajnia link=topic=25.msg2581287#msg2581287 date=1470697458]
Firma Jabex Bielsko Biała, ale trzeba pojechać osobiście.
Namiarów obecnie nie mam, bo łuski nie kupowałam już 2 lata, ale wujek google daje radę
[/quote]

Dzwoniłem do nich, ale Pan powiedział że nie mają od bardzo dawna i mieć nie będą bo się nie opłaca (pytałem też czy w PL gdzieś to robią - to powiedział że jak już to przywozi sie łuskę z Rumuni,Węgier lub Bułgarii)

A jak się spytałem o cenę 300 zł to tak się zaśmiał że aż mi głupio było - więc zostaje nam JarPol !!!
Hmm to dziwne, tu podana cena bodaj za kilogram - nie dowiadywałam się, bo nie potrzebuję, ale może kogoś zainteresuje:
http://olx.pl/oferta/luska-slonecznika-CID757-ID8E1OD.html#2bdbf795b9
[quote author=zielona_stajnia link=topic=25.msg2581415#msg2581415 date=1470733375]
Hmm to dziwne, tu podana cena bodaj za kilogram - nie dowiadywałam się, bo nie potrzebuję, ale może kogoś zainteresuje:
http://olx.pl/oferta/luska-slonecznika-CID757-ID8E1OD.html#2bdbf795b9
[/quote]

Też zadzwoniłem 🙂

Sprzedają tylko w BigBagach po 250-280 kg. 0,42 to cena netto, brutto z wysyłką i z wymianą worka to 0,42*280 kg + 8% VAT + 172,2 (kurier) + 30 (worek) = 329zł za 280kg = 1,175 zł/kg

Dalej króluje JAR PASZ 🙂
No niestety - kurier i pakowanie kosztuje, mi taniej wychodziło pojechać do Bielska i załadować całego busa niż płacić za wysyłkę.
Przy tej cenie łuski wolałabym kupić makuch słonecznikowy, a nawet już cały słonecznik - większa wartość odżywcza i wówczas wbrew pozorom wyjdzie taniej. No i niestety przy sprzedaży "na woreczki" cena idzie znacząco w górę, ale nie oszukujmy się, że producent pasz kupuje łuskę słonecznika po złotówce z kilogram - przy zamówieniach całosamochodowych makuch słonecznikowy kosztuje poniżej zeta, a co dopiero łuska.
Producent własnie "na woreczki" sprzedaje stąd pewnie cena paszy. Na zdjęciu ta pasza Slimer wygląda ok, raczej łuski 50% nie ma.
A ile byłoby przegięciem?

Rudzik możesz też dodać węglan wapnia do otrębów🙂

Aroniasty gratuluje pomyślnego rozwiązania problemu 😅 Jestem ciekawa czy to kwestia uczulenia na owies czy coś innego powodowało nadpobudliwość. A Jak dostawał owsa 1-2 kg też fisiował?
gllosia Kukurydziany i pewnie rafinowany na dodatek? Ja bym nie podawała.
Lepiej lej rzepakowy nierafinowany - wg mnei najlepszy. Ma najwięcej omega 3, a cena przystępna. 💘



O rzepakowym nie pomyślałam, dzięki!

zielona_stajnia, fajny artykuł, dziękować!


A podsumowując, myślicie, że podawanie oleju może przyczynić się do lepszego trawienia i pomóc w zapobieganiu kolek? W jakimś stopniu ma to sens, jedzenie łatwiej będzie przepychane przez jelita, olej jest śliski, może zmniejsza to ryzyko zatoru? Może w tym celu warto jednak ten olej podawać, nawet jeśli miałby to być kukurydziany? Choć będę starała się zmienić na inny..

Ja w zimie podaję olej z ostropestu. Jeśli chcemy zwiększyć energetyczność paszy bez ryzyka kolki to jest to dobre wyjście - nadmierna ilość skrobi nie zdąży się strawić w jelicie cienkim i wlezie do jelita ślepego robiąc fermentacyjną bombę w przypadku np. nagłego zwiększenia dawki pasz opartych na zbożach. Ostropest dodatkowo ma dobry wpływ na wątobę, ale nie wszystkie konie akceptują smak tego oleju.
Producent własnie "na woreczki" sprzedaje stąd pewnie cena paszy. Na zdjęciu ta pasza Slimer wygląda ok, raczej łuski 50% nie ma.
A ile byłoby przegięciem?

