PSY

Kochani pomóżcie bo tracę pomysły.Od miesiąca mamy suczkę ze schroniska.szczepiona,odrobaczana.Caly czas sie drapie,dawaliśmy juz środek w kropelkach,obroze przeciwpchelna założyliśmy.mieszkanie spsikane preparatem,legowiska poprane.nie mam pomysłów.
Karma ktora używamy
http://www.telekarma.pl/p20636-brit.care.adult.large.breed.lamb.amp.rice.3.kg.html
smartini   fb & insta: dokłaczone
31 sierpnia 2016 19:50
TUŚKA, a skóra badana? To może być uczulenie niekoniecznie pokarmowe, choćby na pyłki, może być grzybica. Co wet na to?
Jeszcze nic.Ja jestem cała pogryziona (jakby komary) wiec stawialiśmy na pchły i od 4 dni "walczymy"
Caly czas jest na jednej karmie tylko mokre nowe,ale smaki juz znane.
smartini   fb & insta: dokłaczone
31 sierpnia 2016 20:00
TUŚKA, no to wizyta u weta się kłania...
Lecimy jutro.Mam nogi pogryzione,swędzi jak po komarach..sama juz nie wiem
Dzięki! To Odi w całej okazałości, z dzisiejszego spaceru:






I wisienka na torcie, czyli biegnący Rocher  😂




Odiego adoptowałam od osoby prywatnej, ale od dwóch miesięcy szukał domu także za pomocą fundacji. Nikt nie chciał go adoptować, bo jest... duży.
Znalazł jeden dom, ale został zwrócony po tygodniu - podobno ciągle wył, piszczał, szczekał, nie chciał spać. Wrócił zlękniony i chudy.
Szczerze mówiąc jak to usłyszałam, to trochę zwątpiłam, ale okazało się, że zupełnie nie było się czego bać!
Odi jak najbardziej śpi, chociaż ma ADHD i na spacerach fruwa kilka metrów nad ziemią. Bawi się w ogrodzie z Rocherem i Jimmym, potem trochę ze mną, później trochę pod bramą posiedzi i popatrzy.
Od pierwszego dnia śpi brzuchem do góry  😁 Do łóżka się nie pcha, ale zaproszony chętnie wskakuje, na przykład na popołudniową drzemkę. Jest niesamowicie delikatny mimo tego, że silny i duży. To, co mnie najbardziej zdziwiło (nie jestem do tego przyzwyczajona), to to, że Odi próbuje wszystko zrozumieć. Takie przynajmniej można odnieść wrażenie. Ilekroć się do niego mówi, przekrzywia głowę i się wnikliwie przygląda.
Chyba dobrze się u mnie czuje, bo nie sprawia żadnych problemów, słucha się i wygląda na całkiem szczęśliwego  😀

Zastanawiam się czy nie spróbować z BARFem, bo Jimmy i Odi prawie się zabijają na widok surowego mięsa. Nie umiem tylko sobie tego zobrazować finansowo.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
01 września 2016 07:07
derby
https://www.facebook.com/events/794993107309273/

200 zł





Dzięki, faktycznie tanio! Akurat mam inne semi w tym terminie (szit!)


Joy- cudo  😍
Moon   #kulistyzajebisty
01 września 2016 07:09
Joy, śliczny pieseł!
I to tak jak z Nero - Też nikt go nie chciał, siedział w schronisku 3 lata, bo dostał łatkę psa niebezpiecznego - zaraz po wylądowaniu w schronie nie dał wejść do swojej klatki, szczekał i warczał. Co z tego, że już dawno taki nie był.
U nas, dostał jasne zasady i od pierwszego dnia nie szczeka, nic nie niszczy, zostaje sam w domu i pod sklepami wzorowo. No i śpi kołami do góry :P Żebrze przy jedzeniu wzorowo za to  🤣 Śmiejemy się z P. że jakby dać mu całkę do rozwiązania, to by rozwiązał, jest tak mądry i słuchający - rozróżnia nawet własne zabawki - piłeczkę, sznurek, kostkę  😜
P. po ostatnim naszym kanapowym kimaniu złorzeczył że teraz będzie się pchać na kanapę bez zaproszenia, a tu psikus - bo pieseł nawet nie pomyślał wczoraj, żeby wskoczyć, jak nie ma jego kocyka. 😍
Joy, wspaniały adopciak! 😍 Nie mogę się napatrzeć!

