Biotyna

Rudzik u nas w stajni jeden z koni dostaje Yarrowia Equinox Hooves w granulacie. Kopyta przedtem bardzo marne. Teraz widać sporą poprawę, potwierdzone przez kowala. Co do smaku - kobyła je chętnie, zapach intensywny ale całkiem przyjemny.

vodka dzięki, zamówiłam już officinalsa. Nie mamy tragedii na kopytach, ale generalnie są delikatne, więc suplementuję z wyprzedzeniem, zanim stanie się nieszczęście, a zauważyłam kilka pionowych pęknięć mimo regularnych wizyt kowala.

post pod postem, ale trudno.
Po miesiącu stosowania Officinalsa melduję, że pobiła ona na głowę formula 4 feet, biotynę z eggersmanna i biotynę z pavo. Koń mi się błyszczy, urósł ogon i grzywa, na efekt w kopytach jeszcze muszę poczekać, ale już widać, że mimo suchego podłoża nie pojawiają się nowe pęknięcia. Zbliżony efekt miałam tylko po Pavo Multivit15, ale on nie był tak chętnie zjadany jak Officinals.
Dziewczynom, które polecały ten preparat- serdeczne dzięki.

Ja też teraz zaczęłam z tą biotyną od Officinalisa (1,5 tygodnia temu). Zobaczymy jakie będą efekty 🙂

Edit: Rudzik u nas też są pionowe pęknięcia. Młody już z takimi przyjechał. Mam nadzieję że to nam pomoże. Kupiłam również olej do kopyt z Keralitu bo czytałam same super opinie, a Pani strugacz zaleciła smarowanie czymkolwiek 🙂

Wiele razy było mówione że biotyna z Sukcesu ma bardzo mało biotyny
Konik pisze, że to aż 4 000mcg, czyżby się polepszyła? :/
http://konik.com.pl/sukcesbiotyna

Piki, 400 000 mcg to 400 mg. Dobra biotyna ma w składzie 4000 mg na kilogram. Officinalis ma 5000 mg. To sama sobie odpowiedz, czy te 400 mg to przy tym dużo biotyny, czy mało biotyny... Ponad dwanaście razy mniej.

aaa, bo myślałam że officinalis ma 500 000mcg  😁
A poleci ktoś dobrą biotyne w granulacie ? 🙂

Biotyna dla koni EQUIMINS Biotin 15 ktos ma jakieś opinie?

Po jakim czasie od rozpoczęcia podawania biotyny zaobserwowaliście jakieś zmiany na plus?

W kopytach po kilku miesiącach, w grzywie i sierści po dobrej biotynie juz po miesiącu.

Wie ktoś może gdzie najtaniej kupie Equistro Kerabol?  👀

Vendettka, w MK sklepie ostatnio była promocja na produkty Equistro.

[b]Klami[/b] Bardzo Dziękuję za info  :kwiatek: a wiesz może czy nadal jest? Był to jakiś kod czy coś?  👀

Edit.
Sprawdziłam i promocja już nie aktualna :C

Vendettka, ogólna promocja była na ta markę. To było jakiś tydzień temu. Czy jest nadal to nie wiem, zobacz na ich stronie.

Uzywal ktos?
http://yard-equites.pl/kopyta/4793-biotin-1-kg-st-hippolyt.html

Tak. Jest całkiem ok. Chociaż i tak przegrywa z officinalisem i kerabolem 😉

Officinalis ma w zestawie jakąś nakrętkę z miareczką czy coś w ten deseń? Czy na oko trzeba te 10 ml dawkować?

Officinalis ma w zestawie jakąś nakrętkę z miareczką czy coś w ten deseń? Czy na oko trzeba te 10 ml dawkować?


Jest miarka 🙂

Edit: Chyba :P Ale wydaje mi się że była!

[quote author=Sivrite link=topic=726.msg2584885#msg2584885 date=1471440201]
Officinalis ma w zestawie jakąś nakrętkę z miareczką czy coś w ten deseń? Czy na oko trzeba te 10 ml dawkować?


Jest miarka 🙂

Edit: Chyba :P Ale wydaje mi się że była!
[/quote]

ja miałam miarkę przy pół litrowym, natomiast przy 250 ml nie było. Od biedy można skołować miarkę z jakiegoś ludzkiego syropu.