Rudzik możesz też dodać węglan wapnia do otrębów🙂

Aroniasty gratuluje pomyślnego rozwiązania problemu 😅 Jestem ciekawa czy to kwestia uczulenia na owies czy coś innego powodowało nadpobudliwość. A Jak dostawał owsa 1-2 kg też fisiował?



Na jego nadpobudliwość i ogólne przerażenie wszystkim co go otacza złożyło się kilka czynników , zmiana paszy która tylko nakręcała zachowanie ( odchodziliśmy stopniowo bo wiadomo że nie obcięłam nagle 6 kg owsa na paszę ) i z każdym spadkiem była poprawa, pogadałam też sobie z osobami które mają konie po tym ogierze i powiem Ci że mają ten sam problem - konie źle reagują na duży procent paszy treściwej w szczególności na karmienie samym owsem i robią się po niej bardzo patrzące, płochliwe, nerwowe.  Po odstawieniu na 0 teraz jest najlepiej, koń ma energię na jeździe , ale jest stabilniejszy , więc w sumie nie ma potrzeby dawać mu pustą energię . U nas problem był też w niedoborach - koń miał lekki niedobór magnezu, i trzeba było doraźnie wyrównać elektrolity - koń pocił się bardzo po lekkim treningu , dużo pił, sól była ble.

On nie był jako tako nadpobudliwy - bardziej wpadał w stan chronicznej nerwowości, strachu otoczeniem , nie umiał wyluzować się np idąc na uwiązie nawet gdy szliśmy na spacer tylko. Wszystko go rozpraszało, bo może coś wyskoczy zza rogu a tu ktoś przebiegł, a tu coś tam. Przy tym nie był agresywny, wręcz przeciwnie uwielbia mizianki ale to jego spięcie było bardzo kłopotliwe.  Teraz po zmianie diety, i wyrównaniu wszystkiego w główce koń super spokojny, jeździliśmy wczoraj zerwał się wiatr i zerwało baner tak ze fruwał sobie przypięty tylko od dołu, wydawał trzepoczący odgłos - koń nic sobie z tego nie zrobił, przejechał 3 metry od niej i zero reakcji.


Wrzucam krótki film ze stępu na ujeżdzalni
, dla większości to nic, ale widać na filmie moją radość 😍  Kiedyś nigdy koń mi się nie rozluźnił nawet po półtora  godzinnym treningu gdzie był zmęczony, ciągle był czujny, głowa w górze , uszy chodziły i szukały zagrożenia, a teraz? Niebo a ziemia, a wystarczyło trochę zaangażowania. Poprzednia właścicielka nie zadała sobie trudu tylko go sprzedała, cóż lepiej dla mnie  💃
[quote author=zielona_stajnia link=topic=25.msg2581221#msg2581221 date=1470685733]
Zwróć uwagę na niezbilansowanie minerałów -
wapń (Ca) 2,09 g
fosfor (P) 2,8 g
Niedobór wapnia i nadmiar fosforu lub brak ich równowagi tj 2:1 pogarsza przyswajanie magnezu - w skrócie myślowym. Jak zbilansujesz sieczką z lucerny to powinno być lepiej.
[/quote]

zielona_stajnia w paszach Nuba Equi nie trzeba nic bilansować, a proporcje poszczególnych minerałów są odpowiednie dla koni.
Wspomniany przez Ciebie stosunek Ca:P 2:1 jest jak najbardziej dobry dla konia dorosłego. Jest wiele  źródeł, które tak podają. Na przykład wg znanej książki "Żywienie koni" Meyer&Coenen Ca:P powinno wynosić minimum 1:1, a max 3:1. Czyli 2:1 wypada dokładnie w środeczku 😀
Natomiast niedobory magnezu mogą wystąpić, gdy nie jest zbilansowany stosunek Ca:Mg.  Najlepiej gdy wynosi 2:1, ale są to cyfry wyidealizowane. Stosunek 1:1 jest dopuszczalny tak samo jak wyższy. Świadczą o tym chociażby różne zestawienia przedstawiające zapotrzebowania na składniki mineralne koni, gdzie ratio wacha się od 2,3:1 aż do 3:1. Wartości podaję dla koni pracujących w różnym stopniu, nie dla koni hodowlanych, bo te to osobna historia.
Takie właśnie (wspomniane powyżej) zależności pomiędzy poszczególnymi minerałami ma pasza Nuba Cool musli, a także pozostałe pasze Nuba Equi.
Jakby ktoś chciał sprawdzać proszę pamiętać o tym, żeby bilansować z sianem średniej jakości i zalecanym dawkowaniem.  😉

