Sprawy sercowe...

Yyy nie jest alkoholikiem to na pewno
Ma 21 lat i czasem imprezuje i wtedy pisze  🙂
Nigdy też nie jest jakos zalany, jedno piwko wystarczy i jakby sobie o mnie przypomina
Troche mnie to zaczyna wkurzać, porozmawiam z nim o tym

Ale że nie mam doświadczenia za bardzo i taka sytuacja jest pierwszy raz to pytam czy mam w ogóle o co sie wkurzać czy może gatunek męski czasem tak ma.
Nasze relacje otwarcie nazywamy przyjaźnią. I taka nagła potrzeba napisania do mnie po alkoholu troche mnie dziwi

lady lewada dziękuję za wyczerpująca odpowiedz, mloda i niedoświadczona jestem  🤣 Nie mam z kim od serca porozmawiać i pytam tutaj. Znaczy że jak whisky pije to mam się za niego brać?  🤣

Jak jest układ przyjaźni to na trzeźwo boi sie go naruszyć, alkohol zaciera bariery😉

Z alkoholem jest tak, ze traktuje sie go lekko, jako coś niegroźnego kiedy to tylko jedno piwko, a tak nie jest, wierz mi.

Ale że nie mam doświadczenia za bardzo i taka sytuacja jest pierwszy raz to pytam czy mam w ogóle o co sie wkurzać czy może gatunek męski czasem tak ma.


Jedni mają, inni nie mają. Niestety, za tym, że tak robi mogą stać rożne powody. Może byc niesmiały i po procentach nabiera kurażu, ale w gruncie rzeczy to miły gość. Może nie być.


Nasze relacje otwarcie nazywamy przyjaźnią. I taka nagła potrzeba napisania do mnie po alkoholu troche mnie dziwi


Niewykluczone, że on chętnie nazwałby Waszą relację inaczej.


Znaczy że jak whisky pije to mam się za niego brać?  🤣


Zależy, czy lubisz dżentelemnów. Może też być kowbojem. Kowboje są ok, ale piraci są lepsi.

Lady lawenda a kowboj bojacy się koni to też kowboj ?  🤣 Bo taki tu mam przypadek

Dzięki dziewczyny  😉
Na razie delikatnie z nim porozmawiam i powiem że troche mnie to irytuje
Jednak szczerość czy to w związku czy w przyjaźni jest bardzo ważna dla mnie

Związek z młodszym facetem, czy to wykonalne? Starszy chłopak to powszechnie akceptowalna norma, ale układ w drugą stronę wzbudza skrajne emocje.

Altiria A dlaczego nie? Madonna nie ma z tym problemu  😁

Altiria, mnie po liceum chłopak zostawił (najpierw zdradził 😉 ) dla starszej o 7 lat babki (on 18, ona 25) i z tego co słyszałam to teraz są po ślubie i dorobili się dziecka. Widać można

Nie zapomnijmy o Shakirze  😎

No mówiłam, skrajne emocje i zaraz jeszcze skrajne przykłady.  😁 I tak pewnie z tego nic nie wyjdzie, ale przez to że on taki młody chyba w końcu sobie przypomniałam jakie to miłe uczucie tak po szczenięcemu się zakochiwać, samo to jest fajne.
Wydaje mi się, że dla większości facetów których spotykam jestem zbyt bezpośrednia... to dla ułatwienia znalazłam sobie jeszcze mniej doświadczonego.  😂

Altiria, zależy ile młodszy i jak się delikwent prezentuje. Ja wychodziłam z założenia, że tylko starszy, ewentualnie rówieśnik, a teraz poznałam rok młodszego i na razie super, w ogóle nie czuję różnicy wieku.
A jak już napisałam, to motylki w brzuchu super sprawa, zdążyłam zapomnieć po paru latach jak to fajnie na początku  😜

Budyń, rok to jest nic, ale jakby bylo pięć lat, to już bym się zaczęła zastanawiać  😉  Nie mówię, że niemożliwe, ale raczej bym była ostrożniejsza

Ja zamieniłam Michała 4 lata starszego na Michała 6 lat starszego, on zamienił Kasię 6 lat starszą na Kasię 6 lat młodszą. Śmiejemy się, że chociaż imiona nam się nie pomylą.  😁

Chyba z wiekiem nie gra roli. Znam szczęśliwe małżeństwa, gdzie kobieta jest kilkanaście lat starsza. I żyją z sobą już wiele lat.
Koleżanka wyszła za mąż za jakoś 6 czy 7 lat młodszego. Po chyba 4 latach się popsuło i są w trakcie rozwodu.

