kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

smartini   fb & insta: dokłaczone
13 września 2016 15:56
No koń ewidentnie kuleje... a zwykłe tuvy nie wszystko wykażą, zależy od urazu i od weta. To, że badanie nic nie wykazalo nie znaczy, ze problemu nie ma. Moga byc trzeszczki, miesnie, sciegna. Znalam dwulatka ktory mial problem z utrzymaniem galopu. Po setkach badan wyszlo... pekniecie 4go kregu szyjnego o_O naszukali sie dlugo az znalezli.
Dla mnie też znaczy. Może to być wszystko - mógł się walnąć o przeszkodę, mógł nadepnąć na kamień, może mieć ropę w kopycie, mógł coś sobie naciągnąć etc. etc. i po kilku dniach mu minie, a może nie minie i trzeba diagnozować. Problem tylko w tym, że jeśli ani właścicielka, ani trener nie potrafi ocenić, że koń kuleje, to kicha, bo nie będzie wiedziała, czy wzywać weta, czy się "rozeszło po kościach" (no chyba, że kogoś stać na wołanie weta i pytania "czy idzie czysto czy nie"😉. Voltopiry  mają konia diagnozować? 😉
Kenna tylko według właścicielki koń kuleje od 2 lat , więc raczej mu tak łatwo nie przejdzie .  A tak w nawiasie czasami warto przeczytać wątek trochę wstecz . 😀iabeł:
niesobia, przeczytałam wstecz, może po prostu umknęło mi to, że koń kuleje od 2 lat, albo źle coś zrozumiałam, bo właśnie wyczytałam, że aroniasty uważa, że koń nie kuleje od 2 lat, a nie że kuleje...
p.s.: Chodzi Ci o stwierdzenie arioniasty, że "koń ma taki styl jazdy od 2 lat"? Ja odebrałam to raczej, jako odpowiedź na nie prostowanie jednej przedniej nogi (koziniec?), a nie że kulawy. Ale mogę się mylić.
A ja bym chciała kopyta tego konia zobaczyć, szczególnie od spodu - znalam juz kilka koni, które diagnozowano x czasu na pierdyliard rzeczy, a problemem okazywaly sie kopyta (różnie: Zwapnienia, niedorozwój strzalki gabczastej, za wysokie pietki plus mikrostrzalka z megazgnilizna, czy po prostu kowal idiota). Patrząc tylko na te kiepskie filmiki strzelalabym, że kon w pp ma za wysokie pietki i gowniana strzałkę 😉
kenna oglądam sobie inny filmik aroniastego na yt (ten z obsługi) - może to kwestia utrudnionej obserwacji pod takim kątem, ale ja tam w stój kozińca nie widzę.
Dla porównania macie film sprzed dwóch lat.
Tak jak Orzeszkowa, podejrzane są kopyta - ból w tylnej części kopyta + wcale niekrótki pazur i przykurcz gotowy.

aroniasty jak będziesz mogła to zrób zdjęcia, najlepiej zgodnie z instrukcją z wątku kopytowego
Aroniasty  przy zwykłym  TiV  może nie wyjść , zależy jakie zdjęcia były robione  . Zastanawia mnie to  ,że jak pisałaś objawy ciągną się dwa lata .  Trzeszczki są trudne do zdiagnozowania  i przy rutynowych badaniach można je pominąć . Ja nie twierdzę, po tak pobieżnym filmie ,że to są na pewno  trzeszczki , ale podaje pomysł do diagnozy  .  jednak  widać jak byk ,że koń kuleję i porusza się pod siodłem walcząc z bólem [ stąd to machanie głową } i jazda na nim jest  barbarzyństwem  . { co pan trener powinien zauważyć } mimo innych pomysłów na  kontuzję , a tak w ogóle to od diagnostyki i leczenia są lekarze , a nie trenerzy .  💡