Wspomniana pasza Elite Robust ca:P ma nawet wyższe niż Nuba Cool. Na domiar złego Ca:Mg wychodzi ponad 3 🤔

Oczywiście wszystkie podane powyżej liczby i wytyczne są orientacyjne. Nie ma sensu upierać się przy miejscach po przecinku, bo rzadko mamy dokładne informacje nt poziomu minerałów w sianie podawanym koniom (a jego zjadają najwięcej). Do tego należy wziąć pod uwagę przyswajalność minerałów, która uzależniona jest od wielu czynników - rodzaju paszy, rodzaju związku chemicznego w którym jest dostarczana, wieku konia, warunków środowiskowych itp.
Ja rozumiem, że przedstawiciel czy bezkrytyczny fan zawsze zachwala "swoje" 😉.
Według mnie pasze te nie są rewelacyjne i cenowo specjalnie korzystnie nie wypadają - ot moja prywatna opinia i tyle.
Większość siana w Polsce wbrew pozorom ma stosunek Ca:P 1:1 góra 1,5:1 - jest to konsekwencją niewłaściwej gospodarki nawozowej, a w zasadzie jej brakiem, ale to już inna bajka. Mało kto siano bada, a stajnie pensjonatowe są skazane na kupowanie siana zazwyczaj i często jest ono marnej jakości nawet jeśli pachnie, jest zielone to jedyną jego wartością jest włókno i zapchanie brzucha.
Dlatego dla mnie pasza gotowa powinna bilansować resztę pokarmu, a nie, że w danej paszy stosunek ma być 2:1 - mam nadzieję, że zrozumiale napisałam.
Pasza "promass" wygląda obiecująco, ale niestety tylko w cenie promocyjnej. Od razu zaznaczę, nie jestem wyznawcą jednej jedynie słusznej paszy, przerabiam różne, od własnych miszungów, przez lokalną wytwórnię pasz, Sukcesa, Eggersmanna, Marstalla czy wspomniane Elite - w różnych sytuacjach, różnym koniom co innego potrzeba - mi była potrzebna pasza z wysoką zawartością wit. E  oraz wysoką zawartością miedzi i cynku chelatowanych, i taką znalazłam z Elite przy najlepszym stosunku cenowym, ot i tyle.
  Ciekawi mnie jedna rzecz - tutaj w składzie to błąd czy  faktycznie tak ogromne dawki cynku i miedzi?
http://nubaequi.pl/pl/glowna/45-nuba-slimmer-musli.html
zielona_stajnia, i jak pasze Sukcesa? Tak szczerze. Ja kiedyś, dawno temu probowalam dac to swojemu i nie chcial ruszyc.
Siano brane pod uwagę w bilansowaniu pasz Nuba Equi to siano średniej jakości o parametrach uogólnionych. Dietetycy przy komponowaniu pasz ogólnodostępnych nie mogą opierać się na obiegowej opinii, przypuszczeniach. Bilansowanie musi być w miarę możliwości uniwersalne, dlatego opieramy się  na danych z literatury i norm czy badaniach. Poniżej linkuję dwa pierwsze lepsze źródła, które pokazują, że siano w Pl nie ma parametrów "1:1 góra 1,5:1".
http://asp.zut.edu.pl/2010/9_4/ASP_9_4_002.pdf
strona 7
lub strona 11 tu:
[[a]]http://www.itp.edu.pl/wydawnictwo/woda/zeszyt_25_2009/artykuly/Nazaruk%20i%20in..pdf[[a]]
Niezależnie od wahań minerałów w sianie, wartości w paszach NE są skomponowane tak, by spełniały zapotrzebowania koni na składniki pokarmowe, a minerały były w odpowiednich proporcjach.
[quote author=zielona_stajnia link=topic=25.msg2581993#msg2581993 date=1470824226]
Dlatego dla mnie pasza gotowa powinna bilansować resztę pokarmu, a nie, że w danej paszy stosunek ma być 2:1 - mam nadzieję, że zrozumiale napisałam.
[/quote]
Dokładnie tak jest! Pasze Nuba Equi bilansują niedobory paszy objętościowej. Dlatego właśnie nie powinno się stosować suplementów wit-min przy ich skarmianiu.

