Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

No...to widzę mobilizacja w wątku.  😅  dobrze, dobrze  🙂 kto jeszcze rusza pełną parą nie bacząc na przeciwności losu?
Magdzior, 2 października jest "pierwsza dycha" w Lublinie. To możesz tym zacząć rok akademicki skoro będziesz w kondycji. 😉
https://www.facebook.com/events/1782970245322277/
Mobilizacja 100%, zapłaciłam za 3 miesiace siłowni  😁 a tu mój bicek który przetrwał ciężkie czasy chyba jako jedyny:

[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t34.0-12/14169501_1180552651965793_1107848447_n.jpg?oh=6b362f0e46b4ec3759bdae8fc2f3d087&oe=57CA6D6E[/img]
Ja ja! Jestem z siebie dumna, bo nie daję się namawiać na fast foody, pizze i inne burgery! 😀
Od jutra tydzień na alpejskich wierzchołkach, więc wyrypa, wyrypa, wyrypa! Z jedzenia szalone liofilizaty 😁
A jak wrócę chcę pomalutku zacząć biegać, żeby utrzymać formę, chociaż ciut 🙂


Quendi, ale szałowo wyglądasz! Matka dzieciom, a taka lacha 😜
Quendi Super wyglądasz!

Ascaia OO w tamtym roku nie pasowały mi terminy i jeszcze 10km to było dla mnie wyzwanie, a w tym roku w sumie fajna sprawa jakby się udało pobiec, zobaczę jak mi będzie szło i jak przeżyję ten pierwszy bieg🙂
tunrida, mobilizacja, bo Ci którzy nie zrobili formy do lata chcą ją zrobić na zimę (na przykład ja, ha ha)

Quendi, ale z Ciebie szczuplak... 🙂 dobrze wyglądasz, forma się zrobi tylko chyba jeść musisz teraz sporo, co?

To co ? Forma na Sylwestra żeby wbić się w kieckę rozmiar XS?  😉 Do Sylwestra zdążymy.  😉

Quendi- cudowna obręcz barkowa z rękoma. Troszkę masy i będzie idealnie.
Ja się mobilizuję trochę mocniej, bo oprócz trzymania się rozsądnego żarcia dokładam Shauna i biczbodi. Za wolno ze mnie to schodzi, waga powolutku w dół, a brzuch ciągle w ciąży  🙄
To forumowa mobilizacja czas start  🏇
Jak w memie " Już jesien, a ja nie zdążyłam jeszcze schudnąć na wakację "  😁
Wichurkowa   Never say never...
01 września 2016 11:34
Quentin , ale sucho u Ciebie, nabić mięchem i będzie  😜 😜
O dżizas, XS to nie ja.

Jak w biodrach wejdę w M to będę zadowolona  😁
O jezu...ja też nie chcę mieć tego XS, bo mnie mąż by zostawił.  😂 ( a kości biodrowych też se nie przytnę) Ale wiadomo o co chodzi.  🙂
tunrida, w XS to ja się nie zmieszczę chyba neva, ale plan jest taki, żeby móc założyć dopasowaną kieckę i cieszyć się brakiem boczków i płaskim brzuchem😉 Chcę powalczyć z moją zmorą. ALE! ok, przyjmuję wyzwanie😉 Teraz się urlopuję i jem WSZYSTKO, ale po pierwsze robię jakieś 10km dziennie na piechotę + biegam wieczorami😉 Ale za tydzień wracam i po pierwsze pudełka, a po drugie siłka. I ogień ma być! 😀
I biegnę w color run w wawie😉

A tak przy okazji do tych biegających - ja mam największy problem z oddechem - zatyka mi płuca i to mnie blokuje przy bieganiu - jakieś rady?... 🙁
Anaa, ja - w ramach zakładu - wygrałam super sexy, sukienkę etui, która pięknie podkreśla kształty, ale wymaga jednak niezłego ciała i płaskiego brzucha. Dostałam ją po powrocie z Kaukazu, no i był szał. JUŻ NIE MA. Więc motywację mam niezłą 🤣 Odzyskać utracone 😁
amnestria, tunrida, - to co - Sylwestrowy DEADLINE?😉
Ja też chcę!

I w nagrodę super kiece na sylwestra  😀iabeł:
A u mnie motywacji ZERO. 😵 Nie mogę się zmotywować do powrotu na siłkę. Leń ze mnie i tyle. 🙁
mundialowa no właśnie się motywujemy!

też chce sylwestrowy deadline  😅
Ja jestem caly czas! Mam deadline 30 wrzesnia (pierwsza rocznica ślubu) i 1 października (ślub szwagra) 🙂
Niedługo się wam pokaze, ale narazie nie jestem gotowa... 😉
anil22, a ja Was podczytuję, zazdraszczam i... to by było na tyle. Wcześniej na siłownię wypychały mnie problemy, a teraz, jak jest dobrze, to mi się nie chce. 😀 Jeszcze szczenior w domu, z którym wolę spędzać czas... no trzyma mnie ta domowa sielanka. 😁
Ważne żebys Ty się dobrze czuła  😀 Bo często ten sport, trening jest jakaś ucieczką od problemów.
A podrasować się można zawsze 🙂 Nie trzeba od razu szaleć 😉
Atea, no to wio! jak was to zmotywuje to mogę odpalić tabelkę😉 hue hue😉
Ja też chcę deadline! Sylwester brzmi super. Damy radę, wszystkie!

Ja się w końcu wezmę za robienie czegoś. Tylko mam problem z wyborem - Mel B czy rower? Albo może na zmianę, jakieś podpowiedzi? 👀
Fly Zdecydowanie Mel B!!! 😁
A które ćwiczenia ty robiłaś?
ja dziś zrobiłam sobie dwie serie Chodakowskiej z ostatniego BeActive i przy 2 ćwiczeniach tak mi strzykało w kolanach, że hm... nie wiem czy to dobrze?...😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
02 września 2016 07:04
ja rzuciłam dawno temu Chodakowską z tego powodu i moje kolana mają się super 😉
Ja się trzymam, w zeszłym tygodniu dzięki czterem dniom wczasów nic nie schudłam, no ale to było w planach  😎. A tak to trzymam dietę dzielnie, -2 kg dalej, przy kolejnym ważeniu ma być -3!!!

Quendi wow  😍 Przypominasz mi moją koleżankę z capo, też jest taka sucha że wygląda jakby mięśnie miała na kościach bezpośrednio 😉

A nie jak u mnie gdzieś tam głęboko schowane :/

Tunrida - super że nie palisz!!!!
Wrzesień zaczęty od biegania! 😅 5 km zrobione, w tym - jak na mnie - naprawdę mało przerw na marsz. Moc wróciła! 💃
To moc z nami! Jedziemy z tym tematem 🙂😉
Ja większości mel B, chodawkowskiej nie moge cwiczyc ze wzgledu na kolano :/
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się