PSY

Moon   #kulistyzajebisty
17 sierpnia 2016 10:12
maluda, true story. Chociaż przy ilości sklepów jeździeckich, można się spodziewać, że i psie sklepy będą powstawać jak grzyby po deszczu ;-)

mundialowa, Nic nie mam upatrzone! :P Tzn wszystko Opatrzone - oglądam i oglądam i jeśli coś podoba mi się nawet krojem to jest w paskudnych kolorach, a jak ma znośne wzornictwo to jest totalnie niepraktyczne/toporne/bez sensu :P
I właśnie mam zagwozdkę co do kolorystyki - Nero ma sierść białą w ciemne plamy, więc nie widzi mi się na nim pstrokata obroża/szelki. Musi być w miarę jednolite. Myślę że pasowałby mu bordo, chociaż ja maniaczka granatu jestem no i mam rozterkę  😁

A sam delikwent jest przekochany i grzeczny  😍 W weekend byliśmy z P. na weselu, zostawiliśmy kamerę w lapku, coby podglądać co panicz będzie robić i... spał. Cały czas! Dywan, podłoga, posłanie, dywan, podłoga, posłanie... I tak w koło :P A jak przyszliśmy to był tak zaspany, że przywitał nas, jak już weszliśmy i sami go zawołaliśmy  🤣
A wczoraj nad ranem spał podwoziem do góry!  😍
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
17 sierpnia 2016 11:42
mundialowa, u mnie te szelki chodza na psach 40 i 45 kg, ciagnacych (biegaja z mezem) i zapiecia maja sie swietnie.

Kutwa, pisalam ze pies sie suka nie interesuje? Pisalam. No to oczywiscie sie zainteresowal. Jest 12 dni po kastracji. Czy istnieje zagrozenie, ze cos z tego wyjdzie poza bezpiecznym seksem?
Gdzieś czytałam, że do trzech miesięcy istnieje ryzyko, ale nie jestem w stanie tego potwierdzić własnym doświadczeniem...

3 miesiące na pewno nie, natomiast do ok. dwóch tygodni jak najbardziej więc zdarzenie mocno na pograniczu, obserwowałabym sukę  😀iabeł:
Moon, a ja się właściwie zdecydowałam - albo te polecane przez epk, albo szelki linkowane przez szafirową. Ale jeszcze chwilę spróbuję wytrzymać z obecnymi szelkami.
Fajnie, że się tak szybko zgraliście z Nero. 🙂 U nas są walki o łóżko - ja mam miękkie serce i wpuszczałam do sypialni koty, to i pies korzysta, ale że jest sporo większa od kota, a zwykle wybiera moje pół łóżka, to dziś, żeby w końcu wyspać się z wyprostowanymi nogami wyprosiłam zwierzyniec. 😁 A rano po otwarciu drzwi sypialni zalała mnie taaaaka fala miłości i oślinionych całusów. 😍

szafirowa, dzięki za opinię, jakoś w sklepie nie umiałam sobie wyobrazić wytrzymałości tych zatrzasków na ciągnącym psiaku. 😉
Trzymam kciuki, żeby to jednak był tylko bezpieczny seks...

Wstawiłabym Wam jakieś zdjęcia Bryndzy, ale nie mam jak zgrać na kompa w pracy. Komu mogę wysłać na fb, żeby zmniejszył i wrzucił? 😁
Ja bym za wczasu dała tabletkę.
Zważając, że suka to jeszcze podrastające dziecko.

Edit. O ile faktycznie jest szansa na skuteczne krycie. Dla mnie osobiście to niewyobrażalne bez jąder i przy świadomości, że plemniki to tak max tydzień przy kryciu żyją.
W każdym razie wczesną ciążę uważam jako duuuże zło.
Wiecie może jak można odgazować psa? Robiłam dzisiaj swojemu USG jamy brzusznej, bo coś mi się od jakiegoś czasu pieseł nie podobał, wyszło że jest wszystko ok, z tym że jest zagazowany. Z reguły dostaje do jedzenia Carno, od czasu do czasu, coś innego mokrego, bo za suchą nie przepada. Podaję mu też probiotyk. Zapomniałam się spytać weta, jak odgazować mu ten brzuch, może ktoś poradzić? 
Moon   #kulistyzajebisty
17 sierpnia 2016 15:59
Hahaha, tak współczułam mundialowej przebojów z książeczkami zdrowia i papierologią... :P
Byliśmy dziś na szczepieniu, się okazało że czip, który Nero ma w sobie jest inny od tego, który wpięty jest w książeczkę  😜
I tak czeka mnie trip do schroniska, bo mam trochę gratów do oddania, ale jestem baaardzo ciekawa co wyniknie :P
Watrusia, espumisan
Cricetidae, dziękuję :kwiatek:, a nie wiesz jaką dawkę mogę podać psu, który waży 10 kg? Czy wystarczy po prostu podawać raz dziennie tabletkę?
Ferplast ergocomfort jak najbardziej polecam - gdyby nie to, że moje psy plasują się dokładnie pomiędzy rozmiarami (M a L), to by dziś w takich latały. A tak to mam dyżurną eMkę, w której odchowałam szczeniaki - gdy Szardi z niej wyrosła, odsprzedałam koleżance, potem znów odkupiłam dla Meka i myślę, że posłużą też przyszłym pokoleniom chodziaków 🙂