Nie napisałam, że w danej paszy stosunek ma być 2:1, tylko że w dziennej dawce stosunek Ca:P powinien wynosić pomiędzy 1:1 a 3:1.

Wiadomo, że każdy ma swoje ulubione pasze albo stosuje to czego akurat potrzebuje🙂 Tylko po co wtedy bezpodstawnie sugerować, ze inne produkty mają błędy w kompozycji?
Odnośnie cynku i miedzi warto sprawdzić w paszy którą wybrałaś dzienną podaż żelaza, bo ono blokuje wchłanianie tych minerałów. Na domiar złego w sianie żelaza jest zwykle na tyle dużo, że Zn i Cu nie mają szansy się wchłonąć.

Kinia16322 pasze Sukces królują na rynku, bo mają niską cenę. Niestety trzeba sobie zdawać sprawę, że cena ma wpływ na jakość. Ale wg mnie itak lepiej podawać Sukces niż karmić samym owsem.

Edit: Nuba Slimmer Musli jest dedykowana dla koni zbyt grubych, insulinoodpornych, klasyfikujących się do odchudzania lub w areszcie boksowym. Takim koniom podaje się małe dawki paszy treściwej. Duża zawartość mikroelementów związana jest z potrzebą dostarczenia takiej samej ilości składników w znacznie mniejszej dawce. Slimmera daje się tylko 750 gram na dzień ( a innych pasz nawet kilka kilo), stąd wysoka koncentracja cynku i miedzi.
sukcess wcale nie ma tanich tych pasz, bo za musli trzeba zapłacić ponad 70 zł, to w podobnej cenie bedzie z Soymaxu a uwazam ze duzo lepsze.
k2arola, niską cenę to ma Eggersmann (przynajmniej ten prosto z Niemiec), czy Baileys
Sukces akurat do najtańszych pasz nie należy 😉
Czy ja wiem.. granulat sportowy kosztuje 45 zł za 25 kg... to jednak jest tanio 😉
Kinia16322- szczerze aktualnie mam worek Sukcesa musli podstawowe.
Musli jak musli - to co napisane na worku jest w środku czyli płatkowana kukurydza, pszenica, groszek, marchew i jabłko widać, granulat z lucerny i granulat wit-min widać. Paszę dostaje koń, który jest w lekkiej/średniej pracy, a jest to koń zdrowy, dobrze wykorzystujący paszę, tyle, że po owsie zachowuje się jak zdziczały ogier 😉. Dostaje kilogram paszy dziennie i mu to wystarcza.
Jeśli chodzi o chęć pobierania to moje konie są wsiowymi żarłokami i jedyna pasza jakiej nie chciały nawet powąchać to był dodson, no i niektóre z wysłodkami na początku miały problem, ale po około tygodniu się przekonały.
  Ja nie potrzebuję udziwnień w postaci "odtłuszczone siemię lniane" czyli makuch, sieczka, którą zrobię sama czy inne wynalazki jak łuska słonecznika - mając własne gospodarstwo mam możliwość dostarczenia koniom dużo taniej wartościowego włókna, a i paszy objętościowej mają pod dostatkiem. Pasze z takimi "ekstra" dodatkami w postaci sieczek czy łusek wszelakich uważam za super rozwiązanie dla koni w pensjonatach gdzie żałują na sianie/sianokiszonce, słomie czy sieczce lub jeśli koń ma wskazania ze względu na problemy z układem pokarmowym. Moim koniom to nie potrzebne, a poza tym staram się jak mam możliwość unikania podawania soi czy jej łuski, a niestety w wielu paszach jest stosowana, bo jest najtańszym źródłem białka.
  Odnośnie cen:
- Sukces musli podstawowe na miejscu mam za 72 zł/25 kg czyli 2,88 zł/kg,
- Soymax np. musslinki 78zł/20kg  czyli 3,90 zł/kg
- F-musli Eggersmanna 77zł/25kg czyli3,08 zł/kg (z tym, że F-musli na chwilę obecną ma nieco za małą energetyczność, bo 10,5 MJ)

blackstones - możesz rozwinąć, co jest dużo lepszego w soymaxie?

