Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Byłam na kontroli, ospa wykluczona. To było jakieś pogryzienie przez insekty czy inne robactwo, meszki lub hgw.
Co do drugiej sprawy, z rumieniem na policzku i uchu - hgw. Ale raczej na bank osobna sprawa.

Reasumując, dla potomnych:
Ospa, niezależnie od ilości kropek, czy jest ich 5-10-150, charakteryzuje się tym, że z kropki robi się pęcherz wypełniony płynem, pęka i pozostawia strupek.
U nas tego nie było i kropki były usytuowane liniowo, w zasadzie tylko na karku, u dołu pleców i na kostkach. Kilka w innych miejscach, ale żadnej na twarzy, głowie i pośladkach.
co to jest hgw?
uj go wie 😁
RaDag a jak tam Twoja dzidzia??? 🙂


A dziękuję, bardzo dobrze 🙂
Tfu tfu tfu! 😉

Karmimy się naturalnie, Ama ogarnęła temat, choć muszę wyłącznie na leżąco z nią na sobie.
W nocy jak zasypia od 23 (ostatnio coś nerwowo nam to wychodzi, z płaczem), to budzi się ok 2-3 a potem średnio co dwie godziny, na szczęście poje w 10 min i śpi dalej.
W ciągu dnia, to zależy od pogody. W wysokich temperaturach ma bardzo długie okresy czuwania, teraz przy deszczu przesypia.
Uśmiecha się do nas już świadomie 😍
W ogóle jest taka kumata już- można jej powiedzieć: Ama, nie świruj, muszę siostrę poczesać. Wtedy marszy czoło i marudzi trochę ciszej 😁
Fascynuje mnie jak jest związana z siostrą. Normalnie widać, że się lubią (może to głupie stwierdzenie, ale wiecie- ja jedynaczka 😡 )
Jak Emi dłużej nie było i usłyszała wnuczkę sąsiadki przez okno, to tak się ucieszyła, że aż mi się smutno zrobiło 😉
Tatę terroryzuje żeby ją nosił cały czas 😀iabeł: Ale już też pojedzie na spacer wózkiem na plecach- ufff, w aucie też o niebo lepiej. Po trasie na Śląsk, gdzie płakała w sumie ze 100km zrozumiała jakoś chyba, że nie ma rady i musi przeboleć aż się zatrzymujemy i jest dużo spokojniejsza.
Czasem też udaje nam się uspokoić smoczkiem, ale to bardzo sporadycznie.

No a tak poza tym, to przygotowujemy chrzest na niedziele i zamieszanie spore.
Ciekawe jak to wyjdzie.
Jedno wiem- jak się kiedyś zdecydujemy hajtać, to teściowa będzie wiedziała ostatnia po całych przygotowaniach 😀iabeł: 😁



RaDag Amelka cudna, jaka silna i takie ma mądre spojrzenie 🙂 Gratuluję córy 🙂

A teściowa co tam przyszalała? Za bardzo czy za mało się zaangażowała?
O Kazik mój ulubieniec imienny  😍
Wróciłam do żywych po urlopach  urodzinach i sprzątaniu po tym wszystkim. I nadrobiłam wątek!

Szafirowa wielkie gratulacje, dzielna jesteś!!  :kwiatek: 😅
Dzięki nada  :kwiatek:
Profesor Rozumek jest taki właśnie myślący 😀  Ona głównie pacza i rozkminia.
Jest totalnie inna niż Emisia- nasz hiszpański temperament, spontan reakcji, chaos działania 😀
Ona nawet krztusi się inaczej, wstrzymując oddech i czekając aż wszystko spłynie.

Teściowa dostała jakiegoś totalnego adhd i nie idzie jej opanować 😀
Już trzecią sukienkę na "po kościele" Amie wynalazła. To serwetki na stół, to spineczki Em.
Goni nas kreacje szykować, garniaki. Stoły, zastawy.
A żarełka jak na porządne wesele.
Masakra jakaś 😀
Totalnie nie w moim stylu, ale nie mogę narzekać- w zasadzie wszystko robi sama (i nie da sobie pomóc).
Adaś juz też się usmiecha 😍 jest również całkowicie inny niż Krzyś...
Położna nadziwić się nie moze, ze Adaś juz jest taki kontaktowy - wodzi wzrokiem za osobami w sumie od poczatku, teraz rozmyśla nad karuzela 😉
Dźwiga główkę dosc mocno (ale krotko).
Wazy juz 5200 g  😲 a w sumie tylko kp - raz dziennie jakos mam kryzys i musze dokarmiać mm niestety... Bo wedlug ważenia to z cyca wypija 150-170 ml... co 3-4 godziny 😉