Doszłam do byłej właścicielki - koń miał badane trzeszczki widziałam badania, wszystko jest idealnie. To samo potwierdza mój tuv.  Koń miał pełny obraz rtg - nic na nim nie ma, kręgosłup, nogi wszystko czyste. Wsiadłam dziś i nie czułam żadnych zmian w ruchu, koń nie pokazuje dyskomfortu żadnego , powyciągałam mu te nogi z trenerem i nie widać żeby w zadnej pozycji i zgięciu sprawiało mu ból. Zastanawia mnie tylko czy jeśli to by była sprawa aż tak bolesna to koń by tego nie okazał - jak bolały go zęby to od razu była reakcja - ponosił przy modniejszym skręcie, po zębach jak ręką odjął.  Pytałam dziś trenera i on nie zauważył nic niepokojącego. Koń po padoku biega i szaleje aż miło, Ja szczerze mówiąc nie mam pomysłu co jeszcze mogłabym mu przebadać bo mam jego badania sprzed 4 miesięcy pełne, z 12 obrazami rtg. Możliwe że to przez zły najazd i potknięcie na przeszkodzie i tylko chwilowe. Mam przynajmniej taką nadzieje 🙂 niesobia, przeczytałam wstecz, może po prostu umknęło mi to, że koń kuleje od 2 lat, albo źle coś zrozumiałam, bo właśnie wyczytałam, że aroniasty uważa, że koń nie kuleje od 2 lat, a nie że kuleje...
p.s.: Chodzi Ci o stwierdzenie arioniasty, że "koń ma taki styl jazdy od 2 lat"? Ja odebrałam to raczej, jako odpowiedź na nie prostowanie jednej przedniej nogi (koziniec?), a nie że kulawy. Ale mogę się mylić.



Tak chodziło mi o nie prostowanie nogi lewej przedniej.

Tutaj jest wyraźny film z bliska z jego ruchem https://www.youtube.com/watch?time_continue=4&v=4KITh-n1LxE





Dla wyjaśnienia i jasnej sytuacji, która według was noga kuleje żebyśmy się dobrze zrozumieli, bo raz czytam tylna, raz przednia?  🤔
Aroniasty, mam wrażenie, że "denerwujesz się", że wszyscy wytykają, że Twój koń jest kulawy...

Ale nie jest czysty i nikt nie chce Ci nic złego napisać, a doradzić. Ja również podpisuję się pod tym, że powinien go obejrzeć dobry wet.

To, że masz zdjęcia sprzed paru miesięcy nic nie znaczy (nawiasem mówiąc bardzo mała ilość tych zdjęć)! Są konie, które ledwo chodzą, a zdjęcia mają książkowe, a są i takie co wg zdjęć dawno powinny iść na rentę, a chodzą w sporcie. Dlatego najważniejsze jest badanie kliniczne i dobre oko lekarza, a niestety nie każdy lekarz takie oko posiada 😉
aroniasty, nie chcę się czepiać, ale nie wiem co mają zdjęcia/badania sprzed tylu a tylu miesięcy, skoro koń na (świeżym chyba? 🙂😉 filmiku kuleje. Bieganie po padoku to gucio nie wyznacznik (znam konie co by bez jednej nogi biegały 😉), a do kulawizny - jak uczy życie - czasem wystarczy byle gie, i rtg sprzed 4 miesięcy nic nie wyjaśni, nosz kurde byle ropa/podbicie i koń czasem kica na trzech nogach, a jak koń kuleje i nie ma świeżej diagnostyki to może być literalnie cokolwiek. Zamiast trenera wołałabym weta, z niewesołych doświadczeń własnych :/

Na filmiku sprzed 2 lat widzę tylko, że koń strasznie palcuje.
Aroniasty, mam wrażenie, że "denerwujesz się", że wszyscy wytykają, że Twój koń jest kulawy...

Ale nie jest czysty i nikt nie chce Ci nic złego napisać, a doradzić. Ja również podpisuję się pod tym, że powinien go obejrzeć dobry wet.