  Dla mnie musli z Sukcesu jako podstawowa pasza dla konia bez ekstra wymagań nie jest zła, często gęsto karmię szczególnie w zimie granulatem ze Złotowa za 31 zł/25 kg i konie mają się równie dobrze, natomiast przy karmieniu wysłodkami i tak w większości pasze gotowe odpadają z menu.
  Nie rozumiem zachwytu nad paszami Magia czy Agrokompleks o ile te drugie w granulatach mają jeszcze przyjazną cenę, to musli i jedne i drugie powalają.
  Każdy ma prawo wyboru producenta paszy - jedni kierują się wskazaniami wet, inni obserwując konia, a jeszcze inni kupują dla ładnego opakowania (a takich osób jest na pęczki). Najważniejsze, aby koń czuł się dobrze, a forum myślę jest od wymiany zdań i opinii, a każdy ma prawo mieć swoją i szanować cudzą 😉.
zielona_stajnia ja dawałam musli a sukcesu sportowe, moje konie jakto tako jadły ale musiałam go dawać wiecej (takie spobie jest)  z soymaxa musli kosztuje 68 zł i ja kupuje start up (bo potrzebuje energetycznego musli) i wychodzi mnie ono taniej niz to co u mnie mozna w stajni kupic
ktoś karmił paszami happy horse ?
k2arola - pytanie jeszcze odnośnie pasz nuba equi - minerały są rozpisane, a co z witaminami?
Szukając paszy z wysoką zawartością wit. E swego czasu znalazłam tylko w Eggersmannie i Elite odpowiednio wysokie dawki, a wielu producentów wcale ich nie podaje  🤔
Doszukałam w google - już zczaiłam Twój zachwyt nad paszą - nieładnie, inni producenci/przedstawiciele od razu są gonieni za kryptoreklamę 😉
Ja podawalam przez 2 miesiace pasze nubaequi, dedykowana, nie bylo efektu za bardzo. Pomogly Nam, otreby ryzowe, kon zmienil sie nie do poznania, w przeciągu miesiąca.
Zielona stajnia, co do pasz Magic Horse to mam o tej firmie i produktach dobrą opinie i polecam bo: są świeże, robione przed wysyłką, warzywa to pokrojone suszone warzywa a nie obierki jak w większości innych czy wytłoki mało wartościowe, zioła są i je widać - nie mielone zmiotki, zestaw ziół jest zróżnicowany, producentka dba o zbilansowanie paszy,dobrej jakości makuchy (z tłoczenia na zimno) , jest dodatek dobrego oleju, musli jest sypkie, nie pyli, wszystkie pasze bez soji, żywe kultury drożdży.  Można prosić o skład odpowiedni dla konia, co jest ważne, bo pasz bez ziarna jest mało. Konie jedzą chętnie. Nie są to pasze drogie w stosunku do jakości. Firma teraz wprowadza linię Feed for Speed.
Dlaczego soja nie jest wskazana dla koni?
Dlaczego soja nie jest wskazana dla koni?


Soja nie jest wskazana dla nikogo, dla ludzi też nie.  Chyba chodzi o to że soja w 75% gdzie jest składnikiem  jest GMO. Istnieje wiele badań wskazujących na silne działanie alergizujące takich roślin, obniżające odporność, zwiększające ryzyko zaburzeń płodności oraz chorób układu pokarmowego, Szacuje się że około 75% upraw soi jest właśnie genetycznie modyfikowane
A ja podaję mojemu Nuba Equi Grow 3 i nie tyje mi znikąd (a to typ tyjący z powietrza), trzyma linie, ma ładne jabłuszka na sierści i generalnie nie narzekam, energetycznie jest ok. Podaję tylko paszę i mesz 2-3 razy w tyg (Hippolyta od tygodnia). No i mam ten mega plus, że Nuba jest praktycznie wiochę dalej od stajni 😉
Soja, zresztą jak większość strączkowych i m.in. rzepak przed zbiorem jest opryskiwana - tzw. desykacja, środkiem z glifosatem (najbardziej popularny roundup). Monsanto (producent zarówno roundupu jak i soi gmo) podaje, że szkodliwość jest zerowa, tu cytat z wiki (choć to mało wiarygodne źródło):
"Na skutek stosowania produktu Roundup w soi, jak również w innych roślinach, mogą znajdować się śladowe ilości glifosatu, składnika aktywnego herbicydu. Dotyczy to także innych stosowanych pestycydów. Zgodnie z zaleceniami przy wykorzystaniu herbicydu podczas uprawy soi modyfikowanej zawartość glifosatu w końcowym produkcie nie może przekraczać 20 ppm (części na milion, lub 0,002%). Glifosat jest stosunkowo mało toksycznym herbicydem, o czym świadczy jego wysoka dawka LD 50=5600 mg/kg w warunkach normalnych przy eksperymentach na szczurach."
  U nas na wsi jak ktoś chce wykończyć lisy to bierze mielone mięso, skrapia roundupem i podrzuca lisom - efekt niemal natychmiastowy i murowany, może szczurom nie szkodzi, ale lisy przekręcają się błyskawicznie, nikogo jeszcze sąsiad porządnie nie wkur... więc tubylcy na ludziach nie testowali, ale lisy i pszczoły tępi skutecznie w dawkach niewielkich. Cielęta często, zwłaszcza charolaise mają uczulenie na mleko zastępcze na bazie soi.
LatentPony   Pretty Little Pony :)
11 sierpnia 2016 19:09
[quote author=zielona_stajnia link=topic=25.msg2582406#msg2582406 date=1470903339]
  Nie rozumiem zachwytu nad paszami Magia czy Agrokompleks o ile te drugie w granulatach mają jeszcze przyjazną cenę, to musli i jedne i drugie powalają.
[/quote]