Krzys za to ma adhd, chwilami jest mi ciezko ogarnąć dwójkę...
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
10 sierpnia 2016 18:49
Julie w temacie insektów. My mamy straszny problem z ukąszeniami komarów. Mili ma jakieś potworne uczulenie na ukąszenia. W tamtym roku było tak samo. Nawet w wypisie ze szpitala (inna sprawa) miała napisane - liczne ukąszenia komarów.
Dziewczyny wczoraj w nocy znowu potwornie ją pogryzły. W 10miejscach. Wieczorem nie widziałam żadnego gada! Rano osobiście zabiłam dwa obżarte krwią. Mili bierze antyhistaminowe leki a pomimo to reakcja jest. Może nie działa, lub dawka nie ta. Jako alergik wiem że to jest masakrycznie osobnicza sprawa z doborem leków.
Tak czy inaczej smaruje jej fenistilem. Kiedyś robiłam to altacetem.
Mam pytanie do mam doświadczonych w tym temacie: macie jakieś sprawdzone środki odstraszające komary dla dzieci? Bezpieczne. Ważne to dla mnie bo np te typowo chemiczne do kontaktu np są w przypadku Mili wykluczone.
Aktualnie smaruje taką maścią z olejkami eterycznymi okolice łóżeczka. A może macie coś sprawdzonego? Muszę kupić moskitierę która by objęła całe łóżeczko
wstawiam fotki kiedy ugryzienia już zmalały. Kilka dni temu miała ugryzienie na rączce większe niż te tu.
Dodatkowo biedna w nocy tak się podrapała w uszku że rano wpadłam w lekką panikę jak zobaczyłam zaschniętą krew w całym uchu.
Emi też ciężko reaguje na komary.
Teraz już aż takie bąble się nie robią, ale ma.
Ja akurat używam od zawsze Raid'a do kontaktu, ale teraz mam dla Amy moskitierę- całe 9 zł na allegro - świetna sprawa.
Też wieszam na drzewie czy na tarasie jak mała w wózku śpi - wygodniejsze niż standardowa do wózka.
leosky, a moskitiera, taka wokół całego łóżeczka? Ja tak długo spałam jako dziecko, bo też miałam uczulenie i strasznie mnie gnidy gryzły.

kasiulkaa25, RaDag, słodkie maluszki!! Kiedy to było, ach ach 🙂
Leosky o rany... biedna Mili! Olejki naturalne dobrej jakosci sprobuj, tutaj lista http://dziecisawazne.pl/naturalne-sposoby-na-komary-i-inne-owady/

Ugryzienia mozesz okladac woda z soda oczyszczona albo tez rozcienczonym olejkiem drzewa herbacianego, lawendowym albo gozdzikowym,ponoc nawet usmiezaja bol.
O Kazik mój ulubieniec imienny  😍

Wiadomo 😎
Czy są foteliki RWF montowane tylko na pasy? Nie mam i najprawdopodobniej nie  będę miała auta z isofix więc muszę szukać alternatywy.

Drugie pytanie jest raczej delikatną sprawą, ale jeżeli któraś z Was ma doświadczenie z procesowaniem się o prawa rodzicielskie bardzo prosiłabym o wiadomość na PW
maleństwo   I'll love you till the end of time...
11 sierpnia 2016 07:53
Quendi, ja się nie znam, ale na tylem.pl masz taka tabelę i wg niej trochę fotelików montuje się na pasy

http://www.tylem.pl/lista-modeli-fotelikow-rwf/#prettyPhoto
Quendi, kurcze, mam nadzieję, że nie was dotyczy problem :/?

Dziewczyny, Sara zaraz będzie miała 6 miesięcy i muszę przyznać, że coraz GORZEJ śpi. O co tu chodzi? Do tej 3 jeszcze jak cię mogę, chociaż Witek z nią robił kilometry po pobudce o 23, no ale to pierwszy raz i wyjątkowo, zazwyczaj zasypia po karmieniu od razu o tej porze. Ale od 3 budzi się co godzinę-półtorej i muszę ją nakarmić, bo nic innego nie działa. Kręci się, pojękuje, przewala na brzuch i płacze, no masakra. Czuję się jak zombie dzisiaj... Gdzie to obiecywane przesypianie nocy?
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
11 sierpnia 2016 09:10
Dzionka, nie pociesze Cię, ja do tej pory rzadko przesypiam całe noce, a to już prawie 2 lata... Jedyny plus jesttaki, że tak już do tego przywyklam, że często sama nie pamiętam czy Hania się w nocy budziła czy nie 😉
Dzionka, a to ktoś obiecywał przesypianie nocy? 😀

Moja jak się już prześpi pierwszym snem nocnym (3-4 godz., choć bywa różnie, czasem mniej czasem więcej) i nakarmiona nie chce już sama zasnąć - czyli to co piszesz: jęki, kręcenie się, przewracanie na brzuch, płacz, pomaga tylko wzięcie jej do łóżka i spanie z gołymi piersiami. Ona się sama obsługuje, a ja to pamiętam jak przez mgłę rano 😀 Coś jak pisze Kurczak, nie rejestruję tego 🙂