To, że masz zdjęcia sprzed paru miesięcy nic nie znaczy (nawiasem mówiąc bardzo mała ilość tych zdjęć)! Są konie, które ledwo chodzą, a zdjęcia mają książkowe, a są i takie co wg zdjęć dawno powinny iść na rentę, a chodzą w sporcie. Dlatego najważniejsze jest badanie kliniczne i dobre oko lekarza, a niestety nie każdy lekarz takie oko posiada 😉


nie denerwuje się bo koń dziś chodził normalnie więc to raczej problem uderzenia się czy o przeszkodę czy na padoku. Nie ma o co się denerwować, szczególnie ja, gdzie już przez tak krótki czas tyle badań narobiłam i tyle razy weta wzywałam 😉 Przyzwyczaiłam się bo straszna pierdoła, jak ktoś ma sobie zrobić krzywdę, to na pewno on 😉 Dodatkowo ja w 100% nie umiem konia zdiagnozować mam od tego na miejscu zawsze trenera i weta, bo o ile z siodła zawsze poczuje że coś nie tak to z ziemi jakiś niuansów nie zauważę. Będę obserwować dalej czy mu nie nawraca.  Zdjęcia były do trzeszczek, miał pełne badanie w ich kierunku i wzorowe wyniki. Plecy miał całkiem niedawno badane bo zmienialiśmy siodło. Jeszcze zerknę w kopyta jutro na dokładnie czy jest okey





Mam jeszcze pytanie czy tu widzicie tą samą kulawiznę czy może mniej natężona? To jest film z tego samego dnia, jazdy nie komentujcie to porażki mojej siostry  😎



Przepraszam że zawracam tyłki ale próbuje ustalić też przyczynę, bo dziś koń chodził czysto, a od siostry ciężko dowiedzieć mi się o odczuciach z siodła bo nie ma wyczucia
aroniasty, nie będę powtarzać, bo wiele osób próbowało Ci przede mną uzmysłowić problem i to nie jest pusty hejt, tylko próba pomocy osobie, która nie ma jeszcze dość doświadczenia i oka. Tak, na drugim filmiku, z kłusa, też kuleje - na lewo po prostu idzie nieczysto, a na prawo im ciaśniejsza wolta, tym gorzej - ciągnie wszystkimi czterema i wygląda, jakby ogólnie kłus mu sprawiał mega ból.
Aroniasty  ja głupi jestem i nie kumam bazy , ale piszesz ,że koń się tak porusza od 2 lat . Na filmie z przed dwóch lat koń nie kuleje , ale na ostatnich filmach kuleje znacznie { w ogóle wszystkie konie widoczne n tych filmikach poruszają  się jak potłuczone } . Piszesz ,że już  majątek wydałaś na diagnostykę  i Tyf  , ale potem zaraz twierdzisz , że to było jednorazowe zdarzenie i że koń już nie kuleje . Więc o co caman  ja się pytam  ❓
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
14 września 2016 12:37
Moge się wcisnąć z pytaniem? 🙂 koleżanka kupiła konia bez paszportu, da się wyrobić?
aroniasty, jak zoltodziob zoltodziobowi szczerze polecam zawolac weta, skoro ani ty ani twoj trener nie widzicie problemu gdy kon kuleje, to moze czas na kogos z wieksza wiedza? 🙂
Czyste rtg sprzed 4 miechow ma w tej chwili wartosc prawie zadna, moze byc swiezy uraz, cos w tkankach miekkich, jakies "dziwactwa" schowane np w szyi, cokolwiek! A jak zwierz nie bedzie obolaly, sztywny i unikajacy ruchu naprzod to jezdzi sie znacznie przyjemniej niz na kulawcu, serio 🙂

No i skonsultowalabym kopyta, kon nie palcuje latami bo tak.
Aroniasty  ja głupi jestem i nie kumam bazy , ale piszesz ,że koń się tak porusza od 2 lat . Na filmie z przed dwóch lat koń nie kuleje , ale na ostatnich filmach kuleje znacznie { w ogóle wszystkie konie widoczne n tych filmikach poruszają  się jak potłuczone } . Piszesz ,że już  majątek wydałaś na diagnostykę  i Tyf  , ale potem zaraz twierdzisz , że to było jednorazowe zdarzenie i że koń już nie kuleje . Więc o co caman  ja się pytam  ❓