Ja jestem zachwycona musli Agrokompleksu dla ochwatowców i koni insulinoopornych bez zbóż i melasy. Do tej pory na rynku był jedynie Marstall Vito którego jakość bardzo się pogorszyła i przez długi czas poszukiwałam alternatywy. Przypadkowo trafiłam na stronę Agrokompleksu i zamówiłam na spróbowanie to musli. Cena przyjemna (42 zł za 15 kg), skład i jakość super. Nie uważam tej ceny za powalającą zwłaszcza, że paszy naprawdę nie mam absolutnie nic do zarzucenia.
42 zł, ale plus koszt wysyłki czyli powiedzmy, że kupujesz 2 szt. to wychodzi łącznie 49 zł za 15 kg - czyli 3,26/kg - w tej lub podobnej cenie można kupić również pasze producentów zagranicznych, a wiadomo transport kosztuje - wydaje mi się, że polscy producenci dobijają na cenach, bo jeleń i tak kupi, a im dłuższy skład i dowalone tanich wypełniaczy (sieczek, łusek i innych odpadów poprodukcyjnych) to lepiej schodzi. Nie żebym była fanką producentów zachodnich - daleko mi di bycia fanką jakiejkolwiek paszy/producenta, ale takie właśnie wrażenie odnoszę. Milion producentów przebijających się wyrafinowanymi opisami, niekończącymi się składami i wymyślnymi słitaśnymi opakowaniami, a na cenach rżną. Jak będę chciała poczytać i pooglądać, to komiks sobie kupię 😉. Życie zweryfikuje ile się z tych miliona producentów utrzyma na rynku, bo chwilowe zachwyty i moda to jedno, a życie swoje.
Są w tym opisanym przez Ciebie musli jakieś witaminy i minerały, bo na stronie nic nie ma? Tą paszę bez zbóż zauważyłam - faktycznie fajna propozycja.
Dobrze mówisz zielona_stajnia. Wreszcie jakiś rozsądny głos w temacie.
Swoją drogą bardzo niewielu producentów oferuje w swoich paszach kukurydzę czy soję bez GMO.
Z polskich na pewno wspomniane Nuba Equi, Green Stone, z zagranicznych Mühldorfer ma jedną 100% BIO w swojej ofercie, chyba St. Hippolyt też się ostatnio chwalił, że ich soja nie jest GMO - nie pamiętam czy wspomninali o kukurydzy  😉
O wpływie GMO i herbicydów większość ludzi nie myśli, sami jedzą tak samo strute żarcie co ich zwierzęta, więc nie ma się co dziwić... 😎

Linki do badań naukowych:
https://transgeniczneorganizmy.wordpress.com/tag/roundup/page/2/