Btw wczoraj znowu przyjechała do nas dostawa gęsiny za 5zł/kg, yeah 🙂
szafirowa wetem nie jestem, ale przechodzę teraz dużo stresów związanych z kastracją i sukami w domu.
Koniec maja kastracja psa, początek sierpnia u dwóch moich suk cieczka. Jedną olał jak zwykle drugą zdarzyły się dwa zakleszczenia (nie było wybitnego zainteresowania, ot tak dla sportu). Po wizycie u weta okazało się po rozmowie, że podobno przy gruczole prostaty (nie chce palić bzdur, tak jak mówię wetem nie jestem) jest możliwość by plemniki przeżyły dłużej. Wkurzyłam się, że nie zostałam o tym poinformowana przy kastracji, tym bardziej, że wiedzą, że posiadam dwie suki hodowlane w domu i jak coś to bym po prostu ich pilnowała jak zwykle. Za tydzień USG, modle sie by nic nie wyszło.  U królików przezywalność jest bodajże 6 tyg, u szczurów 3-4 tygodnie. U psów żadnych konkretów nigdzie w książkach ani necie. Weci różnie gadają
Watrusia, jedną kapsułkę możesz dać nawet 2-3 razy dziennie (tak zalecamy przed USG) ale tak na co dzień to 1 kapsułka myślę, że wystarczy.
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
17 sierpnia 2016 21:01
Ja polecam szelki robione przez panią weterynarz i behawiorystę. Szelki są bardzo ładne i wytrzymałe, przy okazji zakupem można wspomóc leczenie jej psa.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10201976383448499&set=gm.168839200208212&type=3&theater

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10201967158497881&set=pcb.167344003691065&type=3&theater


https://www.facebook.com/royal.collars/

Kurcze, wyglądają fajnie, a cel szczytny - zorientuję się
Cricetidae,  jeszcze raz dziękuję  :kwiatek:
Pomocy !!!!
Mój pies zaczął sikac w domu...
Nie codziennie,  no ale bez przesady.
Dziś się załatwił. ... w domu z nami... nie dał
znaku, że chce wyjść. ..
Wychodzi kiedy chce na podwórko,  na spacer...
Jestem zalamana... co mogę z nim zrobić zanim go....
Błagam o rady!!!
Moon   #kulistyzajebisty
18 sierpnia 2016 07:15
bajaderka-zorro, orientujesz się, czy to w ogóle jeszcze działa? Z fanpage'a wynika że średnio jest z aktualizacjami postów (zboczenie zawodowe :P) a strona www jest cały czas w budowie.
Chyba najbardziej mi się podobają z dotychczas tu wstawianych. Co prawda niektóre kolory bolą me oczy, ale jakbym klasyczne czarne zamówiła to by było git 😉

galop, pieseł ma stały dostęp do podwórka? Tzn wychodzi sobie kiedy chce 'samopas'? Może doszedł do wniosku, że dom i podwórko to to samo i można lać wszędzie?
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
18 sierpnia 2016 07:31
galop, ja bym sprawdziła czy pies nie ma infekcji dróg moczowych
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
18 sierpnia 2016 07:39
Cranberry nie pomoge Ci 😉 sama mam szelki ManMata, ale używam ich raz w roku.
Hurtty wisniowe mi sie mega podobaja i te podlinkowane przez bajaderke rowniez, ale nie lubie szelek, Bu tez nie, także my prowadzamy sie na obroży i temat szelek totalnie jest mi obcy 🙂
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
18 sierpnia 2016 08:07
ja te szelki to do biegania, bo od czasu do czasu zdarza nam się trochę potruchtać  😉
Moon zawsze jak chciał wyjść to stawał pod drzwiami i wychodzilismy z nim lub był wypuszczany i sam sobie biegał. Zle napisalam wychodzi kiedy zglasza potrzebe wyjscia.
A w tym tygodniu mu odbiło.  Jest z nami i nagle biegnie do innego pokoju i zadowolony ( wrrrr)
Co mam robić z nim?
Cranberry nad tym też pomyślę.
W ogóle ten mój pies jak się czegoś przestraszy to też zaraz sika...
Hahaha, tak współczułam mundialowej przebojów z książeczkami zdrowia i papierologią... :P
Byliśmy dziś na szczepieniu, się okazało że czip, który Nero ma w sobie jest inny od tego, który wpięty jest w książeczkę  😜
I tak czeka mnie trip do schroniska, bo mam trochę gratów do oddania, ale jestem baaardzo ciekawa co wyniknie :P