Wydałam majątek na diagnostykę bo jak kupowałam konia to chciałam wszystko sprawdzić. Dodatkowo pisałam o problemach z jego behawiorem w innym wątku , robiłam badania , wzywałam weta właśnie do pleców, nóg ale wszystko sie wyjaśniło , kon miał niedobry znaczne i teraz po uzupełnieniu i suplementacji jest super 🙂 nie napisałam ze kon kuleje od dwóch lat czytaj uważnie , to była odpowiedz na wpis halo ze kon porusza sie nie prostując lewej przedniej nogi. Wczoraj wet na lonży oceniał czy kuleje i było czysto wiec stad twierdze ze pewnie uderzył sie o cos albo nadwyrężył na padoku , aczkolwiek i tak będę jeszcze czujna 🙂

aroniasty, jak zoltodziob zoltodziobowi szczerze polecam zawolac weta, skoro ani ty ani twoj trener nie widzicie problemu gdy kon kuleje, to moze czas na kogos z wieksza wiedza? 🙂
Czyste rtg sprzed 4 miechow ma w tej chwili wartosc prawie zadna, moze byc swiezy uraz, cos w tkankach miekkich, jakies "dziwactwa" schowane np w szyi, cokolwiek! A jak zwierz nie bedzie obolaly, sztywny i unikajacy ruchu naprzod to jezdzi sie znacznie przyjemniej niz na kulawcu, serio 🙂

No i skonsultowalabym kopyta, kon nie palcuje latami bo tak.



Pisałam wcześniej że to nie ja jestem na koniu i nie było przy tym trenera - wsiadła moja siostra która wsiada od czasu do czasu dla przyjemności, nawet mnie przy tym nie było, bo ścieliłam boksy akurat 😉 Pisałam już też wcześniej że wczoraj wzięty na lonże z trenerem i chodzi czysto, najwidoczniej jak mówiłam spowodowane potknięciem się na krzyżaku, bo koń się prawie wywalił. Aczkolwiek jeszcze na pewno będę obserwować  😉 Kopyta skonsultuje przy najbliższym spotkaniu z kowalem
Aroniasty  nie napisałaś , że koń kuleję tylko zamieściłaś film  na którym kuleje i napisałaś ,, tak rusza się od 2 lat " , po czym okazało się  jednak na filmie z przed 2 lat ,że  nie kuleje  . Więc chyba przyznasz ,  to zmienia diametralnie postać rzeczy  ❓ . Jednorazowe  , chwilowe utykanie konia ,może być spowodowane na przykład szyszką lub kamieniem, który utkwił między strzałką ,a  kopytem  i jak wyleci problem natychmiast  znika . Więc nadal nie wiem o co Ci biega , czy jest problem  z tym koniem , czy po prostu jak  koniu ma gorszy dzień to Ty zaraz piszesz o radę  , zamiast chabetę po obserwować  i w razie czego wezwać weta .
Z uwag technicznych. Staraj się nagrywać filmiki w poziomie. Naprawdę widać wtedy o wiele więcej o bardziej komfortowo się ogląda. Nagraj kolejny film, wrzuć i zobaczymy czy będzie różnica.
niesobia, ale zostało już wyjaśnione, że te 2 lata nie dotyczą tego, że koń kuleje tylko tej jego jednej nogi, której nie prostuje.
Aroniasty  nie napisałaś , że koń kuleję tylko zamieściłaś film  na którym kuleje i napisałaś ,, tak rusza się od 2 lat " , po czym okazało się  jednak na filmie z przed 2 lat ,że  nie kuleje  . Więc chyba przyznasz ,  to zmienia diametralnie postać rzeczy  ❓ . Jednorazowe  , chwilowe utykanie konia ,może być spowodowane na przykład szyszką lub kamieniem, który utkwił między strzałką ,a  kopytem   i jak wyleci problem natychmiast   znika . Więc nadal nie wiem o co Ci biega , czy jest problem  z tym koniem , czy po prostu jak  koniu ma gorszy dzień to Ty zaraz piszesz o radę  , zamiast chabetę po obserwować  i w razie czego wezwać weta .