[quote author=zielona_stajnia link=topic=25.msg2582429#msg2582429 date=1470907349]
k2arola - pytanie jeszcze odnośnie pasz nuba equi - minerały są rozpisane, a co z witaminami?
Szukając paszy z wysoką zawartością wit. E swego czasu znalazłam tylko w Eggersmannie i Elite odpowiednio wysokie dawki, a wielu producentów wcale ich nie podaje  🤔
Doszukałam w google - już zczaiłam Twój zachwyt nad paszą - nieładnie, inni producenci/przedstawiciele od razu są gonieni za kryptoreklamę 😉
[/quote]
Oznaczanie składników w paszy jest dość drogie, dlatego gros producentów podaje tylko kilka podstawowych wymaganych przez prawo parametrów. Witaminy są jednymi z najdroższych przy analizowaniu paszy. Wkrótce zamierzamy je oznaczyć w wybranych mieszankach.
Duże koncerny paszowe działają na innych zasadach niż małe produkcje. Często mają swoje aparaty do analizy. Ceny pasz tam produkowanych są niższe, bo przy masowej produkcji stosuje się inne rozwiązania logistyczne, produkcyjne, magazynowe itp. A przede wszystkim koszty zakupu komponentów są w cenach hurtowych. Można by długo debatować o jakości tych pasz (była taka dyskusja jakiś czas temu na forum), ale zapewniam że my - mali producenci z Pl'u nie robimy dużych narzutów. Jakość w mikro produkcji kosztuje, a mała produkcja ma na prawdę sporo zalet.
Odnośnie odkrycia z Google - to nie tajemnica, że jestem z Nuba Equi. Wspominałam o tym w tym wątku. Chyba nikt przy zdrowych zmysłach aż tak by nie bronił i tyle nie wiedział nt "obcego" produktu. No chyba, że psychofan 🤔wirek:
Pasze powstały początkowo na nasze potrzeby (a raczej naszych koni), bo miałam dość eksperymentowania z kupowanymi gotowymi mieszankami. Z moimi końmi wciąż coś było nie tak. Jak zobaczyliśmy jaka jest różnica po podaniu "naszych" pasz, dopracowaliśmy składy z dietetykami i zaczęliśmy produkcję.
Moje kilka koni i te które mam pod opieką karmię Nubą i uważam, że pasza jest najlepsza. Dokładnie wiem co zawiera i jakie są efekty jej stosowania, dlatego nie waham się jej polecać, jeśli ktoś pyta o konkretny produkt. To prawo każdego użytkownika forum.
Jeśli moja opinia może wydawać się subiektywna, o jakości pasz może świadczyć nasza współpraca z renomowaną hodowlą koni Red Wine w Żelichowie, z Kamilem Rajnertem i kilkoma innymi zawodnikami.

[quote author=zielona_stajnia link=topic=25.msg2582567#msg2582567 date=1470931299]
Soja, zresztą jak większość strączkowych i m.in. rzepak przed zbiorem jest opryskiwana (...) 
[/quote]
Nie tylko strączkowych, zboża przecież też są opryskiwane przed zbiorem, żeby były odpowiednio suche. Trudno wręcz znaleźć takie niepryskane. I jest to niestety norma w komponentach także do konsumpcji dla ludzi. Chleby, które jemy są produkowane właśnie z takich plonów. No chyba, że mikroproducenci zadadzą sobie trud i poszukają czegoś eko.

Wspomniane przez zielona stajnie zastosowanie w paszach sieczek, łusek, makuchów i wytłoków nie jest niczym negatywnym, pod warunkiem, że są one przez producentów rzetelnie opisywane w składach ( na nie opisywane jako np. siemię lniane odtłuszczone). Komponenty te są bogate w wartości odżywcze. Nie będę się tu rozpisywała - proponuję poczytać tu i tam.

aroniasty masz rację. Większość soi, ale też sporo tego co jemy my i nasze konie, niestety jest GMO. Pomidory, jabłka, kukurydza - wszytskie w idealnym kształcie i długiej świeżości. Ale można znaleźć dobrej jakości zboża które są niemodyfikowane genetycznie. Soję też, ale to kosztuje. A jej popularność w paszach jest uzasadniona, bo  zawiera białka unikalnie wysokiej wartości biologicznej, czyli egzogenne aminokwasy lizynę i threioninę. Trudno znaleźć jakiś równie bogaty substytut. Ewentualnie drożdże piwne, siemie lniane, lucerna, otreby pszenne, wysłodki buraczane, ale są one gorszym źródłem.

Fokusowa
  Twoje wyznanie cieszy nas bardzo 😅 Jeszcze tylko ten mesz... 😉
K2rola, hm. Zapiszę sobie Twoją/Waszą stronę. Od jakiegoś czasu nie mogę swojego konia przytyć, mimo prób. Teraz zmieniam paszę i spróbuję go też podpaść wysłodkami, zobaczę efekty. Jeśli nie pomoże, to następna pasza w kolejce będzie Twoja. 🙂 Zawsze milej kupić od polaka.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się