Wpadam się pochwalić, że jestem mega mega dumna z Brandy! 🙂 Wczorajszy spacer - około 20 obcych psów różnych ras, wielkości i charakterów. Brandy najpierw nieco onieśmielona, trochę lękliwa, ale po chwili szalała już z każdym psiakiem. 🙂 Właściciele innych psów byli nią zauroczeni. Nie mogli się nadziwić, ile ma energii. 😁 Gdy wszystkie psiaki miały już dość gonitw, Brandy dopiero się rozkręciła - zaczepiała inne psy do zabawy, nie zważając na ich wzrost i wagę, co doprowadziło do kilku "stłuczek". 😀 Okazało się też, że mamy po sąsiedzku moją znajomą z fajną sunią, którą Brandy pokochała - po wspólnej podróży i rozstaniu nie mogła przestać płakać. 😀 I, co najważniejsze, pierwszy raz widziałam mojego psa zmęczonego. 😁 Szybko poszła do sypialni, zasnęła snem kamiennym i tylko poszczekiwała i machała łapami całą noc. 😜
Joy piękny pies! Zazdroszczę oryginalnej szaty. Mam nadzieję, że będzie godnym towarzyszem zabaw jak i spacerów.

mundialowa pilnuj ją tylko by nie zaczepiała wszystkich psów i kontroluj takie sytuacje, bo się jeszcze może okazać, że na końcu będzie dolatywała do każdego, aż w końcu jeden ją ugryzie.

maluda, spokojnie, wszystko było pod czujną kontrolą właścicieli. 😉 Na początku była rozmowa między właścicielami, każdy scharakteryzował swojego psa i obserwował z kim i jak się bawi.
Myślałam bardziej o tym, abyś Ty nie miała w przyszłości problemów i pies nie ciągnął na smyczy do innych czworonogów z arsenałem dźwiękowym.
Aaaa, nie zrozumiałyśmy się. 😉 Brandy na szczęście nie jest gadatliwa, a obce psy ją onieśmielają do tego stopnia, że podchodzi wyłącznie do osiedlowych kumpli, resztę nieco lękliwie obserwuje z daleka. Stąd pomysł wspólnego spaceru - Brandy jakby nie rozumiała psiej mowy, więc mam nadzieję, że po tym spotkaniu zacznie łapać, który pies jest nastawiony przyjaźnie, a do którego lepiej nie podchodzić.
smartini   fb & insta: dokłaczone
01 września 2016 10:50
Joy, jest absolutnie rozkoszny! I te kolory!
Basset też slodziak 😀
Joy, gdzie on tam border, to bankowo miks cattla z jakim owczarem - fajny brzydal 😉
Joy, mi też on wygląda na miks cattla, a nie bordera 🙂 Uroczy psiak 🙂

A ja jeszcze wrzucę jedno zdjęcia malucha 🙂
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
01 września 2016 11:26
ewuś ale cudo maleńkie 😀


z jednej strony szkoda, że szczyle tak szybko rosną 😀

a to moja świnka 8 miesięcy wstecz:
Moje pierwsze skojarzenie to też był cattle dog - przez umaszczenie. Border wziął mi się z ruchu i zachowania (Może cattle są jakoś podobne? Nie znam żadnego), ale tak naprawdę nie wiadomo co w nim siedzi. Matka była owczarkiem, to wiadomo, a ojciec... Poprzednia właścicielka ma teorię, że był nowofundlandem 😁 Ciekawa jestem rodzeństwa, ale pewnie się nie dowiem.
Najważniejsze, że jest taki żywiołowy i inteligentny. Chciałam kupić owczarka, użytka, ale chyba dobrze zrobiłam decydując się jednak na Odiego.