Film ze skoków który wklejałam jest też sprzed 2 lat, u poprzedniej właścicielki. Widocznie się nie zrozumieliśmy, chodziło mi o jego chód sztywniejszy, z dużą fulą. Ja wkleiłam post pierwszy z zupełnie innym pytaniem , nie pytałam czy koń kuleje , pisałam z ogólnym pytaniem o ocenienie chodu konia, pracy zadem itp, przyznaje że  wkleiłam pierwszy lepszy film siostry i nawet go nie przejrzałam dokładnie żeby doszukać się czy coś jest nie tak , ale w zasadzie dobrze że wyszło jak wyszło, bo konia teraz będę mieć na większej uwadze 🙂 Już raz koń kulał , bo notorycznie przeskakuje padoki 120-130 cm

Z uwag technicznych. Staraj się nagrywać filmiki w poziomie. Naprawdę widać wtedy o wiele więcej o bardziej komfortowo się ogląda. Nagraj kolejny film, wrzuć i zobaczymy czy będzie różnica.
niesobia, ale zostało już wyjaśnione, że te 2 lata nie dotyczą tego, że koń kuleje tylko tej jego jednej nogi, której nie prostuje.



Przy następnym razie nagram , tak teraz się zastanawiam czy to przypadkiem nie odnawia mu się poprzednia kontuzja bo dokładnie ta sama noga. Niby wtedy wszystko było zaleczone i koń nie miał ciężkich treningów ale nigdy nie wiadomo.Postaram wieczorem wrzucić filmik z ruchu gdy nabawił się poprzedniej kontuzji jeśli tylko go mam.
Moge się wcisnąć z pytaniem? 🙂 koleżanka kupiła konia bez paszportu, da się wyrobić?

Da się wyrobić z tym, że nie paszport, a "zastępczy dokument identyfikacyjny".
Chess staram się być jak ten kwiat lotosu i pxx autobus z tybetańskimi mnichami i doczytałem jak zauważyłaś  ,że  filmiki z przed 2 lat są  konia nie kulejącego , ale na Buddę nie rozumiem jak ktoś może oczekiwać  zdania na temat ruchu  konia  wklejając film po 2 latach z koniem kulawym  ❓ Ja chyba jakiś głupi jestem . 😕 To w końcu o co chodzi  ❓ Jak koń się rusza  ❓ { rusza się do dupy }  , czy koń jest kulawy  ❓ { na ostatnich zdjęciach  jest kulawy  } .  Czego Aroniasty  oczekuję  ❓ Cudu  💡 czy może wieszczenia z fusów . 😵
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
14 września 2016 14:17
_Gaga dziekuje za odpowiedz 🙂 czyli nie będzie problemu z wyrobieniem nawet jak koń wcześniej nie miał? Nikt mu nie wyrobił od urodzenia no a lepiej chyba mieć.
niesobia, ależ ja rozumiem całokształt sytuacji i to, że nerwy to nerwy ALE TA JEDNA KWESTIA, odnośnie tej niby dwuletniej kulawizny została wyjaśniona 🙂 aroniasty, napisała wprost o co jej w tej sytuacji chodzi i że nie miała na myśli tego, że koń kuleje od dwóch lat tylko, że taką ma nogę, o. Tylko o tym mówię, co do reszty to tylko sobie siedzę i czytam.
apropo nogi, na którą koń kuleje - nie znam się na tym ZUPEŁNIE ale jak oglądam te filmiki to wydaje mi się że szybciej "podciąga" tylną lewą - o tą chodzi? Pytam ponieważ mam sama trudnosci z zobaczeniem kulawizn, chyba że koń bardzo wyraźnie kuleje, natomiast ktoś doświadczony będzie widział bardzo małe "kulawizinki".
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
14 września 2016 15:05
Robaczek M. powinno się
Koń chodził dziś czysto tzn bez kulawizny, aczkolwiek na padoku rozwalił sobie tylną nogę na stawie skokowym więc nadrobił  😎
Powiem Wam że z ciekawości zdiagnozowałam te filmy teraźniejsze z fizjoterapeutką i stwierdziła że  wykrok jest delikatnie skrócony w lewej nodze, i zwróciła mi uwagę na to samo co trener - gdy koń stawia prawą nogę podnosi głowę - więc delikatnie ją oszczędza i przenosi ciężar na lewą i zapada się tworząc wrażenie kulawizny , nie jest to wyraźne ale na zwolnieniu da się zauważyć. Pani radziła popracować nad wzmocnieniem zadu, w przodzie jest w miarę okey, zaś problem jest w tyle też w galopie bo koń oszczędza znacznie LT.  To dla tych co byli ciekawi 😉
_Gaga dziekuje za odpowiedz 🙂 czyli nie będzie problemu z wyrobieniem nawet jak koń wcześniej nie miał? Nikt mu nie wyrobił od urodzenia no a lepiej chyba mieć.