Moon, trzymam kciuki, żeby u Ciebie odbyło się to szybciej i łatwiej, niż u mnie. 😉
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
18 sierpnia 2016 08:55
bajaderka-zorro, orientujesz się, czy to w ogóle jeszcze działa? Z fanpage'a wynika że średnio jest z aktualizacjami postów (zboczenie zawodowe :P) a strona www jest cały czas w budowie.
Chyba najbardziej mi się podobają z dotychczas tu wstawianych. Co prawda niektóre kolory bolą me oczy, ale jakbym klasyczne czarne zamówiła to by było git 😉


Strony nie aktualizuje, może ze względu na osobiste problemy. Warto się kontaktować z nią przez profil https://www.facebook.com/anna.slepecka.7?fref=ts . Szyje na pewno, niedawno koleżanka od niej kupowała szelki dla bulwy francuskiej. Macałam jej wyroby osobiście i serio są super 🙂 Poza tym Panią Anię znam osobiście bo była wetem mojego psa 🙂

o takie koleżanka kupiła dla bulwy https://www.facebook.com/royal.collars/photos/a.923285751098407.1073741968.655306041229714/923285767765072/?type=3&theater
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
18 sierpnia 2016 09:10
bajaderka a jak one wychodzą cenowo?
mundialowa to czekamy razem,bo ja w środę też taką zamówiłam z tym,że czarną ze srebrną adresatką 🙂


Jak u Ciebie status wysyłki? 🙂 U mnie właśnie zmieniło się na"w produkcji", czyli pewnie obroża dojdzie w przyszłym tygodniu dopiero.

cranberry, właśnie chciałam zapytać o to samo. 😀 Wiem, że cena zależy od rozmiaru, materiałów itd., ale czysto orientacyjnie. 😉
galop, ja bym sprawdziła czy pies nie ma infekcji dróg moczowych

galop też bym najpierw udała się do weterynarza i sprawdziła ten wątek.
Znajoma miała sukę, która poprzez ekscytację zapomniała sygnalizować. Każda nowa osoba w domu to był powód do radości i zapominała o wyjściu, robiła pod siebie. Później doszły do porozumienia, ale sunia dość charakterystycznie żądała wyjścia... nie piszczała, nie drapała tylko... patrzyła na właściciela.

Później doszły do porozumienia, ale sunia dość charakterystycznie żądała wyjścia... nie piszczała, nie drapała tylko... patrzyła na właściciela.

Haha, po moim widać, że chce mu się siku jak zamiast normalnie - układa się w kłębek. On w kłębek praktycznie w ogóle się nie zwija, ale jak już jest przeciągnięty trochę czas wyjścia a ja mam jakiś ważny tel albo coś to zamiast łazić przychodzi i się tak składa. Nigdy nie piszczał, że chce wyjść, nie stał pod drzwiami nic. Jak miał kiedyś biegunkę to potrafił pisnąć i tyle. Normalnie nie pokazuje tylko sobie czeka.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
18 sierpnia 2016 09:55
Maluda, Nuta jak chce w nocy wyjść to siedzi koło mojej głowy i się gapi. A mnie to budzi! Teraz jeszcze testuje ten sposób, żebym jej kołdre podniosła, ale wywalam ją z pokoju i zamiast w łóżku, śpi na fotelu.
[quote author=cranberry link=topic=32.msg2585150#msg2585150 date=1471501868]
galop, ja bym sprawdziła czy pies nie ma infekcji dróg moczowych

galop też bym najpierw udała się do weterynarza i sprawdziła ten wątek.
Znajoma miała sukę, która poprzez ekscytację zapomniała sygnalizować. Każda nowa osoba w domu to był powód do radości i zapominała o wyjściu, robiła pod siebie. Później doszły do porozumienia, ale sunia dość charakterystycznie żądała wyjścia... nie piszczała, nie drapała tylko... patrzyła na właściciela.
A jak doszły do porozumienia?
Mój lobuz ostatnio sobie siedział z nami i wyszedł obok siku zrobic.
A co robić jak zobaczę że już nasikal?
Jak zrobił kupę?  Nie przyłapie na gorącym uczynku?


[/quote]
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się