Ja tam się już nie mogę doczekać jak Jimmy urośnie. Teraz też jest kochany, ale mimo wszystko...  😀

mundialowa, też uwielbiam takie spacery. Świetnie się obserwuje jak pies się rozwija w towarzystwie i jeszcze się cieszy. Ja ze swoim bassetem jeżdżę na psią plażę do Gdyni od czasu do czasu i też się wszyscy nie mogą nadziwić, że on może tyle biegać i ma tyle energii  🤣
Moon, mój też okropnie żebrze :P Fajny musi być z Nera psiak, szkoda że ludzie tak niechętnie dają schroniskowcom szansę. Ja tylko raz miałam psa ze schroniska, basseta, co się z nim namęczyłam na początku to moje, ale potem oddał mi z nawiązką. Ale na jego i Odiego przykładzie widać, że czasami nawet nie pomaga to, że rasowy/ładny.
Joy, super pieseł  😍
Kurcze słuchajcie, mam głupie pytanie do dogtrekkingiwców - wpisałam sobie do kalendarza dogtrekkingi - 10, 17 i 25 Września... Za Chiny nie umiem sobie przypomnieć co to za dogtrekking 17 Września :P Ktoś coś?
Alten, Wisła
Ostatnio zaniepokoiła mnie zmiana w zachowaniu Douglasa. Stał się smutniejszy, bardzo często iskał zębami legowisko czy kocyk, szybko się męczył i pojawiło się zapalenie ucha ale dosłownie na 2 dni. No i gazy, gazy i jeszcze raz gazy. Do tego w ciągu miesiąca przytył 2,5 kg. Zdarzyło mu się zsikać w domu.
Poszłam do weta, pobraliśmy krew i wyszła niedoczynność tarczycy.
Dostaje Euthyrox 100mg dwa razy dziennie. Dopiero drugi dzień.
Czy ktoś z Was ma też psiaka chorego na niedoczynność ?
Wojenka   on the desert you can't remember your name
02 września 2016 10:44
Merciful, moja Malina ma niedoczynność. Bierze Letrox.
A jaki jest efekt brania leków ? Minęły objawy niedoczynności?
Jakie macie świecące obroże/breloki dla psa? Ile czasu świecą? Możecie coś polecić?
Wojenka   on the desert you can't remember your name
02 września 2016 11:48
merciful, tak, zachowanie wróciło do normy. Jakoś teraz we wrześniu pójdziemy do lekarza na kontrolę.
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
02 września 2016 11:57
yegua ja mam obroże z zooplus. W dni kiedy wszystkie  spacery są "po ciemku" muszę ładować ja codziennie po ostatnim spacerze.

O 23 ruszamy po Skippy ( z domu😉 Yamala v/d Bismarquelle) trzymajcie kciuki za drogę  i za to by Szelkach od razu jej nie zzarla😉
Karla O ja ależ szybko zleciało dopiero co pamiętam jak pisałaś, że maluch jest w planach a to już, już!

Ja mam teraz straszne dylematy szczeniaczkowe i intensywne myślenie, tak wstępnie planowałam malucha gdzieś za ponad rok na jesień 2017 a w hodowli nastąpiły małe zmiany planów i jeden miot będzie już na wiosnę 2017 a kolejny pewnie za jakieś 2 lata🙁 Tak źle i tak niedobrze, chciałabym malucha odchować jeszcze na studiach bo potem to pewnie będzie juz tylko gorzej z czasem, ale zaś sesja letnie po 3 roku najlepszym momentem też nie jest, ech.. zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce

Póki co pozdrawiam z moim małym oczołomem, który przynajmniej nauczy się już w moim towarzystwie spać! A to jest sukces bo wcześniej każde moje ruszenie choćby nogą to był już pies w gotowości, a jak nic z nim wtedy nie robiłam było nakręcanie się  i fiksacje.



Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się