Problem będzie, bo wiele OZHK "lubi" robić problemy. Jednak Ustawa o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt nakłada na związki hodowlane obowiązek identyfikacji - czyli wystawiania dokumentów odpowiednich dla danego gatunku. I w razie W zawsze można podeprzeć się tą Ustawą 🙂
Mam nieco idiotyczne pytanie, ale mnie nurtuje - czy konie mogą mieć afty? 🤣
Owszem, mogą.
Afty, ropnie i pleśniawki w pysku czasami są wynikiem kaleczenia pyska przez ostre krawędzie zębów. Osłabienie organizmu sprzyja też rozwijaniu się różnych infekcji.
aroniasty, zastanów się chwilę co jest priorytetem. Powiedzmy, że sympatyczne użytkowanie konia. Takowe jest niemożliwe, jeśli koniowi coś dolega. "W innym wątku" zaręczałaś, że z koniem wszystko ok. Bo przecież z początku dostałaś standardową odpowiedź: Są problemy z koniem? Sprawdź zdrowie!
Piszesz o TUV, a ani słowa o wynikach USG. Koń nie składa się z samych kości i mięśni, są jeszcze ścięgna i więzadła.
Sory, widoczna kulawizna, nawet przejściowa, to nie jest zadanie dla fizjoterapeuty, trenera czy forum, ale dla lekarza medycyny weterynaryjnej. Czyli co? Wet oglądał konia na lonży (pod siodłem też? bo u nas weci, gdy jest niejasna sytuacja typu coś było ale nie ma - każą siodłać, żeby ew. wykluczyć kulawiznę pod obciążeniem)? "Obmacał", zrobił próby zginania? Wykluczył inne przyczyny kulawizny (ewidentnej na pierwszym filmie) niż chwilowe puknięcie się?

Przecież koniowi może dolegać coś, co jest łatwe do wyleczenia, a użytkowanie konia 100% zdrowego to inna bajka niż takiego, który "tak ma".
Można by jeszcze wiele napisać. Co by nie pisać - decyzje o koniu podejmuje właściciel. Przemyśl sobie sytuację, bo nie wyobrażam sobie koniarza, któremu podobało by się to co piszesz. Choćby to, że koń uszkodził sobie okolice stawu sokowego, i...? Wet na 100% niepotrzebny?

Może jestem dziwna, ale wg mnie koń, który nie stawia równo 4 nóg - nie nadaje się do użytkowania pod siodłem. W wielu wątkach (z wyliczeniami) można znaleźć radę, że przy kłopotach z diagnostyką w terenie - zawieźć konia do kliniki, że to skuteczne i... tańsze. No,  nie tak tanie jak uznać, że "koń tak ma" 😉. Wielu koniom zdarza się przeskoczyć ogrodzenia. Gdyby takie akcje kończyły się kulawizną - sądzę, że zaniepokoiło by to ich właścicieli.

Wiele wskazuje na to, że temu koniowi coś dolega. Ot, taka uwaga, którą spotka się na każdym kursie trenerskim odnośnie obserwacji konia, czy wszystko w porządku: kulawizny czasem nie widać "po nogach", ale "po szyi".
Coś mi się zdaje, że wyczuwasz, że z koniem może być coś nie tak. I że... boisz się diagnozy. A przecież może dolegać coś, co jest głupstwem. A wyleczone - zmieni całość użytkowania konia, oszczędzi wielu kłopotów.
Halo  nic dodać nic ująć  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się