To chyba zależy też jak się sklepowi wyśle. Zamówiłam pierwsza butelkę w animalii i miarka była, następną zamówiłam w koniku i miarki już nie było, chyba że ślepa jakaś jestem.  😉

A jakaś różnica jest między tą w proszku (chyba proszku) a w syropie? 🙂

Sama się zastanawiałam. Generalnie wszyscy polecają i popularna jest ta w płynie, więc wzięłam ją za pewnik. 🙂  Pięknie pachnie, pomarańczowym vibowitem, prawie jak w latach 90.  😁
My jesteśmy na początku drugiej butelki, ale tej mniejszej (500ml), rujnuje mnie ostatnio ten koń i ciężko na raz wyskoczyć z prawie 250 zł na dużą  😁
Po tej pierwszej butelce widać, że działa na sierść i ogon. Ładnie się błyszczy, ogon też wziął się za życie i rośnie szybciej. Czekam na efekty kopytowe, bo to mnie interesuje.

no to ja zaprezentuję różnicę. Officinals w płynie w użyciu od kwietnia tego roku, jak pisałam przy kopytach zapobiegawczo, bo znacznych problemów nie było, ale w okrywie włosowej efekt wow.
zdjęcie pierwsze z lutego (nie ogon nie był obcięty, tylko wyrównany, żeby jakoś wyglądał)
zdjęcie drugie sprzed kilku dni
trzecie z czerwca, pokazuje jak ogon nabrał objętości
edit pozmieniałam wielkość, ale chyba dalej nie gra

Zmniejszyłam jedną fotkę do dobrego rozmiaru.

Rudzik no widać. Zwłaszcza, że takie taranty to nie są łatwe w hodowli ogona 😉

To mam inne pytanie techniczne: czy trzeba robić jakieś przerwy w kuracji tego typu preparatami czy można dawać bez obaw dłuższy okres ?  👀

powinno robić sie przerwy jeżeli w preparacie występuje MSM , w Officinalisie jest .

blucha, a jak długie przerwy i jak często?

Biotyna z Officinalisa jest najlepsza, przetestowana na wielu koniach.
Tak jak ktoś już tutaj napisał, istotne jest owszem stężenie odpowiednich składników (np. tej biotyny) ale równie ważne są nośniki.
To tak jak z magnezem, są preparaty i PREPARATY 😉 a niby ilość magnezu podobna 😉

Przejrzałam kilka stron z początku, kilka z końca i generalnie mniej więcej wiem - Officinals  😉
Tylko pytanie w trochę innej kwestii jeśli chodzi o działanie biotyny. Próbował ktoś kiedyś zapuścić nie rosnącą grzywkę i ogon ? Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat Officinalsa pod tym względem? Widziałam 3 zdjęcia tarancika i ogona - to mnie przekonało. No ale Czy taki Officinals da radę z grzywą i ogonem równocześnie ...? Ktoś coś na ten temat może wie.. ?  😉
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc :kwiatek:

+ czy ktoś stosował? Czy ktoś w ogóle mógłby się wypowiedzieć na ten temat.. ? 🙂 Nie znam się na tych składach...już się całkowicie pogubiłam... 🙄
http://agroarm.pl/pl/biotyna-dla-koni-pharma-biotin-strong-600-g.html



edit: link

distario, żeby biotyna się dobrze przyswajała (wchłaniała) w końskim organizmie, trzeba ją podawać w pakiecie z cynkiem i miedzią. Niedobory miedzi w końskiej diecie zdarzają się wcale nie tak rzadko. W tym Pharmacare masz tylko biotynę z dekstrozą, czyli połączoną z... cukrem. Raczej bym nie liczyła na specjalnie widoczne efekty działania.

Plus, żaden suplement nie zmieni mysich kosmyków w afro (gdyby coś takiego było możliwe bez przeszczepów cebulek włosowych, to producent zbijałby kokosy większe niż Gates z Microsoftu). Jeśli dostarczysz włosom te składniki, które one "jedzą", to odżywione cebulki będą szybciej produkować włos lepszej jakości, mocniejszy, bardziej elastyczny - ale jak koń ma lichą grzywkę czy ogonek, to nigdy nie zmienisz go w andaluza 😉



Taką grzywkę trzeba po prostu polubić.

quanta -  :kwiatek:
Dziękuje za info. Chcę tylko żeby dodać suplementów które "jedzą" właśnie włosy, żeby ta grzywa odżyła. Nie wymagam grzywy do łopatek [a fe! 😀], a ogon mógłby tylko być za staw skokowy... 😀 Co do grzywki...wystarczy mi jakaś mała czupryna... malutka...bo teraz jest... kikucik ? 😀 no ale, zobaczymy. Może się skuszę na officinals, żeby dodać tego co trzeba dla włosów i zobaczymy... 🙂 No i jeszcze chciałam zużyć na koniowatego jedną butelkę MTG. Jeżeli efekt będzie równy zeru - no to trudno, nie umrę z tego powodu, grzywa nie jest najważniejsza. Ale jak to się mówi... a  nóż widelec coś to da 😉 Mi chodzi tylko o lekką poprawę włosia 🙂

edit : i jeżeli zakupię taką biotynę która ma w składzie biotynę i cynk + daję dla konia witaminy zawierające też miedź [eggersmann golden mineral] to mam szansę na przyswojenie tej biotyny ? Czy dobrze rozumuję?