Ale faktem jest, że im starsza tym gorzej. Z miesiąc temu potrafiła dłużej pospać, zdażały się też noce gdzie spała 7 godzin ciągiem 🙂
leosky, Szukaj środków bez deet, na bazie cytronelli, lawendy itp.
Polecam Mosquiterum (bardzo skuteczne, ale ciężko dostać), albo "Zielona moc" Brosa.
Ustaw jej przy łóżku w kilku miejscach miseczki z plasterkami cytryny z powtykanymi weń goździkami. Pięknie pachnie dla nas, a komary nie lubią.
Dzią, kurde, czyli jednak jest cos na rzeczy przy tym 6tym mcu...  🙄 U  nas tez dziala tylko cycek, szczegolnie teraz, przy zabkowaniu. Jak probuje bez cyca to zaczyna sie histeria, wyginanie sie itd, wiec maz pomoc nie moze 🙁 Dla swietego spokoju dostaje od razu cyca, rozluznia sie momentalnie i spi dalej, po max 5 minutach wraca do lozeczka. No nic, takie wrazliwce sie nam trafily... Przyzwyczaisz sie do przeistoczenia w calodobowy tryb zombie...  😁 (smiech przez lzy...  🤣 )

"spi jak niemowle"... kto to wymyslil?! pffffffff..........  😁

Dzisiaj idziemy na usg brzucha, ciekawam wynikow.

edit: patrzcie na te foty... po prostu  💘 ( czemu nie umiem tak focic i obrabiac?! )
http://bluetreephotography.ca/my-littles/
maleństwo   I'll love you till the end of time...
11 sierpnia 2016 10:43
Dzionka, eee, to tak nie działa. Jeszcze długo będzie miała fazy lepsze i gorsze. Moja dwulatka czasem przesypia całe noce u siebie i dopiero koło 5 ląduje u nas, doi i dosypia, żeby za jakieś dwa tygodnie co noc rzucać się, płakać przez sen, dosysać się do mnie milion razy, okładać nas stopami... Życie (matki) to nie je bajka, życie to je borba, jak mawiają 😉
maleństwo dzięki! Totalnie zapomniałam o tej tabelce 🙂

Dzionka niestety.
Jak ktoś jeszcze pamięta to wstawiam moje aktualne dzieciaki - stare konie (Kazik 8,5, Anielka od poniedziałku już dumne 4 😉 )







Lotnaa   I'm lovin it! :)
11 sierpnia 2016 12:08
RaDag, kasiulka,  😍

ner, też marzę o tym, żeby ogarnąć fotografowanie. Paradoksalnie sprzęt mam przyzwoity, ale zero software, laptop 7-letni, no i czasu na naukę brak :/

Dzionka, Hanka długo spała bardzo fajnie (zasypianie przy cycu 20-20:30, karmienie ok, 1-3 i 5:30-6:30).
Od jakiegoś 1,5 miesiąca jest kocha - najpierw z zasypianiem (zasypia przy cycu, po czym budzi się wiele razy z płaczem), a później z wielokrotnym budzeniem. Ostatnio musiałam jej dać jeść jeszcze przed północą. Przyszło mi do głowy, że może ona jest faktycznie głodna? Że te kalorie z kp już nie wystarczają? Chociaż problemy z zasypianiem są typowe dla skoku z tego okresu.
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
11 sierpnia 2016 13:14
Dzionka, nerechta, Julie dzięki 🙂
nerechta znalazłam właśnie niedawno listę odstraszaczy komarów. I skłaniam się właśnie w kierunku citronelli o której pisała Julie, widząc że fajnie działa u koni.
Julie dzięki za podpowiedź z cytryną spróbuję 🙂
wczoraj wieczór i w nocy smarowałam okolice łóżeczka wspomniana maścią z olejkami i żaden dziad jej nie użarł. Więc może działa.
muszę zakupić taka moskitierę na całe łóżeczko. W tamtym roku boki miałam obite starą firanką .) a góra na górę łóżeczka moskitiera do łóżeczka turystycznego.

Julie właśnie zamówiłam środek, który poleciłaś. Mosquiterum w sprayu i w plasterkach. Olejek eukaliptusowy i cytrynowy. Nie było citronelli choć to tez rodzaj eukaliptusa. Kupię przy okazji w aptece.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
11 sierpnia 2016 13:33
Quendi, kurcze,  strasznie przykre to co piszesz. 🙁
Quendi, ja się procesuje o odebranie praw. Mam juz takie doświadczenie, ze moglabym sama się reprezentowac 😜. Jak chcesz to pisz na pw,  co będę mogła, pomoge :kwiatek:
co to jest hgw?

Hanna Gronkiewicz-Waltz ;D
maleństwo   I'll love you till the end of time...
11 sierpnia 2016 13:53
Quendi, o rany! A ja chciałm Cię onwesele pytać... Nie wierzę...
Quendi  :kwiatek: dużo siły życzę.

gwash Super dzieciaki, taaaakie już duże.

Dzisiaj mój mąż wpadł na chwilę do domu, siadł, rozejrzał się po nowym domku i mówi: "za 15 lat siądziemy, wypijemy piwko w spokoju bez dzieci i pomyślimy po co to wszystko?" Tęskni mi się za synkiem, ale z drugiej strony wiem, że teraz powinnam nabierać sił bo czeka mnie niezłe wyzwanie za kilka tygodni. Dwójka małych skrzatów i przez większość czasu będę z nimi sama. Uciekam pisać zaległą mgr bo już druga ciąża i ten sam problem :P
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się