Rok różnicy przy dorosłych ludziach to jest nic tak naprawdę. No ok. może jak mówimy jeszcze o przełomie matura/studia to trochę (ale to też bardzo zależy od osobniczej dojrzałości) ale później?

Alveaner, mój jest 4 lata młodszy. fakt, że ja nie wyglądam na swój wiek i mam trochę inne podejście do życia niż 30-40 letnie kobitki zakopane w pieluchach i jako priorytet stawiające sobie założenie rodziny z dziećmi. We wrześniu będzie 2 lata... nam ten układ pasuje🙂

[quote author=Karla🙂 link=topic=148.msg2586509#msg2586509 date=1471789012]
fakt, że ja nie wyglądam na swój wiek i mam trochę inne podejście do życia niż 30-40 letnie kobitki zakopane w pieluchach i jako priorytet stawiające sobie założenie rodziny z dziećmi.
[/quote]
O to to! Ja też właśnie wyglądam na max 20 i na tyle się czuję, więc nawet mimo że tylko rok różnicy, to ja czuję jakby to on był starszy 😁

Raz w życiu miałam starszego i to był dramat.Zawsze młodsi.Obecny 3 lata.Tyle ,że mnie do ślubu i dzieci nigdy spieszno nie było i taki układ mi pasował.
Dojrzałość emocjonalna nijak nie idzie w parze z fizyczną,więc nie ma się co sugerować 😉

U mnie aktualnie "w trakcie instalacji" też 3 lata młodszy. Nie wiem czy się uda zainstalować , mam nadzieję, że tak.  I ten jest bardziej ogarnięty niż mój ex. Co lepsze- z tym jest o czym rozmawiać ... Teraz analizując myślę, że jakbym wyszła za tamtego to po ślubie nie mielibyśmy tematów do rozmów ... Straszne byłoby to życie.

Właśnie minęły mi dwa miesiące...mimo pewnych niedogodności (głównie odległość) i moich dużych wątpliwości na początku, absolutnie nie żałuję podjętej decyzji. Ominął mnie co prawda etap klapek na oczach i różowych okularów, zdawałam sobie sprawę ze wszystkich (a przynajmniej z większości) argumentów za i przeciw i cieszę się, że jednak się zdecydowałam. Nie wierzyłam i dalej chwilami trudno mi uwierzyć, że kiedyś spotkam kogoś przy kim będę czuła się tak dobrze  😍

U mnie z kolei na odwrót ,mój P. jest ode mnie o 7 lat starszy  😉 . Jesteśmy razem ponad rok i póki co jest to mój napoważniejszy i najdłuższy związek.
Świetnie się ze sobą czujemy,różnice wieku odczuwam tylko wtedy kiedy dopada mnie jakiś kryzys ,a on robi za psychologa i wszystko mi tłumaczy  😉  mam nadzieję,że będziemy ze sobą jak najdłużej,bo rozkwitam przy nim i czuje się bosko  😍

A nam z M 8 sierpnia strzeliło dwa lata razem  😅 Cudowne dwa lata  💘
I z tej okazji byliśmy tydzień nad morzem, a co!  😎

Mozii, oby te dwa lata były tylko początkiem! 🙂

.

My razem już 7 rok. I pamiętajcie zawsze młodszy..bo będzie dłużej mógł  😁
A tak serio u mojego M w rodzinie to już jakaś tradycja my, jego siostra, rodzice. w każdym zwiazku facet młodszy o parę lat.

Altiria A dlaczego nie? Madonna nie ma z tym problemu  😁


Ja nie Madonna, ale też nie mam  😁
Gorzej, mnie nie interesuja starsi faceci. 😉

Gorzej, mnie nie interesuja starsi faceci. 😉

Objaw starości... 😀iabeł:

Czy zestarzałam się już jako nastolatka 😁

JARA, w ogóle mnie to nie dziwi :P. Zawsze wydawałaś się starsza ode mnie :P hahah

JARA Czyżby Twój facet się jeszcze nie urodził?  😁

epk, jasne, ja pamiętam Chrystusa, a ty dinozaury 😁
Martita, urodził, urodził. Aż tak duża różnica nie wchodzi w grę 😁